Sprzedaż Facebook

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
szulbor
Posty: 392
Rejestracja: 25 sty 2014, 20:29
Auto: Toyota 4runner 3rd 5VZ-FE 3.4ccm Supercharged
Kontakt:

Sprzedaż Facebook

Post autor: szulbor »

Siema

Postanowiłem się podzielić, przemyśleniami na temat sprzedaży poprzez Facebook. Może zbyt ufny jestem albo zbyt naiwny.

Jakiś czas temu wystawiałem i tu i na Facebooku zawieszenie koła itp. Cena jak się okazało mocno promocyjna. Dzwoni pacjent. Mówi że mocno mu zależy, że fan marki itp. Umówieni na odbiór sprzętu, akurat nie mogłem być osobiście, cena umówiona, dane wymienione. Przy okazji dostał dwa pudla gratisów.

No i co? Zapomniał zapłacić... Mija pół roku, ciągle wymówki, że kasy nie ma, że covid. Kuźwa krew mnie zalała. Każdy ma swoje problemy, ale nie sądzę że jakbym poszedł do sklepu, zrobił zakupy i potem powiedział że nie zapałce bo covid to raczej małe szanse żebym wyszedł z nimi...

Sorry za gozkie żale, ale czy w dzisiejszych czasach trzeba wszystko na przedpłacie, bo ludzie kłamią? Czy może pomyliłem ludzi z Facebook z ludźmi z tego forum których szanuje i daze zaufaniem...

Wysłane z mojego LIO-L29 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2019
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Sprzedaż Facebook

Post autor: Jake »

Przykro słyszeć... Ja konta na FB nie mam, to jakos nie moje klimaty, ale to jest portal o wszystkim dla wszystkich, bez zadnej struktury, bez zadnej wspolnoty. Fora specjalistyczne to jednak sa mniej lub bardziej zzyte srodowiska, gdzie czesto ludzie (moze nie wszyscy, ale czesc przynajmniej) znaja sie latami takze na zywo, a nawet jesli sie nie znaja to maja wspolna cel i idee... Duzo kupuje, duzo sprzedaje po forach, allegrach, olx. W pierwszym wypadku jak akurat mnie nie bylo danego dnia/godziny w domu zeby sie wymienic osobiscie to czesto robilem akcje typu "Podjedz do mnie do domu, ades taki i taki, otworz sobie furtke, na tarasie od podwórka beda lezec dla Cb czesci, wez sobie i pusc mi przelew" itp. Nigdy sie nie zawiodlem, zawsze było uczciwie i miło.
Co do allegro/olx i innych platform komercyjnych - zelazna zasada - najpierw przelew potem wysyłka. Albo odbior osobisty i wymiana z reki do reki, graty za gotówke, gotówka za graty. I chyba facebooka trzeba wpisac do tej samej kategorii - czyli oficjalnie i bez uprzejmosci...
Swoja droga co trzeba miec we lbie zeby takie numery odwalac... Jak sie nie ma kasy to sie nie kupuje gratow.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Sprzedaż Facebook

Post autor: luk4s7 »

Bo każdy mierzy swoją miarą i dlatego człowiek ufny bo sam by numeru nie wykręcił. To jedna, ta bardziej ludzka strona medalu.
Druga to taka, że osobiście przestałem więc wiarę w ludzkość. Jedynie w pojedynczych ludzi li jeszcze została. Dlatego dobremu człowiekowi chętnie pomogę, poczekam, darmo dam, zrozumiem. Ale nieufność do całej reszty mam już wbudowaną za głęboko żeby to się mogło zmienić.
No bo Jakub trzeba być palantem żeby parkować na 3 miejscach w tym dla niepełnosprawnych tylko dlatego że mam wielkie auto i mnie stać? Albo wywalić przyczepę śmieci do lasu. Albo pety przez okno. To są takie niby drobne sprawy ale pokazują co człowiek ma w głowie.

Współczuje Ci Szulbor bo to boli podwójnie - nie dość że zaufałeś człowiekowi to jeszcze mu dałeś dobrą cenę i gratisy. Błąd jednak taki, że nie wołałeś kasy przy odbiorze abo wręcz przed. Wszystko jedno kto to. Takie podejście jest po prostu uczciwe dla obu stron. Chcesz kupić - zapłać. Nie masz kasy a bardzo chcesz - od tego jest bank abo prowident. Oni sobie kalkulują ryzyko tak że zawsze wyjdą na swoje.

Jeśli masz dowody tteasakcji to ja bym chyba próbował prawnej drogi. Może samo pismo z dobrą pieczątką jakiejś kancelarii udrożni przepływ pieniędzy.

Myślę również że Fejsbuk nie ma tu wiele do rzeczy. Tak samo tam jak i tutaj każdy może się zarejestrować. Może na fejsie tylko trochę bardziej wiarygodnie poprzez sieć znajomych. Z drugiej strony kto nie dostaje zaproszeń od dziwnych ludzi których w realu nie zna? Ja takich nie przyjmuje ale jak widzę że ma ktoś 3000 znajomych to jakby trochę dziwne i zaufania na pewno nie budzi.
Innym tematem jest sieć fakeowych profili na których się zarabia. Ale to już historia na inną opowieść.

Awatar użytkownika
janowski
Posty: 7
Rejestracja: 21 kwie 2019, 07:40

Re: Sprzedaż Facebook

Post autor: janowski »

Zrób gównoburze na FB tak żeby trafiła do znajomych gościa i w zebach ci przyniesie. Niestety sprawdzone :(

rafal_s
Posty: 30
Rejestracja: 20 paź 2013, 11:06
Auto: Toyota 4runner 3rd gen. 5VZ-FE 3.4

Re: Sprzedaż Facebook

Post autor: rafal_s »

Moim zdaniem obydwie powyższe rady są bardzo sensowne. Na podstawie kilkunastoletniego doświadczenia w prowadzeniu firmy mogę stwierdzić, że pismo z kancelarii prawnej i ewentualnie późniejsze złożenie do sądu pozwu o zapłatę potrafią czynić cuda. Niemniej jednak na osoby, które działają z premedytacją i wyrachowaniem mogą nie być skuteczne. A na FB na pewno warto poinformować z jakim typem człowieka mamy do czynienia, chociażby dlatego, żeby uchronić inne osoby od takich niespodzianek. Życzę powodzenia w windykacji.

Awatar użytkownika
aadamuss
Posty: 538
Rejestracja: 23 paź 2012, 23:26
Auto: Hdj 100
Kontakt:

Re: Sprzedaż Facebook

Post autor: aadamuss »

Info dla gościa, że jeśli nie zaplaci to idziesz na policję. Trochę czasu stracisz ale znajdą gościa. Zadziała na 100 procent.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


Giszter
Posty: 97
Rejestracja: 12 maja 2019, 15:53
Auto: Toyota Hilux VIII gen

Re: Sprzedaż Facebook

Post autor: Giszter »

Polecam opisać cała sytuacje na grupie FB Toyoty, gdzie jest ten koleś dodany. Otaguj go, dodaj screenshoty z korespondencji. Jak nie pomoże, to tak jak pisał Luk4s7 pismo z kancelarii prawnej (też kiedyś musiałem sprawdzić skuteczność tego rozwiązania odzyskując kaucje za wynajm mieszkania)

ODPOWIEDZ