gdzie i jakie opony do LC
Moderator: luk4s7
gdzie i jakie opony do LC
Szukam opon na zimę do TLC. Słyszałem,że są całoroczne i spokojnie można stosować. Jakie proponujecie opony-czy cało roczne czy też sezonowe. Rozmiary mojego buta 265/65/18
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 14 kwie 2011, 18:49
- Auto: KZJ 90
- Kontakt:
Re: gdzie i jakie opony do LC
Najszybciej znajdziesz na allegro, ciekawe miejsce gdzie możesz zajrzeć to oponeo.pl, ewentualnie możesz podjechać do wulkanizatora, oni zazwywczaj są najbardziej poinformowani jakie opony i do jakiego przeznaczenia.
Re: gdzie i jakie opony do LC
chaciałem zasięgnąć opinii czy używacie opon całorocznych czy sezonowych
Re: gdzie i jakie opony do LC
Duzo dyskusji juz bylo na temat wyzszosci (lub nizszosci) zimowek nad AT tu na forum, polecam wyszukiwarke, ja tez w ten sposob najwiecej tu znalazlem.
Jesli chodzi o kolka do LC 150 to jezeli nie jezdzis w zimie w ciezkim terenie ale wiekszosc po czarnym lub osniezonych drogach polecam zimowki. W blocie kompletnie sie nie sprawdzaja ale dobrze gryza snieg i nie twardnieja tak przy minusowych temperaturach. Ja zeszly sezon przejezdzilem na Pirelli, (chyba) "Ice and Snow". W tym rozmiarze mozesz normalnie je kupic. Trudniej z sensownymi felgami stalowymi na zime w tym rozmiarze. Ja do tej pory nic nie znalazlem.
Pozdrawiam
Jesli chodzi o kolka do LC 150 to jezeli nie jezdzis w zimie w ciezkim terenie ale wiekszosc po czarnym lub osniezonych drogach polecam zimowki. W blocie kompletnie sie nie sprawdzaja ale dobrze gryza snieg i nie twardnieja tak przy minusowych temperaturach. Ja zeszly sezon przejezdzilem na Pirelli, (chyba) "Ice and Snow". W tym rozmiarze mozesz normalnie je kupic. Trudniej z sensownymi felgami stalowymi na zime w tym rozmiarze. Ja do tej pory nic nie znalazlem.
Pozdrawiam
Re: gdzie i jakie opony do LC
Nigdy żadne całoroczne !
Lato - letnie, zima - zimowe lub jak zaglądasz w teren, a chyba nie, to AT na lato, mówią, że na zimę też , że w śniegu dobrze robią, a na lód to .....łyżwy.
Lato - letnie, zima - zimowe lub jak zaglądasz w teren, a chyba nie, to AT na lato, mówią, że na zimę też , że w śniegu dobrze robią, a na lód to .....łyżwy.
Re: gdzie i jakie opony do LC
I jeszcze jedno - te "pseudo" AT na ktorych LC wyjezdza z salonu to takie kondomy ,tak naprawde nie wiadomo do czego. Przy AT to one nie staly. Ja czekam kiedy tylko sie zetra i kupuje normalne.
Re: gdzie i jakie opony do LC
Jak najbardziej TAKCruiser pisze:Duzo dyskusji juz bylo na temat wyzszosci (lub nizszosci) zimowek nad AT tu na forum, polecam wyszukiwarke, ja tez w ten sposob najwiecej tu znalazlem.
Jest również watek gdzie takie tematy zostały zebrane ->> http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=55&t=5754" onclick="window.open(this.href);return false;
I np o zimówkach ->> http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=5017" onclick="window.open(this.href);return false;
o AT-kach - http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=5603" onclick="window.open(this.href);return false;
I wiele innych...
Pozdr
IR
->>
Re: gdzie i jakie opony do LC
To rozumiem,że dla takiego szczypiora jak ja to opony AT byłyby najlepsze. Nie mam planów buszować to grząskim terenie i robić wyprawy na biegun północny-( byłem pod wrażeniem programu Clarksona -wyprawa na biegun hiluxem)
Re: gdzie i jakie opony do LC
Wracam do tematu opon. Dzwoniłem do dealera Toyoty i oni preferują opony sezonowe na lato i zimę. Wiem,że to najprostsze rozwiązanie,ale nadal nurtuje mnie pytanie o opony cało roczne. Kupując TLC 150 otrzymałem wiadomość,iz można w takich samochodach jeździć na oponach cało rocznych i jest to bezpieczne. Mam pytanie do forumowiczów z doświadczeniem jakie jest ich zdanie na ten temat. Moja przygoda z TLC 150 narazie ogranicza się do jazdy na twardych nawierzchniach a sporadycznie w teren.
Re: gdzie i jakie opony do LC
Ja tam za wiele ci nie pomogę ale z tego co doświadczyłem na własnej skórze wiem jedno zima to zima lato to lato,a to co jest do wszystkiego jest po prostu do d...........py
Re: gdzie i jakie opony do LC
Koledzy Ci już na to odpowiedzili, masz linki, poczytaj tematy, a będziesz wiedział wszystko. Jak masz zmotaną 70-kę czy 80-kę i latasz nią głównie w terenie to kupujesz MT i latasz cały rok. Ale gdy używasz auta do normalnej jazdy, sporadycznie terenu to kupujesz na lato szosowe/SUV-owe/ A/T-ki, a na zimę zimówki. Odpowiedź dealera Toyoty jest kretyńska, ale to nic nowego. Opony, które dostajesz na 150-ce są gówniane. Gówniane w terenie, gówniane na asflacie, gówniane na śniegu, gówniane w deszczu poniżej 3 st. i przegówniane na lodzie. Jedyną ich zaletą jest to, że są trwałe, zresztą dla mnie to wada, bo nigdy, w żadnym aucie nie miałem dobrze klejących opon, które byłyby trwale. W kopnym śniegu LC ruszy na tych całorocznych, skręci, bo ma stałe 4x4, ale nic nie zastąpi Ci lamelek, jakie mają zimówki, oraz ich miękkości w niskich temp. przy hamowaniu czy nagłym omijaniu na oblodzonej nawierzchni. Ani stałe 4x4, ani zdrowy rozsądek, ani VSC, ani medalik z Matką Boską przyklejony do deski rozdzielczej. Używaj tego co masz na aucie jako letnich, a na zimę kup zimówki. Oznaczenie M+S informuje tylko, że opona da radę w śniegu i w błocie. W takim błocie, że i osobówka przejedzie i w kopnym śniegu, nie w brei, na lodzie itd.citovet pisze: Dzwoniłem do dealera Toyoty i oni preferują opony sezonowe na lato i zimę. Wiem,że to najprostsze rozwiązanie,ale nadal nurtuje mnie pytanie o opony cało roczne. Kupując TLC 150 otrzymałem wiadomość,iz można w takich samochodach jeździć na oponach cało rocznych i jest to bezpieczne..
Re: gdzie i jakie opony do LC
Ja tylko potwierdze to co napisał Rafi. Z zimą nie ma żartów. Najlepszy napęd na 4 łapy na gównianych oponach nic nie jest wart. 2 lata temu nie zdążyłem zmienić opon na zimowe w Audi quattro mojej żony i jechałem za nią do miasta. Jak Wywinęla Bączka na mostku u nas we wsi to krew mi odpłynęła i szczęka opadła na pedały. Mimo najlepszego napędu jaki moim zdaniem jest na rynku.
Na zimówkach za to w zeszłym roku z szyderczym uśmiechem mijałem swoim LC150 zakopane w kopnym śniegu pseudo terenowe BMW które targał już zmotany parch. Skrót był zawsze używany przez osobówki ale te poległy już na wjeździe. ja spokojnie na zimówkach podjechałem pod " rowopodobny" wjazd na drogę. nawet reduktora nie włączalem. Zima - zimówki. Lato - letnie kondomki albo bardziej uniwersalne ATki
Na zimówkach za to w zeszłym roku z szyderczym uśmiechem mijałem swoim LC150 zakopane w kopnym śniegu pseudo terenowe BMW które targał już zmotany parch. Skrót był zawsze używany przez osobówki ale te poległy już na wjeździe. ja spokojnie na zimówkach podjechałem pod " rowopodobny" wjazd na drogę. nawet reduktora nie włączalem. Zima - zimówki. Lato - letnie kondomki albo bardziej uniwersalne ATki
Re: gdzie i jakie opony do LC
dzięki za pomoc
Re: gdzie i jakie opony do LC
Ech i znów bicie piany
Citovet...masz ładną furę, kup zimówki i letniówki a jak nabierzesz apetytu na jazdy poza asfaltem to zarzucisz następny temat.
Nie zgodzę się że guma twardnieje itp...współczesne mieszanki zapewniają odpowiednią elastyczność w potrzebnym nam zakresie temperatur. To nie czasy gdzie Kredens na łysych "szytkach" był powodem do dumy przez sam fakt posiadania jakichkolwiek opon. Wtedy królowały kapcie "co kto ma" a najczęściej wukanizowane co powodowało rozmaite problemy przy zmianach temperatury i stąd wciąz pokutująca opinia która powoduje że ludzie głupieją. Zasadnicza różnica polega raczej na rodzaju bieżnika. Są owszem superspecjalne lacze ale u nas raczej ta potrzeba nie zachodzi.
I powtórzę znów, ilu kierowców tyle opinii i każdy musi sobie wyrobić własną...bo i tak nic nie zastąpi myślenia i doświadczenia za fajerą
Citovet...masz ładną furę, kup zimówki i letniówki a jak nabierzesz apetytu na jazdy poza asfaltem to zarzucisz następny temat.
Nie zgodzę się że guma twardnieje itp...współczesne mieszanki zapewniają odpowiednią elastyczność w potrzebnym nam zakresie temperatur. To nie czasy gdzie Kredens na łysych "szytkach" był powodem do dumy przez sam fakt posiadania jakichkolwiek opon. Wtedy królowały kapcie "co kto ma" a najczęściej wukanizowane co powodowało rozmaite problemy przy zmianach temperatury i stąd wciąz pokutująca opinia która powoduje że ludzie głupieją. Zasadnicza różnica polega raczej na rodzaju bieżnika. Są owszem superspecjalne lacze ale u nas raczej ta potrzeba nie zachodzi.
I powtórzę znów, ilu kierowców tyle opinii i każdy musi sobie wyrobić własną...bo i tak nic nie zastąpi myślenia i doświadczenia za fajerą
Re: gdzie i jakie opony do LC
Zgadza się: ile kierowców tyle opinii. Moja akurat jest taka, że kapcie letnie przy minusowych temperaturach są mniej elastyczne. Od tych zimowych oczywiście. Większość kilometrów biję zwykłym osobowym autem albo mini vanem i zdarzały się lata, że zmieniałem w trakcie jednego sezonu 2 komplety opon. Była taka seria Good Year'ów UG u nas w firmie, że wszyscy w zimie po 20.000 km zamawiali nowe. Nawet sama różnica w komforcie jazdy na letnich zmienia się z nadejściem zimna. Oczywiście - amorów ani sprężyn zimowych nie uwidzisz i częściowo jest to także powodem.
Jak chcesz zajechać zimówki to spróbuj pojeździć na nich latem. To nie bieżnik tylko mieszanka gumy powoduje zostawianie czarnych śladów i pisk na byle zakręcie.
Miałem kiedyś niemiłe doświadczenie po zmianie zajechanych zimówek na nówki, letnie pod koniec zimy. Wjazd na parking po śniegu zakończył się przesunięciem auta sąsiada na chodnik. Bieżnik był nowy ale nie zimowy. Od tej pory nie oszczędzam na oponach.
No ale to oczywiście moje zdanie. W ciągu ostatnich 15 lat przejechałem w sumie tylko około miliona kilometrów.
Jak chcesz zajechać zimówki to spróbuj pojeździć na nich latem. To nie bieżnik tylko mieszanka gumy powoduje zostawianie czarnych śladów i pisk na byle zakręcie.
Miałem kiedyś niemiłe doświadczenie po zmianie zajechanych zimówek na nówki, letnie pod koniec zimy. Wjazd na parking po śniegu zakończył się przesunięciem auta sąsiada na chodnik. Bieżnik był nowy ale nie zimowy. Od tej pory nie oszczędzam na oponach.
No ale to oczywiście moje zdanie. W ciągu ostatnich 15 lat przejechałem w sumie tylko około miliona kilometrów.