Montaż zmieniarki CD
Moderator: luk4s7
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 09 gru 2024, 18:03
- Auto: J95
Montaż zmieniarki CD
Hej
Czy ktos sie orientuje czy w ostatnim poliftowym LC150 jest mozliwosc montazu zmieniarki CD do fabrycznego audio?
Czy ktos sie orientuje czy w ostatnim poliftowym LC150 jest mozliwosc montazu zmieniarki CD do fabrycznego audio?
- Jake
- Moderator
- Posty: 3381
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Montaż zmieniarki CD
Woow, w 2024 (zaraz 2025 roku)? Nie sadzilem ze CD jeszcze sa stosowane poza uzytkiem kolekcjonerskim czy nostalgicznym.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 09 gru 2024, 18:03
- Auto: J95
Re: Montaż zmieniarki CD
No hej, naprawdę nikt już płyt nie słucha??? Mam nowy nabytek (150 2023 rok) i w tym aucie brakuje odtwarzacza płyt. Mam masę płyt zespołów niszowych, pokupowanych na festiwalach, których słuchamy na codzień.
- Jake
- Moderator
- Posty: 3381
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Montaż zmieniarki CD
Kolekcjonerzy, audiofile i fani na pewno. Mam paru przyjaciol ktorzy nadal z radoscia kolekcjonuja i sluchaja winyli. Ale od lat jest to juz produkt niszowy, tak jak analogowa fotografia - tez wciaz mozna kupic klisze ale juz nie na kazdym rogu i trzeba zaplacic jak za produkt premium. Chyba zaden samochod ani zaden komputer nie jest wyposazony w odtwarzacz od minimum 10 lat.
Rozumiem radosc ze swiadomego sluchania muzyki w klasyczny sposob - czyli wybieramy plyte ze stojaka, ogladamy okladke, wkladamy plyte do napedu, siadamy na kanapie w salonie i sluchamy albumu w calosci, jako dziela artystycznego, ale w samochodzie to malo praktyczne - mozesz zgrac wszystkie ulubione plyty do mp3 320kbps albo bezstratnego flaca (jesli Toyota obsluguje ten format) i zmiesicic na jednym pendrive ponad 50 albumow w niepogorszonej jakosci. Szybsze, tansze, latwiejsze niz zmieniarka CD.
Rozumiem radosc ze swiadomego sluchania muzyki w klasyczny sposob - czyli wybieramy plyte ze stojaka, ogladamy okladke, wkladamy plyte do napedu, siadamy na kanapie w salonie i sluchamy albumu w calosci, jako dziela artystycznego, ale w samochodzie to malo praktyczne - mozesz zgrac wszystkie ulubione plyty do mp3 320kbps albo bezstratnego flaca (jesli Toyota obsluguje ten format) i zmiesicic na jednym pendrive ponad 50 albumow w niepogorszonej jakosci. Szybsze, tansze, latwiejsze niz zmieniarka CD.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8987
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Montaż zmieniarki CD
Auto to nie sala koncertowa. Starczy zgrać do mp3 - tyle że niekoniecznie z najwyższym stopniem kompresji. Nie wiem z resztą, czy ten format też nie oferuje kompresji bezstratnej - niemniej na warunki w aucie (generalnie hałas i zakłocanie), kodowanie w formacie 256bit już w zupełności wystarcza, żeby nie słyszeć typowego "splaszczenia" dźwięku charakterystycznego dla kodowania 128bit (typowego).
A - tak jak Jake napisał wyżej - pendrajw czy karta SD pomieści całą kolekcję - nic się też nie porysuje czy nie uszkodzi inaczej - jeżeli płyty takie cenne.
A - tak jak Jake napisał wyżej - pendrajw czy karta SD pomieści całą kolekcję - nic się też nie porysuje czy nie uszkodzi inaczej - jeżeli płyty takie cenne.
Re: Montaż zmieniarki CD
No i płyty się nie niszczą podczas drgań i jazdy po wertepach. Lepiej zgrać te płyty CD i schować jako pamiątkę albo relikt przeszłości.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 09 gru 2024, 18:03
- Auto: J95
Re: Montaż zmieniarki CD
Musiałbym chyba z miesiąc te płyty zgrywać...
Inne auta (2018, 2020 rok) jakoś mają CD...
Inne auta (2018, 2020 rok) jakoś mają CD...
- Jake
- Moderator
- Posty: 3381
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Montaż zmieniarki CD
To ile ich masz? Jedna plyta srednio 5-10min. Zgrasz raz i bedzie na zawsze.
A to mnie zaskakuje, zadne nowoczesne ktorym jechalem (Mazda, Skoda, Peugeot, Fiat, VW, Audi, Volvo) nie mialo.
Re: Montaż zmieniarki CD
pozostaje przenośny odtwarzacz CD i wejście AUX w aucie (no chyba, że też zniknęło)