Kompresor na stałe czy przenośny?

Moderator: luk4s7

czuczu
Posty: 27
Rejestracja: 13 lis 2015, 09:43

Kompresor na stałe czy przenośny?

Post autor: czuczu »

Dylemat: czy kompresor do pompowania kół mieć przenośny i zawsze pamiętać aby go zabrać (ewentualnie niech zawala miejsce w bagażniku) czy może motnować coś na stałe, a jeśli tak to czy i jaki by wszedł pod maskę do LC 150 po 2020?
Jakie macie rozwiązania u siebie?

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2393
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Kompresor na stałe czy przenośny?

Post autor: Jake »

Ja preferuje rozwiazania "pokladowe", czyli montaz ma stale zintegrowany z pojazdem, ale to kwestia wygody i miejsca. Funkcjonalnie obie opcje sa takie same.

pinc6x6
Posty: 559
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Kompresor na stałe czy przenośny?

Post autor: pinc6x6 »

A pompowanie kół to w celach awaryjnych czy trakcyjnych?

czuczu
Posty: 27
Rejestracja: 13 lis 2015, 09:43

Re: Kompresor na stałe czy przenośny?

Post autor: czuczu »

Pompowanie w celach trakcyjnycych.

Jaki kompresor masz zamontowany na stałe i gdzie?

pinc6x6
Posty: 559
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Kompresor na stałe czy przenośny?

Post autor: pinc6x6 »

Do celów trakcyjnych miałem klimę przerobioną na kompresor (patent islandzki).

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2393
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Kompresor na stałe czy przenośny?

Post autor: Jake »

pinc6x6 pisze:
04 maja 2024, 16:49
Do celów trakcyjnych miałem klimę przerobioną na kompresor (patent islandzki).
Tez kiedys myslalem o kompresorze z napedem mechanicznym, ale sie poddalem. Klime mam, ale do chlodzenia :)

pinc6x6
Posty: 559
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Kompresor na stałe czy przenośny?

Post autor: pinc6x6 »

Jake pisze:
04 maja 2024, 18:34
pinc6x6 pisze:
04 maja 2024, 16:49
Do celów trakcyjnych miałem klimę przerobioną na kompresor (patent islandzki).
Tez kiedys myslalem o kompresorze z napedem mechanicznym, ale sie poddalem. Klime mam, ale do chlodzenia :)
Ja klimy nie lubię ,rzadko w osobówce używam! Kompresor z klimy pompuje jak dziki! Rewelacja zwłaszcza jak masz duże opony i często manipulujesz ciśnieniem. Nie wyobrażam sobie pompować jakimś pierdzikiem :mrgreen:

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2393
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Kompresor na stałe czy przenośny?

Post autor: Jake »

Ja powiem tak - lubie nie musiec uzywac, tzn. Lubie jak nie ma upalow. Jak jest lekko cieplo to po prostu otwieram okna i szyber - lubie przeciag. Ale przy 36 stopniach Celsjusza i pelnym sloncu albo przy szybkiej jezdzie powyzej 140, otwarte okna w pierwszym przypadku nie daja rady, w drugim halas jest nie do zniesienia.

czuczu
Posty: 27
Rejestracja: 13 lis 2015, 09:43

Re: Kompresor na stałe czy przenośny?

Post autor: czuczu »

No dobra, a jak ktoś ma na stałe kompresor zamontowany to zwykle gdzie? tylko nie piszcie że na pace w pick-upie :)

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2393
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Kompresor na stałe czy przenośny?

Post autor: Jake »

Pod maska, pod przednim fotelem, w zabudowie bagaznika, w schowku w boczku bagaznika - w jednych autach tylko niektore z tych lokalizacji beda dostepne, w innych inne.

czuczu
Posty: 27
Rejestracja: 13 lis 2015, 09:43

Re: Kompresor na stałe czy przenośny?

Post autor: czuczu »

Dobra, kupiłem T-Maxa w puszce, będą na nim stały krzesełka między fotelami tylnymi a zabudową w bagażniku i będzie OK.
Zamykam temat.

ODPOWIEDZ