Dodatkowy zbiornik paliwa
Moderator: luk4s7
Dodatkowy zbiornik paliwa
hej
Rozpoczynam kolejny wątek bo być może będzie o czym pisać. Wkrótce stawiam na warsztat FJ aby zamontować dodatkowy zbiornik paliwa.
Niby nic ale nie będzie to dedykowany zbiornik tylko przekładka z LC90 więc trochę dłubania będzie.
Postaram się pisać o etapach a może i sam wykonawca coś napisze wkrótce.
Czemu tak a nie inaczej? powód prosty, cena dodatkowego zbiornika do FJ to 7k pln a używka z LC90 max 500pln.
Paweł
Rozpoczynam kolejny wątek bo być może będzie o czym pisać. Wkrótce stawiam na warsztat FJ aby zamontować dodatkowy zbiornik paliwa.
Niby nic ale nie będzie to dedykowany zbiornik tylko przekładka z LC90 więc trochę dłubania będzie.
Postaram się pisać o etapach a może i sam wykonawca coś napisze wkrótce.
Czemu tak a nie inaczej? powód prosty, cena dodatkowego zbiornika do FJ to 7k pln a używka z LC90 max 500pln.
Paweł
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
Cena samego zbiornika. To, co potrzeba żeby go podłączy do reszty nieco powiększy inwestycję - acz nie są to kosmiczne koszty. Bardziej upierdliwe logistycznie, bo to kwestia jakichś rurek, złączek, taśm stalowych , śrub, etc.
Ale - rób zdjęcia. Ja zawsze zapominam ...
Ale - rób zdjęcia. Ja zawsze zapominam ...
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
hej
zdjęcia wkrótce, narazie luźne uwagi.
Zbiornik pasuje w miejsce pod podłogą za tylną osią, mamy kilka modyfikacji:
- przesunięcie belki z hakiem
- Inżykator działa bardzo dobrze po podłączeniu na "sucho" po zdemonowaniu zbiornika. Po jego założeniu na samochód podciśnienie jest małe i nie zasysa paliwa ze zbiornika pomocniczego z wystarczającą siłą. Pierwsze rozwiązanie to dodanie pompki paliwa do zbiornika głównego który zwiększy podciśnienie. Zobaczymy czy da rade, jak nie, to zostaje oddzielny układ z pompą w zbiorniku dodatkowym który będzie przekazywał paliwo do głównego. To rozwiązanie traktujemy jako ostateczność bo będzie wymagało zainstalowania w kabinie załącznika pompy paliwa i dodatkowego wskaźnika paliwa.
- trzeba będzie dorobić trójnik na wlewie paliwa.
- skrzynka ze spodu bagażnika będącą częścią układu paliwowego zostanie przesunięta aby zbiornik był jak najwyżej.
- Iżykator to takie małe coś , śmieszne i skuteczne, jak zobaczyłem to trudno było uwierzyć ze ma odwalić taki kawał roboty jak przelanie 90 litrów paliwa. dodatkowo jego konstrukcja jest tak prosta że nie ma się co tam popsuć.
- zbiornik po zamontowaniu ograniczy własności terenowe , no ale wszystkiego mieć nie można.
- ciekawostką będzie fakt że oba zbiorniki być może będą obsługiwane przez jeden wskaźnik poziomu paliwa (ten oryginalny)
Paweł
PS: w miedzy czasie jak siedziałem w "garażu" u Rokfora to zmajstrowałem sobie zabudowę bagażnika ze zmyślnym patentem stolika. Jak odzyskam aparat wraz z samochodem to zdjęcia powieszę.
zdjęcia wkrótce, narazie luźne uwagi.
Zbiornik pasuje w miejsce pod podłogą za tylną osią, mamy kilka modyfikacji:
- przesunięcie belki z hakiem
- Inżykator działa bardzo dobrze po podłączeniu na "sucho" po zdemonowaniu zbiornika. Po jego założeniu na samochód podciśnienie jest małe i nie zasysa paliwa ze zbiornika pomocniczego z wystarczającą siłą. Pierwsze rozwiązanie to dodanie pompki paliwa do zbiornika głównego który zwiększy podciśnienie. Zobaczymy czy da rade, jak nie, to zostaje oddzielny układ z pompą w zbiorniku dodatkowym który będzie przekazywał paliwo do głównego. To rozwiązanie traktujemy jako ostateczność bo będzie wymagało zainstalowania w kabinie załącznika pompy paliwa i dodatkowego wskaźnika paliwa.
- trzeba będzie dorobić trójnik na wlewie paliwa.
- skrzynka ze spodu bagażnika będącą częścią układu paliwowego zostanie przesunięta aby zbiornik był jak najwyżej.
- Iżykator to takie małe coś , śmieszne i skuteczne, jak zobaczyłem to trudno było uwierzyć ze ma odwalić taki kawał roboty jak przelanie 90 litrów paliwa. dodatkowo jego konstrukcja jest tak prosta że nie ma się co tam popsuć.
- zbiornik po zamontowaniu ograniczy własności terenowe , no ale wszystkiego mieć nie można.
- ciekawostką będzie fakt że oba zbiorniki być może będą obsługiwane przez jeden wskaźnik poziomu paliwa (ten oryginalny)
Paweł
PS: w miedzy czasie jak siedziałem w "garażu" u Rokfora to zmajstrowałem sobie zabudowę bagażnika ze zmyślnym patentem stolika. Jak odzyskam aparat wraz z samochodem to zdjęcia powieszę.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
"Inżektor" a nie "inżykator" ... Czasem spotyka się też nazwę "ejektor" - takie spolszczenie nazwy angielskiej. Zrobię fotkę tego "urządzenia", bo chyba zapomniałeś. Do zbiornika głównego poszła dodatkowa pompa - teraz układ działa bez zastrzeżeń. Wadą rozwiązania jest to, że się w zbiorniku głównym trochę ciasno zrobiło, i wyciągnięcie układu pomp jest trochę trudne. No ale mam nadzieję że nie będzie konieczne zbyt szybko - dodatkowa pompa to japońskie denso z corolli, powinna posłużyć jeszcze dobrych parenaście lat.
Co do wskaźnika - się okazało, że oryginalny czujnik z J9 nie spasuje. Elektrycznie się znaczy - jest inna (zbyt mała) oporność. Gdybym go zastosował, układ na wskaźniku byłby taki, że opróżnienie zbiornika dodatkowego ( i pełny główny) pokazywałoby trochę ponad 3/4 stanu (zbiornik dodatkowy jest większy niż główny, więc kłamałoby ostro ). Zastosowałem rezystor pomiarowy z innego modelu (chyba z yarisa po '06), ma właściwą rezystancję, i na nim będzie pokazywało normalnie - pusty jeden ze zbiorników - połowa wskazania.
Co do wskaźnika - się okazało, że oryginalny czujnik z J9 nie spasuje. Elektrycznie się znaczy - jest inna (zbyt mała) oporność. Gdybym go zastosował, układ na wskaźniku byłby taki, że opróżnienie zbiornika dodatkowego ( i pełny główny) pokazywałoby trochę ponad 3/4 stanu (zbiornik dodatkowy jest większy niż główny, więc kłamałoby ostro ). Zastosowałem rezystor pomiarowy z innego modelu (chyba z yarisa po '06), ma właściwą rezystancję, i na nim będzie pokazywało normalnie - pusty jeden ze zbiorników - połowa wskazania.
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
ok, zbiornik zamontowany,
narazie pokazuje tylko efekt koncowy a reszte opisu i zdjecia na dniach.
pierwsze wrażenia:
- zbiornik niewiele wystaje spod podłogi pomimo założenia jeszcze blachy ochronnej.
- mam wrażenie że podczas stabilnego przyspieszania paliwo podawane jest pulsacyjne do silnika co słychać w pracy silnika. przy stałej prędkości i kickdown'ie wszystko jest OK. Być może jakieś zanieczyszczenia dostały się do układu podczas montażu ewentualnie druga pompa daje taki efekt
- zasięg? to jeszcze zagadka przejechałem 300km i zużyłem 1/4 zbiornika. Więc 1000km bez problemu po asfalcie da się zrobić.
- koszty - w porównaniu do zakupu dedykowanego zbiornika z USA to uśmiech nie schodzi mi z ust. Po szczegóły walcie do Rokfora w tej sprawie bo nie chce wpływać na jego przyszłą politykę cenową.
- oba zbiorniki podpięte są pod oryginalny wskaźnik paliwa
- Rokfor czyli wykonawca - jak dla mnie to człowiek orkiestra i gdyby mieszkał bliżej Warszawy to częściej u niego bym bywał. Super robota dzięki. Mam nadzieję tylko że poprawi sobie warunki pracy wkrótce aby mu lepiej żyło.
Prawdziwy test dopiero pod koniec stycznia bo wtedy mam trasę do Austrii w sam raz na cały zbiornik.
Paweł
narazie pokazuje tylko efekt koncowy a reszte opisu i zdjecia na dniach.
pierwsze wrażenia:
- zbiornik niewiele wystaje spod podłogi pomimo założenia jeszcze blachy ochronnej.
- mam wrażenie że podczas stabilnego przyspieszania paliwo podawane jest pulsacyjne do silnika co słychać w pracy silnika. przy stałej prędkości i kickdown'ie wszystko jest OK. Być może jakieś zanieczyszczenia dostały się do układu podczas montażu ewentualnie druga pompa daje taki efekt
- zasięg? to jeszcze zagadka przejechałem 300km i zużyłem 1/4 zbiornika. Więc 1000km bez problemu po asfalcie da się zrobić.
- koszty - w porównaniu do zakupu dedykowanego zbiornika z USA to uśmiech nie schodzi mi z ust. Po szczegóły walcie do Rokfora w tej sprawie bo nie chce wpływać na jego przyszłą politykę cenową.
- oba zbiorniki podpięte są pod oryginalny wskaźnik paliwa
- Rokfor czyli wykonawca - jak dla mnie to człowiek orkiestra i gdyby mieszkał bliżej Warszawy to częściej u niego bym bywał. Super robota dzięki. Mam nadzieję tylko że poprawi sobie warunki pracy wkrótce aby mu lepiej żyło.
Prawdziwy test dopiero pod koniec stycznia bo wtedy mam trasę do Austrii w sam raz na cały zbiornik.
Paweł
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
Mnie się podoba tu, gdzie mieszkam. Do stolicy mi niespieszno ...
Co do tego dziwnego efektu przy przyspieszaniu - mogą być dwa powody. Albo coś dziwnego dzieje się z pompą główną (wg. mnie daje za niskie ciśnienie, bo przelew powinien normalnie się otwierać, a praktycznie nic tamtędy nie leciało - widziałeś zresztą, i stąd byłą konieczność wstawienia drugiej pompy), albo przy pełnych obu zbiornikach paliwo przelewa się też do układu odsysania oparów (tej czarnej puszki). Jeżeli efekt zaniknie jak paliwo zejdzie do wartości mieszczącej się w zbiorniku głównym tylko, to trzeba będzie przerobić układ odpowietrzania zbiorników, bo do tej puszki mają się dostawać opary a nie paliwo płynne. Ten efekt falowania silnika może być właśnie spowodowany podaniem do kolektora paliwa w płynie, a nie oparów Ekstra paliwo poza kontrolą komputera sterującego silnikiem powoduje jego dziwaczne reakcje na skład spalin ...
Co do tego dziwnego efektu przy przyspieszaniu - mogą być dwa powody. Albo coś dziwnego dzieje się z pompą główną (wg. mnie daje za niskie ciśnienie, bo przelew powinien normalnie się otwierać, a praktycznie nic tamtędy nie leciało - widziałeś zresztą, i stąd byłą konieczność wstawienia drugiej pompy), albo przy pełnych obu zbiornikach paliwo przelewa się też do układu odsysania oparów (tej czarnej puszki). Jeżeli efekt zaniknie jak paliwo zejdzie do wartości mieszczącej się w zbiorniku głównym tylko, to trzeba będzie przerobić układ odpowietrzania zbiorników, bo do tej puszki mają się dostawać opary a nie paliwo płynne. Ten efekt falowania silnika może być właśnie spowodowany podaniem do kolektora paliwa w płynie, a nie oparów Ekstra paliwo poza kontrolą komputera sterującego silnikiem powoduje jego dziwaczne reakcje na skład spalin ...
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
hej Rokfor
a pamiętasz czy ta puszka od odsysania oparów teraz jest na niższym poziomie (tzn na poziomie zbiornika czy powyżej jego górnej krawędzie?
Oryginalnie była znacznie powyżej górnej krawędzi zbiornika głównego.
Pompę bym wykluczył narazie, bo przy szybkim depnięciu powinna tym bardziej nie dawać rady, a nic takiego się nie dzieje.
Paweł
a pamiętasz czy ta puszka od odsysania oparów teraz jest na niższym poziomie (tzn na poziomie zbiornika czy powyżej jego górnej krawędzie?
Oryginalnie była znacznie powyżej górnej krawędzi zbiornika głównego.
Pompę bym wykluczył narazie, bo przy szybkim depnięciu powinna tym bardziej nie dawać rady, a nic takiego się nie dzieje.
Paweł
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
Puszka jest mniej więcej w połowie zbiornika, ale generalnie wlot do niej jest znacznie niżej niż był. Nie jest to dla niej najlepsza pozycja, delikatnie mówiąc, ale na inną nie było miejsca. Się nawet zastanawiałem nad wywaleniem jej wogule i zastosowaniem układu np. z 3VZ-E, bo mam gdzieś zapasowy, ale w FJ dochodzi tam jakieś elektroniczne sterowanie i po wypięciu się choinka robiła, i to z kontrolek zupełnie niepowiązanych z paliwem ...
Spodziewałem się kłopotów tego typu, i specjalnie pod tym kątem zrobiłem trójnik łączący odpowietrzenia obu zbiorników (w specjalnym kształcie) - ale może być że to nie wystarczy (nie miałem za bardzo ruchu na wysokość, i nie do końca mogłem zrobić jak planowałem). Jeżeli problem zniknie po obniżeniu poziomu paliwa (chodzi o to, żeby ustało cofanie nadmiaru do tylnego zbiornika), to będzie wiadomo, że to jest przyczyna. Wtedy trzeba przepiąć układ odpowietrzenia z równoległego (obecnego) w szeregowy. Wówczas nadmiar z głównego będzie cofany inną drogą niż odpowietrzenie do puszki, i to powinno załatwić sprawę.
Całość operacji zajmie ok. 2 godzin, więc je sobie wklakuluj (jakby co) w ten wyjazd do Austrii ...
Spodziewałem się kłopotów tego typu, i specjalnie pod tym kątem zrobiłem trójnik łączący odpowietrzenia obu zbiorników (w specjalnym kształcie) - ale może być że to nie wystarczy (nie miałem za bardzo ruchu na wysokość, i nie do końca mogłem zrobić jak planowałem). Jeżeli problem zniknie po obniżeniu poziomu paliwa (chodzi o to, żeby ustało cofanie nadmiaru do tylnego zbiornika), to będzie wiadomo, że to jest przyczyna. Wtedy trzeba przepiąć układ odpowietrzenia z równoległego (obecnego) w szeregowy. Wówczas nadmiar z głównego będzie cofany inną drogą niż odpowietrzenie do puszki, i to powinno załatwić sprawę.
Całość operacji zajmie ok. 2 godzin, więc je sobie wklakuluj (jakby co) w ten wyjazd do Austrii ...
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
hej
relacji ze zbiornikiem ciąg dalszy:
oto dawca czyli zbiornik z LC9
to małe coś odwala całą robotę z przepompowaniem:
to oryginalny zbiornik:
tutaj dorobiona koncówka prowadzaca ze zbiornika głównego do dodatkowego
a tu efekt koncowy:
i widok pozwalający określić ile wystaje zbiornik:
Zostały jeszcze małe poprawki w tym malowanie płyty ochraniającej zbiornik.
Paweł
relacji ze zbiornikiem ciąg dalszy:
oto dawca czyli zbiornik z LC9
to małe coś odwala całą robotę z przepompowaniem:
to oryginalny zbiornik:
tutaj dorobiona koncówka prowadzaca ze zbiornika głównego do dodatkowego
a tu efekt koncowy:
i widok pozwalający określić ile wystaje zbiornik:
Zostały jeszcze małe poprawki w tym malowanie płyty ochraniającej zbiornik.
Paweł
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
Widzę, że na drodze do Wawy nie pożałowali soli - krawędzie płyty się błyszczały jak ode mnie wyjeżdżała ...
Parę fotek jeszcze:
Dodatkowa pompa w zbiorniku głównym - zasila paliwem tylko inżektor. Dzięki takiemu ułożeniu jest stale zanurzona w paliwie, i nie wymaga odłączania (pracuje jednocześnie z pompą główną)
Elementy do podłączenia tylnego zbiornika - taśmy i wieszaki, rozwiązanie bardzo podobne do tego w J9. I rura łącząca wlew paliwa obu zbiorników. Dosyć fikuśna, ale nie chciałem ciąć oryginalnych, a i zależało mi na takim ukształtowaniu, żeby paliwo w pierwszej kolejności lało się do zbiornika głównego.
Puszka odsysająca opary paliwa - nowe położenie
Tyle wystają wieszaki ponad krawędź zderzaka. Ukryć całkiem się nie dało, ale myślę że nie szpecą bardzo ...
Zamontowany zbiornik bez osłony
Mocowanie taśm do podłużnic pod bagażnikiem
Parę fotek jeszcze:
Dodatkowa pompa w zbiorniku głównym - zasila paliwem tylko inżektor. Dzięki takiemu ułożeniu jest stale zanurzona w paliwie, i nie wymaga odłączania (pracuje jednocześnie z pompą główną)
Elementy do podłączenia tylnego zbiornika - taśmy i wieszaki, rozwiązanie bardzo podobne do tego w J9. I rura łącząca wlew paliwa obu zbiorników. Dosyć fikuśna, ale nie chciałem ciąć oryginalnych, a i zależało mi na takim ukształtowaniu, żeby paliwo w pierwszej kolejności lało się do zbiornika głównego.
Puszka odsysająca opary paliwa - nowe położenie
Tyle wystają wieszaki ponad krawędź zderzaka. Ukryć całkiem się nie dało, ale myślę że nie szpecą bardzo ...
Zamontowany zbiornik bez osłony
Mocowanie taśm do podłużnic pod bagażnikiem
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
hej
w koncu wiarygodnie zmierzyłem spalanie w swoim FJ.
podczas autostradowej podróży z boxem na dachu na 135 litrach przejechałem 627 mil czyli ok 1009km.
daje to spalanie na poziomie 13,5litra.
No i dzięki 2 zbiornikom drogę do Włoch pokonałem prawie na 1 tankowaniu.
paweł
w koncu wiarygodnie zmierzyłem spalanie w swoim FJ.
podczas autostradowej podróży z boxem na dachu na 135 litrach przejechałem 627 mil czyli ok 1009km.
daje to spalanie na poziomie 13,5litra.
No i dzięki 2 zbiornikom drogę do Włoch pokonałem prawie na 1 tankowaniu.
paweł
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
rokfor te taśmy to kupione czy robiliście jeśli robione to z jakiego płaskownika?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
Robione z taśmy stalowej, obleczone koszulką termokurczliwą.
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
ta taśma stalowa to co to ? jakieś parametry
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Dodatkowy zbiornik paliwa
Stal - to stop żelaza z węglem, tak generalnie ...
To normalny pasek zwykłej blachy konstrukcyjnej (tzw. czarnej) #2mm. Niestety u mnie nie ma opcji zakupu gotowej taśmy, ale czasem się zdarzają na bardziej wypasionych składach. Można też użyć nierdzewki AISI 316 - jest wystarczająco plastyczna. Otulina z termoskurczki jest tylko po to, żeby nie uszkadzało lakieru zbiornika przy dociąganiu - ale równie dobrze można zastosować przekładki między taśmę a zbiornik. Mi tak było łatwiej ...
To normalny pasek zwykłej blachy konstrukcyjnej (tzw. czarnej) #2mm. Niestety u mnie nie ma opcji zakupu gotowej taśmy, ale czasem się zdarzają na bardziej wypasionych składach. Można też użyć nierdzewki AISI 316 - jest wystarczająco plastyczna. Otulina z termoskurczki jest tylko po to, żeby nie uszkadzało lakieru zbiornika przy dociąganiu - ale równie dobrze można zastosować przekładki między taśmę a zbiornik. Mi tak było łatwiej ...