TLC Camp 2010
Moderator: luk4s7
Re: TLC Camp 2010
Ja tez coś od siebie dorzuce
Kto kto to ten ten gość z cygaretem !?
Grupa południe jak zwykle w radosnym nastroju
BigU nawet katapulte chciał ujeżdżać
Ta kałuża prawie wszystkich wessała
Chyba tylko jeden ktoś ja pokonał samodzielnie,reszta potrzebowała pomocy
Jedni jeździli lajtowo
a inni bardziej hardcorowo
I tylko po to żeby sie tak wybrudzić
A jak inni sie bawili to Kames w pocie czoła oganiał sie od komarów bo troche niefortunne miejsce sobie na serwis wybrał
Estewes mu dzielnie pomagał i dotrzymywał towarzystwa
Jeszcze kilka fotek z błotkiem w tle
No a Ci panowie byli poza konkurencją
Z pewnością wygraliby w konkurencji na najbrudniejsze auto
Pyrka,jeszcze raz szacun,impreza była mega
Kto kto to ten ten gość z cygaretem !?
Grupa południe jak zwykle w radosnym nastroju
BigU nawet katapulte chciał ujeżdżać
Ta kałuża prawie wszystkich wessała
Chyba tylko jeden ktoś ja pokonał samodzielnie,reszta potrzebowała pomocy
Jedni jeździli lajtowo
a inni bardziej hardcorowo
I tylko po to żeby sie tak wybrudzić
A jak inni sie bawili to Kames w pocie czoła oganiał sie od komarów bo troche niefortunne miejsce sobie na serwis wybrał
Estewes mu dzielnie pomagał i dotrzymywał towarzystwa
Jeszcze kilka fotek z błotkiem w tle
No a Ci panowie byli poza konkurencją
Z pewnością wygraliby w konkurencji na najbrudniejsze auto
Pyrka,jeszcze raz szacun,impreza była mega
Re: TLC Camp 2010
Tutaj macie troszkę więcej http://picasaweb.google.pl/116106726677 ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: TLC Camp 2010
Pyrko śmiało powiem, że tą imprezą zmieniasz oblicze TLCoc .
Przy całej skromności swojej osoby, nieświadomej dla większości WIELKOŚCI dokonanej roboty wytyczasz nowe standardy. Niech się uczą inni a sponsorzy grzecznie stają w kolejkę.
GRATULACJE I PODZIĘKOWANIA - czy chcesz czy nie splendor przynależny Tobie musisz na klatę przyjąć . BRAVO.
Podczas imprezy zorganizowaliśmy spontaniczną zbiórkę środków na wsparcie osób dotkniętych powodzią.
Datki były dobrowolne a ich spora część pochodziła z wyprzedaży gadżetów tlc campu na finale imprezy.
Szczególne podziękowania należą się Kamesowi za dżentelmeński gest i "góralską" klasę.
Komisja w składzie: Maciuś, skalibrowany Duch i ja dokonała otwarcia puszki i doliczyła się kwoty 1963zł. Po akcji zliczenia do puli trafiły jednak kolejne pieniądze.
Finalnie kwota przekazana na konto PCK to 2600zł - załączam jpega potwierdzenia przelewu.
Dzięki darczyńcom za honorowe wsparcie a panu co wrzucił dychę i skubnął cichcem drugą koszulkę nakazuję pokutę i odpuszczenie sobie uczestnictwa w jakiejkolwiek imprezie TLCoc bo taki standard nam nie pasi.
Przy całej skromności swojej osoby, nieświadomej dla większości WIELKOŚCI dokonanej roboty wytyczasz nowe standardy. Niech się uczą inni a sponsorzy grzecznie stają w kolejkę.
GRATULACJE I PODZIĘKOWANIA - czy chcesz czy nie splendor przynależny Tobie musisz na klatę przyjąć . BRAVO.
Podczas imprezy zorganizowaliśmy spontaniczną zbiórkę środków na wsparcie osób dotkniętych powodzią.
Datki były dobrowolne a ich spora część pochodziła z wyprzedaży gadżetów tlc campu na finale imprezy.
Szczególne podziękowania należą się Kamesowi za dżentelmeński gest i "góralską" klasę.
Komisja w składzie: Maciuś, skalibrowany Duch i ja dokonała otwarcia puszki i doliczyła się kwoty 1963zł. Po akcji zliczenia do puli trafiły jednak kolejne pieniądze.
Finalnie kwota przekazana na konto PCK to 2600zł - załączam jpega potwierdzenia przelewu.
Dzięki darczyńcom za honorowe wsparcie a panu co wrzucił dychę i skubnął cichcem drugą koszulkę nakazuję pokutę i odpuszczenie sobie uczestnictwa w jakiejkolwiek imprezie TLCoc bo taki standard nam nie pasi.
Re: TLC Camp 2010
No PYRUŚ i reszta sztabu, Gratuluję wielkiej pracy !!!
Było superowo! Impreza wzorowa - na taką ilość osób, alkoholu, aut żadnych kłopotów...
Miejsce w dechę - daleko od innych, jest gdzie jeździć, gospodarze bardzo sympatyczni!
Czekam na TLC Camp 2011
Było superowo! Impreza wzorowa - na taką ilość osób, alkoholu, aut żadnych kłopotów...
Miejsce w dechę - daleko od innych, jest gdzie jeździć, gospodarze bardzo sympatyczni!
Czekam na TLC Camp 2011
Re: TLC Camp 2010
Dojechałeś bez problemu Pioti?
Re: TLC Camp 2010
Może nie do końca bez, ale dojechałem - patrz wątek spotkania tlc na śląsku - tam trochę opisałem mój powrót.kylon pisze:Dojechałeś bez problemu Pioti?
ps. jak się wstawia link do innego wątku na forum? Nie umiem
Re: TLC Camp 2010
Otwierasz w nowym oknie ten inny wątek, zaznaczasz adres w pasku, klikasz prawą mychą, wybierasz kopiuj. Zaznaczasz w pisanym poście miejsce w którym chcesz wstawić odnośnik, klikasz prawą mychą i wybierasz wklej. Ot i cała filozofia
Re: TLC Camp 2010
Chcielibyśmy serdecznie wszystkim podziękować za wspólnie spędzony czas. Było wspaniale.
Pyrka byliśmy pod wrażeniem. Jesteś genialnym organizatorem. Super impreza.
Poznaliśmy wielu nowych ciekawych ludzi.
Jeśli chodzi o powrót to dotarliśmy bez większych kłopotów. Na autostradzie jakoś się źle poczułem i musiałem zjechać na stację i zgubiłem ekipę jadącą do Warszawy. Później odnalazłem jednego uczestnika który też jechał 95 z rejestracją z Gdańska i razem dotarliśmy do Warszawy. Zaprosiłem go na forum. Po drodze poszukiwałem Gałków w eterze i chyba mnie słyszeli gdzieś przed Błoniami. Ja niestety ich słabiej. Ale usłyszałem szu...szu...objeżdżamy...szu...szu Konstantynówka... i udało mi się uniknąć korka. Niestety z powodu deszczu nie dogoniłem już ekipy TLC. Dawno nie jechałem w takiej ulewie.
Pozdrawiamy,
Lena i Kuba
Pyrka byliśmy pod wrażeniem. Jesteś genialnym organizatorem. Super impreza.
Poznaliśmy wielu nowych ciekawych ludzi.
Jeśli chodzi o powrót to dotarliśmy bez większych kłopotów. Na autostradzie jakoś się źle poczułem i musiałem zjechać na stację i zgubiłem ekipę jadącą do Warszawy. Później odnalazłem jednego uczestnika który też jechał 95 z rejestracją z Gdańska i razem dotarliśmy do Warszawy. Zaprosiłem go na forum. Po drodze poszukiwałem Gałków w eterze i chyba mnie słyszeli gdzieś przed Błoniami. Ja niestety ich słabiej. Ale usłyszałem szu...szu...objeżdżamy...szu...szu Konstantynówka... i udało mi się uniknąć korka. Niestety z powodu deszczu nie dogoniłem już ekipy TLC. Dawno nie jechałem w takiej ulewie.
Pozdrawiamy,
Lena i Kuba
Re: TLC Camp 2010
TLC Camp 2010 nie byłoby takie jakie było bez naszych wspaniałych Partnerów. W najbliższym czasie dotrą do nich pamiątkowe Dyplomy "w oryginale", które stanowią jeszcze jeden wyraz naszego uznania dla ich zaangażowania.
No a Wy forumowicze macie ściągę, na kogo można liczyć.
No a Wy forumowicze macie ściągę, na kogo można liczyć.
Re: TLC Camp 2010
Ładne te dyplomy
Re: TLC Camp 2010
TLC Camp przez obiektyw Asi i mój, http://picasaweb.google.pl/FIXsamurai/TLCCAMP#" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: TLC Camp 2010
Wrzuciłem zdjęcia (jeszcze nie wszystkie) do galerii - link w podpisie
Zapraszam do obejrzenia
Zapraszam do obejrzenia
Re: TLC Camp 2010
Link w podpisie "nie robi"
Re: TLC Camp 2010
czemu mam zdjecia jak jestem brudny jak górnik nie było innych
Re: TLC Camp 2010
Teraz już robi, nie ten skrót wkleiłemmilczacy pisze:Link w podpisie "nie robi"