Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Ech, czyli ja to mam życie. Dzięki temu rodzina nie przyjeżdża, a jak coś zapomnę kupić w sklepie, to nie ma problemu, do kolejnej "wyprawy" i tak zapomnę o czym zapomniałem poprzednio .

Remik - ty masz w tych colinsach otworki na kolce?

Januszku, nie mam. Ale opony latają już 3 sezon, więc "się zrobi".

No właśnie nie bardzo. Nie ma problemu żeby zrobić otworki w zwykłej gumie (M/T albo A/T), bo klocki sa duże. Ale w zimówce lamele są za gęsto, i nie ma gdzie wsadzić kolca żeby gumy wokół było wystarczająco. Co inne jak są fabrycznie przygotowane miejsca - wtedy wokoło nich nie ma nacięć.

A kuku , w tych są gołe, łyse, tzn. bez nacięć, miejsca na klockach.

Witam
Panowie czy opona Blizzark DM-Z3 255/70R15 ma oznaczenie np. płatek śniegu, czy padający śnieg, ćo potwierdz ze jest to zimówka. Zamówiłem te opony jako zimowe i nie widzę tam takich oznaczeń.
Proszę gorąco o wyjaśnienie

A mnie się zimą zdecydowanie lepiej latało na AT Yokohamy niż MT KM2. Ubite śniegi i oblodzenia bez porównania na korzyść AT, ale na kopnym śniegu MT też mnie rozczarował... Bieżnik masakruje śnieg i auto ciągle wgryza się w glebę zamiast się toczyć. Wracałem w zeszły weekend z Mazur do Trójmiasta po sporych opadach, także lokalne, mazurskie drogi były białe, większość ubity śnieg, trochę lodu i śnieżnej kaszy. Dało się na MT lecieć bez poślizgów ale o nagłym hamowaniu w jakiejś niespodziewanej sytuacji można zapomnieć. Właściwie to tylko motorem hamowałem i jakoś te 5-6 dyszek na godzinę turlałem się po śniegu aż do Pasłęka, dalej krajowa 7 i już czarno było. W zeszłym roku na AT wracałem też w śniegach, pół drogi waliło z nieba jak szatan i nie miałem wrażenia że auto jedzie na granicy przyczepności. ABS nie odzywał się wcale, za to na MT... MT w zimie wymaga od kierowcy znacznie większego skupienia i jest wręcz nieprzewidywalna. Słabo rusza bo grysie glebę, kiepsko hamuje bo się ślizga, promień skrętu w kopnym ogromny, na trawersach zsuwa się, słabo

awieuro pisze:Witam
Panowie czy opona Blizzark DM-Z3 255/70R15 ma oznaczenie np. płatek śniegu, czy padający śnieg, ćo potwierdz ze jest to zimówka. Zamówiłem te opony jako zimowe i nie widzę tam takich oznaczeń.
Proszę gorąco o wyjaśnienie

Blizzaki z zalozenia sa juz zimowymi oponami od Bridgestone. Powinno byc na nich oznaczenie M+S. Sniezynki i inne duperele to tylko jako gadzet na oponach wystepuja.

Ja dlugo czekalem na snieg i w koncu troche go w nocy popadalo wiec mialem okazje sprawdzic roznice miedzy oryginalna opona caloroczna z fabryki i zimowymi. Przyznam szczerze, ze nie widze wiekszej roznicy miedzy jazda na zimowkach w zeszlym roku a tymi calorocznymi na ktorych auto wyjechalo z salonu. Na ciezkim mokrym sniegu auto tak samo hamuje. Moze to zimowki do d.... a moze te caloroczne takie dobre?

Cruiser pisze:Blizzaki z zalozenia sa juz zimowymi oponami od Bridgestone. Powinno byc na nich oznaczenie M+S. Sniezynki i inne duperele to tylko jako gadzet na oponach wystepuja.

Chciałbym żeby tak był jednak m+s mnie nie przekonuje. Wyjeżdzam niedługo i jadąc przez kraje gdzie zimówki są obowiązkowe nie chciałbym bulić mandatów. Druga sprawa to chyba nikt nie chce być oszukany przez sprzedawcę...mam nadzieję że tak nie jest...
Pozdrawiam

Policja, np. w Niemczech zwraca wlasnie uwage na oznaczenie M+S. A mandat dostaniesz prawdopodobnie dopiero wtedy, jezeli takowego oznaczenia nie masz a utrudniasz ruch lub spowodujesz kolizje.
Jednak akurat w przypadku Blizzaków Twoje obawy sa zupelnie niepotrzebne.

dzięki za info...
na tych oponach nz śniegu bez porównania z salonowymi...
pozdrawiam

Dzisiaj udaliśmy się Swiftem (średnie spalanie 6) do Oscadnicy. Mamy założone Bridgestony DM-V , w porównaniu do Coopera to jest przepaść . Auto idzie na białym jak po szynach co spowodowało 2 razy przeszarszowanie gdy śnieg okazał się być zlodzeniem . Gdyby auto miało ciut większy prześwit to byłby ideał a tak to co jakiś czas tłuczemy czymś pod spodem.
PozdrawiaM

Miałem Coopery na LR Discovery i takiego za przeproszeniem odpadu nigdy na felgach nie miałem.
Opony były OFC zimowe i miały dzikie stado lameli ale jak tylko zjeżdżałem z czarnego to "dusze miałem na ramieniu".
Nigdy więcej i nie polecam nikomu.
Yokohama IT to jest bardzo pyszna opona zimowa.