Roleczka na rocznicę BJ42

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
njet
Posty: 72
Rejestracja: 14 wrz 2019, 16:43
Auto: pół BJ42, pół HJ80
Kontakt:

Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: njet »

Prawie dokładnie dwa lata po zakupie Land Cruisera udało mi się położyć go na dachu w piątek.

Kylon i kmiecio już widzieli bo śledzą na Instagramie (bezwstydna wtyczka @bj42paul).

Bład #1
W piątek byliśmy na 200 pieczątek w 24 godziny w Bieszczadach. Klasa bez wyciągarek – pierwszy błąd. Wokół nas 100+ samochodów które stają w wąwozie w poprzek autem i na tym kończy się "technika jazdy w terenie", a zaczyna wyścig wyciągarek – kto szybciej dobiegnie do drzewa i wciągnie 3-tonowego Patrola 10m pod 45° zbocze. Nie krytykuję, każdy robi co chce, po prostu to nie było zupełnie to czego chcieliśmy.

Błąd #2
Wróciliśmy na otwarty teren i drugi raz robiliśmy ten sam podjazd w kierunku innych prób. Wcześniej bez problemu, teraz nas zgubiła pewność siebie. Podjazd jest do góry, po skosie zbocza. Po 2 godzinach było znaczenie bardziej rozjeżdżone i przód auta nam się ześlizgnął z garbu w prawo, stawiając auto dokładnie prostopadle do zbocza. Auto się bujnęło, ale oparło kołami i tak się zatrzymaliśmy. Dwóch widzów stanęło na progu i zderzaku stabilizując auto.

Błąd #3
Stabilizacja auta dała nam wrażenie opanowania sytuacji. Pilot wyszedł z auta, ale nie poświęciliśmy za dużo czasu na analizę i postanowiliśmy cofać. Na spokojnie następnego dnia doszliśmy do wniosku, że trzeba było się zapiąć wtedy do drzewa taśmą i nawet jakbyśmy cofnęli, to na tej taśmie jak na wahadle – dalej na kołach.

Błąd 4
Jak tylko ruszyliśmy, przód jeszcze bardziej się ześlizgnął, pasażerowi zeskoczyli z auta, położyliśmy się na boku i na dachu. Wszystko działo się powoli, słupki A się całkowicie poddały, ale metalowe B i reszta budy zachowała kształt. Błąd tutaj jest dwojaki: brak świadomości że słupki A (ramka szyby) jest z włókna szklanego, wymieniona przez jednego z poprzednich właścicieli w trakcie blisko 40-letniej historii Cruisera. Drugi to całkowity brak klatki i udział w rajdzie.

Silnik chodził w każdej orientacji, ale po paru sekundach na dachu go wyłączyłem jak się odnalazłem.

Odwracanie

Nie mogliśmy po prostu obrócić auta w dół zbocza, bo na wysokości koła było kolejne drzewo. Więc trzeba było najpierw "cofnąć" na dachu z metr, a potem powoli odwracać w dół zbocza luzując wyciągarkę.
Obracanie w górę zbocza tez nie możliwe, bo byśmy skończyli tam gdzie zaczęliśmy.

Zapięliśmy taśmą przód auta do pniaka i za pomocą liny z wyciągarki asekurującego Patrola popuszczaliśmy auto w dół. Całość już koordynowałem po ochłonięciu i się cieszę, bo bardzo pomocni, ale jednak narwani pomocnicy chcieli mi Toyotę po prostu odwrócić na koła siłą 8 chłopa. Bez taśmy do drzewa albo by dalej koziołkowało w dół, albo na kołach by zjechało w zaparkowane niżej auta. Także tutaj siebie klepię po plecach. Na filmie widzicie jak auto na kołach robi metr do tyłu, w trakcie którego ludzie z tyłu zaczynają uciekać na boki :)



Na razie tylko wam wrzucam ten fragmencik bo mam więcej tylko chcę złożyć w całość.

Sobota

Wyspani ułożyliśmy bezpieczny plan:
– cofamy się na wyciągarce pomagając sobie hamulcami i w razie czego mając zapiętą drugą taśmę jako asekurację
- kiedy lina (40m) się kończyła, unieruchamiałem auto, zwijałem 10m na bęben, pilot przedłużał linę o taśmę i ponownie cofaliśmy 10m
- ostatecznie do momentu kiedy było płasko mieliśmy 2x taśmy po 10m i prawie cała 40m linę

Co paręnaście metrów sprawdzaliśmy hamulce.

W tym momencie odwróciliśmy auto przodem w kierunku bazy i ponownie chcieliśmy się ciągnąć, ale tylko przyciągałem do siebie inne auta :)
Auto było na kołach już 18 godzin więc z braku drzew pod dobrym kątem, po sprawdzeniu oleju, powietrza i odpowietrzeniu paliwa (dzięki za ręczną pompkę!) zdecydowaliśmy się odpalić auto.

Po 30 sekundach niebieskiego dymu 3B mruczał jakbym wyjeżdżał spod domu. Do teraz jestem w szoku. Przez błotną pułapkę przejechałem na dwójce i reduktorze. Do bazy dojechaliśmy na kołach. Może 150 metrów ale zawsze.

Co dalej

Zniszczenia to:
- dach jest całkowicie złamany w 2 miejscach i ma powyrywane liczne inne fragmenty
- rama przedniej szyby nie istnieje, słupki A leżały obok auta
- drzwi kierowcy dostały baty podczas "trzeba było najpierw »cofnąć« na dachu z metr"
- nie ma szyb po lewej stronie, za to są wszystkie po prawej (jak?)
- bałem się że był gdzieś wyciek oleju, ale dziś znalazłem źródło – 3B ma filtr powietrza w kąpieli olejowej i tego oleju nie było w obudowie filtra prawie w ogóle :)

Z obrażeń stłukłem dłoń, ale rano wszystko zeszło. Medyk był na miejscu i mnie obadał całego już w piątek, pozdrowienia Daniel! Za to dziś przy zdejmowaniu drzwi rozciąłem palec u stopy tak, że dzieci nie chciały patrzeć :P

1. Jeśli rajdy, to wyłącznie w całości bez wyciągarek. Technika, technika, technika. Dwa miesiące temu zajęliśmy 2 miejsce na takim rajdzie. Zupełnie inna bajka niż pięć Patroli dyndających nade mną na 10mm lince.

2. Pewnie pomyślicie że rajdy nie tym autem. Tutaj mam mieszane uczucia, bo z jednej strony klasyk, ale z drugiej ma zdolności terenowe Patrola, a masę Grand Vitary :) Także dość łatwo się objeżdża innych. Także za trzy tygodnie jedziemy na kolejny (XJtem!)

3. Wszystkie elementy nadwozia zachowam, ale zdejmuję wszystkie 4 drzwi i górną część budy z dachem i robię 6-słupkową klatkę. I tak jeżdżę tym autem tylko w lecie, więc będzie cabrio. O taki:
Show me your rig with the roof off_ pix!.jpeg
Show me your rig with the roof off_ pix!.jpeg (49,08 KiB) Przejrzano 2471 razy
Jeszcze wczoraj rozważałem sprzedaż, ale wiem że już nigdy nie kupię 40tki jeśli teraz ją sprzedam.

Dzięki wszystkim za pytania i wiadomości.

Więcej zdjęć na Instagramie, tutaj w końcu znikną i tak.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: kylon »

Najważniejsze, że wszyscy cali. Plan odbudowy fajowy bo znalezienie dachu w fajnym stanie powoli graniczy z cudem. Sam szukam od roku.

Awatar użytkownika
njet
Posty: 72
Rejestracja: 14 wrz 2019, 16:43
Auto: pół BJ42, pół HJ80
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: njet »

No i ponad klatkę mogę później próbować dołożyć soft top, ale na razie celem jest ramka przedniej szyby i klatka.
81-Toyota-FJ40-LC_DV-16-BA_01-1.jpg
81-Toyota-FJ40-LC_DV-16-BA_01-1.jpg (40,02 KiB) Przejrzano 2422 razy

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: plum76 »

hej
Ten softop co pokazałeś na zdjęciach pewnie jest z Pakistanu. Chyba pisałem o tym kilka lat temu. Do niego potrzebujesz stelaża. Problem w tym że klatka i stelaż się nie dogadają.

Możesz zrobić customowy softtop na klatce, ale tanio nie będzie i od razu na etapie produkcji klatki pomyśl o elementach mocujących. Inaczej będziesz to przerabiał, lub będą dziury , czytaj otwory technologiczne.

Nie polecam jazdy bez dachu z powodów oczywistych jak deszcz, ale też tych, które maja niby sprawiać przyjemność, czyli wiatr i słońce. Po 2h jazdy bez dachu można udaru słonecznego dostać. Zrobiłem to raz i więcej nie zamierzam powtarzać. Kolor materiału tez ma znaczenie, a właściwie jego przepuszczalność światła.

Dodatkowo potrzebujesz drzwi, bo jak rozumiem masz zniszczone. Bez tego chyba policja się przyczepi.
Ja nie mam takiej klatki jak ta na zdjęciu, tylko 4 punktową, ale boka zaliczyłem. Skończyło się bez szkód dla auta. Ale ja w rajdach nie jeżdżę z zasady. Zresztą z mechanikiem to od razu do extremu by mnie przypisali.

PS:
Jeżeli planujesz softop to mając swoje doświadczenie, najpierw pogadałbym z gościem od dachu co potrzebuje.
PS2:
A co z pasami? Tracisz oryginalne punkty ich mocowań. Piszę w kontekście przeglądu.
PS3:
ta klatka nie licuje się z linią nadwozia, wiec jakiś stelaż i tak będziesz musiał rzeźbić, aby bok auta jako tako wyglądał.

Wymyśliłbym jeszcze ze 2 przeszkody ale walcz. Ogólnie fajnie że ludzie cali.

Paweł

Awatar użytkownika
njet
Posty: 72
Rejestracja: 14 wrz 2019, 16:43
Auto: pół BJ42, pół HJ80
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: njet »

Dzięki wielkie za Twoje doświadczenia!
Możesz zrobić customowy softtop na klatce, ale tanio nie będzie i od razu na etapie produkcji klatki pomyśl o elementach mocujących.
Ponieważ na razie chcę tylko auto przywrócić na drogę to rozmawiam wyłącznie o klatce, mając soft top w pamięci. Zrobię research i zamówię klatkę z gwintowanymi punktami, żeby potem mieć więcej możliwości.
A co z pasami? Tracisz oryginalne punkty ich mocowań. Piszę w kontekście przeglądu.
Mocowania na słupkach klatki, przegląd będę ogarniał pokazując zdjęcia oryginalnych mocowań :)
Dodatkowo potrzebujesz drzwi, bo jak rozumiem masz zniszczone. Bez tego chyba policja się przyczepi.
Fakt, o tym nie pomyślałem jeszcze. dół moich jest OK, więc mogę coś rzeźbić ewentualnie. Ale to zostawiam na "po klatce".

Dzięki!

Awatar użytkownika
kmiecio
Klubowicz
Posty: 560
Rejestracja: 04 gru 2010, 16:30
Auto: TOYTOYOWE szale?stwo :)
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: kmiecio »

Proszę bardzo nie z pakistanu ale z janowic. Słupki b również zrobione z płaskiej blachy ręcznie.
Załączniki
20210518_170303.jpg
20210518_170303.jpg (66,99 KiB) Przejrzano 2387 razy
20210518_170314.jpg
20210518_170314.jpg (55,41 KiB) Przejrzano 2387 razy

Awatar użytkownika
njet
Posty: 72
Rejestracja: 14 wrz 2019, 16:43
Auto: pół BJ42, pół HJ80
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: njet »

O widzisz, drzwi i słupki + stelaż i klatka. Nie głupie!

Wygląda fajnie!

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: plum76 »

Panowi co wy mówicie.
Albo klatka albo stelaż. Moja wyobraźnia nie ogarnia tego jak taki potworek z jednym i drugim będzie wyglądał.
I nie wmówicie mi, że stelaż można wozić w bagażniku i zakładać kiedy potrzebny.


Marcin zacznij robic set'y z tego stelaża, na ebay sprzedaż bez problemu do USA. Lotnisko masz blisko wiec logistykę w 5 min załatwisz.

Awatar użytkownika
kmiecio
Klubowicz
Posty: 560
Rejestracja: 04 gru 2010, 16:30
Auto: TOYTOYOWE szale?stwo :)
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: kmiecio »

Stelaż zrobiony jest z bezszwówki więc trochę wytrzyma, a w oryginale, wraz ze stlarzem, była 4punktowa klatka, coś jak w j73.

Awatar użytkownika
njet
Posty: 72
Rejestracja: 14 wrz 2019, 16:43
Auto: pół BJ42, pół HJ80
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: njet »

Dla mnie teraz najważniejsze jest żeby wrócić z autem na drogę – więc klatka i przednia szyba ma priorytet.

Dziś rozmawiałem z gościem od klatek. Na co dzień robią klatki do rajdówek i homologacji, więc wiem że nie zrobi rzepy. Pytał mnie czy klatka zewnętrzna czy wewnętrzna, bo mówi, że czasem „przyjeżdżają do mnie tak krzywymi Patrolami, że tam nie ma jednego konta prostego” :) Ale dywaguję.

Wstępnie klatka 6 punktowa, ze stopami skręcanymi przez nadwozie. Następnie 6 nóg do ramy, od spodu nadwozia. Całość się na pewno usztywni i wiem, że nadwozie jest "elastycznych" mocowaniach, więc to musimy jeszcze przepracować. Po rolce czuję, że się zgodzę na poświęcenie elastyczności na rzecz sztywności.

Na klatce porobię gwintowane mocowania w różnych miejscach. Nie wiem w których, ale wstępnie widzę oczyma wyobraźni, jak patrzę na zdjęcia kmiecio.

Będę się doktoryzował dalej jak z człowiekiem od klatki będziemy chodzić na około auta.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: kylon »

Ramkę szybu ładną chyba mam. Muszę sprawdzić.
Fabrycznie z plandeką jest sporo dodatkowych dupereli. Będzie u nas takie autko to porobię fotki dla potomności. Kiedyś miałem okazję kupić auto z oryginalną plandeką ale mi przeszło.

Awatar użytkownika
kmiecio
Klubowicz
Posty: 560
Rejestracja: 04 gru 2010, 16:30
Auto: TOYTOYOWE szale?stwo :)
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: kmiecio »

I tu sporo dupereli jest dorobione (wzorując na oryginale, a i parę dodatkowo dołożone aby wzmocnić konstrukcję.

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: jezus »

Mam film jak w 2018r stawiałem swoją 80-ką śliczną 40-kę z powrotem na koła. Trochę ją namiot dachowy uratował ( aczkolwiek to on przeważył i spowodował rolkę) , ale kamloty na które poleciała zrobiły podobne spustoszenie w karoserii ( dach, bok, drzwi i chyba lekko przednia ramka ). Nie wstawię filmu bo mnie właściciel o to prosił..... :-)

Awatar użytkownika
njet
Posty: 72
Rejestracja: 14 wrz 2019, 16:43
Auto: pół BJ42, pół HJ80
Kontakt:

Re: Roleczka na rocznicę BJ42

Post autor: njet »

Kmiecio rób kit, serio ci dobrze radzą tutaj. Czytam na ih8mud teraz o tych ramkach i jest deficyt.

@kylon - kmiecio też szuka ramki ale daj znać jaka twoja i za ile. Dzięki!

ODPOWIEDZ