Strona 2 z 2

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 06 paź 2020, 19:41
autor: zombi
a bezpiecznik blisko akumulatora masz?
zawsze trzeba założyć uszkodzenie takiego kabla. Zwarcie dużego aku, może być mało przyjemne

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 06 paź 2020, 20:03
autor: luk4s7
zombi pisze:a bezpiecznik blisko akumulatora masz?
zawsze trzeba założyć uszkodzenie takiego kabla. Zwarcie dużego aku, może być mało przyjemne
Mam blisko ale gniazda a nie aku. Lepiej jak jest blisko aku?

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 06 paź 2020, 20:09
autor: roro
Ja mam przy samym aku i mysle że tak jest najlepiej biorąc pod uwagę ze skrzynka z bezpiecznikami tez jest zawsze blisko akumulatora. Kabel w komorze silnika wrzuciłem w pęszel jak na przytoczonym filmiku.

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 06 paź 2020, 21:30
autor: zombi
luk4s7 pisze:
06 paź 2020, 20:03
zombi pisze:a bezpiecznik blisko akumulatora masz?
zawsze trzeba założyć uszkodzenie takiego kabla. Zwarcie dużego aku, może być mało przyjemne
Mam blisko ale gniazda a nie aku. Lepiej jak jest blisko aku?
Blisko gniazda nie zabezpieczy przed uszkodzeniem przewodu "+" i zwarciem z masą na odcinku pomiędzy aku i bezpiecznikiem. Czyli w takim wypadku kilka metrów. A jak się przetrze/uszkodzi pod plastikową osłoną i tam zacznie się grzać i iskrzyć?

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 06 paź 2020, 22:53
autor: gwt
luk4s7 pisze:
16 cze 2020, 22:50
Jeśli jednak przez kilka dni będzie go coś drenować po kilka % i nie będzie miał szans się do pełna naładować (bo krótka trasa albo słaby alternator lub zużyty aku) to się w końcu będzie można zdziwić. Nic to starszego pod domem czy w trasie niedaleko od cywilizacji. Ale już w górach Rumunii czy na plaży Albanii to może być spory problem. Co z tego że mamy drugie auto jak kabli rozruchowych niet.
Może nie do końca w temacie lodówek ale może komuś się kiedyś przyda. Mi się przydało. Nie trzeba mieć kabli, żeby odpalić z drugiego auta. W sytuacjach, gdy naprawdę jesteśmy w czarnej d... trzeba czasem pomyśleć w stylu "out of the box".
Więc jest trochę rzeźby ale da się. Trzeba wyjąć aku z innego auta i podpiąć czymkolwiek metalowym (choćby kluczami). Oczywiście nie jest to łatwe ale czasem łatwiejsze niż iść cały dzień po pomoc :lol:

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 08 paź 2020, 15:29
autor: roro
Pierwszy test za mną ;) Zostawiłem w garażu w samochodzie podłączoną lodówkę na 15h i ustawiłem na 7stopni. Przed pomiarem napięcie na woltomierzu 12,7V po 15h spadło do 12,4V (ustawienie ochrony akumulatora na medium). Wiadomo, że to nie są jakieś super warunki do takich testów ale chciałem sprawdzić czy wszystko działa. Piwo rano było chłodne a samochód odpali więc myślę że jest ok :) Ponoć gentelmani nie piją przed 12 więc pojechałem się tylko przejechać :D Przy najbliższym wyjeździe z rodzinką przetestuję bardziej.

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 08 paź 2020, 16:02
autor: luk4s7
Pamiętaj że kompresor się włącza co jakiś czas. Jeśli w garażu masz chłodno, piwo osiągnęło zadaną temperaturę i nikt jej nie otwiera to zużycie energii jest dalej prawie żadne.
Proponuje potestować z otwieraniem, dokładaniem, wyjmowaniem no i co by na zewnątrz było chociaż ze 20°C.

Wyjazd na którym ostatnio używałem lodówki zasilanej z aku to w ciągu dnia jakieś 20-22°C a w nocy 14°C. Do tego dokładane zakupy w ciągu dnia i otwieranie kilkanaście razy.

U mnie najniższe napięcie na zaciskach akumulatorów przy używaniu lodówki przez 2 dni to 12,3V. Po długiej jeździe najwyższe to 12,76V

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 14 paź 2020, 15:00
autor: negocjator
Poprowadzilem sam plus z prawego akumulatora na bezpieczniku zaraz zla klemą, mam dometic ale mniejsza i starsza napewno, idealny balans wg mnie dla tej lodowki to 3 stopnie i problemow nie mam zadnych a z zrobilem w tym sezonie 3 tripy gdzie w samchodzie to bylo momentami pewnie z 50 jak stal pol dnia zamkniety w pelnym sloncu i wszystko zyje do teraz.

Powiedz jak te gniazda trzymaja wtyczke, bo wyglada to solidniej niz te moje ktore albo juz sie wyrobily albo zaszkodzilo im cieplo.

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 19 paź 2020, 13:04
autor: roro
Gniazda trzymają dosyć mocno wtyczkę, ogólnie jakość wykonania tego gniazda jest ok, mogę śmiało polecić. Zobaczymy jak będzie po dłuższym użytkowaniu ;)

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 10 lip 2021, 13:41
autor: operator
Znalazłem inne rozwiązanie prądu pod lodówkę czy inny sprzęt na wyłączonym zapłonie.
Kupiłem ten model:
https://ecoflow.com.pl/ecoflow-river-max/

Lodówka 60L kompresorowa chodziła na tym 36h bez przerwy + okazjonalne ładowanie telefonu i tabletu.
Podłączamy urządzonko do gniazda zapalniczki, lodówkę czy inny sprzęt do urządzonka.
Podczas jazdy stacja się ładuje przekazując prąd dalej.
Wyłączamy zapłon prąd jest ciągnięty ze stacji.

Nie ma roboty z 3 aku, separatorami, ciągnięciem kabli...

easy

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 10 lip 2021, 18:01
autor: luk4s7
Zrobiłem praktycznie to samo i opisałem tutaj viewtopic.php?f=14&t=13570&start=45#top ale pozwolę sobie dla porządku jeszcze raz opisać poniżej.

Ponieważ jestem zwolennikiem prostoty, uniwersalności i nieingerowania w fabrykę skompletował właśnie setup kempingowo-wyjazdowy: power bank Dometic PLB40 i lodówka Engel kompresorowa. Sprawdziłem już że 40Ah tego banku ciągnie moją lodówkę bez problemu przez 3 doby. Małe, waży niewiele, łatwo można wrzucić do namiotu albo zabrać za sobą gdziekolwiek. Nie ma ryzyka rozładowania aku w aucie z oczywistych względów. Nie sprawdziłem jedynie jak długo się to będzie ładować z gniazda zapalniczki w bagażniku, ale lada dzień i to przetestuje. Fajne że się jednocześnie ładuje i zasila lodówkę. Zakładając że nie stoi się dłużej niż 3dni w jednym miejscu powinno dać radę naładować po całodziennej jeździe.
Następny krok to zakup składanego panelu solarnego 150W. Nie potrzebuje kontrolera bo ten power bank ma go wbudowany.
No ale to przed nami…

Re: LC 150 2019 - zasilanie w gnieździe zapalniczki przy wyłączonym zapłonie

: 03 sie 2021, 22:03
autor: Man With Camera
Może nie ma takiej ładnej obudowy jak linkowane wyżej baterie, ale cenowo zachęcająca walizeczka:

https://www.aliexpress.com/item/1005002914169311.html

Obrazek


.