Wskazniki - co jest grane???
Moderator: luk4s7
Wskazniki - co jest grane???
Czesto sie slyszy o dziwnych zachowaniach wskaznikow paliwa, temperatury, ładowania, cisnienia oleju w 70tkach. Ja w swoim LJocie tez mialem ten problem - wskaznik poziom paliwa/temperatura w pewnym momencie zaczynał pokazywac maksymalne wartosci. W HZJocie cieszylem sie ze mi dziala ale tez do czasu - od pewnego momentu zdarzalo sie ze zaczynały falowac, pokazywac zafalszowane wartosci az do wczoraj kiedy to temperatura po przekreceniu kluczyka po prostu pokazuje caly czas maksa.
Ktos z Was probował dojsc do tego o co chodzi? To wina dupnych wskaznikow czy czujnika? czy moze czekos w ukladzie elektrycznym w zegarach bo teoretycznie wskazniki nie powinny byc ze soba polaczone a wariują oba???
Zanim kupie wskaznik wolalbym sie upewnic czy aby za jakis czas znow sie cos nie spieprzy albo czy to wogole pomoze...
Ktos z Was probował dojsc do tego o co chodzi? To wina dupnych wskaznikow czy czujnika? czy moze czekos w ukladzie elektrycznym w zegarach bo teoretycznie wskazniki nie powinny byc ze soba polaczone a wariują oba???
Zanim kupie wskaznik wolalbym sie upewnic czy aby za jakis czas znow sie cos nie spieprzy albo czy to wogole pomoze...
Re: Wskazniki - co jest grane???
Miałem taki objaw, jak piszesz, w LJ70-tce. Wskaźnik poziomu paliwa i temperatury windował do nieba na kilka chwil. Nauczyłem się z tym żyć, aczkolwiek po wykryciu dość sporego zwarcia z racji przetartych przewodów i usunięcia owego zwarcia, zjawisko zniknęło.
Re: Wskazniki - co jest grane???
u mnie też tak się zdarzało - jednocześnie paliwo i temperatura do góry tak z cicha pękł na chwilke i opadało ale ustało odkąd auto jest mniej "mokre". U Lopexa też tak było, on cześciej landa "zanurza" - on doszedł podobnie jak Fix to jakiegoś syfu w wiązce. Sama temperatura mi lata ale już wiem, że od zapowietrzania się układu chodzenia.
Re: Wskazniki - co jest grane???
a w ktorym miejscu i w ktorej wizce tego szukac - moze to jakas typowa przypadlosc...?
Re: Wskazniki - co jest grane???
niestety z lopexem nie ustaliliśmy... zabrakło zaparciastopa pisze:a w ktorym miejscu i w ktorej wizce tego szukac - moze to jakas typowa przypadlosc...?
...może w końcu komuś się uda
Re: Wskazniki - co jest grane???
ustalilem ze to nie wina wskaznika. Teraz szukam dalej ale sa problemy. Niby prosta rzecz ale nie moge znalezc czujnika temperatury. Na schemacie jest czujnik ale fizycznie go tam nie ma Poza sensorem temperatury jest jeszcze temperature sender... ktorego tez nie widze. Ale powiedzmy ze znalazlem czujnik - jak moge go sprawdzic czy dziala?
W tej chwili efekt mam taki ze temperatura na wskazniku pokazuje non stop max (po przekreceniu stacyjki)
W tej chwili efekt mam taki ze temperatura na wskazniku pokazuje non stop max (po przekreceniu stacyjki)
Re: Wskazniki - co jest grane???
Nameczylem sie z tym czujnikiem co wskazywali wszyscy jako czujnik temperatury a okazalo sie ze to nie ten. Mial byc wkrecony w chlodnice oleju i rzeczywiscie jak sie go wykrecilo to wylewal sie plyn chlodniczy. Po paru testach wyszlo ze kombinacje w przewodach nie dawaly zadnego efektu na wskazniku ani mierniku
Miało byc to:
Wszystko wskazuje ze walniety jest jednak czujnik - ale umiejscowiony jest tuz przy miarce poziomu oleju.
Byloby wszytsko ok gdyby nie to ze na schematach toyoty te czujniki narysowane sa od czapy - i teraz nie wiem ktorego szukam
83420 - water temperature sender
88620C - thermo switch assy ???
89422A - sensor water temperature
Zaden z nich nie jest faktycznie tam gdzie jest narysowany
Miało byc to:
Wszystko wskazuje ze walniety jest jednak czujnik - ale umiejscowiony jest tuz przy miarce poziomu oleju.
Byloby wszytsko ok gdyby nie to ze na schematach toyoty te czujniki narysowane sa od czapy - i teraz nie wiem ktorego szukam
83420 - water temperature sender
88620C - thermo switch assy ???
89422A - sensor water temperature
Zaden z nich nie jest faktycznie tam gdzie jest narysowany
Re: Wskazniki - co jest grane???
Sprawdź masę w tylnej wiązce,sprawdź czy dana masa jest podpięta do karoseria/ramy.
Może wydawać się to dziwne,ale brak owego podpięcia masy do karoserii powoduje wariowanie wskaźników,co ciekawe wszystkie światła z tyłu działały prawidłowo.
Miałem taką przypadłość, w tylnej poprzecznej wiązce łączącej światła lewa/prawa strona
Może wydawać się to dziwne,ale brak owego podpięcia masy do karoserii powoduje wariowanie wskaźników,co ciekawe wszystkie światła z tyłu działały prawidłowo.
Miałem taką przypadłość, w tylnej poprzecznej wiązce łączącej światła lewa/prawa strona
Re: Wskazniki - co jest grane???
gdyby nie bylo masy wskaznik by pokazywal zero - a pokazuje max co oznacza raczej albo zwarcie w instalacji albo w czujniku
Re: Wskazniki - co jest grane???
Najpierw sprawdź a później teoretyzuj
z wykształcenia jestem elektronikiem ,wprawdzie starym (w szkole uczyli mnie jeszcze o lampach elektronowych)
ale Toyota nie raz mnie zadziwiła,zarówno ta moja stara jak i córki corolka nowsza
z wykształcenia jestem elektronikiem ,wprawdzie starym (w szkole uczyli mnie jeszcze o lampach elektronowych)
ale Toyota nie raz mnie zadziwiła,zarówno ta moja stara jak i córki corolka nowsza
Re: Wskazniki - co jest grane???
zeby zakonczyc temat - moze ktos bedzie musial kombinowac jak ja to mu sie moze przyda.
zeby sprawdzic czy objaw wskaznika pokazujacego maks jest spowodowany zwarciem w instalacji czy walnietego czujnika najlepiej sprawdzic kablem na krotko bezposrednio do zegarow. Zółty przewod z dwoma zielonymi paskami i czerwonym ciapkiem. Polaczony jest z wkretem zaznaczonym na fotce i tu najlepiej przylozyc przewod bezposrednio z czujnika.
Przy okazji trzeba sprawdzic 2 rezystory polaczone w uklad zwanym przez Toyote "dropperem". Jest on polaczony ze wskaznikami poziomu paliwa i temperatury płynu. U mnie jeden z opornikow był pekniety i dawal zbyt maly opor. Oryginalnie maja 68 i 150 ohmów /7W. Niestety u nas jest ciezko kupic rezystory o dokaldnie tych samych wartosciach i na dodatek tych samych wymiarach. Kupiłem na 10W i nieco dluzsze. Dalo sie jakos upchnac - na fotce sa juz te po wymianie
Nie obylo sie niestety bez wymiany czujnika. Po wykluczaniu metoda dedukcji kolejnych czujnikow na schematach toyoty doszedlem do wniosku ze chodzi o czujnik nazwany w EPC "senderem". Jest on narysowany zupelnie gdzie indziej a faktycznie jest on umiejscowiony tuz pod kolektorem ssącym, w poblizu bagnetu - jest na zdjeciu w poscie powyzej. Wychodzi z niego jeden przewod (ten zolty z zielonymi paskami;)
Sender kosztuje 190 zł
zeby sprawdzic czy objaw wskaznika pokazujacego maks jest spowodowany zwarciem w instalacji czy walnietego czujnika najlepiej sprawdzic kablem na krotko bezposrednio do zegarow. Zółty przewod z dwoma zielonymi paskami i czerwonym ciapkiem. Polaczony jest z wkretem zaznaczonym na fotce i tu najlepiej przylozyc przewod bezposrednio z czujnika.
Przy okazji trzeba sprawdzic 2 rezystory polaczone w uklad zwanym przez Toyote "dropperem". Jest on polaczony ze wskaznikami poziomu paliwa i temperatury płynu. U mnie jeden z opornikow był pekniety i dawal zbyt maly opor. Oryginalnie maja 68 i 150 ohmów /7W. Niestety u nas jest ciezko kupic rezystory o dokaldnie tych samych wartosciach i na dodatek tych samych wymiarach. Kupiłem na 10W i nieco dluzsze. Dalo sie jakos upchnac - na fotce sa juz te po wymianie
Nie obylo sie niestety bez wymiany czujnika. Po wykluczaniu metoda dedukcji kolejnych czujnikow na schematach toyoty doszedlem do wniosku ze chodzi o czujnik nazwany w EPC "senderem". Jest on narysowany zupelnie gdzie indziej a faktycznie jest on umiejscowiony tuz pod kolektorem ssącym, w poblizu bagnetu - jest na zdjeciu w poscie powyzej. Wychodzi z niego jeden przewod (ten zolty z zielonymi paskami;)
Sender kosztuje 190 zł
Re: Wskazniki - co jest grane???
Wiem że temat droopera jest starszy od węgla ale zdjęcia z lokalizacja tegoż elementu nie umiem wygenerować więc zwracam się z prozbą o lokalizację tych rezystorow gdyż usterka zaczęła być irytująca a występuje u mnie tylko jak porządnie rozgrzeję auto. W zimie bardzo rzadko a podczas upałów po pół godz jazdy z stuprocentową powtarzalnośćią.
Re: Wskazniki - co jest grane???
Od wskaźników do czujników, poza przewodami, nie ma czego szukać pewnie chodzi więc o elektronikę pod wskaźnikami. Przy ściąganiu wskaźników aby ułatwić odłączenie linki prędkościomierza można ją poluzować w komorze silnika. Przy rozbieraniu wskaźników uważaj na czarne tło wskaźników i na wskazówkę prędkościomierza (można ją przykleić słabą taśmą mararską). Przy okazji można podmienić żarówki W5W podświetlenia na LED zachowując polaryzację ( ). Zaoszczędzisz 2A.Moby750 pisze: ↑11 lut 2024, 11:01Wiem że temat droopera jest starszy od węgla ale zdjęcia z lokalizacja tegoż elementu nie umiem wygenerować więc zwracam się z prozbą o lokalizację tych rezystorow gdyż usterka zaczęła być irytująca a występuje u mnie tylko jak porządnie rozgrzeję auto. W zimie bardzo rzadko a podczas upałów po pół godz jazdy z stuprocentową powtarzalnośćią.
- Załączniki
-
- Screenshot 2024-02-13 22.08.43.png (58,69 KiB) Przejrzano 2215 razy
Re: Wskazniki - co jest grane???
Witam wszystkich. Mam inny problem ze wskaźnikami. Kończę właśnie po 11 latach restaurować moją 70 z 88 roku. Ostatnio przejechałem nią do tapicera od mechanika 200 km. Cóż to była za jazda bez tapicerki i wygłuszeń na połamanym fotelu! Ale nie o to chodzi. Zauważyłem, że pomimo zatankowania do pełna wskaźnik poziomu paliwa pokazuje 3/4 stanu i buja się okresowo, natomiast sąsiadujący z nim wskaźnik temperatury płynu chłodzącego leniwie podnosi się o jakieś 3 mm powyżej minimalnego stanu i tak cały czas wskazuje. Silnik raczej nie jest niedogrzany. Termostat wymieniony na nowy oryginalny. Macie jakiś pomysł? Kolejna wątpliwość to wskaźnik ciśnienia oleju. Od około 2 tyś obrotów jest ok. Na wolnych obrotach prawie leży na min. To jest norma czy powinienem coś sprawdzić? Pozdrawiam
Re: Wskazniki - co jest grane???
Elektrykę i masy powinieneś sprawdzać.