Hilux Revo bez oleju w silniku.
Moderator: luk4s7
Hilux Revo bez oleju w silniku.
Jestem po kolejnej wizycie w ASO Piaseczno i chciałbym się z Wami podzielić kilkoma odkryciami.
Jakiś czas temu pojawił się problem, w fabrycznie nowym Revo. Okazało się że brakuje ojeju w silniku. Jeśli dobrze pamiętam to przebieg 12k, stan oleju -5l poniżej zalecanego.
W serwisie niestety nie udało się ani zlokalizować przyczyny znikającego oleju ani zaradzić dalszym stratom.
Na odmie został przeze mnie został zamontowany dedykowany separator oleju Terrain Timer. Efekt- po 10k km w silniku brakuje ponad 7.5l oleju. Separator jest cały nim zalany. Reszta wylewa się bokami i ścieka pod pojazd.
ASO nadal nie widzi problemu. Aktualna wykładnia jest następująca: przyczyną niskiego stanu oleju w silniku jest dodatkowy separator. Olej z korbowodów, przez odmę i fabryczny przewód powinien dostawać się do cylindrów skąd powinien z powrotem spływać do miski olejowej.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Jakiś czas temu pojawił się problem, w fabrycznie nowym Revo. Okazało się że brakuje ojeju w silniku. Jeśli dobrze pamiętam to przebieg 12k, stan oleju -5l poniżej zalecanego.
W serwisie niestety nie udało się ani zlokalizować przyczyny znikającego oleju ani zaradzić dalszym stratom.
Na odmie został przeze mnie został zamontowany dedykowany separator oleju Terrain Timer. Efekt- po 10k km w silniku brakuje ponad 7.5l oleju. Separator jest cały nim zalany. Reszta wylewa się bokami i ścieka pod pojazd.
ASO nadal nie widzi problemu. Aktualna wykładnia jest następująca: przyczyną niskiego stanu oleju w silniku jest dodatkowy separator. Olej z korbowodów, przez odmę i fabryczny przewód powinien dostawać się do cylindrów skąd powinien z powrotem spływać do miski olejowej.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Re: Hilux Revo bez oleju w silniku.
Moim zdaniem jest to problem nadmiernej ilości oleju pompowanego przez odmę. Przecież gdyby on w takiej ilości walił do cylindrów to by się spalał razem z paliwem. Separator po prostu wyłapuje ten nadmiar ale według mnie jest już pewnie znowu zapchany nadmierną ilością. On jest właśnie po to aby wyłapywać mazut z oparów. Oparów a nie pompy olejowej a tak to wygląda.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Hilux Revo bez oleju w silniku.
Tyle, że jak silnik jest zdrowiutki - to odmą praktycznie nic nie leci. Więc i nie porywa ze sobą drobin oleju.
Duży przedmuch oznacza że albo nie trzymają pierścienie - albo nie trzymają uszczelniacze zaworowe (plus spore luzy na prowadnicach). Uturbiony silnik generuje nadciśnienie w obu kolektorach, więc przez zawory nie zasysa oleju, ino przedmuchuje gazy (powietrze lub gazy spalinowe) do pokrywy zaworowej silnika.
Jest też opcja, że fabryka coś popaprała w budowie pokrywy zaworowej, i olej zamiast się tam separować (górna część pokrywy zaworowej to właśnie separator oleju z odmy) i spływać w dół silnika - spłynąć nie ma gdzie, wówczas nawet niewielki przedmuch będzie go systematycznie przetłaczał do kolektora dolotowego.
Duży przedmuch oznacza że albo nie trzymają pierścienie - albo nie trzymają uszczelniacze zaworowe (plus spore luzy na prowadnicach). Uturbiony silnik generuje nadciśnienie w obu kolektorach, więc przez zawory nie zasysa oleju, ino przedmuchuje gazy (powietrze lub gazy spalinowe) do pokrywy zaworowej silnika.
Jest też opcja, że fabryka coś popaprała w budowie pokrywy zaworowej, i olej zamiast się tam separować (górna część pokrywy zaworowej to właśnie separator oleju z odmy) i spływać w dół silnika - spłynąć nie ma gdzie, wówczas nawet niewielki przedmuch będzie go systematycznie przetłaczał do kolektora dolotowego.
Re: Hilux Revo bez oleju w silniku.
Ale to jest jednostkowy przypadek w Revo zatem stawiam na jakąś awarię silnika.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Hilux Revo bez oleju w silniku.
Dla mnie też to nie jest normalne, w tak młodym aucie.
Niemniej, tłumaczenie aso jest rozbrajające. A właściwie to żenujące
Niemniej, tłumaczenie aso jest rozbrajające. A właściwie to żenujące
Re: Hilux Revo bez oleju w silniku.
W przyszłym tygodniu jadę po opinię do Toyota Włochy. Z nimi zazwyczaj dało się normalnie pogadać o kłopotach z autem.
- zachary
- Posty: 214
- Rejestracja: 24 mar 2009, 07:45
- Auto: J15/Lalka/, U1234, Wolf GD300, 469B, Rolka'18, E250
- Kontakt:
Re: Hilux Revo bez oleju w silniku.
Jest ciąg dalszy tej historii?Templar pisze:W przyszłym tygodniu jadę po opinię do Toyota Włochy. Z nimi zazwyczaj dało się normalnie pogadać o kłopotach z autem.
Re: Hilux Revo bez oleju w silniku.
Sprawa nadal w toku. Demontuje catch cana i obserwuje co się będzie działo.
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: Hilux Revo bez oleju w silniku.
Też bym tak zrobił, wymontować to co według ASO jest przyczyną i zobaczyć co dalej. Jeżeli problem bedzie sie utrzymywał to wybije im argument z rąk.Templar pisze:Sprawa nadal w toku. Demontuje catch cana i obserwuje co się będzie działo.
Kupując nową toyke nie spodziewałbym sie takich rewelacji, koniecznie napisz jak to sie skonczyło.