na fili bylem w styczniu 2013.
dwa tygodnie to cholernie malo vs lokalne bardzo specyficzne , wyspiarskie, uwarunkowania transportowe. pogoda lubi ostro poszalec, monsuny, huragany, samoloty i lodzie sie spozniaja, wylatuja z rozkladu. wszedzie masz autobusy jeepneje wolne i zawsze przeladowane plus totalny brak skutecznej informacji!
dla porownania
palawan/ trasa puerto princess lotnisko -el nido to pol dnia jeepnejem.
manila - el nido to doba od mega rana do poznej nocy. jeepnej/ samolot/ autobus. na styk.
ale tez przyfunąwszy , czekalismy 2 doby w manili bo byly przelotne huragany na wyspach
..
musicie byc mega czujni i improwizowac, na miejscu odnoszac sie do pogody!
zeby cokolwiek zobaczyc i jeszcze odetchnac,, rozwazalbym dwie opcje.
trasa 1. jakas petla po glownej wyspie luzon i wyskok na palawan.
trasa 2. coron (swietne nurki) i palawan.
maniala pierwsza trojka najbrzydszych stolic swiata.( rozwalona jak wawa tylko ze przez japoncow) duzo panienek, transow i szemranych typow wieczorami- naszcescie ta zgnilizna tylko w stolicy.
bardzo kiepskie zarcie, choc kraj wyspiarski, wszedzie hamurgerownie i pączki z lukrem do usrania.
jak cos bylo fajnego ,rzadko , rybki owoce morza bylo calkiem drogo, czyli nasze ceny. balut syf.
fili sa podobno tanie, ja takich nie znalazlem. jedyne co sie pokrylo to 0,7 whiskey za 1$.
charakterystyczne jeepneje za grosze , sposob na najweselsze przemiescxzanie sie swiata
i dzieki dlugim trasa szansa na poznanie lakalesow. wlasnie ludzie, super kochani i zawsze usmiechnieci.
na palawanie pozyczylem willysa (oryginal rocznik 1946
) 3dni 150$ plus benzyna, warto!
toyki! sa w kazdej dziurze piekne land cruisery 40 i nowe hiluxy. nawet szefa TLClub Fili poznalem!
spanie generalnie tez trafialismy takie za 20-30$ za noc, negocjacjach, bez szalu.
wypozyczajcie kajaki, trzeba sie namachac, ale mozna uniknac totalnie zenujacych
ton wycieczkowiczow z chin, korei, australii etc bo tam onni glownie spedzaj wakacje.
najpiekniejsze plaze swiata , rybki kolorowe wszedzie, slonce i piekne kobiety.
mapy. korzystalem z tych pogladowych z przewodnika, maly kraj na azymut i czuja
bez problemu a LP porzucilem w jakims guesthousie, moze znajdziesz. enjoy
ps. amba fili jest w warszawaie, bardzo mila pani wkleja wizy, czekasz 2 tygodnie.