Ładowanie akumulatora hotelowego
Moderator: luk4s7
Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie
A ja sobie wincha zamontowałem
https://photos.app.goo.gl/ndRxzoMb9y6WxwCu7
jeszcze instalacja lodówki i krata za tylnym rzędem siedzeń i wóz skończony
https://photos.app.goo.gl/ndRxzoMb9y6WxwCu7
jeszcze instalacja lodówki i krata za tylnym rzędem siedzeń i wóz skończony
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie
Nie wolałeś liny syntetycznej? Jest znacznie praktyczniejsza w użyciu i ślizg dużo lepiej wygląda na zderzaku. W sumie same zalety- oprócz ceny.Kabal pisze: ↑30 lip 2020, 10:57A ja sobie wincha zamontowałem
https://photos.app.goo.gl/ndRxzoMb9y6WxwCu7
jeszcze instalacja lodówki i krata za tylnym rzędem siedzeń i wóz skończony
Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie
Wyciągarkę mam z poprzedniego auta (co widać po rolkach golden edition). Mam komplet nowych zderzaków, wlecą po ogarnięciu blacharki i wtedy dam syntetyka i ślizg. Chcę też sprzęgło przerobić i dać dźwignię na zderzak, niespecjalnie mi się widzi zapięte na stałe. W ogóle nie jestem przekonany do montażu w ori zderzaku, z uwagi na brak kontroli nad liną na bębnie, z drugiej strony stalowy zderzak mindo turystyki niepotrzebny. Rozważam jeszcze małą rewizję od góry, ale to nie będzie dobrze wyglądać.
Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie
Cena za wersję Ładowarka Orion-Tr Smart DC-DC Isolated (12-12 18A) ok. 740 zł brutto. Kolejna wersja to 30A ale jest prawie dwa razy droższa.pmcomp pisze: ↑29 lip 2020, 21:28Jest jeszcze takie coś: https://www.victronenergy.pl/dc-dc-conv ... schematics
puzdro
Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie
Fajne rozwiazanie jeśli montujesz to kabinie, klasa IP43 i nie planujesz solara (trzeba dokupić dodatkowy moduł MPPT za 500zł).
Ctek kosztuje 1130zł, ale ma IP65 (można zamontować pod maską) i ma wbudowany moduł MPPT do solarów.
Tak więc zależnie od potrzeb oba mają swoje miejsce
Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie
Tu jest instrukcja: https://asset.conrad.com/media10/add/16 ... v-12-v.pdfpmcomp pisze: ↑29 lip 2020, 20:58
To może jednak ta z Conrada: https://www.conrad.pl/p/ladowarka-autom ... -v-2189863
To urządzenie też się nada. W porównaniu do tego niebieskiego pudełka ma możliwość podłączenia panela solarnego co dla niektórych serów może być bardzo ważne.
Ale w niebieskim podoba mi się opcja, że urządzenie może zacząć lądować dodatkowy akumulator lub zasilać dodatkowe podłączone doń urządzenia WYŁĄCZNIE gdy włączona jest stacyjka. Zabezpiecza to przed przypadkowym rozładowaniem głównych akumulatorów. Ten Conrad wyłącza ładowanie, gdy napięcie na akumulatorach głównych czy alternatorze spadnie poniżej 13 V.
Nie wiem jaka jest klasa IP, nie napisali. napisali żeby używać w suchym środowisku czyli zapewne w kabinie. Piszą żeby montować jak najbliżej dodatkowego akumulatora. Też fajne urządzenie.
Pozdro
Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie
I fajnie, że jest sterowany przez BT. Można tez w ten sposób aktualizować oprogramowanie.rolkos pisze: ↑30 lip 2020, 14:01
Fajne rozwiazanie jeśli montujesz to kabinie, klasa IP43 i nie planujesz solara (trzeba dokupić dodatkowy moduł MPPT za 500zł).
Ctek kosztuje 1130zł, ale ma IP65 (można zamontować pod maską) i ma wbudowany moduł MPPT do solarów.
Tak więc zależnie od potrzeb oba mają swoje miejsce
Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie
Znalazłem na alledrkgo taki zestaw, panel 100W plus inwerter. Można ten zestaw podłączyć bezpośrednio do dodatkowego akumulatora albo (zapewne) równolegle do takiej ładowarki DC-DC jeśli nie ma ona dodatkowego wejścia na solar (tak jak ta niebieska). Zapewne można tez kupić sam panel i podłączyć do tego CTEKa czy Conrada.
https://allegro.pl/oferta/panel-slonecz ... 9362513760
Fajnie bo panel ma tylko 1,2m x 0,55m. Choć ja wolałbym mniejszy, oczywiście o mniejszej mocy.
I jest taki, 50W, wymiar połowa powyższego: https://allegro.pl/oferta/panel-slonecz ... 9362494641
Zobaczcie tylko ile potrzeba czasu żeby taki panel podładował nasz akt 65Ah:
Ok. 11,5 godziny jeśli będzie oddawał swoje 100W co się niby nie zdaży. Ja bym przyjął w lecie w dzień słoneczny jakieś 70%, w dzień pochmurny pewnie ze 20%. Zaletą jest, że można go optymalnie ustawić do słońca i ew. z "ruchem" słońca przestawiać.
Sam taki panel kładziemy na dachu, z wtyczką do tego CTEKa czy Conrada podłączany na postoju i gra muzyka . A jak auto jedzie to panel mieszka z tyłu albo za siedzeniem. Chyba, że ktoś bardzo chce umieścić go na stałe na dachu.
Ciekawe kiedy ktoś wymyśli panel fotowoltaiczny wbudowany w stolik turystyczny np. taki: https://allegro.pl/oferta/stolik-turyst ... 9374164422
https://allegro.pl/oferta/panel-slonecz ... 9362513760
Fajnie bo panel ma tylko 1,2m x 0,55m. Choć ja wolałbym mniejszy, oczywiście o mniejszej mocy.
I jest taki, 50W, wymiar połowa powyższego: https://allegro.pl/oferta/panel-slonecz ... 9362494641
Zobaczcie tylko ile potrzeba czasu żeby taki panel podładował nasz akt 65Ah:
Ok. 11,5 godziny jeśli będzie oddawał swoje 100W co się niby nie zdaży. Ja bym przyjął w lecie w dzień słoneczny jakieś 70%, w dzień pochmurny pewnie ze 20%. Zaletą jest, że można go optymalnie ustawić do słońca i ew. z "ruchem" słońca przestawiać.
Sam taki panel kładziemy na dachu, z wtyczką do tego CTEKa czy Conrada podłączany na postoju i gra muzyka . A jak auto jedzie to panel mieszka z tyłu albo za siedzeniem. Chyba, że ktoś bardzo chce umieścić go na stałe na dachu.
Ciekawe kiedy ktoś wymyśli panel fotowoltaiczny wbudowany w stolik turystyczny np. taki: https://allegro.pl/oferta/stolik-turyst ... 9374164422
Re: Ładowanie akumulatora hotelowego
Możesz także kupić panel zwany elastycznym (lub flex) - taka wersja bez ramy często na blasze aluminiowej który można dopasować do krzywizny dachu i go tam przykleić. Jest lżejszy bo nie ma ramy, cieńszy, i ma wyprowadzenia od strony ogniw aby go płasko przykleić. Polecany na przyczepy kempingowe, kampery, jachty ale na dach samochodu także można przykleić (jak nie szkoda dachu).
Są jeszcze wersje "całkiem" flex na podłożu materiału lub folii które można zwijać w rulon lub składać w miejscach gdzie nie ma ogniw. Można je powiesić (mają oczka do wieszania) na relingu czy bomie, ewentualnie na plecaku aby utrzymywać naładowaną komórka np w górach.
Co do stolika to raczej słabo bo po co wystawiać pusty stolik, a jak coś na stoliku to prąd ładowania maleje do wartości najbardziej zacienionego ogniwa (są łączone w szereg). Ostatnio widziałem panel elastyczny (taki zwijany) gdzie producent podawał, że co dwa ogniwa jest dioda bypass (taka omijająca zaciemnione ogniwo). Może jakby taki przykleić do stołu to nawet częściowo zasłonięty by coś dawał.
Tak przy okazji - nie wiem na ile prądu liczysz ale to 50W to jest moc w warunkach optymalnych objętych normą pomiarową - moc promieniowanie słonecznego 1000 W/m2, pada prostopadle na powierzchnię ogniwa. Normalnie szacuje się, że latem w polskich szerokościach geograficznych energia całego dnia latem to jest około 4-5 godzin z pełna mocą czyli dla tego ogniwa ok 200-250Wh dziennie co daje ok 15-19Ah (ładowanie/podtrzymanie napięciem 13.4V). Wydaje mi się, że te szacunki robiono dla ogniw ze stałym kątem pochylenia i orientacją na południe.
Tabelka jest nawet bardziej optymistyczna.
Faktycznie jak ktoś lubi zabawy ze śledzeniem słońca to będzie więcej.
Patrząc na mój kontroler w przyczepie (panele 2x150W przyklejone do dachu, aku 200Ah) to pochmurne dni to raczej 10-15% wydajności dnia słonecznego ale oczywiście zależy od chmur bo gęste burzowe to raczej jeszcze mniej,
Są jeszcze wersje "całkiem" flex na podłożu materiału lub folii które można zwijać w rulon lub składać w miejscach gdzie nie ma ogniw. Można je powiesić (mają oczka do wieszania) na relingu czy bomie, ewentualnie na plecaku aby utrzymywać naładowaną komórka np w górach.
Co do stolika to raczej słabo bo po co wystawiać pusty stolik, a jak coś na stoliku to prąd ładowania maleje do wartości najbardziej zacienionego ogniwa (są łączone w szereg). Ostatnio widziałem panel elastyczny (taki zwijany) gdzie producent podawał, że co dwa ogniwa jest dioda bypass (taka omijająca zaciemnione ogniwo). Może jakby taki przykleić do stołu to nawet częściowo zasłonięty by coś dawał.
Tak przy okazji - nie wiem na ile prądu liczysz ale to 50W to jest moc w warunkach optymalnych objętych normą pomiarową - moc promieniowanie słonecznego 1000 W/m2, pada prostopadle na powierzchnię ogniwa. Normalnie szacuje się, że latem w polskich szerokościach geograficznych energia całego dnia latem to jest około 4-5 godzin z pełna mocą czyli dla tego ogniwa ok 200-250Wh dziennie co daje ok 15-19Ah (ładowanie/podtrzymanie napięciem 13.4V). Wydaje mi się, że te szacunki robiono dla ogniw ze stałym kątem pochylenia i orientacją na południe.
Tabelka jest nawet bardziej optymistyczna.
Faktycznie jak ktoś lubi zabawy ze śledzeniem słońca to będzie więcej.
Patrząc na mój kontroler w przyczepie (panele 2x150W przyklejone do dachu, aku 200Ah) to pochmurne dni to raczej 10-15% wydajności dnia słonecznego ale oczywiście zależy od chmur bo gęste burzowe to raczej jeszcze mniej,
Re: Co dziś zrobiłeś przy swoim aucie
Kontroler w tym zestawie to PWM za 30zł, straty minimum 30% użyjesz MPPT i będzie ładował o 1/3 szybciej.
Re: Ładowanie akumulatora hotelowego
Co do stolika to są panele rozkładane. Sam takiego używam, w czasie jazdy mieści się pod namiotem dachowym.
- Załączniki
-
- panel_1.jpg (71,62 KiB) Przejrzano 3876 razy
-
- panel_2.jpg (52,9 KiB) Przejrzano 3876 razy
Re: Ładowanie akumulatora hotelowego
Dlatego chyba sobie na razie pomysł panela solarnego w aucie odpuszczę. Podobnie jak i na moim stacjonarnym dachu w domu. Ta technologia się ciągle dynamicznie rozwija. Jedynym ograniczeniem jest max. 1000W na 1mkw ze słońca. Plus odległość, atmosfera, zacienienia, chmury, warunki pogodowe itp. Pewnie teoretycznie w najlepszym wypadku ze 700W z 1mkw.
A na dzień dzisiejszy teoretyczny max. z panela 1,7 mkw to ok. 400W czyli ok. 235W z 1mkw. Jest jeszcze co poprawiać .
Policzyłem, że moja inwestycja w dach stacjonarny zwróci się po ok. 7-8 latach. A żywotność dobrego inwertera to ok. 10 lat. Panele powiedzmy 15 lat.
A w aucie preblemem jest oddawana moc czyli jej małość, słaba mobilność i upierdliwość stosowania, ustawiania itp. Chyba, że panel 400W zamocowany na stałe na dachu z opcją ustawiania optymalnego kąta, co akurat nie jest problemem technicznym, można to zrobić podobnie jak w leżakach. A jak kto śmiga na czarny ląd to tam problem znika bo słońce jest z góry. Tyle, że na bagażnik trzeba władować ważniejsze klamoty niż panel solarny.
Zakładam, że u mnie wyprawy to raczej nie stacjonarnie gdzieś na dwa tygodnie tylko przejazdy i noclegi. Bardziej jak cyganie. I wtedy aku hotelowy doładuje się podczas jazdy z alternatora. A zawsze i tak kable rozruchowe mieć trzeba. A jak wrócę to zainstaluję ten najtańszy niebieski charger DC-DC, bo teraz nie ma, mają być pod koniec sierpnia. Wolny akumulator AGM, trochę przechodzony akurat juz mam, będzie jak znalazł. A teraz po prostu pojadę bez hotelowego wyłącznie na dwóch stacjonarnych i się grzecznie rano bede modlił .
Tak sobie siedzę i myślę ... w pełnym słońcu przy zimnym browarku .
Pozdro
A na dzień dzisiejszy teoretyczny max. z panela 1,7 mkw to ok. 400W czyli ok. 235W z 1mkw. Jest jeszcze co poprawiać .
Policzyłem, że moja inwestycja w dach stacjonarny zwróci się po ok. 7-8 latach. A żywotność dobrego inwertera to ok. 10 lat. Panele powiedzmy 15 lat.
A w aucie preblemem jest oddawana moc czyli jej małość, słaba mobilność i upierdliwość stosowania, ustawiania itp. Chyba, że panel 400W zamocowany na stałe na dachu z opcją ustawiania optymalnego kąta, co akurat nie jest problemem technicznym, można to zrobić podobnie jak w leżakach. A jak kto śmiga na czarny ląd to tam problem znika bo słońce jest z góry. Tyle, że na bagażnik trzeba władować ważniejsze klamoty niż panel solarny.
Zakładam, że u mnie wyprawy to raczej nie stacjonarnie gdzieś na dwa tygodnie tylko przejazdy i noclegi. Bardziej jak cyganie. I wtedy aku hotelowy doładuje się podczas jazdy z alternatora. A zawsze i tak kable rozruchowe mieć trzeba. A jak wrócę to zainstaluję ten najtańszy niebieski charger DC-DC, bo teraz nie ma, mają być pod koniec sierpnia. Wolny akumulator AGM, trochę przechodzony akurat juz mam, będzie jak znalazł. A teraz po prostu pojadę bez hotelowego wyłącznie na dwóch stacjonarnych i się grzecznie rano bede modlił .
Tak sobie siedzę i myślę ... w pełnym słońcu przy zimnym browarku .
Pozdro
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8491
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ładowanie akumulatora hotelowego
Ja ten temat rozwiązałem inaczej.
Alternator 150A zapewnia dosyć mocy na cokolwiek na pokładzie - a reszty zwyczajnie nie potrzebuję ...
Trochę się nabijam - ale jak czasem widzę "wyścig zbrojeń" w przydasiach OR - to mnie śmiech zbiera. Prawda jest taka - że zdecydowana większość rozwiązań jest albo po prostu zbędna - albo tak rzadko wykorzystywana, że absolutnie nie wpisuje się w bilans ekonomiczny
Oczywista - nikomu nie bronię. Polecam jednak czasem siąść przy ognisku z browarem, i sie zastanowić: czy aby na pewno po to się jedzie w krzaki - żeby mieć wygody jak w hotelu?
Alternator 150A zapewnia dosyć mocy na cokolwiek na pokładzie - a reszty zwyczajnie nie potrzebuję ...
Trochę się nabijam - ale jak czasem widzę "wyścig zbrojeń" w przydasiach OR - to mnie śmiech zbiera. Prawda jest taka - że zdecydowana większość rozwiązań jest albo po prostu zbędna - albo tak rzadko wykorzystywana, że absolutnie nie wpisuje się w bilans ekonomiczny
Oczywista - nikomu nie bronię. Polecam jednak czasem siąść przy ognisku z browarem, i sie zastanowić: czy aby na pewno po to się jedzie w krzaki - żeby mieć wygody jak w hotelu?
Re: Ładowanie akumulatora hotelowego
Jak jedziesz z 2 małych dzieci to lodówka się przydaje w Albanii. Chociaż faktycznie panel to jeden z bardziej zbędnych gadżetów.