Ural i Jamał - luty 2016
Moderator: luk4s7
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1240
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Nu rebiata
Jeszcze jutro Z Konwój w Długosiodle razem z 12 załogami, wieczorem spotykamy się z Ławrikiem i Labikiem u nas - kontrolna najebka i w niedzielę pajechali
Tu chyba będzie można patrzeć gdzie my są
http://share.findmespot.com/shared/face ... h1dy5Qk419" onclick="window.open(this.href);return false;
Szczerze to już dawno bym pomknął bo im dłużej tu siedzę tym więcej majdruje przy Gienryku, niepotrzebnie zresztą
PS. Dziękuję skur.......synowi, który ukradł mi dekiel od skrzynki na dachu - prawdopodobnie na Dzielnej w Warszawie. Musiałem na cito nabyć i zamontować inny badziew , który przypomina komin a nie skrzynkę
Jakby ktoś miał namiar gdzie te normalne ( aluminium bundeswehra) kupić albo sam dekiel byłbym dźwięczny - widok tej napawa mnie bowiem obrzydzeniem estetycznym.
Zdrowia
Franc
Jeszcze jutro Z Konwój w Długosiodle razem z 12 załogami, wieczorem spotykamy się z Ławrikiem i Labikiem u nas - kontrolna najebka i w niedzielę pajechali
Tu chyba będzie można patrzeć gdzie my są
http://share.findmespot.com/shared/face ... h1dy5Qk419" onclick="window.open(this.href);return false;
Szczerze to już dawno bym pomknął bo im dłużej tu siedzę tym więcej majdruje przy Gienryku, niepotrzebnie zresztą
PS. Dziękuję skur.......synowi, który ukradł mi dekiel od skrzynki na dachu - prawdopodobnie na Dzielnej w Warszawie. Musiałem na cito nabyć i zamontować inny badziew , który przypomina komin a nie skrzynkę
Jakby ktoś miał namiar gdzie te normalne ( aluminium bundeswehra) kupić albo sam dekiel byłbym dźwięczny - widok tej napawa mnie bowiem obrzydzeniem estetycznym.
Zdrowia
Franc
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Sprawdź w DW Electronics (DW_Radio) w Piastowie - największa szansafrancek pisze:
Jakby ktoś miał namiar gdzie te normalne ( aluminium bundeswehra) kupić albo sam dekiel ...
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... t-1-1-0118" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Tak, to chyba właściwy namiar. Byłem tam wprawdzie ze 3 lata temu, ale mieli tego w rożnych rozmiarach tak na oko z 10 tysięcy sztuk
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1240
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
A teraz nie mają już żadnej ( byłem wczoraj ) i właśnie tam kupiłem tę inną badziewną, z dwóch stron otwieraną taką jak w linku od Mariusza
DW electronics znam od lat i też byłem ich pewien ( może w Kopanej pod Tarczynem - nie wiem )
Olewam, jadę z kominem - tak tylko na przyszłość chciałem sobie pomarzyć o deklu
DW electronics znam od lat i też byłem ich pewien ( może w Kopanej pod Tarczynem - nie wiem )
Olewam, jadę z kominem - tak tylko na przyszłość chciałem sobie pomarzyć o deklu
Re: Ural i Jamał - luty 2016
No, i pojechali!
A w każdym razie ekipa południowa - najpierw miała "przedstart" w Nowym Sączu, a ok. 13:30 tradycyjny start spod Wawelu:
A w każdym razie ekipa południowa - najpierw miała "przedstart" w Nowym Sączu, a ok. 13:30 tradycyjny start spod Wawelu:
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8491
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
No - ale jakos tempo im spadło ...
Coś się mi wydaje - że sobie na Campie posłuchamy o walce w śniegu ciężkimi autami na małych emtekach ...
Coś się mi wydaje - że sobie na Campie posłuchamy o walce w śniegu ciężkimi autami na małych emtekach ...
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Tempo raczej wzrosło w stosunku do poprzednich dwóch-trzech dni - tyle, że już nazad, do Łabytnangi.
A, i nie są na MT, bynajmniej. Natomiast, że nie za duże, ale za to ciężkie (auta) to fakt.
A, i nie są na MT, bynajmniej. Natomiast, że nie za duże, ale za to ciężkie (auta) to fakt.
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2523
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
jakiej walce - na razie to podobno tylko drogami jadą i to odśniezonymi ino widoki cudne
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8491
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Dobra - dobra.
W wydaniu Franca to na bank będzie opowieść o walce wszechczasów ....
Oni chcięli objechać końcówkę Uralu od północy - i dotrzeć do Workuty? jeżeli tak - to raczej nie dali rady, bo zawrócili. Tak czy siak - już się cieszę na tą opowieść ...
W wydaniu Franca to na bank będzie opowieść o walce wszechczasów ....
Oni chcięli objechać końcówkę Uralu od północy - i dotrzeć do Workuty? jeżeli tak - to raczej nie dali rady, bo zawrócili. Tak czy siak - już się cieszę na tą opowieść ...
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Ze strzępów info:
- musieli zawrócić, bo jest zbyt ciepło (ok. -15*C) i robi się zbyt miękko w trudnych miejscach
- w takich warunkach mogłoby im zabraknąć paliwa
- wracają do Łabytnangi, skąd będą próbować przebijać się inną trasą (przez Ural) do Workuty
- musieli zawrócić, bo jest zbyt ciepło (ok. -15*C) i robi się zbyt miękko w trudnych miejscach
- w takich warunkach mogłoby im zabraknąć paliwa
- wracają do Łabytnangi, skąd będą próbować przebijać się inną trasą (przez Ural) do Workuty
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1240
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Rokfor - powiem CI tylko jedno gdyby nie moje MT-ki to ten drugi Patrol nigdzie by nie pojechał.
Dla wszystkich którzy chcą pojeździć po północy Rosji - tylko opona MT ! I nie dajcie sobie wmówić internetowym teoretykom bajek o zimówkach, atekach albo o kolcach. Pogadajcie z Wawrzkiem jaką lekcję pokory dostał na tych swoich jeb......ch zimówkach i kto torował i całą drogę i ile razy wyciągał jego lżejszego Patrola. I jak zaje....cie zimówki spisują się na szosie i innych drogach. Moje 33 na 12,5 dawały radę spokojnie wszędzie ale gdybym miał 35 lub 37 byłoby lepiej ( w górach zdecydowanie bo jedziesz zasypaną koleiną po Uralu ) Jednak 33 nad morzem były w sam raz.
Druga sprawa - zimnik to wspaniała droga do wożenia kartofli a pokonanie go osobówką to wyzwanie. Dla Rav 4 już będzie spokojne a dla terenówki na MT rzecz jasna to żart. Workuta, Salekhard, Nadym to żadne wyzwania terenowe i żadne ekspedycje lub wyprawy to po prostu przejażdżki
Dziękuję klubowi za wsparcie wszystko opiszę niebawem. Od facebookowego bełkotu zdecydowanie się odcinam Było to wspaniały urlop a Sewier zimą jest piękny.
PS. Patrol rulez ! Przykro mi ale w trudnych warunkach północy 80% terenówek to Patrole 4.2 na ogromych kołach na drugim miejscu Trekoły na Uazie a na trzecim Toyoty 105 ( mosty poprzerabiane nie bójcie się nic )
Pozdrawiam
Franc
Dla wszystkich którzy chcą pojeździć po północy Rosji - tylko opona MT ! I nie dajcie sobie wmówić internetowym teoretykom bajek o zimówkach, atekach albo o kolcach. Pogadajcie z Wawrzkiem jaką lekcję pokory dostał na tych swoich jeb......ch zimówkach i kto torował i całą drogę i ile razy wyciągał jego lżejszego Patrola. I jak zaje....cie zimówki spisują się na szosie i innych drogach. Moje 33 na 12,5 dawały radę spokojnie wszędzie ale gdybym miał 35 lub 37 byłoby lepiej ( w górach zdecydowanie bo jedziesz zasypaną koleiną po Uralu ) Jednak 33 nad morzem były w sam raz.
Druga sprawa - zimnik to wspaniała droga do wożenia kartofli a pokonanie go osobówką to wyzwanie. Dla Rav 4 już będzie spokojne a dla terenówki na MT rzecz jasna to żart. Workuta, Salekhard, Nadym to żadne wyzwania terenowe i żadne ekspedycje lub wyprawy to po prostu przejażdżki
Dziękuję klubowi za wsparcie wszystko opiszę niebawem. Od facebookowego bełkotu zdecydowanie się odcinam Było to wspaniały urlop a Sewier zimą jest piękny.
PS. Patrol rulez ! Przykro mi ale w trudnych warunkach północy 80% terenówek to Patrole 4.2 na ogromych kołach na drugim miejscu Trekoły na Uazie a na trzecim Toyoty 105 ( mosty poprzerabiane nie bójcie się nic )
Pozdrawiam
Franc
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8491
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Franc - a na jakim ciśnieniu jeździliście?
Widziałeś jak u mnie atek robił w błocie, piachu, trawie. Ale żeby tak działało - trzeba jechać prawie bez powietrza - u mnie to były cisnienia max 0,2 bara. Wówczas na śniegu jedzie się górą - auto się nie zapada, i wtedy delikatniejszy wzór bieżnika się sprawdza lepiej - bo nawet chwilowe zerwanie przyczepności nie powoduje natychmiastowego osiadnięcia auta.
Jeżeli natomiast przyjmuje się technikę, że frezowanie do dna - to oczywiście że emtek zrobi to szybciej i wydajniej. Ino musi być to dno.
Ja się tego typu techniki jazdy nauczyłem w Isla - i nie teoretycznie - nawinałem tam pewnie ze 30 tysi km po samym interiorze, z czego pewnie 1/3 w warunkach zimowych. Jeździłem też nie solo - a w grupie, i z bardzo różnymi opcjami konfiguracji auta. I mam naprawdę dobre porównanie - jak to wypada przy płytkim śniegu, na lodzie, jak w czymś w rodzaju zimnika, i jak w śniegu bez dna.
Z uśmiechem wspominam sytuację, kiedy patrol na 49" , na nówkach sztukach maxxisach trepador, z bieżnikiem jak gąsienica koparki nie był w stanie jechać, jak śnieg był ledwie metrowy. Ja co prawda wtedy też nie dałem rady (było za miękko żeby sie auto utrzymało na wierzchu) - ale mnie nie trza było szarpać kinetykiem, żeby się wycofać ...
Widziałeś jak u mnie atek robił w błocie, piachu, trawie. Ale żeby tak działało - trzeba jechać prawie bez powietrza - u mnie to były cisnienia max 0,2 bara. Wówczas na śniegu jedzie się górą - auto się nie zapada, i wtedy delikatniejszy wzór bieżnika się sprawdza lepiej - bo nawet chwilowe zerwanie przyczepności nie powoduje natychmiastowego osiadnięcia auta.
Jeżeli natomiast przyjmuje się technikę, że frezowanie do dna - to oczywiście że emtek zrobi to szybciej i wydajniej. Ino musi być to dno.
Ja się tego typu techniki jazdy nauczyłem w Isla - i nie teoretycznie - nawinałem tam pewnie ze 30 tysi km po samym interiorze, z czego pewnie 1/3 w warunkach zimowych. Jeździłem też nie solo - a w grupie, i z bardzo różnymi opcjami konfiguracji auta. I mam naprawdę dobre porównanie - jak to wypada przy płytkim śniegu, na lodzie, jak w czymś w rodzaju zimnika, i jak w śniegu bez dna.
Z uśmiechem wspominam sytuację, kiedy patrol na 49" , na nówkach sztukach maxxisach trepador, z bieżnikiem jak gąsienica koparki nie był w stanie jechać, jak śnieg był ledwie metrowy. Ja co prawda wtedy też nie dałem rady (było za miękko żeby sie auto utrzymało na wierzchu) - ale mnie nie trza było szarpać kinetykiem, żeby się wycofać ...
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1240
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
ciśnienienie 0,2-o,5 atm, prędkość o,5 km/h MT robi wtedy rewelacyjnie - rozkłada się jak gąsienica. Musi mieć jednak bieżnik z zębami, żeby wspinać się na bardziej zmrożone partie śniegu. Frezowanie jest bez sensu - to oczywiste. Zimówka w ogóle się nie rozkłada. Wacek w szale opuścił do 0.1 i właściwie jechał na beadlockach i wtedy po przetartym jakoś to szło. Jednak opona mu się ślizgała i nawet na trapy trudno było wskoczyć