Hilux 2014 nie pali biały dym

Moderator: luk4s7

Diego
Posty: 17
Rejestracja: 07 gru 2020, 14:18
Auto: Hilux 2008

Re: Hilux 2014 nie pali biały dym

Post autor: Diego »

Wybaczcie Panowie, ale wyżale Wam się troche przy okazji.

Tego hila 2,5 D-4D 120 km 2008 r mam od 180 tys km do 270 tys km i w miedzyczasie robiłem regularne naprawy co pół roku.

Alternator padł mi na autostradzie i zajął się ogniem , bo chciałem jeszcze te 5 km zjechać na węzeł i pierwszy raz w życiu gasiłem pożar auta (6 gaśnic 1 kg , a ogień był na wys. tylko 20 cm tylko na alternatorze)
Łożysko padło w mechaniźmie różnicowym i musieli mi tylny most rozbierać. Zacisk prawego hamulca dwukrotnie regenerowany. Hamulec ręczny w bębnie padł i nowe sprężynki montowali. Prawa półoś wymieniana. Wymieniana linka od klapy wlewu paliwa. Teraz wtryski prawdopodobnie.

Auto użytkuje tylko w mieście i na trasach weekendowo jako daily rodzinne i tylko raz na miesiąc / raz na dwa miesiące wjeżdzam na chwile na teren odpalić napędy.
Jestem 3 właścicielem. Spodziewałem się większej niezawodności, a to pierwszy mój pojazd który mnie zawiódł i wymagał dwukrotnego holowania [a podobno jak się psuje, to mimo wszystko wraca z pustyni ;)]
Awatar użytkownika
irko
Posty: 1888
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: Hilux 2014 nie pali biały dym

Post autor: irko »

Diego pisze: 11 kwie 2025, 10:35 Wybaczcie Panowie, ale wyżale Wam się troche przy okazji.


Jako osoba która użytkuje Hiluxa VIGO od 15 lat powiem ci że masz typowe przypadłości tego modelu
  • alternator psuje sie regularnie, mam założony miernik ładowania, jak spada trzeba zająć się alternatorem bo to pierwszy obiaw awarii. Ale nigdy mi się ne zapalił :shock:
  • wtryski sa do zrobienia w tym silniku po około 300 tyś. Mam już drugi komplet, mój przebieg to 536 tyś
  • linka wlewu paliwa to typowa przypadłość, również wymieniałem i teraz chodzi jak trzeba
  • łożysko w tylnym moście (to przy wyjściu na wał) wymieniałem dopiero w zeszłym roku. Jesli auto ciągało wcześniej cieżkie przyczepy to jest możliwość że "zużyło się" wcześniej
  • półosi nie wymieniałem ale osoby dużo jeżdżące w terenie czasami robiły to na gwarancji już. Pytanie jak użytkowany wcześniej był Hilux
Mój Hilux 2 razy wracał na lawecie, za każdym razem z powodu alternatora.
To co przed tobą to łożyska przedniego mostu, łożyska w mostach te przy kołach, rdzewiejące progi, rdzewiejąca klapa, problemy z ramą jesli nie była należycie konserwowana (Gniją przede wszystkim w okolicach mocowania pióra, przed kołem od strony kierowcy)

No nie spodziewaj się cudów, masz auto 17 letnie. Ono było bezawaryjne dawno temu. teraz będzie sie sypać ze starości

Moje auto: https://youtu.be/yotiuVKFqLo
Modyfikacje: https://youtu.be/P01UdMJUDGg
Diego
Posty: 17
Rejestracja: 07 gru 2020, 14:18
Auto: Hilux 2008

Re: Hilux 2014 nie pali biały dym

Post autor: Diego »

Diego pisze: 09 kwie 2025, 14:21 Dołączę się do tematu z moją awarią [HILUX 2,5 D-4D 120 KM 2008r 270 tys km]

Co może być przyczyną , gdzie szukać jeszcze problemu ?

Zaczęło się od ciemnego dymienia po odpaleniu i wczasie jazdy nie widziałem chmury. Po kilku dniach zaczęło mocno dymić po dodawaniu gazu - widoczne we wstecznym lusterku. W końcu stracił moc i zaczęło stukać w silniku. Pierwsza diagnoza wtryski. Zauważono ubytek oleju silnikowego. Płyn chłodniczy w normie tak jak zawsze, i silnik nie przegrzewa się.

Zregenerowali mi pompowtryski DENSO, ale jak się okazało później, zamontowali na złych, bo aluminiowych podkładkach i na starych (rozsypujących się w ręku) uszczelniaczach.
Po regeneracji nadal lekko dymił czasami i na drugi dzień znowu wielka chmura ciemmnego dymu i spadek mocy.
Zajrzeli na tłoki, które okazały się w porządku, w komorze kamerą też wyglądało dobrze, bez pękniecia, założyli miedziane podkładki i nowe gumki uszczelniacze (nie wiem które uszczelniacze, bo jest ich kilka ), przeczyścili przepływomierz.

Znowu zaczął lekko kopcić i z każdym dniem zaczęło się nasilać i ubywać nadal oleju silnikowego i zaczął kopcić bardziej na biało i znowu są słyszalne drobne stuki jakby wtryski.

Mają ponownie zregenerować pompowtryski. Myślicie, że może być coś jeszcze przyczyną ? Pomóżcie proszę.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Samochód naprawiony po dwóch miesiącach. Jednak turbosprężarka była zużyta, w stanie agonalnym i jej regeneracja ostatecznie zlikwidowała dymienie, ale nałożyły się na siebie dwie awarie ( WTRYSKI + TURBO). ASO źle zdiagnozowało turbo badając tylko doładowanie, które wychodziło im w normie. Faktu, że turbo rzucało olejem na tłoki, ASO już nie potrafiło zdiagnozować. Specjalista od regeneracji turbo, też nie wierzył, że turbo może tak rzucać olejem , ale odszczekał słowa po rozebraniu (gdyby nie mój upór i trochę logicznego myślenia, dalej byłbym odbijany jak piłeczka pomiędzy ASO i innymi warsztatami).

Moja diagnoza jest taka:
Awaria turbo doprowadziła do natychmiastowego uszkodzenia leciwych już pompowtryskiwaczy. Stąd dwie nałożone na siebie awarie odpowiedzialne za dymienie spalinami. Wymiana wtrysków i regeneracja turbo przywróciła samochód do normy.

Jednocześnie dziękuję użytkownikom forum za cenne podpowiedzi, a nawet trafne diagnozy. Dzięki nim mogłem poskładać objawy do kupy i osobiście zdiagnozować problem.
Awatar użytkownika
irko
Posty: 1888
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: Hilux 2014 nie pali biały dym

Post autor: irko »

Z ciekawości zapytam, jakich objawów szukać na wypadek awarii turbo?
Diego
Posty: 17
Rejestracja: 07 gru 2020, 14:18
Auto: Hilux 2008

Re: Hilux 2014 nie pali biały dym

Post autor: Diego »

W moim zaczęło delikatnie metalicznie szumieć w zależności od obrotów silnika. Spadku mocy na początku nie odczuwałem. Odgłos szumu, przez to że turbo ma zwykłe łopatki a nie o zmiennej geometrii, jest bardzo słabo słyszalny. Ja mam dobre ucho i inne osoby niekonieczne to słyszały. To był zupełnie inny odgłos niż turbo o zmiennej geometrii np. 1.9 TDI , gdzie tam wyraźnie słychać świiist.

No i oczywiście dymienie z rury wydechowej. Nie powiem jaki kolor dymu, bo u mnie z powodu wtrysków i turbo jednocześnie, była cała paleta kolorów od szaro-czarnego, szaro-niebieskiego po nagle biały kolor. Żadnych wycieków z obudowy turbiny nie było u mnie , nic nie kapało pod autem. Cały olej szedł do silnika, był też w intercoolerze.

Po kilku dniach dymienia, dochodzi spadek mocy i zauważalny ubytek oleju, bo trzeba co kilkanaście godzin pracy dolewać.

Trochę pomógł mi w diagnozie film Terenwizji z wyjazdu Drivenfar do Australii, gdy też im turbo padło trochę w inny sposób w LC i początkowo podejrzewali wtryski. Tylko że oni zdiagnozowali i naprawili w ciągu 4 dni na drugim końcu świata, a ja w Polsce po dwóch miesiącach.
ODPOWIEDZ