Ok - brawo RAT.
Działa?
Działa.
Więc super.
Dorzucam skrzyneczki foto z rozpiską - dla poromnycu.
vGreg pisze:
A po co ten przekaźnik w układzie pomiaru napięcia przy ciągnięciu przewodów z akumulatora? Bo się lekko pogubiłem.
oradek pisze: ↑31 mar 2020, 05:14
Oczywiście w j7 można olać bezpieczeństwo takie, bo nie ma żadnych wrażliwych układów, poza modułem grzania świec.
Bezpieczniki służą do odłączenia (przy prądach zwarciowych) już uszkodzonych obwodów czy "układów elektronicznych" oraz mają za zadanie nie poszerzać zniszczeń i zapobiegać pożarom. NIGDY nie należy "olewać" bezpieczeństwa w elektryce. To jest proszenie się o kłopoty
Ad vocem - napisałem, że "takie bezpieczeństwo" żeby nie powtarzać tego co napisałem wcześniej, moje posty i tak są za długie. "Takie bezpieczeństwo", czyli, jak wyżej napisałem w tym poście - bezpieczeństwo układów elektronicznych. W j7 nie ma takich komputerów, nie ma obd, są tylko zwykłe przekaźniki, więc ma to małe stosunkowo znaczenie. Chociaż, jak ktoś zdolny, to może złamać palec w d... Ja tak mam.
Układ elektryczny to nie to samo co elektroniczny chyba jednak. Każdy elektroniczny to elektryczny ale nie każdy elektryczny to elektroniczny. Układ taki, jak pomiędzy kwadratem a prostokątem
kurcze, jaka filozofia się robi z tego
Komputery, jak napisałem, są bardzo wrażliwe, dlatego należy je chronić, montując nie fabryczne urządzenia. Uważam, że należy chronić korzystając z osobnych układów zasilania i przekaźników zamiast wpinania się bezpośrednio w jakiś fabryczny układ w celu poboru prądu do dodatkowych urządzeń bezpośrednio z fabrycznego układu.
Choć to tylko moje zdanie.
Czyli rozróżniam 2 poziomu bezpieczeństwa.
Podstawowy poziom - ochrona to bezpiecznik.
"Taki" czyli inny niż podstawowy - zaawansowany - w autach z komputerem, elektroniką - poza bezpiecznikiem, zalecam jeszcze osobne układy do zasilania, sterowane/załączane przekaźnikiem.
Polecam też diody, wszędzie gdzie można, bo czasem sam bezpiecznik to mało, mosfetów nie polecam.
RAT - nie widzę bezpiecznika w tym układzie.
Chociaż i tak ten układ spali się szybciej niż bezpiecznik do niego
vGreg, jeśli po lekturze moich postów nie rozumiesz po co przekaźnik, to tak już musi zostać. Ponad 10 lat pracy jako nauczyciel, psu w d..., dobrze, że to rzuciłem
O.Radek lj73 2LT-II