Tour de France by FOBOS
Moderator: luk4s7
Re: Tour de France by FOBOS
Bardzo fajna fotorelacja .
Re: Tour de France by FOBOS
Gratuluję ekipie fajnego wyjazdu.
Z tym kombi Konus to niezły pomysł ))))
Z tym kombi Konus to niezły pomysł ))))
Re: Tour de France by FOBOS
Francja jest OK.... jak najbardziej.
Alpy, Pireneje, Prowansja.
tez wrzuce swoje 3 grosze w takim razie bo zcesc zdjec jest z miejsc ktore chlopaki odwiedzili:
http://www.airman.org.pl/index.php?opti ... 9&catid=44
a w tym roku mam trase juz ulozona na polnocy Francji
Alpy, Pireneje, Prowansja.
tez wrzuce swoje 3 grosze w takim razie bo zcesc zdjec jest z miejsc ktore chlopaki odwiedzili:
http://www.airman.org.pl/index.php?opti ... 9&catid=44
a w tym roku mam trase juz ulozona na polnocy Francji
Re: Tour de France by FOBOS
Super fotosy, pozazdrościć.
Re: Tour de France by FOBOS
No więc ja bardzo zazdroszczę wycieczki.
Pokazałem zdjęcia Ani (żonie) i powiedziała, że jak coś zorganizuję to ona pojedzie
Po prostu trzeba za kobite decyzję podjąć
Rozmawialiśmy już w Bad Kissingen, ale jeszcze chcę zapytać.
Namiot dachowy jest droższy niż namiot zwykły, można uszkodzić, opory powietrza, etc.
Łatwo i szybko rozkłada, ale np. Quechua "automatyczna" też jest szybka. Niestety jest mniej stabilna.
Największy zysk w namiocie dachowym widzę w tym, że w razie potrzeby robię postój na parkingu i idę spać. Na parkingu w DE na pewno nie będę rozstawiał namiociku na betonie albo
pod krzaczkiem. (Mówię o namiotach typu maggiolina, james baroud a nie ARB, more...)
Wiem, że byliście tam w trzy auta "samowystarczalne". Czy robiliście postoje poza kempingami?
Czy ta korzyść jest faktycznie istotna? Pewnie bym się nie zastanawiał, gdybym miał inne auto niż pickupa. A na pickupie to ani nad kabiną nie zainstaluję >2m skrzynki ani na pace.
A zabudowy do pickupa mi się nie chce zakładać.
Any comments?
Igor
Pokazałem zdjęcia Ani (żonie) i powiedziała, że jak coś zorganizuję to ona pojedzie
Po prostu trzeba za kobite decyzję podjąć
Rozmawialiśmy już w Bad Kissingen, ale jeszcze chcę zapytać.
Namiot dachowy jest droższy niż namiot zwykły, można uszkodzić, opory powietrza, etc.
Łatwo i szybko rozkłada, ale np. Quechua "automatyczna" też jest szybka. Niestety jest mniej stabilna.
Największy zysk w namiocie dachowym widzę w tym, że w razie potrzeby robię postój na parkingu i idę spać. Na parkingu w DE na pewno nie będę rozstawiał namiociku na betonie albo
pod krzaczkiem. (Mówię o namiotach typu maggiolina, james baroud a nie ARB, more...)
Wiem, że byliście tam w trzy auta "samowystarczalne". Czy robiliście postoje poza kempingami?
Czy ta korzyść jest faktycznie istotna? Pewnie bym się nie zastanawiał, gdybym miał inne auto niż pickupa. A na pickupie to ani nad kabiną nie zainstaluję >2m skrzynki ani na pace.
A zabudowy do pickupa mi się nie chce zakładać.
Any comments?
Igor
Re: Tour de France by FOBOS
Kurna jak chcieli my tam jechać to Ania miała jakieś ale, że ma być plaża i drinki a teraz to chce. Już dawno tam mogliśmy siedzieć tylko samemu się nie chciało więc jedziemy z dzieciorami nad morze gdzie indziej. A o namiotach jest już temat
Re: Tour de France by FOBOS
Wyjechalliśmy z Bad ok. 17.00. Po drodze do kraju zwiedziliśmy ładne miasteczko nie martwiąc się o hotel czy kemping i o 20.00 ruszyliśmy na autostradę.
Jak zachciało mi się piwa i spać to ok. 23.00 zjechałem na pierwszy napotkany parking z WC i stoliczkiem. 20 sek. i spanie na dachu rozłożone. . pozostałe 5 minut zanim zasnąłem mogłem poświęcić na wypicie butelki piwa pszennego
A rano wyglądało to jak na zdjęciu. Warunki lepsze niż w B.K. - tu nie padało !
Namiotu na tym parkingu nie pozwolono by nam rozłożyć . ( wieczorem wolniutko przejechała się przez parking policja ).
Jak zachciało mi się piwa i spać to ok. 23.00 zjechałem na pierwszy napotkany parking z WC i stoliczkiem. 20 sek. i spanie na dachu rozłożone. . pozostałe 5 minut zanim zasnąłem mogłem poświęcić na wypicie butelki piwa pszennego
A rano wyglądało to jak na zdjęciu. Warunki lepsze niż w B.K. - tu nie padało !
Namiotu na tym parkingu nie pozwolono by nam rozłożyć . ( wieczorem wolniutko przejechała się przez parking policja ).
- Załączniki
-
- P1040188.jpg
- (78,93 KiB) Pobrany 329 razy
Re: Tour de France by FOBOS
we Francji nocowanie poza kampingiem jest zabronione, w namiocie na dachu na autostardzie sie przespisz, ale jakbys chcial gdzies na zielonym to juz gorzej. Niby nikt nie sprawdza, ale jak sie czepia to moze byc klopot...
Re: Tour de France by FOBOS
Wszystkie noce poza jedną spaliśmy na campingach. Koszt campingu od 12 - 20 EURO. Niestety z cenników wynikało, że w sezonie ceny są 2 krotnie wyższe.
Namiot dachowy to super sprawa i już więcej ze zwykłym nie będę jeździł ( był to mój pierwszy wyjazd z namiotem dachowym ).
Nie żebym robił reklamę, ale optymalnie położony do 2 tygodniowego wyjazdu jest pensjonat Tadeusza. Są piękne góry i wąwozy, nad morze niecałe 100 km, to samo do Monaco i Nicei.
Jeśli chodzi o spanie na dziko, to nie ma żadnych problemów. Jeździliśmy po takich miejscach, gdzie praktycznie nie było żywej duszy. Wystarczy zjechać z asfaltu w szutrowe drogi które notabene są na Automapie. Chyba optymalnie by było 2 noclegi na dziko, jeden na campingu by się pokąpać, uzupełnić wodę, naładować gadgety z 220V i w okolicy zrobić drobne zakupy ( pieczywo i winko ).
Ja osobiście na tym wyjeździe dopiero uczyłem się podróżować i mogę powiedzieć nieskromnie, że jeśli chodzi o eksplorację Europy i moje potrzeby to już wiem jak to zaplanować i jak robić.
Następny wypad wkrótce, kto wie czy nie do Francji, ale najpierw obiecany Eli rejs po Jezioraku
Namiot dachowy to super sprawa i już więcej ze zwykłym nie będę jeździł ( był to mój pierwszy wyjazd z namiotem dachowym ).
Nie żebym robił reklamę, ale optymalnie położony do 2 tygodniowego wyjazdu jest pensjonat Tadeusza. Są piękne góry i wąwozy, nad morze niecałe 100 km, to samo do Monaco i Nicei.
Jeśli chodzi o spanie na dziko, to nie ma żadnych problemów. Jeździliśmy po takich miejscach, gdzie praktycznie nie było żywej duszy. Wystarczy zjechać z asfaltu w szutrowe drogi które notabene są na Automapie. Chyba optymalnie by było 2 noclegi na dziko, jeden na campingu by się pokąpać, uzupełnić wodę, naładować gadgety z 220V i w okolicy zrobić drobne zakupy ( pieczywo i winko ).
Ja osobiście na tym wyjeździe dopiero uczyłem się podróżować i mogę powiedzieć nieskromnie, że jeśli chodzi o eksplorację Europy i moje potrzeby to już wiem jak to zaplanować i jak robić.
Następny wypad wkrótce, kto wie czy nie do Francji, ale najpierw obiecany Eli rejs po Jezioraku
Re: Tour de France by FOBOS
ja nie pisze czy da sie ... tylko co tam stanowi prawo. A prawnie jest zabronione.fobos pisze: Jeśli chodzi o spanie na dziko, to nie ma żadnych problemów. Jeździliśmy po takich miejscach, gdzie praktycznie nie było żywej duszy. Wystarczy zjechać z asfaltu w szutrowe drogi które notabene są na Automapie.
Generalnie Francja jak dla mnie jest idealna. Jezdze tam od 19 lat prawie co roku czasem 2x w roku. I zawsze mi sie podoba. Super ludzie, miejsca do zwiedzania, infrastruktura drogowa, turystyczna... no wszystko cacy.
Re: Tour de France by FOBOS
grzes pisze:ja nie pisze czy da sie ... tylko co tam stanowi prawo. A prawnie jest zabronione.fobos pisze: Jeśli chodzi o spanie na dziko, to nie ma żadnych problemów. Jeździliśmy po takich miejscach, gdzie praktycznie nie było żywej duszy. Wystarczy zjechać z asfaltu w szutrowe drogi które notabene są na Automapie.
Generalnie Francja jak dla mnie jest idealna. Jezdze tam od 19 lat prawie co roku czasem 2x w roku. I zawsze mi sie podoba. Super ludzie, miejsca do zwiedzania, infrastruktura drogowa, turystyczna... no wszystko cacy.
Grześ, na Wilczych podpytam o parę praktycznych informacji n/t Francji jak nie masz nic przeciwko. W tym roku plany już są, ale mam nadzieję na przyszły. Fotki Fobosa bardzo nas zachęciły, zresztą te na Twoim www też.
- mlodyy
- Klubowicz
- Posty: 634
- Rejestracja: 29 paź 2007, 13:58
- Auto: Zuzanki 4x4 ;-) razem 8x8
- Kontakt:
Re: Tour de France by FOBOS
Widzę że troche osób z TLC się wybiera na Wilcze w tym roku
Re: Tour de France by FOBOS
Taa... trzeba trochę przełamać monopol zmutowanych Patroli
- mlodyy
- Klubowicz
- Posty: 634
- Rejestracja: 29 paź 2007, 13:58
- Auto: Zuzanki 4x4 ;-) razem 8x8
- Kontakt:
Re: Tour de France by FOBOS
Pokażemy co potrafią Toyki
Re: Tour de France by FOBOS
rico69 pisze:Grześ, na Wilczych podpytam o parę praktycznych informacji n/t Francji jak nie masz nic przeciwko. W tym roku plany już są, ale mam nadzieję na przyszły. Fotki Fobosa bardzo nas zachęciły, zresztą te na Twoim www też.
No problem.
Francje po prostu uwielbiam... jezdilem, jezdze i bede jezdzil...
co moge, doradze no problem...