Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Moderator: luk4s7
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Wyciągarka z syntetykiem waży ułamek tego co hilift. Nie mówiąc o zestawie z łańcuchami.
A jak nie używasz za często czy obawiasz sie korozona - to zawsze można zapodać wersje przenośną (do doraźnego zastosowania nawet lepiej, bo można podpiąć i z przodu i z tyłu - oczywiście wymaga to zainstalowania odpowiednich zaczepów w aucie, a najlepiej gniazd profilowych, oraz kabli i złącz wysokoprądowych). I - wcale nie musi to być koniecznie klocek na ponad 12 tyś lbs. Do takich zastosowań starczy nawet która mocniejsza od quada, czy któraś starsza 8000 lbs (żeby bez sensu nie płacić za coś, co się rzadko używa). Do tego bloczek w razie potrzeby.
A jak nie używasz za często czy obawiasz sie korozona - to zawsze można zapodać wersje przenośną (do doraźnego zastosowania nawet lepiej, bo można podpiąć i z przodu i z tyłu - oczywiście wymaga to zainstalowania odpowiednich zaczepów w aucie, a najlepiej gniazd profilowych, oraz kabli i złącz wysokoprądowych). I - wcale nie musi to być koniecznie klocek na ponad 12 tyś lbs. Do takich zastosowań starczy nawet która mocniejsza od quada, czy któraś starsza 8000 lbs (żeby bez sensu nie płacić za coś, co się rzadko używa). Do tego bloczek w razie potrzeby.
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Myślałem o tym, na wiosnę mamy takie urządzenie z Krzyśkiem Zaczkiem zbudować
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Dokładnie tak samo kombinuję! Wyciągarka przenośnia ma kilka zalet - jeździ w suchym i względnie czystym bagażniku, a także (co chyba ważniejsze) można ją podpiąć z tyłu. W spokojnej jeździe ciąganie do tyłu często ma więcej sensu. Kiedyś w moich początkach terenowych utknąłem w koleinach po LKT, zawisłem na brzuchu, hi-lifta jeszcze nie miałem. Pomogli turyści - czterech chłopa i byłem wolny. I tu koncepcja hi-lift + pasy lub lekka tylna wyciągarka by pomogła Ale kiedy indziej zostałem w błocie na środku hałdy, do najbliższego drzewa daleko. Pomógł inny gość zwiedzający okolicę Patrolem, a potem i on poległ chwalebnie w błocie Echh...
- Jake
- Moderator
- Posty: 2401
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Wcale nie odlecial.
Winda 8000lbs z syntetykiem to ~26kg
Sam Hi-Lift wazy 12-15kg, lancych spokojnie drugie tyle.
No dobra... wiec moze nie "ulamek" - ale tyle samo lub nieco wiecej.
Winda 8000lbs z syntetykiem to ~26kg
Sam Hi-Lift wazy 12-15kg, lancych spokojnie drugie tyle.
No dobra... wiec moze nie "ulamek" - ale tyle samo lub nieco wiecej.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Ułamek to mniej niż 1:1. W czym Ci sie to nie zgadza?
Sensownie zrobiona wyciągarka przenośna powinna się zamknąć w około 20 kg (licząc już wraz z płytą). Duży hilift, wg neta, to około 15kg. Tyle, że bez omawianych w wątku łańcuchów ...
Typowa wyciągarka 12000 lbs to waga (zestawu) około 40 kg. Ale w tym jest lina stalowa z dużym hakiem (około 10 kg), plus rolki stalowe. Z syntetykiem taka winda waży około 30 kg - ale osobiście uważam, że do zestawu przenośnego takie modele są za duże. Celował bym w coś podobnego do starszego modeli Superwincha serii EP 9.0 (jak dobrze pamiętam oznaczenie). Lekka, i fajnie wykonana winda z uciągiem 8000 lbs. Do takiego zastosowania w zasadzie idealny model. Dla wersji przenośnej można by też zwęzić bęben (przy takim zastosowaniu nie ma potrzeby całych 30m liny), żeby sie całość zrobiła poręczniejsza/łatwiejsza w instalacji.
Nawt mam gdzieś taką windę, to z ciekawości sprawdzę ile to waży
Sensownie zrobiona wyciągarka przenośna powinna się zamknąć w około 20 kg (licząc już wraz z płytą). Duży hilift, wg neta, to około 15kg. Tyle, że bez omawianych w wątku łańcuchów ...
Typowa wyciągarka 12000 lbs to waga (zestawu) około 40 kg. Ale w tym jest lina stalowa z dużym hakiem (około 10 kg), plus rolki stalowe. Z syntetykiem taka winda waży około 30 kg - ale osobiście uważam, że do zestawu przenośnego takie modele są za duże. Celował bym w coś podobnego do starszego modeli Superwincha serii EP 9.0 (jak dobrze pamiętam oznaczenie). Lekka, i fajnie wykonana winda z uciągiem 8000 lbs. Do takiego zastosowania w zasadzie idealny model. Dla wersji przenośnej można by też zwęzić bęben (przy takim zastosowaniu nie ma potrzeby całych 30m liny), żeby sie całość zrobiła poręczniejsza/łatwiejsza w instalacji.
Nawt mam gdzieś taką windę, to z ciekawości sprawdzę ile to waży
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Wychodzi na to ,że nie rozumiecie tego co jest napisane!
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Mimo wszystko taka "przenośna" wyciągarka to kolejna rzecz którą trzeba miec ze sobą (jak wiadomo, jesli zostanie w domu to nie wiele pomaga na trasie).
HiLifta i tak mam w samochodzie, na pace przykręconego na stałe. Stąd pomysł na te łańcuchy.
Tylko czy 2T wystarczą? Wolałbym sie nie dać zabić a nie wiem jaki jest efekt pękającego łańcucha (strzela jak stalówka? opada jak syntetyk?)
Więc albo dokupie ten brakujacy łańcuch 10mm do zestawu HiLifta
Albo zrobie wszytsko od nowa na łańcuchu 8mm
Dam Wam znac co wymysliłem i jak to działa
HiLifta i tak mam w samochodzie, na pace przykręconego na stałe. Stąd pomysł na te łańcuchy.
Tylko czy 2T wystarczą? Wolałbym sie nie dać zabić a nie wiem jaki jest efekt pękającego łańcucha (strzela jak stalówka? opada jak syntetyk?)
Więc albo dokupie ten brakujacy łańcuch 10mm do zestawu HiLifta
Albo zrobie wszytsko od nowa na łańcuchu 8mm
Dam Wam znac co wymysliłem i jak to działa
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Znalazłem film na którym jest moment zerwania łańcucha.
Strzela jak z bicza.
Lepiej ten gruby
https://www.youtube.com/watch?v=BdjoDAIdaTY
Strzela jak z bicza.
Lepiej ten gruby
https://www.youtube.com/watch?v=BdjoDAIdaTY
- Załączniki
-
- Schowek01.jpg (36,3 KiB) Przejrzano 1549 razy
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Jeżdżę z hi liftem ponad 10 lat i w większości przypadków używam jako wyciągarkę.
Nie rozumiem tylko idei łańcuchów.
Ja do hi lifta posiadam dwa pasy transportowe z napinaczami.
Są lekkie, miejsca po zwinięciu wiele nie zajmują.
Przy zapięciu hi lifta, można napinaczami naciągnąć tak pasy, że cała długość hi lifta mamy na użytek w wyciągnięciu auta.
W przypadku łańcuchów podejrzewam że 1/3 skoku zostanie zmarnowana na wstępne napięcie.
Nigdy pas mi się nie zerwał. Raz tylko rozgieło hak.
Dużo jeżdżę sam. Jeszcze nigdy mając hi lifta nie musiałem potrzebować pomocy.
Nie rozumiem tylko idei łańcuchów.
Ja do hi lifta posiadam dwa pasy transportowe z napinaczami.
Są lekkie, miejsca po zwinięciu wiele nie zajmują.
Przy zapięciu hi lifta, można napinaczami naciągnąć tak pasy, że cała długość hi lifta mamy na użytek w wyciągnięciu auta.
W przypadku łańcuchów podejrzewam że 1/3 skoku zostanie zmarnowana na wstępne napięcie.
Nigdy pas mi się nie zerwał. Raz tylko rozgieło hak.
Dużo jeżdżę sam. Jeszcze nigdy mając hi lifta nie musiałem potrzebować pomocy.
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
To jeszcze zależy jakie masz upodobania co do jazdy terenowej! Ja też kiedyś używałem ale to ze względu na brak kasy. Dzisiaj wolałbym trapy wozić zamiast łańcuchów.czaja pisze: ↑20 sty 2024, 18:21Jeżdżę z hi liftem ponad 10 lat i w większości przypadków używam jako wyciągarkę.
Nie rozumiem tylko idei łańcuchów.
Ja do hi lifta posiadam dwa pasy transportowe z napinaczami.
Są lekkie, miejsca po zwinięciu wiele nie zajmują.
Przy zapięciu hi lifta, można napinaczami naciągnąć tak pasy, że cała długość hi lifta mamy na użytek w wyciągnięciu auta.
W przypadku łańcuchów podejrzewam że 1/3 skoku zostanie zmarnowana na wstępne napięcie.
Nigdy pas mi się nie zerwał. Raz tylko rozgieło hak.
Dużo jeżdżę sam. Jeszcze nigdy mając hi lifta nie musiałem potrzebować pomocy.
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Ale zdajesz sobie sprawę jaki jest uciąg Hilifta?!irko pisze: ↑20 sty 2024, 15:55Mimo wszystko taka "przenośna" wyciągarka to kolejna rzecz którą trzeba miec ze sobą (jak wiadomo, jesli zostanie w domu to nie wiele pomaga na trasie).
HiLifta i tak mam w samochodzie, na pace przykręconego na stałe. Stąd pomysł na te łańcuchy.
Tylko czy 2T wystarczą? Wolałbym sie nie dać zabić a nie wiem jaki jest efekt pękającego łańcucha (strzela jak stalówka? opada jak syntetyk?)
Więc albo dokupie ten brakujacy łańcuch 10mm do zestawu HiLifta
Albo zrobie wszytsko od nowa na łańcuchu 8mm
Dam Wam znac co wymysliłem i jak to działa
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Łańcuchów nie wożę.
Pisałem że kiepski pomysł.
Hi lift podstawa, często zdarza mi się podnosić za kolo i właśnie coś podkładać pod.
Sporo mam wklejek że nie ma gdzie zapiąć liny i trzeba podnosić auto.
Nie miałbym problemu finansowego kupić wyciągarka tylko właśnie nie mam parcia za wszelką cenę gdzieś wjechać.
Często trzeba się wycofać, naciągnąć auto w bok, podnieść. Hi lift niezastąpiony.
- Jake
- Moderator
- Posty: 2401
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Ciekawie jak rozne doswiadczenia mamy, ja wozilem hilifta 2 lata, uzylem go raz i stwierdzilem ze to zbedny balast. Winda zas uratowala mi zadek przynajmniej kilka razy.
Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta
Ja uważam Hilifta za podstawowe wyposażenie ale nie do wyciągania! Była to pierwsza off-roadowa przydaśka którą kupiłem.