Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Cooder pisze: Jest tylko jedno "ale": mam zmienione przełożenia w mostach (szczegóły u Kylona). Auto startuje spod świateł lepiej niż niejeden plaskacz i generalnie samochód zachowuje się bardzo dynamicznie. Wskazania prędkościomierza nie odbiegają od GPS-a więcej niż 5-7%, więc ta kombinacja rozmiaru opon i przełożeń zachowuje się jak fabryczna. Dostosowanie przełożeń jest więc jak najbardziej sensowne. Jedynym ewentualnym minusem tego jest to, że jakbyś chciała wrócić do 31", to na tych przełożeniach nie pojeździsz, bo przy 60 km/h jesteś już na piątym biegu i szukasz szóstego , a przy 80 km/h masz ponad 3 tys. obrotów

Czesc, a moglbys napisac cos wiecej o przelozeniach? Zalozyles zestaw z LJ-ty, czy jakis custom? I jakie masz przelozenie?

Czarek

Ma przełożenia z LJ-oty

A z ktorej? 4,8 czy 4,5?

Czarek

4,87

Witam fachowców , jestem BARDZO świeży w temacie jazdy w terenie i wszystkiego co z tym związane, od niedawna mam KZJ 70 na BDG 33x10,5x15 lift +4cm .Ostatnio byłem na wypadzie w teren z kolegami i jeżdziliśmy m.in po podmokłych łąkach a tam najlepiej radził sobie Patrol na Simex-ach 37 i stare Pajero -cabrio na simex-ach 31 oraz Samuraje natomiast ja i cała reszta (Pajero2,Patrol,Wrangler) grzężliśmy niemiłosiernie.Czy jest to tylko wina braku doświadczenia czy może opon lub czegoś innego? Dodam jeszcze ze na górkach było DUŻO lepiej .Proszę o rade.

onasz pisze:Witam fachowców , jestem BARDZO świeży w temacie jazdy w terenie i wszystkiego co z tym związane, od niedawna mam KZJ 70 na BDG 33x10,5x15 lift +4cm .Ostatnio byłem na wypadzie w teren z kolegami i jeżdziliśmy m.in po podmokłych łąkach a tam najlepiej radził sobie Patrol na Simex-ach 37 i stare Pajero -cabrio na simex-ach 31 oraz Samuraje natomiast ja i cała reszta (Pajero2,Patrol,Wrangler) grzężliśmy niemiłosiernie.Czy jest to tylko wina braku doświadczenia czy może opon lub czegoś innego? Dodam jeszcze ze na górkach było DUŻO lepiej .Proszę o rade.

Nie dziwne ze Simexy lepiej ciagnely bo maja bardziej agresywny bieznik i latwiej sie oczyszczaja
BFG jest bardziej uniwersalny i mozna nim jezdzic po czarnym gdzie Simexy znikaja w oczach ...

Sprobuj nastepnym razem upuscic powietrza tak na 1,2atm - ale i tak nie dorownasz simexom ...

Między simexem czy inną tego typu oponą, a klasycznym MT jest przepaść.

Tak samo, jak chodzi o trakcję, między dużym i małym ciśnieniem w oponach.

Miałem już takie sytuacje, gdzie na oponie typu AT, z porządnie upuszczonym powietrzem, jechałem tam, gdzie auta na 38" typu swamper, ale nabitych na kamień się grzebały.

Czyli następnym razem zmniejszyć ciśnienie i zobaczyć jaki będzie efekt albo zmienić opony albo jedno i drugie ?A czy w jeżdzie po mokradłach pomagają blokady i co doją dystanse kół? Jeśli można to prosze o odpowiedzi.Pozdro

data: 2008-06-03 12:09:12
rodzaj: Sprzedam samochód
marka: Toyota
model: LC KZJ 70
Toyota LC KZJ 70, 3.0TD, rok 1993
zawieszenie OME +2 cale, koła BFG MT 33x12,5R15 na alufelgach 5szt.
Simex II 35x11,5R15 na stalówkach 5szt. (NOWE)
zderzak przód + tył stalowy, wyciągarka WARN 9000, snorkel, progi, halogeny, bagażnik dachowy, metromierz PROCAR 4, GPS Garmin 176C, CB radio, klimatyzacja, blokady ARB przód + tył + kompresor.
rocznik: 1993
rodzaj paliwa: diesel
pojemność silnika: 3.0 l
cena: 49900.00 PLN
wojewodztwo: mazowieckie
miasto: Warszawa
kontakt: Darek
email: niemam@maila.com
tel.: 605-196-677
dodatkowe: bagażnik dachowy
blokada przedniego mech. różnicowego
blokada tylnego mech. różnicowego
klimatyzacja
nawigacja GPS
wspomaganie kierownicy
wyciągarka

-powiększ-
A czy taka specyfikacja jest naprawdę tak dobra na jaką wygląda?

Onasz spokojnie, nie nerwowo. Doświadczenie przyjdzie z czasem. Na pierwszym moim rajdzie byłem pośmiewiskiem prawie wszystkich i nie mogłem zrozumieć jak to jest, że inni przejeżdżają, a ja zakopuję się w każdej najmniejszej dziurze.
Podpatruj innych, analizuj, obserwuj, próbuj, ciesz i baw się terenem.
Tak naprawdę, to nie ma znaczenia czy przejedziesz czy nie, tylko ile masz z tego radochy.
A co do wyścigu zbrojeń. Najpierw zacznij jeździć. Z czasem sam będziesz wiedział czego potrzebujesz.
A tak przy okazji pomyśl co to by byłą za zabawa, jak każdy by przejechał przez każdą przeszkodę. Cały fan polega na tym by fajnie wtopić ku uciesze loży szyderców.

W zasadzie tak ,ale... .

onasz pisze:W zasadzie tak ,ale... .

Najwazniejsza rzecz juz masz do zabawy - KZJ70

Kupiles tez dobre opony !!

- Teraz najwazniejszy jest lift (jesli nie kupiles to polecam sprezyny Dobinson 6cm) amory Bilstein B6
- sciagnij te badziewiaste plastiki z nadkoli bo zaraz sie rozwala, zamiast tego daj gumowe nadkola
- sciagnij tez progi bo tylko przeszkadzaja
- przyda sie zderzak z przodu rurowe progi i winch - ale do tego czasu pojezdzij z kolegami to zobaczysz co ci najbardziej pasi
- sprawdz jakie masz ET felg najlepiej miec jak najwieksze (-30), dodatkowo jak jezdzisz po gorach i trawersach to warto dolozyc dystansy 3-4 cm

Podniesiony jest 4 cm, plastiki z nadkoli są już 3 (brzoza) i już wiem jakie są najlepsze opony na błoto -WYCIĄGARKA/KINETYK .A co do dystansów to fakt przydadzą się .Testowałem też mniejsze ciśnienie w oponach(1,1) na błotku i piachu jest DUŻO lepiej.Pozdro

To potestuj jeszcze takie ciśnienie, jakie powinno być do grząckiego terenu - poniżej 0,5 bara.

Zdziwisz się bardzo

Trakcja poprawia się niesamowicie, ale też i rośnie mocno ryzyko spadnięcia opony z felgi. Można olać ryzyko, i przygotować się na awaryjne zakładanie opony zpowrotem, ale lepszym pomysłem są beadlocki. Drogawe, niestety.

"Beadlocki "????