KDJ120 vel Babcia

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
greentop
Posty: 32
Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:26
Auto: KDJ120

KDJ120 vel Babcia

Post autor: greentop »

Wczoraj kupiona - KDJ120, 2005 rok, 3.0D AT5 vel "Babcia".
Pierwsze 450km za sterami zrobione.
Na jazdach testowych idealnie, na powrocie pojawiły się jakieś problemy, stawiam że ze skrzynią i mam nadzieje, że drobne :roll:
Obrazek
Wrażenia:
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony komfortem i prędkością autostradową - 140kmh i pod butem jeszcze dużo możliwości.
Terenowo nie sprawdzana poza krótkim wypadem na polne, lekko błotniste drogi - jedzie jak stare dobre Pajero vel "Misiek", tylko jest dużo bardziej komfortowo - w końcu z tyłu zamiast resorów pneumatyka :lol:

Teraz trzeba ogarnąć naprawy, powymieniać wszystkie oleje, płyny, paski, klocki, ściągnąć chromowane rurki, zmienić opony, założyć wyciągarkę i można jeszcze śmielej startować w poszukiwaniu przygody!

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: sebastian44 »

Powodzenia, na forum znajdziesz dużo inspiracji ! ;) Widzę po zdjeciu że w tle otrzymałeś już odpowiednie błogosławieństwo ;)

sienek
Posty: 54
Rejestracja: 12 cze 2019, 17:56
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: sienek »

W drodze powrotnej? Czyżby gwarancja do bramy i się nie znamy?
W mojej padła geometria turbo, wyciagając turbo chciałem zmienić rozrząd, zdejmując rozrząd napotkałem śruby wkrecone na klej w obudowe pompy oleju, gwinty pozrywane. I tak już stoi u mechanika 1.5 miesiąca a mnie trafia szlag...
Auto po typowym szmaciarzu.
Powodzenia!

Awatar użytkownika
greentop
Posty: 32
Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:26
Auto: KDJ120

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: greentop »

sienek - bo nie ma aut niezawodnych, są tylko dobrze utrzymywane...
Widać źle trafiliśmy.
Moja już przestała w ogóle odpalać i czeka na diagnozę :(

Pozostaje poczekać aż obie nasze zostaną naprawione - wtedy będzie czas wspólnie pojeździć - ty Kostrzyn nad Odrą - ja Świebodzin - toż to rzut beretem :mrgreen:

Awatar użytkownika
PblO
Posty: 578
Rejestracja: 07 maja 2018, 14:29
Auto: LX450 '97, RJ70 '85, FZJ80 '97
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: PblO »

Może to przez tego Jezusa, co go na dachu wozisz nie chce jeździć :roll:

sienek
Posty: 54
Rejestracja: 12 cze 2019, 17:56
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: sienek »

Moja tez KDJ120, 2005 rok, 3.0D AT5
Daj znac jak dojdziesz co, jak naprawimy obie to sie spotkamy w polowie drogi :)

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: MaxLux »

PblO pisze:Może to przez tego Jezusa, co go na dachu wozisz nie chce jeździć :roll:
Dzizass przepiekny :)

A auto też zacne tylko odkręc tego gryla i zrob pakiet startowy z wymiana oleju w skrzyni i mostach

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: jezus »

Bo mnie nie słuchacie...tylko hdj 80 :-)

Awatar użytkownika
PblO
Posty: 578
Rejestracja: 07 maja 2018, 14:29
Auto: LX450 '97, RJ70 '85, FZJ80 '97
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: PblO »

To mnie nie słuchacie... jeśli land cruiser to tylko benzyna

sienek
Posty: 54
Rejestracja: 12 cze 2019, 17:56
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: sienek »

Tak i kosztami wypraw po 5-6 tys km mozna sie posiekac. Albo cenami paliw w Skandynawii przy spalaniu ponad 10L. KDJ120 to zloty srodek pomiedzy komfortem, predkoscia podrozowania i spalaniem. Dlatego tez ja wybralem.

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: jezus »

Koszty napraw i utrzymania przewyższają koszty paliwa w 80-ce....:-)

Awatar użytkownika
PblO
Posty: 578
Rejestracja: 07 maja 2018, 14:29
Auto: LX450 '97, RJ70 '85, FZJ80 '97
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: PblO »

jezus pisze:Koszty napraw i utrzymania przewyższają koszty paliwa w 80-ce....:-)
...ale wyprawy po 5-6k km w HDJ to jednak sport ekstremalny, do tego też wybrałbym 120 w klekocie - gdybym musiał ;)

lecchu
Posty: 329
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:42
Auto: HZJ80
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: lecchu »

PblO pisze: ...ale wyprawy po 5-6k km w HDJ to jednak sport ekstremalny
Eno już nie przesadzaj. Ekstremalnie to jest w krótkim Defie, w 80tce jest... dostojnie :)

Pzdr
L.

sienek
Posty: 54
Rejestracja: 12 cze 2019, 17:56
Auto: KDJ120
Kontakt:

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: sienek »

Hej, naprawiles?
U mnie zostalo zregenerowane turbo i wymieniony naped rozrzadu z pompa wody.
Autko smiga, dzisiaj odebralem :)

Awatar użytkownika
greentop
Posty: 32
Rejestracja: 08 wrz 2019, 21:26
Auto: KDJ120

Re: KDJ120 vel Babcia

Post autor: greentop »

sienek pisze:Hej, naprawiles?
U mnie zostalo zregenerowane turbo i wymieniony naped rozrzadu z pompa wody.
Autko smiga, dzisiaj odebralem :)
Siemasz sienek
Serwisowy pakiet startowy już wdrożony.
Winnemu usterki był zapowietrzony układ paliwowy.
To bulwarowe orurowanie wokół auta zdemontowane i wczoraj sprzedane.
Więc śmigam - głównie do roboty.
Śmigamy gdzieś razem lekkim off w naszej okolicy?

ODPOWIEDZ