Wspomaganie układu kierowniczego
Moderator: luk4s7
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Najtrudniejszymi klockami do znalezienia są uchwyty oraz przekładnia kierownicza. Przewodów dorabiam kilka kompletów od razu. Mocowania zrobię na frezarce CNC bo mam wzór. Najgorsza do znalezienia jest przekładnia. Obecnie mam już trzy. Dwie nowe i jedną używkę. Dwie już sprzedane.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8440
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Wiem - temu kiedyś w ramach eksperymentu zrobiłem zewnętrzny sterownik hydrauliczny, przykręcany do ori przekładni J4 bez wspomagania. Wymaga to dodatkowo skrócenia drążka kolumny - ale to nie jest wielki problem.
Jako siłownik wspomagający idzie wtedy w zasadzie dowolny siłownik hydrauliczny dwustronnego działania, montowany w miejsce amortyzatora skrętu.
Patent był opracowany do Piekarzowej długiej - ale ponieważ nie było wtedy czasu na porządne przetestowanie przed wycieczką do Azji - to finalnie w długiej wylądował ori zestaw - a patent został zdemontowany i siedzi sobie u Kmiecia.
To był prototyp celem sprawdzenia rozwiązania, i pewnie jakieś wady by powyłaziły w testach - niemniej można by w oparciu o takie rozwiązanie zrobić zestaw (po przemyśleniu i dopracowaniu ewentualnych bolączek) możliwy do założenia do dowolnej J4.
Dodatkową zaletą takiego rozwiązania było miejsce przyłożenia siły wspomagającej - bezpośrednio do zwrotnicy. To rozwiązanie odciążało wspornik przy ramie, i generalnie zmniejszało siły działające na ramę od układu wspomagania (rama w oryginalnym rozwiązaniu potrafi w tym miejscu pękać - a i sam wspornik nabiera luzów, przekładających się na precyzję układu kierowania).
Można by to wytestować dalej w jakiej J4 - skrócony drążek jest w zestawie, więc w razie niepowodzenia można auto testowe ponownie wrócić do oryginału.
Jako siłownik wspomagający idzie wtedy w zasadzie dowolny siłownik hydrauliczny dwustronnego działania, montowany w miejsce amortyzatora skrętu.
Patent był opracowany do Piekarzowej długiej - ale ponieważ nie było wtedy czasu na porządne przetestowanie przed wycieczką do Azji - to finalnie w długiej wylądował ori zestaw - a patent został zdemontowany i siedzi sobie u Kmiecia.
To był prototyp celem sprawdzenia rozwiązania, i pewnie jakieś wady by powyłaziły w testach - niemniej można by w oparciu o takie rozwiązanie zrobić zestaw (po przemyśleniu i dopracowaniu ewentualnych bolączek) możliwy do założenia do dowolnej J4.
Dodatkową zaletą takiego rozwiązania było miejsce przyłożenia siły wspomagającej - bezpośrednio do zwrotnicy. To rozwiązanie odciążało wspornik przy ramie, i generalnie zmniejszało siły działające na ramę od układu wspomagania (rama w oryginalnym rozwiązaniu potrafi w tym miejscu pękać - a i sam wspornik nabiera luzów, przekładających się na precyzję układu kierowania).
Można by to wytestować dalej w jakiej J4 - skrócony drążek jest w zestawie, więc w razie niepowodzenia można auto testowe ponownie wrócić do oryginału.
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Ciąg dalszy produkcji układów wspomagania.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Korpus napinacza.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8440
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
To oryginały - czy ktoś był w stanie wykonać kopie w takiej jakości?
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Oryginały.
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Ale prawdopodobnie zrobię na CNC jak znajdę więcej przekładni.
Tu dorobione łapy silnika Hercules JXD do M8. Nie do kupienia.
Tu dorobione łapy silnika Hercules JXD do M8. Nie do kupienia.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8440
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
CNC (czy ogólnie obróbka skrawaniem) - to inna bajka jakościowa/wytrzymałościowa.
Odlewanie jest tanie w masowej produkcji - ale do odlewania używa sie stopów dosyć kruchych - czy to stopy aluminiowo krzemowe - czy żeliwa. Mają dobre właściwości technologiczne - ale marne wytrzymałościowe. Główna wada to kruche pękanie.
Do obróbki skrawaniem stosuje się inne materiały - dla alu to głównie stopy PA6 lub PA9 - poza lepszymi właściwościami mechanicznymi i podatnością na obróbkę skrawaniem - to są materiały (w prefabrykatach) obrabiane plastycznie - ciągnione (pręty) czy walcowane (blachy). Nie mają tendencji do kruchego pękania - a i odporność korozyjna (np. PA9) jest sporo wyższa, niż stopów w krzemem. technologia (obróbka skrawaniem) jest jednak sporo droższa - poza czasochłonnością są sporo wyższe straty w materiale - robiłem już detale dla których 95% materiału szło w wióry ...
Jest jeszcze technologia drukowania 3D (w metalach) - ale na razie to cenowe SF. Nie mam też danych na temat wytrzymałości elementów robionych taką metoda (vs. np klasyczne odlewy).
Odlewanie jest tanie w masowej produkcji - ale do odlewania używa sie stopów dosyć kruchych - czy to stopy aluminiowo krzemowe - czy żeliwa. Mają dobre właściwości technologiczne - ale marne wytrzymałościowe. Główna wada to kruche pękanie.
Do obróbki skrawaniem stosuje się inne materiały - dla alu to głównie stopy PA6 lub PA9 - poza lepszymi właściwościami mechanicznymi i podatnością na obróbkę skrawaniem - to są materiały (w prefabrykatach) obrabiane plastycznie - ciągnione (pręty) czy walcowane (blachy). Nie mają tendencji do kruchego pękania - a i odporność korozyjna (np. PA9) jest sporo wyższa, niż stopów w krzemem. technologia (obróbka skrawaniem) jest jednak sporo droższa - poza czasochłonnością są sporo wyższe straty w materiale - robiłem już detale dla których 95% materiału szło w wióry ...
Jest jeszcze technologia drukowania 3D (w metalach) - ale na razie to cenowe SF. Nie mam też danych na temat wytrzymałości elementów robionych taką metoda (vs. np klasyczne odlewy).
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Staram się robić dobrze a nie tanio .
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8440
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Jak masz zerową dostępność oryginałów/używek - to i wybór jakby żaden
Ale ja nie o tym - odlewy są konstruowane jak są właśnie ze względu na "problemy" z materiałem. Zwykle są po prostu przewymiarowane - żeby słaby wytrzymałościowo materiał wytrzymał.
Używając obróbki mechanicznej (w ciągliwym i wytrzymałym materiale) można kształt nieco zoptymalizować. Mały ma to sens w przypadku odtwarzania oryginału (pojazdu jako całości, czy te łapy do silnika co wkleiłeś) - ale w przypadku różnych tematów tunningowych już jak najbardziej. Temu można (i się robi) np. lekkie wahacze czy zwrotnice, plus lekkie felgi (kute a nie odlewane). Dla pracy sportowego zawiasu ma to pierwszorzędne znaczenie - a jest nie do uzyskania metodą odlewania.
Tu sobie rozmawiamy o zabytkach - i technologia druku 3D w metalu wydaje się całkiem obiecująca - o ile jakość/wytrzymałość będzie conajmniej porównywalna z odlewem. Bo frezowanie CNC może i daje lepsze parametry techniczne - ale ma jednak spore ograniczenia "estetyczne", że tak to nazwę. Tą metoda jednak ciężko odwzorować typowy, standardowy odlew sprzed czterech dekad. Ale druk 3D - nie ma takich ograniczeń.
Ale ja nie o tym - odlewy są konstruowane jak są właśnie ze względu na "problemy" z materiałem. Zwykle są po prostu przewymiarowane - żeby słaby wytrzymałościowo materiał wytrzymał.
Używając obróbki mechanicznej (w ciągliwym i wytrzymałym materiale) można kształt nieco zoptymalizować. Mały ma to sens w przypadku odtwarzania oryginału (pojazdu jako całości, czy te łapy do silnika co wkleiłeś) - ale w przypadku różnych tematów tunningowych już jak najbardziej. Temu można (i się robi) np. lekkie wahacze czy zwrotnice, plus lekkie felgi (kute a nie odlewane). Dla pracy sportowego zawiasu ma to pierwszorzędne znaczenie - a jest nie do uzyskania metodą odlewania.
Tu sobie rozmawiamy o zabytkach - i technologia druku 3D w metalu wydaje się całkiem obiecująca - o ile jakość/wytrzymałość będzie conajmniej porównywalna z odlewem. Bo frezowanie CNC może i daje lepsze parametry techniczne - ale ma jednak spore ograniczenia "estetyczne", że tak to nazwę. Tą metoda jednak ciężko odwzorować typowy, standardowy odlew sprzed czterech dekad. Ale druk 3D - nie ma takich ograniczeń.
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Zdobyty wspomniany Święty Graal czyli dwie nowe przekładnie ze wspomaganiem do czterdziestek.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Wkrótce pierwszy montaż w mojej BJ42. Przewody są już gotowe. Czekam tylko na odbiór gratów z ocynku.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Czy to znaczy że sobie drugą 40-kę montujesz ?.
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Nie. W mojej nie było wspomagania a będzie.
Re: Wspomaganie układu kierowniczego
Przewody i przekładnia zamontowane.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk