Zmota Challenge epizod 8

[lech]

Spoko. Dzięki za odpowiedź

poznaj gościnność kierownika


Na każdą imprezkę tego typu możesz wejść jako kibic i zza taśm czy spoza drogi spokojnie pooglądać zabawę. Nie ma takiej opcji, że by ktoś ci zabronił pochodzić po lesie czy innych rutkotartakach.

Na większości takich imprez orgi udostępniają mozliwość oglądania zmagań a zapytani o możliwość filmowania sami wskazują dogodne miejsca. Czasami dostaję nawet roadbook i jadąc trasą filmuję co ciekawsze momenty. Nikomu to nie przeszkadza a jest wykładnikiem kultury i otwartości.

[kylon]

A kto bierze odpowiedzialność za zachowanie kibica, za brak zgód za którymi organizator się nachodził i sporo zapłacił. A kto go pilnuje aby nie wjechał chłopu w szkodę, a jeśli wjedzie to skąd organizator ma mieć jego dane. Pełnoprawny uczestnik podpisuje oświadczenia i wypełnia odpowiednie kwity. Są to tereny przygraniczne, prywatne i leśne i niestety właściciele tych terenów np mogą wymagać ograniczeń w ilości poruszających się pojazdów. Tak było zawsze na większości ciężkich przeprawówek. Zmota jest znana od wielu lat. Ma swoja historię i legendę. Już po zakończeniu danej edycji zamknięte są zazwyczaj listy startowe na następną. Dodatkowo niestety nie jest to impreza otwarta. Tak więc należy sie dostosować do panujących tam zasad albo pojechać sobie potaplać się gdzie indziej.

[lech]

Wcześnie wstajesz Kylon
Bez emocji.

Jest jasne, że każdy org w obawie przed problemami z nieświadomymi czy nietrzeźwymi kibicami stara się ich oficjalnie wyeliminować.

Jest też jasne, że zakazując przejazdu drogą gminną i przejścia 200 m do próby nieużytkiem czy miedzą w praktyce można się jedynie ośmieszyć

Jednak częściej niż wyniosłość legend i orłów off-roadu spotykam postawę typu: przyjechał pan pooglądać? hmm.. generalnie jest to trudne, ale pojedzie pan za tym kolegą i pokaże panu miejsce. Pofilmuje sobie pan i spoko, byle nic nie zniszczyć. OK, rozumiem, jadę.

Można jako obserwator? można. Orgi mnożąc zaklęcia i zadęcia chwały sobie nie przysporzą.

[kylon]

Ja tyż bez emocji . Jedne orgi to tolerują inne zaś nie, a chwała Zmoty jest na razie w dobrej kondycji

[milczacy]

Jeśli o mnie chodzi to decyzję Franca rozumiem i szanuję.
Popatrzyłbym sobie bardzo chętnie na żywo na zmagania uczestników, bo to dla mnie duża frajda. Hil mój na uczestnika zmagań na pewno się nie nadaje - w takiej sytuacji popatrzę sobie na zdjęcia po imprezie. Będzie git

[francek]

Nie ma co nawet dyskutować. Mam wrażenie o lekkim podduszeniu podczas akcji porodowej
A co jesli prób nie ma w pobliżu drogi gminnej
Poza tym dosyć trudno się panuje nad ponad 110 załogami + 15 wozami obsługi, mediów, foto itp itd, żeby dodatkowo brać sobie na głowę objasnianie jak dotrzeć na pas graniczny czy na środek jakiegoś bagna, do którego nie ma znikąd drogi.
Na innych moich imprezach można podjechać i po uzyskaniu info pooglądać co nieco. Tu niestety nie

[francek]

Chłopaki- Nie chcę Was martwić ale z TLCoC mam tylko trzy potwierdzone zgłoszenia tzn Hashid/Jarek, Woody i Wilkens.
Nie to, żebym się prosił bo mam w sumie prawie 230 zgłoszeń a przyjmę max 120 załóg ale proponuję zadbać o udział.
Żeby potem nie było pretensji. Zostało kilka miejsc wolnych w Turystyku i chyba 4 w Przygodzie.
Trochę by było szkoda nie zobaczyć Waszych mordek
Darth Vader

[lech]

Jak widać większym zainteresowaniem cieszą się zlotowo-piknikowe, kameralne imprezy. A dodatkowo kibice dostali "specjalne zaproszenie" więc frekwencja TLC jest adekwatna .

[misiekG]

lech , czy lekko nie przecholowałeś , szkoda mi tłumaczyc dalej, może sam..., a...... , pomysl sam

[hashid]

Chłopaki- Nie chcę Was martwić ale z TLCoC mam tylko trzy potwierdzone zgłoszenia tzn Hashid/Jarek, Woody i Wilkens.
Nie to, żebym się prosił bo mam w sumie prawie 230 zgłoszeń a przyjmę max 120 załóg ale proponuję zadbać o udział.
Żeby potem nie było pretensji. Zostało kilka miejsc wolnych w Turystyku i chyba 4 w Przygodzie.
Trochę by było szkoda nie zobaczyć Waszych mordek
Darth Vader

...jeszcze Twardy z Ewą, no i Magnus się szykował a Lopex raczej nie pojedzie
trzeba jechać... warto będzie kiedyś powspominać jak już zostaną tylko zloty

[francek]

Ostatnie 3 wolne miejsca w Turystyku i 2 w Przygodzie - i zamykamy. Jak widać nasza skromna poierdółka liczy tylko 120 załóg
@lech- pokaż mi drugą taką imprezę w Polsce gdzie na 2 tygodnie przed jest komplet, załogi są opłacone i wszyscy się nie mogą doczekac wspólnego spotkania.
Dodam, ze jest to spotkanie w gronie znajomych, kumpli i być może przyszłych kumpli i ludzie będą się dobrze bawili. Wiesz dlaczego ? Bo jest subiektywny dobór uczestników. I nie ma miejsca dla podduszonych, pieniaczy, frustratów i ciśnieniowców

[francek]

Aaaaa i jest jeszcze Tata z Piotrkiem

[hashid]

zobaczycie idzie czas selekcji na imprezach ale... teraz czas przygotowań do zabawy...
...mamy już specjalne nalepki na okazję imprezy bo ze strojami ciężko tylko szeroki wybór mieczy świetlnych na allegro
jako, że lubimy nalepki to jakoś skleciliśmy prostą, co prawda nie taką fajna jak każda Pyrki ale musi być
jako, że jesteśmy mało napinający to najbliższy nam jest Master Yoda i dlatego będzie tak, lewa na machę a prawa pamiątkowa, jak dzieci co

[Magnus]

Chłopaki, ja jadę z Margo trochę się ociągałem z płatnością, ale dziś kasa poszła.
Syf jeszcze nie jedzi, ale dziś jestem umówiony z elektrykiem, a i rozrusznik po regeneracji.

Naklejka fajna

[Izzy]

Woody i ja jedziemy na pewno w najbardziej zcisnieniowanej klasie - Przygoda. Zgloszenie i fundusze poszly.

Z mojej perspektywy jest to jedyna w swoim rodzaju impreza 4x4, ktora z wypiekami wspomina sie dlugo po jej zakonczeniu. Ubiegloroczny 40-latek, czy szansa zmierzenia sie z Jedi i oparcie sie pokusie przejscia na ciemna strone mocy w oparach spalin, adrenaliny i wturujacego im ryku silnikow to mieszanka, ktora mam nadzieje i w tym roku da mi energie na godne zmierzenie sie z przesileniem jesienno-zimowym .