Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Moderator: luk4s7

Nordkapp
Posty: 2
Rejestracja: 20 mar 2009, 20:39
Auto: LC120 4.0

Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: Nordkapp »

Od jakiegoś czasu włącza się lampka check engine a w konsekwencji VSC TRC OFF, w serwisie powiedzieli że padły katalizatory i trzeba wymienić, czy może ktoś wie gdzie można takie wymienić, potrzebne są podobno Euro 4.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: kylon »

A u nas od jakiegoś czasu panuje zasada najpierw przywitania się i napisania coś o sobie w odpowiednim dziale. Później mamy pytania do forumowiczów :wink: .

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: LEX »

Po pierwsze aż mi się nie chce wierzyć, że padły skoro one starczają na jakieś 200-250tys.km. No chyba, że ta 120 już ma tyle na liczniku.

Katalizatory nie muszą być żadne euro4, kup sobie uniwersalny z USA Magnaflow za $50 i po sprawie. Ja u siebie wymieniałem bo poprzedni właściciel (nie znoszę poprzednich właścicieli) coś kombinował i wstawił jakiś wynalazek. Teraz mam zero problemów. Check engine się nie świeci.

Fabrycznie u mnie powinny być dwa (jeden za drugim), ale ten nowsze katalizatory są wydajniejsze, więc zainstalowałem jeden i wystarczył. Drugi leży sobie i może go sprzedam (u nas te katalizatory widziałem za 700zł).

Nordkapp
Posty: 2
Rejestracja: 20 mar 2009, 20:39
Auto: LC120 4.0

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: Nordkapp »

LX450 pisze:Po pierwsze aż mi się nie chce wierzyć, że padły skoro one starczają na jakieś 200-250tys.km. No chyba, że ta 120 już ma tyle na liczniku.

Katalizatory nie muszą być żadne euro4, kup sobie uniwersalny z USA Magnaflow za $50 i po sprawie. Ja u siebie wymieniałem bo poprzedni właściciel (nie znoszę poprzednich właścicieli) coś kombinował i wstawił jakiś wynalazek. Teraz mam zero problemów. Check engine się nie świeci.

Fabrycznie u mnie powinny być dwa (jeden za drugim), ale ten nowsze katalizatory są wydajniejsze, więc zainstalowałem jeden i wystarczył. Drugi leży sobie i może go sprzedam (u nas te katalizatory widziałem za 700zł).
Przepraszam za brak powitania, niniejszym więc to czynię i witam wszystkich forumowiczów.
Co do pytań to auto ma przebieg 163 tys.km. U mnie są po dwa katalizatory z każdej ze stron, silnik układ V. Przed i za pierwszym są sądy lambda które wykazują, iż spaliny przed i za katalizatorem są takie same i świeci się check engin. A o Euro 4 powiedzieli mi w serwisie, w jednym warsztacie gość chce mi wstawiś Euro 3 i mówi że będzie chodziło.

Bibis
Posty: 28
Rejestracja: 25 gru 2007, 21:39

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: Bibis »

Sprawdz czujniki zawiszenia i na kolach. po jezdzie w wodzie potrafia zardzewiec i daja takie komunikaty jak engine, abs i trakcja no i sa tansze w wymianie.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: LEX »

Podaj jaki kod wyskakuje jak sprawdzają check engine...

rob269
Posty: 7
Rejestracja: 17 gru 2011, 17:08
Auto: J12
Kontakt:

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: rob269 »

Nordkapp pisze:Od jakiegoś czasu włącza się lampka check engine a w konsekwencji VSC TRC OFF, w serwisie powiedzieli że padły katalizatory i trzeba wymienić, czy może ktoś wie gdzie można takie wymienić, potrzebne są podobno Euro 4.
Witam,
po wielu miesiącach szukania i wnerwiania się znalazłem w końcu odpowiedź co zrobić, żeby nie inwestować kupę kasy w wymianę katalizatorów a pozbyć się świecących kontrolek Check Engine oraz VSC off i VSC trc. oraz mieć sprawnie działające wszystkie systemy kontroli trakcji (a tak w ogóle to nie wiem dlaczego producent wymyślił sobie, że przy błędzie katalizatora np. P0420 nie działają systemy trakcji - to jakieś świństwo), ale do rzeczy, wystarczy zakupić za całkiem nieduże pieniądze analogowy emulator drugiej sondy lambda (bez żadnej ingerencji w elektronikę samochodu), chodzi o sondę diagnostyczną, ja tak zrobiłem z obiema sondami (silnik V6) i mam spokój już ponad miesiąc, kontrolki zgasły, wszystkie systemy kontroli trakcji działają a ja jestem szczęśliwy :D

Awatar użytkownika
rembacz
Posty: 299
Rejestracja: 22 kwie 2013, 11:59

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: rembacz »

rob269 jaki kupiłeś emulator, ma ten sam błąd ale w TLC100.

gracash
Posty: 23
Rejestracja: 08 sty 2014, 08:56

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: gracash »

Witajcie,

Jako że, od pewnego czasu jestem "oświecany" opisywanym w temacie zestawem 3 kontrloek na desce rozdzielczej, pozwoliłem sobie odswieżyć temat.
Czy ktoś z Was zna jakieś inne rozwiązania niż wskazany przez Kolegę Rob269 emulator? Z tego co wyczytałem, to są różne opinie o zaporponowanym emulaotrze w postaci rurek/kolanek dystansowych do montażu sondy. Czy Kolega Rob269 mógłby podzielic się doświadczeniami z zastosowania tego patentu po niespełna roku eksploatacji? Czy rozwiązanie to nie jest analogiczne do wykręcenia żarówek z deski rozdzielczej?
Może ktoś z Was zna jakies inne, lepsze rozwiązania dla tego problemu (poza zakupen kowego katalizatora)?

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: plum76 »

kup komputer kasujący błędy.
Paweł

gracash
Posty: 23
Rejestracja: 08 sty 2014, 08:56

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: gracash »

Kasowanie błędu nie daje rezultatu, bład powraca po pewnym czasie od wykasowania.

rob269
Posty: 7
Rejestracja: 17 gru 2011, 17:08
Auto: J12
Kontakt:

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: rob269 »

gracash pisze:Witajcie,

Jako że, od pewnego czasu jestem "oświecany" opisywanym w temacie zestawem 3 kontrloek na desce rozdzielczej, pozwoliłem sobie odswieżyć temat.
Czy ktoś z Was zna jakieś inne rozwiązania niż wskazany przez Kolegę Rob269 emulator? Z tego co wyczytałem, to są różne opinie o zaporponowanym emulaotrze w postaci rurek/kolanek dystansowych do montażu sondy. Czy Kolega Rob269 mógłby podzielic się doświadczeniami z zastosowania tego patentu po niespełna roku eksploatacji? Czy rozwiązanie to nie jest analogiczne do wykręcenia żarówek z deski rozdzielczej?
Może ktoś z Was zna jakies inne, lepsze rozwiązania dla tego problemu (poza zakupen kowego katalizatora)?
Mogę się teraz podzielić moimi doświadczeniami z kilku lat jeżdżenia z zamontowanymi emulatorami sondy diagnostycznej. Samochód jest z 2004 roku z zamontowaną od nowości instalacją gazową holenderskiej firmy PRINS (silnik: 4 litry benzyna). Niektórzy mówią, że to właśnie instalacja gazowa jest przyczyną tego błędu. Ja tego nie wiem. Natomiast wiem, że zamontowanie tych emulatorów rozwiązuje problem świecących się 3 kontrolek. Samo świecenie się tych kontrolek by mi nie przeszkadzało tak bardzo, ale niestety powoduje to też utratę napędu 4x4 i kontroli trakcji. Jest to wkurzające, i to było powodem szukania rozwiązania świecących się kontrolek. W serwisie Toyoty rozkładali ręce mówili, że do wymiany są katalizatory (ładnych kilka tysięcy złotych). Mówili też że, kontrola trakcji działa. Niestety nie mieli racji, nie działała ani kontrola trakcji ani napęd 4x4. Przekonałem się o tym wtedy, kiedy zawisłem nad potokiem, a koła po przekątnej, które nie miały styczności z podłożem kręciły się bez oporu, a te które miały przyczepność ani drgnęły. Po zamontowaniu emulatorów wykasowałem ten błąd, kontrolki zgasły a kontrola trakcji powróciła i wszystko działa jak należy :)
Na bodajże 4 lata jeżdżenia z tymi emulatorami nic się nie dzieje, wszystko działa jak należy, dalej jeżdżę na gazie (teraz gaz po 1,76 zł za litr :) mam już przejechane ponad 235 kkm, od nowości na gazie i na tych samych wtryskach gazowych firmy keihin.
pozdrawiam
rob269

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: luk4s7 »

rob269 pisze:Niestety nie mieli racji, nie działała ani kontrola trakcji ani napęd 4x4. Przekonałem się o tym wtedy, kiedy zawisłem nad potokiem, a koła po przekątnej, które nie miały styczności z podłożem kręciły się bez oporu, a te które miały przyczepność ani drgnęły.
Te koła zachowywały się ze wszech miar przyzwoicie ;)
A poważnie - tak waśnie działa napęd 4x4 przy założeniu że nie zapiąłeś (jeśli występuje) żadnej z blokad na osiach. Gdyby wszystkie koła kręciły się równo to byś mógł jeździć tylko prosto.
W sytuacji jak opisałeś należało zablokować wszelkie możliwe dyferencjały.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: Rokfor32 »

Ale kontrola trakcji - o ile działa - eliminuje takie zjawisko, bez użycia blokad :wink:

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Problem z katalizatorem benzyna 4.0

Post autor: consigliero »

Rokfor32 pisze:Ale kontrola trakcji - o ile działa - eliminuje takie zjawisko, bez użycia blokad :wink:
W rzeczy samej

ODPOWIEDZ