Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam

Wyprawa dla mocnych załóg. 900 km roadbooka, na którym spotkacie praktycznie wszystkie roadzaje przeszkód terenowych- błoto, koleiny, rowy, piach, woda. Trudna wyprawa terenowa połączona ze zwiedzaniem ciekawych miejsc w tajemniczym Obwodzie Kaliningradzkim. Biwaki pod chmurką, trzeba więc zabrać ciepłe spiwory, namioty i sporo żarcia.
Zgłoszenia i weryfikacja tylko mailem do końca września br.
biuro@adrenalinka.pl

Koszty :
wiza rosyjska i ubezpieczenie - 220 zł ( potrzeba 1 zdjęcia + wypełniony wniosek)
opłaty na miejscu - 20 euro osoba
organizacja- 1400 zł załoga 2-osobowa

Sprzęt:
Auto 4x4 na kołach min. 32 a wskazane 35 cali MT - po sporym przeglądzie
sprawna winda + niezbędny szpej + koniecznie CB

Limit załóg : 8

Tylko dla rozsądnych załóg, które nie liczą na opiekę 24h i prowadzenie za rączkę
PS Wskazane zamiłowanie do napojów innych niż oranżada ( dotyczy wieczorów ) oraz ogólne obycie towarzyskie

Naprawdę warto ! Trasa ułożona na podstawie tegorocznej eskapady turystycznej ( 12 załóg) ale odpowiednio wzmocniona

4 miejsca wolne pozostały !
Szybko idzie kruca bomba

francek pisze:4 miejsca wolne pozostały !
Szybko idzie kruca bomba

No masz! Marka "Francek" broni się sama!
Ale ja Ci zrobię w zimie hardcore, niech no tylko noga mi się zrośnie!

francek pisze:4 miejsca wolne pozostały !
Szybko idzie kruca bomba

no to zostały juz tylko trzy miejsca...

Jedno konkretnie i najchętniej Patrol
Jedzie
6 patroli
1 Defender i Twoja Toyota
Mam nadzieję, że nie polegnie np. 2-go dnia. Miała jechac 80-tka ale skutecznie wybiłem to gościowi z głowy.
Tam naprawdę nie będzie za dużo czasu na remonty kapitalne

No, patroli już trochę ciągałem, defektora tez ze dwa razy, szacunku nabierzesz do babci szyderco

zapewne

I kombinuj jak ją w dach ubrać i ocieplić bo może już być śnieżnie Generalnie trudne biwaki chyba będą ale o to chodzi w tej ekspedycji.

francek pisze:
Tylko dla rozsądnych załóg, które nie liczą na opiekę 24h i prowadzenie za rączkę
PS Wskazane zamiłowanie do napojów innych niż oranżada ( dotyczy wieczorów ) oraz ogólne obycie towarzyskie

Naprawdę warto ! Trasa ułożona na podstawie tegorocznej eskapady turystycznej ( 12 załóg) ale odpowiednio wzmocniona

Co do napojów ( dotyczy wyłącznie wieczorów ) nie problem obycie towarzyskie w normie( dotyczy wieczorów)nie problem.Problem mam toyotę uups TOYOTĘ

francek pisze:Jedno konkretnie i najchętniej Patrol
Jedzie
6 patroli
1 Defender i Twoja Toyota
Mam nadzieję, że nie polegnie np. 2-go dnia. Miała jechac 80-tka ale skutecznie wybiłem to gościowi z głowy.
Tam naprawdę nie będzie za dużo czasu na remonty kapitalne

Tu patroli niet a poza tym po co masz komuś znów z głowy coś wybijać.Nie znam Cię może tylko taki figlarz z Ciebie albo Matka Teresa która musi się zawsze kimś opiekować bo taka jej misja.Bez urazy proszę

Dach już jest, ten model ma lekkość transformacji
Daj Boże śnieg, ma być zdaje się hardkor

Oj Górol, dłużej musisz forum postudiować, bez urazy

Dlatego napisałem bez urazy więc chyba jednak figlarz ale studiuje dalej

Marcin...Jeśli pośród wszystkich tych patroli moja toyka się odnajdzie to jadę

Się odnajdzie - zamykamy więc listę
@góral - współczuję ślepej wiary
Żaden figlarz po prostu realista, który trochę widział

Rozkład jazdy

Dzień I -granica- łatwa przeprawa nad zatoką wislaną- zagubiona wioska- camp w polach

Dzień II - przejazd przez Kaliningrad- wjazd na plażę nad Bałtykiem + tyle ile nam się uda z plaży ( jest ponad 30 km, z czego ponad 15 wiedzie przez głazowisko podobno 35 Mt dają radę ) camp na plaży

Dzień III - łatwa droga przeprawowa na pólnoc od Kaliningradu - camp gdzieś w mieście ( pracuję nad tym)

Dzień IV- 3 godziny w mieście + przejazd 60km i bardzo trudna droga przeprawowa ok. 8km + łatwa droga aż do Czerniachowska camp nad rzeką

Dzień V Tour de Czerniachowsk - łatwa droga z zabytkami ok. 20 km + 8 km rzeźni camp nad rzeką

Dzień VI - trudna droga nieopodal Czerniachowska + pewne brody o ile będą przejezdne camp w pensjonacie

Dzień VII - lizanie ran + wycieczka nad kanał mazurski i drobna przeprawa + granica do Gołdapi lub powrót do Grzechotek.

Formalności :

Do 20 pażdziernika muszą być u mnie wypełnione komputerowo i podpisane NA CZARNO wnioski wizowe + paszporty i jedno zdjęcie en face- ruszam z kołomyją wizową. Instrukcje jak je wypełnić i gdzie znależć podeślę.
Spotykamy się 10 listopada wieczorem w Domu Rybaka w Nowej Pasłęce.