Patenty Pana Kazia
Moderator: luk4s7
Re: Patenty Pana Kazia
Dlatego w takich przypadkach u nas samochód wisi na podnośniku i czeka. Mam gdzieś, że inni się z tego śmieją.
Re: Patenty Pana Kazia
Na poważnie to nikt tu się nie śmieje. Za takie druciarstwo jak tu pokazujecie powinni palić na stosie. Niejednokrotnie takie fuszerki kosztują właścicieli pojazdów tysiące złotych, nie wspominam nawet o bezpieczeństwie podróżujących. Przecież śruby z plasteliny w zawieszeniu czy hamulce regenerowane sprayem to nic takiego...
Re: Patenty Pana Kazia
Nie wiem czy to akurat temat na ten dział ale wpadło mi w oko takie ogłoszenie,
https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-la ... ca13d7b25c
Auto po "odbudowie" w 2017 roku, a w 2020 ruda tańczy jak szalona...Pan Kazio blacharz/lakiernik się nie postarał
https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-la ... ca13d7b25c
Auto po "odbudowie" w 2017 roku, a w 2020 ruda tańczy jak szalona...Pan Kazio blacharz/lakiernik się nie postarał
Re: Patenty Pana Kazia
Kto nie smaruje ten nie jedzie.
No i blacharka na sprzedaż.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No i blacharka na sprzedaż.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Jake
- Moderator
- Posty: 2401
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Patenty Pana Kazia
Chciałbym pracowac w warsztacie, w którym są takie priorytety i takie podejscie. Jestem chory od niedoróbek, fuszery i tandety. Nie poszukujecie czasami młodych talentów do pracy?
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Patenty Pana Kazia
Poszukują
Re: Patenty Pana Kazia
Dziś naprawa czujnika blokady przy użyciu gumy, izolacji oraz przewodów od kolegi developera
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Patenty Pana Kazia
Ale styki uszczelnione...
Re: Patenty Pana Kazia
Czepiacie się, naprawa zrobiona na bogato. 2,5mm2 to na 100lat będzie A jak zabraknie kawałka liny to kablem można ją przedłużyć.
- Jake
- Moderator
- Posty: 2401
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Patenty Pana Kazia
Profesjonalne obniżenie belki pod skrzynie biegów
Załatane dziurka w zacisku:
Oraz elegancka blaszka pod kill-switche.
Re: Patenty Pana Kazia
U Kolegi blacharza. Wycina po papraku czyli blacharka Toyki po Polsku . Zapewne było szybko i tanio. Wszystko zakitowane zatem Pan był zadowolony. Na zewnątrz błysk się zgadzał
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Patenty Pana Kazia
Z ciekawostek w temacie - łożyska reduktora w J7.
Na dole mają być dwa stożkowe. Z odpowiednio wyregulowanym luzem (podkładkami odpowiedniej grubości). Ostatnio naprawiałem taki reduktor, w którym znalazłem zamiast stożka łożysko kulkowe, a po drugiej stronie stożek - ale brakowało mu jednej literki w oznaczeniu ...
Tam przychodzą takie spec wykonania łożyska - gdzie bieżnia dolna (a właściwie piasta) nie jest zaokrąglona na kancie promieniem około 5mm - a takim 0,5. Ma być ostry kant (i to jest właśnie ta brakująca literka w oznaczeniu), bo schodek na wałku na którym to siedzi jest mały, i jak łożysko ma duże zaokrąglenie - to po dociśnięciu zakleszcza dolne koło przekładni. W tej "wersji" zapodano więc podkładkę. Nie za grubą, bo nie weszła - wiec dociśnięcie ją nieco odkształciło ...
O dziwo - całość nawet normalnie działała - reduktor hałasował, bo przy tej "naprawie" naprawiacz nie wymienił wałka pośredniego - a temu brakowało już kawałka bieżni pod jedną z rolek
Na dole mają być dwa stożkowe. Z odpowiednio wyregulowanym luzem (podkładkami odpowiedniej grubości). Ostatnio naprawiałem taki reduktor, w którym znalazłem zamiast stożka łożysko kulkowe, a po drugiej stronie stożek - ale brakowało mu jednej literki w oznaczeniu ...
Tam przychodzą takie spec wykonania łożyska - gdzie bieżnia dolna (a właściwie piasta) nie jest zaokrąglona na kancie promieniem około 5mm - a takim 0,5. Ma być ostry kant (i to jest właśnie ta brakująca literka w oznaczeniu), bo schodek na wałku na którym to siedzi jest mały, i jak łożysko ma duże zaokrąglenie - to po dociśnięciu zakleszcza dolne koło przekładni. W tej "wersji" zapodano więc podkładkę. Nie za grubą, bo nie weszła - wiec dociśnięcie ją nieco odkształciło ...
O dziwo - całość nawet normalnie działała - reduktor hałasował, bo przy tej "naprawie" naprawiacz nie wymienił wałka pośredniego - a temu brakowało już kawałka bieżni pod jedną z rolek
Re: Patenty Pana Kazia
I remoncik po remonciku 1KZT
- panewki chińskie
- nieskręcone koło pasowe i zerwany klin na wale
- źle złożone koło pośrednie rozrządu bez napięcia.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- panewki chińskie
- nieskręcone koło pasowe i zerwany klin na wale
- źle złożone koło pośrednie rozrządu bez napięcia.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Patenty Pana Kazia
Ciekawe gdzie ten remoncik był?
- Jake
- Moderator
- Posty: 2401
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: Patenty Pana Kazia
Cos stukalo z lewej strony...
- Załączniki
-
- IMG_20210427_2034041.jpg (62,41 KiB) Przejrzano 3197 razy