Konwersja 2WD na 4WD

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: Rokfor32 »

Jest.

4R mk3 i mk4 występowały z napędem multimode w wersjach limited. Przesuwka więc normalnie została, bo jest potrzebna do trybu RWD.

Multimode to cztery tryby jazdy: 2x4, 4x4 z centralnym dyfrem, 4x4 zablokowane, i 4x4 zredukowane (i też z blokada centralnego dyfra).

Niestery, dla mk3 reduktor ma tę samą wadę, co w J9 - rozlatujący sie centralny dyfer. Natomiast mk4 - plasticzany silniczek selektora napędu, który lubi się rozszczelniać. Ale mechanicznie jest bez uwag.

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2020
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: Jake »

Ach, czyli cos tak jak Super Select w Mitsu.
Brzmi jak kleska urodzaju, tyle mozliwosci ze czlowiek nie wie co wybrac :)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: Rokfor32 »

To jest całkiem niegłupi system - ale, jak pisałem, w wersji mk4. Opcja RWD oszczędza jednak nieco paliwa, ale, co nawet moim zdaniem istotniejsze - oszczędza mechanizmy: łańcuch i przednią przekładnię.

Niestety, graty do konwersji reduktora z J12 nie są już dostępne przez aso. Trza polować albo na rozbitka u nas - albo targać to zza kałuży. A niestety, przesyłka tak ciężkiego detalu (powyżej 30 kg) robi cenę spedycji wyższą niż zakup reduktora (kosztują u Yankesów 600 - 800$).

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: rolkos »

Za transport całego samochodu z Karoliny południowej do Brmenhaven zapłaciłem 550$

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2020
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: Jake »

Rokfor32 pisze:
02 gru 2022, 17:16
To jest całkiem niegłupi system
Pewie ze nieglupi, chociaz dla mnie np, niekonieczny. Tj. zwykly naped part-time lub tylko full-time mi w zupelnosci wystarcza.
rolkos pisze:
02 gru 2022, 21:14
Za transport całego samochodu z Karoliny południowej do Brmenhaven zapłaciłem 550$
Szepniesz cos wiecej? Ja od 3 miesiecy bije sie z myslami remont mojego zardzewialego 4R 2gen czy szukanie innego egzemplarza. W USA jest mnostwo ladnych i tanich i zadbanych ale jak pytalem po firmach co importuja to mi powiedziano tranport + oplaty = 17 tys zlotych. Czyli prawie trzy razy tyle co wartosc auta w USA....

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: rolkos »

550$ to koszt samego transportu w kontenerze. Przy sprowadzaniu całego samochodu musisz dodać cło, vat i akcyzę (18% przy samochodach z silnikiem ponad 2 litry). Jeśli chcesz sprowadzić 4R mk3, to bym się zorientował czy nie da się sprowadzić jako zabytek :). Może być więcej zabawy z urzędami ale kilka tyś. PLN w kieszeni.

Co do podanych kosztów 17k nie wiem, ale jest to możliwe, są koszty stałe lub minimalne prowizje jakie są pobierane (kontener czy transport z portu jest stały nie ma znaczenia czy samochód kosztował 5 czy 50 tyś.). 550 USD to z grubsza licząc 2500 zł do tego transport lorą z niemiec do polski 2100 zł i masz już prawie 5k, reszta to pewnie jakieś prowizje, transport na terenie USA (np. jeśli kupisz samochód w Arizonie transport do portu może wyjść 5 tyś. zł). Do tego prowizja pośrednika, inspekcja na miejscu, ubezpieczenie i się uzbiera 17k z podatkami.

Samochodu szukałbym raczej w stanach południowych (na północy gniją jak u nas), dodatkowo prześledziłbym carfax i stany w których był zarejestrowany. Kilka zim w Michigan może pięknie zaszczepić rdzę.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: Rokfor32 »

Ale to całe auto i kontener. Natomiast małe (ale ciężkie) graty maja ceny z zada.

Żeby sie w miarę kalkulowało (taki reduktor na przykład) to po prostu trza mieć tam kogoś rezydującego, z kim się można dogadać sensownie. Wówczas zakup na adres w Stanach, i wysyłka paletowa frachtem morskim (zabudowana paleta).

Tyle, że dla przeciętnego rezydenta (niemającego styczności z tego typu spedycją) ogarnianie takiego transportu to zwykle jednak spory kłopot.

Awatar użytkownika
szulbor
Posty: 392
Rejestracja: 25 sty 2014, 20:29
Auto: Toyota 4runner 3rd 5VZ-FE 3.4ccm Supercharged
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: szulbor »

no u mnie praca ciagle w toku. Ale plan jest niezmienny i w mojej ocenie będzie to działać. Tj silnik, skrzynia reduktor mk4 limited, do tego wały napędowe bo długości inne. A całość prawie jak sobie japończyk ojciec z synem wymyslil z tym ze razem.
Co do kosztów, rokfor ma racje taniej sprowadzić całego dawce i puścić zbędne rzeczy na allegro wtedy auto wychodzi praktycznie gratis.
Koszty spedycji w ostatnim czasie wzrosły dwukrotnie. Jeszcze 2lata temu za kontener 20stopowy placilo sie 4k z wszystkimi kosztami prowizji parkingów itp. Teraz to marzenie.
Do kalkulacji: koszt auta, prowizja za aukcje 200$, koszt transportu do portu tutaj w zależności od odległości, koszt transportu morskiego 6-7k, koszt transportu drogowego pod dom. Potem od sumy powyższego vat, akcyza, cło.
No i cieszymy sie autem.

Wysłane z mojego JAD-LX9 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2020
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: Jake »

Taaak, no wlasnie. I caly zakup taniego auta w USA traci sens xD Wychodzi ze chyba bede latac mojego korazona. Bo po tej stronie atlantyku jeszcze nie widzialem 2gen w ladnym stanie i sensownym budzecie.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: Rokfor32 »

Ja widziałem - znaczy karoseria i rama - za to silnik śmietnik. Czyli typowy z Włoch. :wink:

Jeszcze niedawno był koło mnie taki na sprzedaż - ale to już przeszłość.

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2020
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: Jake »

Rokfor32 pisze:
03 gru 2022, 15:42
Ja widziałem - znaczy karoseria i rama - za to silnik śmietnik. Czyli typowy z Włoch.
Zdrowa buda i rama i martwy silnik to idelana opcja dla mnie. Taki bym najbardziej chcial :) Przegladalem portale wloskie, hiszpanskie, portugalskie.... malo egzemplarzy, a jak sa to za 35-40tys PLN.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: Rokfor32 »

Ja w swoim zapodałem karoserię z japończyka - była niemal idealna, z jedną mała perforacja pod plaskiem w progu. Co prawda kupiłem to głównie z powodu zapasu na klapie - ale zdrowość budy była zadziwiająco dobra. Ramę mam naprawoną też na bazie angola - Co było zgnite z tyłu - jest wymienione na zdrowe.

Tyle, że całe to moje mk2 to taki "pozszywaniec", kupiony jako zgliszczowata benzyna przedliftowa (generalnie złom i w cenie złomu, który z trudem przejechał 10 km od miejsca zakupu do mnie). A potem co jakiś czas przebudowywany: inny silnik, karoseria, części ramy, a teraz jeszcze sztywny przedni most. Z oryginału to został ... głównie VIN ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2020
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: Jake »

Heh, wychodzi na to ze kupilismy dwie siostry. Ja tez mam przedlifta za nieduze pieniadze. Do domu po zakupie dojechalem 300km... ale na 4 cylindrach i przednim napedzie XD Ani rama ani buda w mojej nie zachwyca. Korozji sporo. Cos z tym musze zrobic, nie wiem co. Troche sie miotam, myslalem ze lepiej zmienic auto, bo mam duzo wiekszy budzet niz przed laty, ale wychodzi na to ze w czasie jak moj budzet rosl to ceny tez rosly, a dostepnosc dla odmiany spadala. Sa aktualnie dwa cudne 4R 2gen i jeden bardzo rokujacy 4R 3gen wystawione na portalach ogloszeniowych, ale ceny sa z kosmiczne, prawie w cenie J80, wiec odpadaja. Przychylam sie jednakowoz do wskrzeszenia mojego egzemplarza.
Zdrowe ramy do 4R mozna tanio kupic u handlarzy, moze warto pojsc ta droga, ale bude chyba trzeba po prostu polatac. Problemem jest brak przestrzeni na takie dzialania (maly garaz nie wystarczy), plus jak ja porozbieram to strace srodek do przemieszczania sie, wiec trzebaby zgromadzic wszystko w jednym miejscu i zrobic z tego szybka akcje.
Na wiekszosc zimy wyjezdzam na kontrakt za granice, w tym czasie chcialbym zostawic ja u blacharza... moze warto przemyslec temat mieszany, czyli zostawic im tez nowa rame do ogarniecia i po powrocie wiosna odebrac komplet i zrobic przekladke samodzielnie gdzies....
No kombinuje jak kon pod gore i szukam zlotego srodka.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: Rokfor32 »

Karoserię do mk2 akurat mam - taka do naprawy (zgnite nadkola pod poszerzeniami tylnymi - ale to w zasadzie tyle). Zamiaruje to zrobić ładnie, i albo sprzedać, albo zbudować kolejne auto (kupić zgliszcza i zreanimować w oparciu o własną karoserię). Ale to nieprędko, bo w kolejnym roku słabo widzę na to czas. Ale - kto wie.

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: Konwersja 2WD na 4WD

Post autor: rolkos »

@Jake Jeśli samochód wymaga całkowitej renowacji (to wynika z Twojego opisu) mocno bym się zastanawiał. Jeśli komuś to zlecisz i ma to zrobić dobrze to będzie drogo. Jeśli będziesz robił sam po pracy to liczyłbym wiele miesięcy, a koszty też będą spore.

ODPOWIEDZ