Korozja ramy / podwozia

Moderator: luk4s7

mlpilot
Posty: 9
Rejestracja: 18 paź 2010, 14:18
Auto: LC150
Kontakt:

Korozja ramy / podwozia

Post autor: mlpilot »

Podczas ostatniego mycia podwozia zauważyłem korozję ramy, oraz innych podzespołów podwozia. W przypadku ramy to są głównie miejsca spawów ramy. Nie jest to silna korozja, a bardziej nalot rdzy. Inne podzespoły tj. wał napędowy, tylne amortyzatory, obudowa tylnego mechanizmu różnicowego mają też podobny nalot rdzy. Czy to jest normalne w tego typu samochodach? Samochód ma dopiero niecałe półtora roku i przejechałem nim niecałe 19000km. Toyota mówi, że to normalne i nic się nie stanie. Dla mnie trochę dziwne, że widzę rdzę tak szybko. Na szczęście buda jest bardzo dobrze zabezpieczona i nawet od spodu nic się nie dzieje na szczęście.

Jest to mój pierwszy samochód terenowy i pierwszy pojazd na ramie. Jak można skutecznie oczyścić te miejsca korozji i dobrze zabezpieczyć podwozie? Za wszelkie rady dziękuję.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: kylon »

A co ma Ci powiedzieć Toyota. Wszędzie są cięcia kosztów więc i ramy malują mniejszą ilością warstw lakieru. Dzisiaj samochód ma starczyć na 3 lata potem liczą, że kupisz nowy a jak nie to za 10 lat przegnije ci jakiś konkret i wydasz u nich sporo pieniędzy. W J9 przegnite ramy i tylny most to normalka i co za tym idzie duże koszty naprawy. Jak wrócisz za kilka lat to nie będzie już tego Pana co Ci powiedział że nic się nie stanie. Mnie takie gadanie zaczyna już z letka wkurzać. Tez mam 5 letnie auto i rama wygląda gorzej niż w mojej siedemdziesiątce z 1993 roku. Globalizacja Panie i tabelki Excela.

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: MaxLux »

A toyka LJ78 z A.D. 1994 wyglada jak nowka sztuka z pewexu :mrgreen:
Kurde cos mi sie widzi ze moj kolega z przyszlosci MadMax nie bedzie mial pozytku z tych wszystkich nowych szpejow tylko bedzie jezdzil jak talib starymi hilami i 70-tkami

Zyzol
Posty: 347
Rejestracja: 20 gru 2007, 19:36
Auto: KDJ 95
J15
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: Zyzol »

no moja J9 kończy w tym roku 9 latek i wszędzie piszą, że to padaka w klasie SuV :(
teraz czekam aż się rozpadnie..i będę mógł zacząć reaktywację :lol:

mlpilot
Posty: 9
Rejestracja: 18 paź 2010, 14:18
Auto: LC150
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: mlpilot »

Udało się strzelić parę fotek korozji.
Załączniki
DSCN1752.JPG
DSCN1748.JPG
DSCN1744.JPG

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: kylon »

Jedyne co można to we własnym zakresie sobie ja odczyścić i pomalować ramę bez paćkania oczywiście reszty. Ja sobie kiedyś tak robiłem w KZJ-ocie. W Navarce mi się nie chce ale w następcy zrobię to od razu.

Awatar użytkownika
MilitarniKris
Posty: 121
Rejestracja: 29 lis 2010, 09:46
Auto: LJ70 - CeJota
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: MilitarniKris »

rdza na moście to nie dramat, można trysnąć podkładm potembitexem i będzie git :)

Na moje oko zainteresowałbym się wałem i jego krzyżakami, te elementy nie wykazują śladów smarowania.W tych miejscach w mojej LJ70 nie ma śladów rdzy, a ma już wiele lat. Trzeba je smarować bo to gwarancja sukcesu i tego bym nie ignorował. Jeśli nie jeżdzisz w terenie, to ja bym tam raz na pół roku zajżał i nasamrował (10 miunut roboty).

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: Nomad »

Wyciągnę to na powierzchnię.
Nic nie dodam .

Awatar użytkownika
Cruiser
Posty: 959
Rejestracja: 29 maja 2010, 23:31
Auto: one fifty, Hilux DC 2.5
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: Cruiser »

To nalot. Pewnie nadal tak samo wygląda. Może nawet wypiaskowało się z czasem. Oglądałem ostatnio V8 z przebiegiem 1000 km od spodu. To samo. Moja 150 też miała powierzchniową rudą. I po 6 latach znalazła nowego właściciela. I pewnie będzie jeździć jeszcze 16 lat o ile jej nie rozwali.

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: Nomad »

Cruiser - podbudowałeś moje samopoczucie jeśli mam to przyjąć jako nalot. :-)
Tak czy tak dla pełnego komfortu psychy zaraz po odbiorze wykonam profilaktyczne zabezpieczenie podwozia , szczególnie ramy.
Serwis wykazywał jakiś dziwny entuzjazm gdy pytałem czy będę mógł - nie kolidując z gwarancją .
Pewnie czują ,że odwalę za nich robotę ;-)

Awatar użytkownika
Cruiser
Posty: 959
Rejestracja: 29 maja 2010, 23:31
Auto: one fifty, Hilux DC 2.5
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: Cruiser »

Pewnie tak. Sorry, mojego zdania pewnie nie warto słuchać. Zasadniczo od zakupu do sprzedaży auta nie mija u mnie więcej czasu niż 2-3 lata. LC był wyjątkiem. LC150 jeździłem 6 lat. I zamówiłem nowego. Dwudziestoletnim HZJ bawiłem się 5 lat. Taka sytuacja. No jeszcze MR2 SW90 jeździłem prawie 5 lat. Ale to nie było auto na codzień. Reszta aut (oprócz Hiluxa, który jest u mnie od 1,5 roku i napewno zostanie na dłużej) to jakieś bezpłciowe, bezduszne i awaryjne kawałki żelastwa z którymi szybko się rozstawałem. Ale "ładne" były.

Zbowid
Klubowicz
Posty: 403
Rejestracja: 14 paź 2007, 16:24
Auto: HDJ80 24V/V2 HD
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: Zbowid »

Nomad pisze:Cruiser - podbudowałeś moje samopoczucie jeśli mam to przyjąć jako nalot. :-)
Tak czy tak dla pełnego komfortu psychy zaraz po odbiorze wykonam profilaktyczne zabezpieczenie podwozia , szczególnie ramy.
Serwis wykazywał jakiś dziwny entuzjazm gdy pytałem czy będę mógł - nie kolidując z gwarancją .
Pewnie czują ,że odwalę za nich robotę ;-)
To wszystko co jest na zdjęciach jest WADĄ powłoki zabezpieczającej ! Powłoki malarskie OEM mają zwykle 120 - 140 mikronów. Jeżeli są elementy zardzewiałe - można wnioskować o wymianę. Kwestia jeszcze umowy gwarancyjnej jaką się podpisało...bo czasami wyklucza ona roszczenia :shock: .

To nie jest normalne jak w rocznym aucie rdzewieje spaw ramy czy element montażowy, czy cokolwiek. To tylko przykład niedbalstwa technicznego wytwórcy. Nie dajcie sobie wmówić, że tak ma być i ten model tak ma.

Awatar użytkownika
zachary
Posty: 214
Rejestracja: 24 mar 2009, 07:45
Auto: J15/Lalka/, U1234, Wolf GD300, 469B, Rolka'18, E250
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: zachary »

[quote="Cruiser"... I po 6 latach znalazła nowego właściciela. I pewnie będzie jeździć jeszcze 16 lat o ile jej nie rozwali.[/quote]

:D :D :D
:!: :!: :!:

kokosz
Posty: 34
Rejestracja: 11 gru 2015, 22:58
Auto: J150
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: kokosz »

U mnie tez pojawił sie nalot, wstawiłem do warsztatu gdzie robie renowacje staruchow i wszystko łącznie z profilami zamkniętymi zabezpieczyłem Mikem Sandersem, wiec na kilka lat spokój.

Zbowid
Klubowicz
Posty: 403
Rejestracja: 14 paź 2007, 16:24
Auto: HDJ80 24V/V2 HD
Kontakt:

Re: Korozja ramy / podwozia

Post autor: Zbowid »

Rób zdjęcia i wstaw na forum. Będzie można porównać po paru latach...

ODPOWIEDZ