Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Moderator: luk4s7

carinus
Posty: 157
Rejestracja: 26 paź 2012, 20:48
Auto: LJ70,KZJ90
Kontakt:

Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: carinus »

Jak sądzicie, jest sens trzymać jeszcze kilka lat LJ 70 i KZJ 90 do czasu aż będzie czas na skończenie prac remontowych? Mimo usilnych starań i chęci brakuje czasu na remont ramy w 90-ce i ogarnięcie nadwozia w 70-ce. Nie wiem czy warto jeszcze to trzymać, czy też lepiej oddać w inne ręce, może ktoś będzie się cieszyć szybciej niż ja.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: kylon »

Moim zdaniem J9 nie zostanie klasykiem a LJ7 tylko w przypadku idealnego satanu.

Darek_LC_J95
Posty: 296
Rejestracja: 11 mar 2019, 19:55
Auto: Toyota Land Cruiser KDJ95 2001 5D.
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: Darek_LC_J95 »

Biorąc pod uwagę ceny na otomoto. to raczej Land Cruisery nie tanieją :). Ale te niegotowe ceny mają dużo niższe. Gadżety ładnie podnoszą wartość zabawek.

Co do LJ70 to rzeczywiście, przy odpowiednim wkładzie finansowym da się coś ugrać i może inwestycja się zwróci.
Jednak słychać na forum, że pojawiły się nowe 70 znacznie lepiej wyposażone niż stare, więc trzeba to wszystko przeliczyć.

Natomiast J90 powolutku znika, na allegro coraz mniej rozbieranych części. Wydaje się, że nawet sprzedaż na
części może dać niezły zysk. W końcu to pierwszy cywilizowany model z wygodami, a wygody są awaryjne.

carinus
Posty: 157
Rejestracja: 26 paź 2012, 20:48
Auto: LJ70,KZJ90
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: carinus »

Tak na prawdę mam nawet dwie 70-ki. Jedna już została rozebrana na części i pozostawiłem tylko całość podwozia z myślą nad przełożeniem na to nadwozia UAZ-a. Teraz najbogatsi są ci, co mają czas na własne przyjemności.

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1427
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: tadeo »

carinus pisze:
09 sty 2023, 16:48
Jak sądzicie, jest sens trzymać jeszcze kilka lat LJ 70 i KZJ 90 do czasu aż będzie czas na skończenie prac remontowych? Mimo usilnych starań i chęci brakuje czasu na remont ramy w 90-ce i ogarnięcie nadwozia w 70-ce. Nie wiem czy warto jeszcze to trzymać, czy też lepiej oddać w inne ręce, może ktoś będzie się cieszyć szybciej niż ja.
Zgadzam się z Kylonem. 90 umrze i zniknie.
70 tylko w idealnym stanie mają szansę na wysoką cenę ale czy na cenę, która zwróci wkład, to nie sądzę.

Awatar użytkownika
Templar
Posty: 989
Rejestracja: 18 lip 2012, 13:08
Auto: Hilux 2011 3.0
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: Templar »

Jak teraz nie sprzedasz to wygnije do końca i po prostu wywalisz na złom.
Been there. Done that.

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: Heniu »

70 tka się zachowa, to jednak "taki traktor" ja mam i lubię tą prostotę , a że używam w koło komina to tym bardziej
J9 i J12 pójdzie w niebyt
Ale najgorsze co nam może zabrać z rynku te auta to eko przepisy :evil:

carinus
Posty: 157
Rejestracja: 26 paź 2012, 20:48
Auto: LJ70,KZJ90
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: carinus »

Po Waszych sugestiach i rozmowach z moją drugą połówką postanowiłem jednak sprzedać sprzęty, niech ktoś inny mający czas postawi to na nogi. W to miejsce mam zamiar kupić jakiegoś busa z zamiarem adaptacji na minikamperka. Można spokojnie załadować rowery, jakiś materac na jeden czy dwa noclegi i poganiać po kraju.

Awatar użytkownika
Mesel
Klubowicz
Posty: 511
Rejestracja: 05 paź 2009, 14:38
Auto: V8/KDJ90
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: Mesel »

tadeo pisze:
10 sty 2023, 12:41
carinus pisze:
09 sty 2023, 16:48
Jak sądzicie, jest sens trzymać jeszcze kilka lat LJ 70 i KZJ 90 do czasu aż będzie czas na skończenie prac remontowych? Mimo usilnych starań i chęci brakuje czasu na remont ramy w 90-ce i ogarnięcie nadwozia w 70-ce. Nie wiem czy warto jeszcze to trzymać, czy też lepiej oddać w inne ręce, może ktoś będzie się cieszyć szybciej niż ja.
Zgadzam się z Kylonem. 90 umrze i zniknie.
70 tylko w idealnym stanie mają szansę na wysoką cenę ale czy na cenę, która zwróci wkład, to nie sądzę.

Proszę sobie nie żartować ! Nie bez powodu trzymam od tylu lat 90 która robi po 100km rocznie :mrgreen:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: kylon »

Mesel. Jak nic skończy na Classic Dakarze ;-).

Awatar użytkownika
gobio
Posty: 115
Rejestracja: 19 lut 2014, 14:58
Auto: KDJ90
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: gobio »

Mesel pisze:
12 sty 2023, 15:49
tadeo pisze:
10 sty 2023, 12:41
carinus pisze:
09 sty 2023, 16:48
Jak sądzicie, jest sens trzymać jeszcze kilka lat LJ 70 i KZJ 90 do czasu aż będzie czas na skończenie prac remontowych? Mimo usilnych starań i chęci brakuje czasu na remont ramy w 90-ce i ogarnięcie nadwozia w 70-ce. Nie wiem czy warto jeszcze to trzymać, czy też lepiej oddać w inne ręce, może ktoś będzie się cieszyć szybciej niż ja.
Zgadzam się z Kylonem. 90 umrze i zniknie.
70 tylko w idealnym stanie mają szansę na wysoką cenę ale czy na cenę, która zwróci wkład, to nie sądzę.

Proszę sobie nie żartować ! Nie bez powodu trzymam od tylu lat 90 która robi po 100km rocznie :mrgreen:
Widzisz nie ma co trzymać bo będą tracić na wartości. sprzedaj ja kupię :D :D

carinus
Posty: 157
Rejestracja: 26 paź 2012, 20:48
Auto: LJ70,KZJ90
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: carinus »

Powiem Wam że idziesz do samochodu, który masz sprzedać, autko stoi pod pokrowcem na zewnątrz, akumulator z lekka rozładowany, przekręcam stacyjkę, rozrusznik ledwo zakręci...ale obrót wałem i silnik pięknie chodzi. W porównaniu do obecnych padaczek to czasem żal rozstawać się z tak solidną techniką.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2080
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: Jake »

Wiesz... nakazu nie ma ;) Mozesz sprzedac nowsze padaczki i jezdzic 90-tka :)

carinus
Posty: 157
Rejestracja: 26 paź 2012, 20:48
Auto: LJ70,KZJ90
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: carinus »

Gdybym miał czas ją zrobić, pewnie tego tematu by tutaj nie było. Ładować kasę mechanikowi za zrobienie tego jest bez sensu. Dynamika zmian na rynku paliw też miesza nam w portfelach. Użytkować paliwożernego diesla na co dzień, nie będzie przyjemne. Staram sie mieć jakąś alternatywę w domu na każdy rodzaj paliwa, nawet mając nadwyżki prądu z PV kupiłem dupowóz na bateryjki.

Darek_LC_J95
Posty: 296
Rejestracja: 11 mar 2019, 19:55
Auto: Toyota Land Cruiser KDJ95 2001 5D.
Kontakt:

Re: Dylemat sprzedawać, nie sprzedawać.

Post autor: Darek_LC_J95 »

A cóż to za "dupowóz na bateryjki", co daje się porównać z LC?

ODPOWIEDZ