Chcę założyć główny wyłącznik prądu odcinający obie baterie od reszty instalacji elektrycznej. Robił to ktoś?
Zależy mi na prostym rozwiązaniu, mechanicznym, żadnej elektroniki, czerwony hebel i już. Taki jak od wyciągarki

Czy ze względu na 2 baterie da się 1 czy trzeba 2 heble?
Lokalizacja: np. za zderzakiem tak jak hebel od wyciągarki. Pod maską? Trochę za dużo czynności z otwieraniem i zamykaniem jej. Chyba ze względu na odległość odpada też kabina. To pomysły, ale chętnie poznam zdanie bardziej doświadczonych - ćwiczył ktoś coś podobnego?