zakup - wspomaganie kierownicy
Moderator: luk4s7
zakup - wspomaganie kierownicy
Cześć
jak już wspomniałam w waciku powitalnym przymierzam się do pilnego zakupu LC j12. Dzisiaj go macałam na żywca i zrobiłam małą rundkę. Jechało się przyjemnie, w miarę cicho (jak na diesla), tylko dość ciężko chodziła kierownica.
Auto od spodu pomalowane na czarno, rdzy jako tako nie widać.
Jutro jadę do ASO na przegląd przedsprzedażowy i teraz pytanie - czy kierownica chodzi ciężko? tzn to nie jest jakaś masakra, ale w rav4 czy hondzie civic chodzi duuużo lżej. Coś zasugerować dodatkowo do sprawdzenia w ASO?
LC rocznik 2007 KDJ120L-GKAEYW.
Z góry dzięki za pomoc
jak już wspomniałam w waciku powitalnym przymierzam się do pilnego zakupu LC j12. Dzisiaj go macałam na żywca i zrobiłam małą rundkę. Jechało się przyjemnie, w miarę cicho (jak na diesla), tylko dość ciężko chodziła kierownica.
Auto od spodu pomalowane na czarno, rdzy jako tako nie widać.
Jutro jadę do ASO na przegląd przedsprzedażowy i teraz pytanie - czy kierownica chodzi ciężko? tzn to nie jest jakaś masakra, ale w rav4 czy hondzie civic chodzi duuużo lżej. Coś zasugerować dodatkowo do sprawdzenia w ASO?
LC rocznik 2007 KDJ120L-GKAEYW.
Z góry dzięki za pomoc
Re: zakup - wspomaganie kierownicy
Jak ostatnio odstawiałem swoją LC120 i w zastępstwie jeździłem Corolla to faktycznie kierownica chodziła lżej w Corolli.
Jeżeli chodzi "uciążliwie" ciężko i jeszcze coś tak "strzela"/stuka przy kręceniu to może oznaczać zablokowany (zardzewiały, zapieczony) przegub. Jest dość słabo rozbieralny/naprawialny i najczęściej kończy się to wymianą. Jeżeli ASO ma kilka egzemplarzy pod opieką to będą wiedzieć o co chodzi.
To pomalowanie na czarno - jeżeli świeże to podejrzane - często stosowane do ukrycia rudej. Jak szukałem swojej to widziałem egzemplarz zamalowany "totalnie" łącznie z zaciskami hamulcowymi.
Jeżeli chodzi "uciążliwie" ciężko i jeszcze coś tak "strzela"/stuka przy kręceniu to może oznaczać zablokowany (zardzewiały, zapieczony) przegub. Jest dość słabo rozbieralny/naprawialny i najczęściej kończy się to wymianą. Jeżeli ASO ma kilka egzemplarzy pod opieką to będą wiedzieć o co chodzi.
To pomalowanie na czarno - jeżeli świeże to podejrzane - często stosowane do ukrycia rudej. Jak szukałem swojej to widziałem egzemplarz zamalowany "totalnie" łącznie z zaciskami hamulcowymi.
Re: zakup - wspomaganie kierownicy
jechało się naprawdę dobrze, nic nie stukało, nic nie hałasowało ponad to jak hałasuje diesel. Ale oki, poproszę w ASO, żeby sprawdzili "upierdliwie". Bo na chwilę obecną, to się zakochałam
Re: zakup - wspomaganie kierownicy
a hamulce potestowałam w czasie jazdy - bez zarzutu - może coś w ASO wyjdzie w tym zakresie.
Re: zakup - wspomaganie kierownicy
Nie zdziw sie jak wyjdzie. Ale to dopiero jak zdejma kola i otworza zaciski. U mnie tez bylo super na drodze i na sciezce diagnostycznej a wyszlo, ze dwa tloczki do wymiany. Te cholerne hamulce tak mają.
Powodzenia. Moim zdaniem auto warte grzechu.
Re: zakup - wspomaganie kierownicy
Nie zdziw sie jak wyjdzie. Ale to dopiero jak zdejma kola i otworza zaciski. U mnie tez bylo super na drodze i na sciezce diagnostycznej a wyszlo, ze dwa tloczki do wymiany. Te cholerne hamulce tak mają.
Powodzenia. Moim zdaniem auto warte grzechu.
PS. ja tam bym sie „martwil” ew. problemami z silnikiem, wtryskami i tlokami, a nie z hamulcami.Ale to loteria. Moja budka miala wymienione wtryski w ASO przy 150 czy tam 180 tys. Mam lepsze ... samopoczucie .
Re: zakup - wspomaganie kierownicy
no jestem, mam nadzieję, szczęśliwą posiadaczką LC 120 rocznik 2007
Re: zakup - wspomaganie kierownicy
Gratulacje
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka