amortyzator przedni J7 na resorach - dywagacje
Moderator: luk4s7
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
amortyzator przedni J7 na resorach - dywagacje
popełniłem juz ten tekst na forum chermolowym, ale jest dosc zakamuflowany - tu sie moze bardziej przydac - z góry przepraszam osoby konfekcjonujące jedynie słuszną markę osprzetu tuningującego za potencjalny wpływ na obroty
uwaga, bedzie długie i bedzie stanowic wskazowke tylko dla toyotowców na resorach, ale zawsze
tak ogólnie:
sugerowano mi również przerabianie amortyzatorow o innym systemie mocowania, co z przyczyn równych odrzucam... w dalszym ciągu jestem przeciwny przespawywaniu mocowan, tak z załozenia - co innego, gdy sytuacja jest awaryjna i trzeba szybko cos zmotac na obczyźnie (wtedy kazda inwencja jest sluszna, a przespawanie mocowania sluszne)
przypomnę: szukalem alternatywy amortyzatorowej (przód) względem jedynie słusznych OME do Toyoty Landcruiser BJ73 (ale rowniez HZJ, PZJ i to zarowno w budzie 70 jak i 73, do `99 - generalnie to to samo)... z załozenia odrzuciłem amortyzatory ciężarówkowe i przerabiane (z przyczyn dosc oczywistych)
do tej pory użytkowałem przednie amortyzatory TOKICO od HZJ73 (ktore zreszta gorąco polecam, ale niestety nie do dostania w polsce), oznaczenie amortyzatorow wg numeratury toyoty to 48511-60280
oryginalnie do BJ toyota (przód) montuje amortyzatory olejowe, o nieznanym dla mnie skoku - w kazdym razie do standardowego zawieszenia i obciazenia - wg numerow katalogowych toyoty sa to nastepujace oznaczenia:
48511-60120
48511-60125
48511-60126 (generalnie wszystkie numery to to samo)
i teraz uwaga! ww. amortyzator olejowy w ASO Toyota kosztuje... ok 140 pln brutto i jest dostepny przyznacie, ze tanio... zwłaszcza jak na ASO Toyoty
ale ja mam lift +2" z przodu, wyciagarke, zderzak itp. czyli potrzebuje amortyzatora wzmocnionego, a i wiekszy skok by sie przydał... wydawać sie powinno, ze tylko OME N88 i nic innego
nic bardziej błędnego, Panowie... niezaleznie od ceny N88 (dochodzi pod 500 PLN brutto, dziekuję), rzeczony OME wcale nie ma wiekszego skoku od TOKICO 48511-60280 !! !! wg danych katalogowych N88 ma wymiary min 349 mm, max 589 mm, natomiast pomierzone TOKICO to okolo 360 mm i 600 mm (zaleznie jaki sposob mierzenia przyjac, wychodzi generalnie na to samo)... siła tłumienia tokico tez za.jebista, zawieszenie OME skojarzone z tymi amorami wybierało naprawde dobrze (ale sie wygły i skonczyły wybierac ) skoro wymiary i skok takie same, to róznicą pozostaje tylko to, ze OME to gazówki, a tokico olejowe jednostronnego działania... moznaby sie spierać co lepsze, ale róznica w cenie działa na wyobrażnie, o czym dalej
co ciekawe - z pomiarów zawieszenia OME do BJ, HZJ wynika, ze minimalnia dlugosc amortyzatora (czy to tokico, czy ome) na poziomie 350 mm jest absurdalnie krótka i niepotrzebna maksymalna wartosc wymiaru minimalnego (scisniety) to okolo 420-430 mm. Chociaz po zastanowieniu przypouszczam, czemu zarowno Toyota jak i OME (wzorujac sie na amorze toyoty) dala tak krotki wymiar scisniety - otoz po to, aby w przypadku urwania odboju (i pracy zawieszenia bez odboju) nie nastepowalo dobijanie (czyli ograniczanie skoku przez amortyzator, a w konsekwencji jego zniszczenie...). Założenie jednak innego amortyzatora - o wiekszym wymiarze minimalnym, ale rowniez wieszym maksymalnym spowodowaloby zwiekszenie skoku resora przedniego - z zastrzezeniem ewentualnej awarii w przypadku utraty odboju oczywiscie. Przy czym ciekawostka - amortyzator dluzszy niz 620-630 mm jest niepotrzebny, bowiem maksymalne wydluzenie w rozumieniu pionowego skoku przedniego amortyzatora jest niemozliwe (resor nie pozwala)
(koniec dywagacji pomiarowych)
idac zatem dalej - skoro TOKICO w tym typie nie jest dostepne, to szukamy zamienników (liczac na te same wymiary i sile tlumienia, co jest zalozeniem nieco ryzykownym, ale je przyjmujemy)
i tak, najwiekszy wybór daje KAYABA, zamienników jest tu od metra, gazowe, olejowe, jakie Pan sobie zażyczy... katalog podaje inne dla BJ z turbina i bez, inne dla HZJ i PZJ i wogole jest pelen miszmasz, ale główne numery zamienników kayabowskich sa nastepujące:
A444114 (olejowy) trudny do dostania w polsce
A344207 (gazowy) jest, kosztuje okolo 250 PLN brutto
tak jak pisalem - jest jeszcze troche innych numerow, kayaba podaje pelen zakres w zaleznosci od modelu (bj, pzj, hzj) ale i dlugosci budy (70, 73, 75, 78) - jednak bedzie to generalnie to samo, albo reszta bedzie niedostepna...
czyli wariant 1: zamiennik kayaba `a 250 pln sztuka
jest jeszcze wariant drugi - mianowicie zamiennik innej firmy, pozostaje jeszcze SACHS (numer wg. sachsa to 170405)
czyli wariant 2: zamiennik sachsa (ceny nie ustalilem, poza tym sachs cieszy sie slaba slawÄ… ostatnio)
dla sportowcow i ekstremalistow - wariant kolejny (niestety, najblizej do dostania w GB) mianowicie TOKICO Trek Master o wielopoziomowej charekterystyce sportowej, i z gustowna gumkÄ…
czyli wariant 3: Tokico Trek Master `a 50 funtow brytyjskich sztuka, czyli jakies trzy stówki, tez nie najgorzej...
jest jeszcze wariant 4, ale to dla chetnych na PW
pozdrawiam
uwaga, bedzie długie i bedzie stanowic wskazowke tylko dla toyotowców na resorach, ale zawsze
tak ogólnie:
sugerowano mi również przerabianie amortyzatorow o innym systemie mocowania, co z przyczyn równych odrzucam... w dalszym ciągu jestem przeciwny przespawywaniu mocowan, tak z załozenia - co innego, gdy sytuacja jest awaryjna i trzeba szybko cos zmotac na obczyźnie (wtedy kazda inwencja jest sluszna, a przespawanie mocowania sluszne)
przypomnę: szukalem alternatywy amortyzatorowej (przód) względem jedynie słusznych OME do Toyoty Landcruiser BJ73 (ale rowniez HZJ, PZJ i to zarowno w budzie 70 jak i 73, do `99 - generalnie to to samo)... z załozenia odrzuciłem amortyzatory ciężarówkowe i przerabiane (z przyczyn dosc oczywistych)
do tej pory użytkowałem przednie amortyzatory TOKICO od HZJ73 (ktore zreszta gorąco polecam, ale niestety nie do dostania w polsce), oznaczenie amortyzatorow wg numeratury toyoty to 48511-60280
oryginalnie do BJ toyota (przód) montuje amortyzatory olejowe, o nieznanym dla mnie skoku - w kazdym razie do standardowego zawieszenia i obciazenia - wg numerow katalogowych toyoty sa to nastepujace oznaczenia:
48511-60120
48511-60125
48511-60126 (generalnie wszystkie numery to to samo)
i teraz uwaga! ww. amortyzator olejowy w ASO Toyota kosztuje... ok 140 pln brutto i jest dostepny przyznacie, ze tanio... zwłaszcza jak na ASO Toyoty
ale ja mam lift +2" z przodu, wyciagarke, zderzak itp. czyli potrzebuje amortyzatora wzmocnionego, a i wiekszy skok by sie przydał... wydawać sie powinno, ze tylko OME N88 i nic innego
nic bardziej błędnego, Panowie... niezaleznie od ceny N88 (dochodzi pod 500 PLN brutto, dziekuję), rzeczony OME wcale nie ma wiekszego skoku od TOKICO 48511-60280 !! !! wg danych katalogowych N88 ma wymiary min 349 mm, max 589 mm, natomiast pomierzone TOKICO to okolo 360 mm i 600 mm (zaleznie jaki sposob mierzenia przyjac, wychodzi generalnie na to samo)... siła tłumienia tokico tez za.jebista, zawieszenie OME skojarzone z tymi amorami wybierało naprawde dobrze (ale sie wygły i skonczyły wybierac ) skoro wymiary i skok takie same, to róznicą pozostaje tylko to, ze OME to gazówki, a tokico olejowe jednostronnego działania... moznaby sie spierać co lepsze, ale róznica w cenie działa na wyobrażnie, o czym dalej
co ciekawe - z pomiarów zawieszenia OME do BJ, HZJ wynika, ze minimalnia dlugosc amortyzatora (czy to tokico, czy ome) na poziomie 350 mm jest absurdalnie krótka i niepotrzebna maksymalna wartosc wymiaru minimalnego (scisniety) to okolo 420-430 mm. Chociaz po zastanowieniu przypouszczam, czemu zarowno Toyota jak i OME (wzorujac sie na amorze toyoty) dala tak krotki wymiar scisniety - otoz po to, aby w przypadku urwania odboju (i pracy zawieszenia bez odboju) nie nastepowalo dobijanie (czyli ograniczanie skoku przez amortyzator, a w konsekwencji jego zniszczenie...). Założenie jednak innego amortyzatora - o wiekszym wymiarze minimalnym, ale rowniez wieszym maksymalnym spowodowaloby zwiekszenie skoku resora przedniego - z zastrzezeniem ewentualnej awarii w przypadku utraty odboju oczywiscie. Przy czym ciekawostka - amortyzator dluzszy niz 620-630 mm jest niepotrzebny, bowiem maksymalne wydluzenie w rozumieniu pionowego skoku przedniego amortyzatora jest niemozliwe (resor nie pozwala)
(koniec dywagacji pomiarowych)
idac zatem dalej - skoro TOKICO w tym typie nie jest dostepne, to szukamy zamienników (liczac na te same wymiary i sile tlumienia, co jest zalozeniem nieco ryzykownym, ale je przyjmujemy)
i tak, najwiekszy wybór daje KAYABA, zamienników jest tu od metra, gazowe, olejowe, jakie Pan sobie zażyczy... katalog podaje inne dla BJ z turbina i bez, inne dla HZJ i PZJ i wogole jest pelen miszmasz, ale główne numery zamienników kayabowskich sa nastepujące:
A444114 (olejowy) trudny do dostania w polsce
A344207 (gazowy) jest, kosztuje okolo 250 PLN brutto
tak jak pisalem - jest jeszcze troche innych numerow, kayaba podaje pelen zakres w zaleznosci od modelu (bj, pzj, hzj) ale i dlugosci budy (70, 73, 75, 78) - jednak bedzie to generalnie to samo, albo reszta bedzie niedostepna...
czyli wariant 1: zamiennik kayaba `a 250 pln sztuka
jest jeszcze wariant drugi - mianowicie zamiennik innej firmy, pozostaje jeszcze SACHS (numer wg. sachsa to 170405)
czyli wariant 2: zamiennik sachsa (ceny nie ustalilem, poza tym sachs cieszy sie slaba slawÄ… ostatnio)
dla sportowcow i ekstremalistow - wariant kolejny (niestety, najblizej do dostania w GB) mianowicie TOKICO Trek Master o wielopoziomowej charekterystyce sportowej, i z gustowna gumkÄ…
czyli wariant 3: Tokico Trek Master `a 50 funtow brytyjskich sztuka, czyli jakies trzy stówki, tez nie najgorzej...
jest jeszcze wariant 4, ale to dla chetnych na PW
pozdrawiam
TOKICO to właśnie amortyzator Toyoty. Towłaśnie ta firma wkłada amorki na pierwszy montaż.
Różnice poznasz na tarkach np. w północnej Afryce tudzież gdzie indziej. Oprócz tego że, OME to amorek gazowo olejowy to jednoczeście amorek niskigo ciśnienia.
I tak np. OME działa długo a amorki Toyki made by Toyota czyli Tokico po jednej Tunezji są do wymiany. Tokico również nie jest przystosowane do dodatkowgo ciężaru pojazdu.
Takie tam krótkie przemyslenia Trza było studzienek nie atakować to by się nie pogięły .
Różnice poznasz na tarkach np. w północnej Afryce tudzież gdzie indziej. Oprócz tego że, OME to amorek gazowo olejowy to jednoczeście amorek niskigo ciśnienia.
I tak np. OME działa długo a amorki Toyki made by Toyota czyli Tokico po jednej Tunezji są do wymiany. Tokico również nie jest przystosowane do dodatkowgo ciężaru pojazdu.
Takie tam krótkie przemyslenia Trza było studzienek nie atakować to by się nie pogięły .
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
wrrr... to studzienka zaatakowała mnie... w dodatku calkiem niespodziewanie i podstepnie
zdaje sobie sprawe z zalet OME i wyobrazam sobie jego trwalosc, tylko ta nieludzka cena dlatego pozwolilem sobie poszukac alternatywy bedac swiadom zalet i wad takiego rozwiazania, do afryki na razie sie nie wybieram
a tokico z hzj-ta, biorÄ…c pod uwage wiekszy ciezar silnika chyba zaspokaja ciezar osprzetu w doposazonym bejocie naprawde bardzo fajny amor - i jakos nie sÄ…dze, aby po jednej afryce mogl dokonac zywota
zdaje sobie sprawe z zalet OME i wyobrazam sobie jego trwalosc, tylko ta nieludzka cena dlatego pozwolilem sobie poszukac alternatywy bedac swiadom zalet i wad takiego rozwiazania, do afryki na razie sie nie wybieram
a tokico z hzj-ta, biorÄ…c pod uwage wiekszy ciezar silnika chyba zaspokaja ciezar osprzetu w doposazonym bejocie naprawde bardzo fajny amor - i jakos nie sÄ…dze, aby po jednej afryce mogl dokonac zywota
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
przeca napisalem:kylon pisze:Ważne aby ten HZJ-ot był na resorach z przodu a nie na sprężynach.
(ale rowniez HZJ, PZJ i to zarowno w budzie 70 jak i 73, do `99 - generalnie to to samo)...
znaczy obecnosc resorow z przodu wzialem jak najbardziej pod uwage
a tak poza konkursem - nie myslales znalezc jakies OME szpilka-oczko do tych aut, dluzsze nieco niz 590 mm zawsze to pare cm dodatkowego skoku...
To kwestia przeglądania tabelki z rozmiarami. Myśle, że gdyby można było to zrobić w OME tak by się stało. Do innych samochodów są rekomendowane dłuższe amortyzatory z literką L. W HZT-jocie OME stosuje też anti inversion kit więc coś tam musi być na rzeczy i pewnie dla tego nie dali dłuższych amorków.