Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

cahir pisze:CooL - jeżeli nie dam rady nic wskórać to pewnie trzeba będzie pójść w tym kierunku, na allegro jest trochę używek ale to koty w worku za ok 4-5 k zł bez gwarancji. Z czystej ciekawości po ilu kilometrach padła Ci skrzynia w Jeepie, jakiś offroad? Też brałem pod uwagę Jeepa, ale w końcu chyba z sentymentu wygrała biała Toyota nad czarnym Jeepem, może niesłusznie.

W skrócie, kupiłem jeepa WJ ze Szwajcarii z przebiegiem 186kkm, przynajmniej tyle pokazywał. Po pół roku zaczął szarpać przy zmianie z 2 na 3, pojechałem do "polecanego" warsztatu który robił wszystko, od wymiany oleju, po remont skrzyń... Naprawili tak, że za następne pół roku zniknął 4 bieg. Potem oddałem do warsztatu zajmującego się tylko skrzyniami. Panowie się pośmiali i stwierdzili, że cały środek był źle włożony. Wytarte tarczki i elementy zmieniające biegi powyginane. Generalnie poza płytą sterującą i obudową to wszystko nowe poszło.
Z offroadu to jedynie OTI dla choinki organizowane przez Gazfana i wawa4x4.

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

cahir pisze:A 1 właściciel cóż w offroadach nie uczestniczył ale tak naprawdę czy jest to do zweryfikowania, czy nie ciągnął samolotów na płycie lotniska?.

Samolotów nie ciągnął. Co najwyżej mógł ciągnąć szybowce, a jeśli już, to na przyczepie.
Uszy do góry i walcz! Sprawdzałeś jego historię dokładnie w ASO? Wszystkie przeglądy były w terminie? Wszystkie czynności wykonane? Nie było żadnych dziwnych napraw? Jeżeli był serwisowany w ASO, to cała historia jest dostępna.

Witam, sytuacja ze skrzynią biegów została pozytywnie rozpatrzona przez TMPL. Skrzynia biegów została wymieniona za darmo, za co chciałem jeszcze raz podziękować TMPL za profesjonalne podejście do sprawy. Mam nadzieję, że prędzej karoseria wygnije niż nowa skrzynia ulegnie awarii. Dziękuje wszystkim za pomoc i poświęcony czas. Awarią wg Aso był mechanizm sterujący olejem w skrzyni, cokolwiek to jest, ale skrzynia i tak ma być wysłana do TMPL na oględziny.
Jeszcze raz wielkie dzięki Panowie za zainteresowanie tematem!

No to gratki.
Jak widać Toyota ma też swoje plusy. Mam nadzieję ,że za rok , dwa nie wyjdzie ,że to typowa przypadłość ich automatu.

A nie mówiłem że warto zastosować cierpliwość i wolne ruchy bez wytaczania armat!
Takie właśnie mam doświadczenia (osobiście, wśród rodziny i znajomych) z podejściem TMPL’a. Twój przypadek jest potwierdzeniem kolejny raz.

Gratuluje i aby się jeździło lata już bez żadnych niespodzianek!

Cieszy takie podejscie do sprawy. Przywraca wiarę

Ja bym sie chetnie dowiedział co ze stara skrzynią było nie tak. Bo podejrzewam że awaria była do naprawy a sama skrzynia w dobrym stanie.

Ciekawostka przyrodnicza: https://www.youtube.com/watch?v=RJarBxBLg_E 10:32
Coś nieprawdopodobnego

I jeszcze jedna: tak do obejrzenia przez święta dla zainteresowanych Już nic więcej nie dodaje żeby nie robić Off topa. Generalnie to wydaje mi się że fiat 126p, był bardziej bezawaryjny do 100k niż te nowe super mocne konstrukcje..
a tutaj jeep i jego silnik..
https://www.youtube.com/watch?v=0UhOplS91KY&t=2471s

Jeszcze raz można pogratulować koledze sukcesu w temacie.
Mnie tylko dziwi to,że TMP stać na takie kosztowne gratisy-gesty a nie stać na próbniki materiałowe w postaci skrawków tapicerskich (jest tego tylko 3 opcje więc ilość mini-mini-mini) po to żeby łatwiej było sprzedać LC które kosztuje trochę więcej niż 500 +.
Dzięki tej drugiej postawie Toyota dba o to ,żeby aut typu LC ...nie sprzedać i nie zarobić.
Ja między głównie dlatego nie mogłem kupić następnej LC .
Dziwny ten świat........ ()

Hila też kupowałem w ciemno. TMPL chyba nie przewidziało że ktoś nie chce gównolitowej tapicerki ze skóry. Ale jak widać ludziom się podoba bo niedomykające się z nadmiaru krzywo uszytej skóry podłokietniki w Ravce to standard. Ale nowa Ravka jest w środku uszyta podobnie. Samochód mega fajny a tapicerka wręcz odrzuca.

Oj tam, oj tam. Mój 1GR-FE po 85.000 km też stoi teraz w serwisie.
Aktualnie jeżdżę więc hybrydą RAV4.

Zrobiłem jednego dnia 1000km do Wiednia i z powrotem. Po powrocie zauważyłem dziwny gwizd przy dodawaniu gazu. Turbo nie ma, mogło to więc być jakieś łożysko. Serwis ściągnął paski od wszystkich agregatów i nadal gwizdało, podejrzenie padło więc na rozrząd. TMPL poprosiło o zostawienie auta w serwisie do czasu diagnozy i zamówienia nowych części. Jeden łańcuch już wymieniony i podobno dalej gwiżdże. Jutro odbieram auto i czekam do połowy marca na kolejną wizytę i kolejną rozbiórkę rozrządu.
Ale nadal kocham to auto.

Cruiser - z kobietami też tak masz ??? ... znaczy ta "wytrwałość" .... )))

Mam wrażenie że bardzo tęsknisz do LC. Oczywiscie Audi ma wiele zalet, ale to nie jest to. Może i jest szybkie, ładne..., niezawodność stawiam pod znakiem zapytania. Powiedzmy sobie szczerze, że te wszystkie gówna na 100tys przebiegu łącznie z hybrydami można sobie w buty wsadzić. Wole jeździć podstawowym LC niz wypasionym Q7 czy Q8 z duszą na ramieniu. No ale jak kto woli. Można kupić Audi i dalej z tęsknoty czytać forum