Opony AT - jako całoroczne.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Emek
Posty: 472
Rejestracja: 10 paź 2012, 17:59
Auto: HZJ76,Yamaha SR500
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: Emek »

Podepnę się bo stoję przed dylematem. Moje dotychczasowe opony Cooper S/T Maxx skończyły się pod kątem trzymania przyczepności (bieżnik OK) i strach na nich jeździć nawet na suchym. Chcę kupić coś czym nie będzie strachu wpakować się w kałużę, piach czy błoto ale bez ekstremów. Auta używam codziennie na dojazdy do pracy czy po dzieciaki więc Simexów nie potrzebuję. Coopery sprawdzały się bardzo dobrze ale szukam czegoś co nie będzie tak ciężkie dla mojej HZJ. Coopery są cięższe niż MT od Yokohamy więc im mniejsze opory toczenia tym lepiej. Myślę o Yokohamah G015 lub BFG AT. O ile BFG są mi znane to Yoko nie wiem nic. Ewentualnie jakieś inne propozycje. Opona musi być całoroczna. Jak ktoś może garść wiedzy podrzucić będę wdzięczny.

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: sebastian44 »

Ja obecnie jeżdżę na Yokohamach G015 i właśnie przymierzam sie do zmiany na Coopery Maxx, wiec możemy sie wymienic wiedzą ;) Na swoich yokohamach przejezdziłem prawie dwie zimy, było troche terenu w Rumunii i jazdy po skałach. Na szosie przewidywalne i ciche, bieżnika sporo, koło 14 mm jak nowe, po 25 tysiącach przebiegu maja wciąż jakies 11-12 mm.
Ja chcę zmienic na Maxxy bo auto ma być typowo wycieczkowe i rzadko używne na codzień wiec ide w stronę "uterenowienia". Ale jeszcze nie jestem gotowy na zakup typowych MT.

Jak długo/ile km zrobiłeś na swoich Cooperach?

Awatar użytkownika
Emek
Posty: 472
Rejestracja: 10 paź 2012, 17:59
Auto: HZJ76,Yamaha SR500
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: Emek »

75 tysięcy i stały się śliskie. Tył napędzany jedynie więc w każdym łuku szczególnie na mokrym zaczęła doopa żyć własnym żywotem i uznałem, że nie ma sensu ryzykować na nich jazdy zimą a to już bodaj 6 zima na nich miała być a do tego wyjazd na UA więc założyłem stare zimówki które leżały w garażu.
Ogólnie byłem z nich zadowolony ale są bardzo ciężkie, opór toczenia spory przynajmniej dla mojego strucla.
Jeśli chodzi o hałas to jest nie najgorzej. Nie robią w błocie. Na pozostałych nawierzchniach bardzo przyzwoicie.

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: sebastian44 »

Jeżeli Maxxy nie robią w błocie to Yokohamy czy BFG tym bardziej ;) Miałem porównanie bo kolega śmiga na cooperach i jego auto w tych samych miejscach jednak znacznie lepiej szło i mniej sie ślizgało w błocie niż moje na Yoko.

Co do Yokohamy, zwróć uwage na to żeby kupic wersję LT z dużym indeksem nośności. Te które nie są LT to zupełnie inne opony, z innym bieżnikiem, mniej wytrzymałe, mniejsze i w sumie wygladaja jak szosówki do SUVa. Odróżnic je przy zakupie można po indeksie i patrząc na dane producenta na stronie.

75 tysięcy na Maxxach to bardzo przyzwoicie.

Ja swoje Coopery chce kupić jak uniwersalne ze wskazaniem na wycieczki 4x4. I jako jedyny komplet opon.

Jeżeli Ty byłeś ze swoich zadowolony to nie wiem czy inne Ci bedą pasować. Jeżeli kupisz typowe AT to w teren jednak bedzie troche kiepsko na tym jechać, a wtedy trzeba drugi komplet itd itp.

Awatar użytkownika
Emek
Posty: 472
Rejestracja: 10 paź 2012, 17:59
Auto: HZJ76,Yamaha SR500
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: Emek »

Auto miałem standardowo na Dunlopach. Na nich podjazd po mokrej trawie był już wyzwaniem. Coopery dawały wystarczającą sprawność w terenie bo u mnie to nie jest auto przeprawowe ale jak już wepchałem się w głębokie błoto to musiałem wyciągać za pomocą LR. Szukam czegoś podobnego o nie gorszych właściwościach jeśli chodzi o trakcję. Jak Yokohama to bardziej szosówka to nie tego szukam.

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: sebastian44 »

Wadą Yokoham jeżeli ktos przywiązuje do tego wagę jest wygląd. Mało terenowy.. Zaletą że w wersji LT maja wiecej bieżnika i są wieksze niż analogiczny rozmiar BFG AT.

Moim zdaniem są bardziej terenowe niż BFG AT. Ale to wciąż dość mało, dlatego chce Coopery. Jeżeli szukasz czegoś co zapewnia trakcję w terenie to nie ma za dużego wyboru, Coopery Maxx albo Duratrack a potem już tylko MT. Pozostałe AT nie robią szału.

Możesz kupic inny rozmiar Cooperów jeżeli chcesz cos zmienic. Np 255/85R16 powinny dawac lepszy prześwit a mieć mniejsze opory toczenia.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3385
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: luk4s7 »

Miałem Yokohama Geolandar G012. Po niespełna 5 latach wymienione na BFG KO2. Teraz wróciłem ponownie do Yokohama tyle że G015.
Nie chce mi się już kolejny raz opisywać ochów i achów. Dla mnie Yoko to idealna opona całoroczna. Do użytku w rodzinnym autobusie który czasem zjeżdża na szutry, piasek, błoto czy kamieniste drogi gdzieś na wakacjach, są idealne. Ciche, komfortowe i mają zimową homologację. BFG mocniejsze, bardziej do użytku z dużym obciążaniem, ostrych skałach itd. Są głośniejsze i mniej komfortowe niż Yokohama. Też mają homologację zimową.

Yokohama się łatwo wyważa. Z BFG więcej zachodu. Tak przynajmniej twierdzili koledzy od wulkana.
BFG lepiej wygląda. Trochę jak dobre trapery (BFG) kontra domowe kapcie (Yoko).

Czyli: jak więcej ostrzejszego traktowania to BFG. Jak więcej komfortu i w miarę dobrych dróg to Yoko.

Awatar użytkownika
Cruiser
Posty: 959
Rejestracja: 29 maja 2010, 23:31
Auto: one fifty, Hilux DC 2.5
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: Cruiser »

Amen.

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: sebastian44 »

Tylko ze Lukasz mowi o Yoko w wersji Passenger. LT sa troche bardziej agresywne i maja bardziej terenowy charakter ;)

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3385
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: luk4s7 »

Owszem. Pisze o oponach w rozmiarach 265/70 16 oraz 265/65 17.
Geolandar G015 w żadnym z w/w rozmiarów nie występuje w wersji LT która istotnie ma inny, bardziej agresywny bieżnik. Są też zapewne mocniejsze na co wskazuje w dość oczywisty sposób oznaczenie LT.

Awatar użytkownika
Emek
Posty: 472
Rejestracja: 10 paź 2012, 17:59
Auto: HZJ76,Yamaha SR500
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: Emek »

Dzięki Panowie. Pooglądałem nieco testów i chyba te G015 to jednak nie dla mnie.

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: sebastian44 »

Cieżko znaleźć cos na czym sie da jezdzic na codzień i jednocześnie nie wstyd pojechac w teren. Akurat Coopery Maxx to chyba jedne z niewielu hybrydowych opon na rynku, cos pomiedzy AT i MT. Są jeszcze Goodyear Duratrack ale ich dostępnośc jest mierna a wytrzymałość wątpliwa.
BFG AT KO2 to troche przereklamowana oponka ze swoimi ładnymi bokiami. Bieżnik 11-12 mm na nowej oponie AT pozostawię bez komentarza.

Awatar użytkownika
hetman
Posty: 366
Rejestracja: 21 lis 2015, 21:05
Auto: LJ78 - ?uczek
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: hetman »

Miałem Maxxy, sprzedałem zaraz po kupnie. W błocie słabiutko. Są dość sztywne co mi nie pasowało. Do zimy nie dotrwalem, ale ponoć nie bardzo.. ja bym brał bfg at jako całoroczne bo w zimę ten bieżnik chyba jednak będzie lepszy i jakoś to jedzie w terenie. Jak bardziej teren to bfg mt, ale to jest bardziej agresywny atek mimo wszystko, bo w terenie robi gorzej od couragi. W zimie na asfalcie i tak słabo.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

dohap
Posty: 317
Rejestracja: 09 kwie 2013, 18:38

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: dohap »

Maxxy są sztywne, to prawda, ale wytrzymałe tak jak niektore mtki. Zedrzesz bok, gumy nie ma, a opona dalej trzyma cisnienie, nie ma bąbli. Przeciorałem w styczniu strasznie te opony i naprawde są wytrzymałe. Jesli chodzi o wycieczki to jak najbardziej. trzeba tylko pracowac z cisnieniem zeby robiły w błocie. W atekach nie ma za to lepszej opcji niz yoko. Zresztą jesli masz odpowiedni moment pod nogą to da sie przejechac yokohamą wszystko to, co przejezdza klasyczny mtek. O bfg sie klasycznie nie wypowiadam bo to arcygnój. Ta opona absolutnie nie nadaje sie do ostrzejszego traktowania bo po prostu klęka. Jeden wypad w kamienie i jakby krokodyle bieznik obżarły.

Awatar użytkownika
hetman
Posty: 366
Rejestracja: 21 lis 2015, 21:05
Auto: LJ78 - ?uczek
Kontakt:

Re: Opony AT - jako całoroczne.

Post autor: hetman »

Wytrzymała jest, ma wzmacniany karkas, do yoko nie ma co porównywać. Może trochę ją zdemonizowalem :) po prostu w błotko ma dalej za gęsty bieżnik, mimo że jak na AT jest dość otwarty. KM2 które mam teraz, też w błocie sobie nie radzą najlepiej. Ja Maxxy kupowałem właśnie ze względu na wytrzymałość i z wizją bardziej agresywnego at, ale wyszło średnio. Może za mało pojeździłem albo zbyt dychawiczne auto :) Albo zbyt błotne tematy.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

ODPOWIEDZ