Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: luk4s7 »

No rozjad lekki... Mam dylemat gdzie zastosować cięcie i wydzielić temat o lodówkach więc póki co zostawię jak jest. Może natchnienie wróci.

Swoją drogą ciekawe kiedy trzeba będzie założyć temat „Jeszcze nowszy Land Cruiser już w salonach”. Obecnemu w tym roku stuknęło 10 lat. Oczywiście dwa liftingi, zmiany silników itd. Wciąż jednak to ta sama buda z 2009 roku. Na rynku motoryzacyjnym to trochę jak dinozaur.

Z drugiej zaś strony zrobiłem nim już 12k km i jestem super zadowolony! Ostatnie 2 tygodnie i 3000km jazdy z pełnym załadunkiem i boxem na dachu upłynęły bardzo przyjemnie. Wnętrze jest na prawdę dobrze wyciszone. Niech świadczy o tym fakt że stojąc nad ranem w porcie w oczekiwaniu na prom, załoga dosypiała noc przerwaną w połowie pobudką. Wokół auta, ludzie, rozmowy itd. a w środku przyjemna cisza. Zrobiło się jednak po czasie duszno więc uchyliłem lekko szybę (jakieś 5cm) po czym wszyscy naraz kazali mi ją zamknąć bo taki hałas że spać nie można. Na autostradzie przy 120 można niemalże słuchać muzyki poważnej Tak, to już przesada ale jak na szafę na kołach to jest na prawdę przyjemnie. Goelandarów nie słychać wcale. W ogóle dźwięk spod kół praktycznie nie dochodzi.

Czyli mimo 10 lat „starości” konstrukcji Toyota zrobiła liftingami dobrą robotę.

Awatar użytkownika
mamut
Posty: 252
Rejestracja: 21 mar 2012, 08:56
Auto: GDJ150 '18
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: mamut »

luk4s7 pisze:No rozjad lekki... Mam dylemat gdzie zastosować cięcie i wydzielić temat o lodówkach więc póki co zostawię jak jest. Może natchnienie wróci.
Wydziel jako " zasilanie lodówki" czy coś w ten deseń

luk4s7 pisze:Swoją drogą ciekawe kiedy trzeba będzie założyć temat „Jeszcze nowszy Land Cruiser już w salonach”. Obecnemu w tym roku stuknęło 10 lat. Oczywiście dwa liftingi, zmiany silników itd. Wciąż jednak to ta sama buda z 2009 roku. Na rynku motoryzacyjnym to trochę jak dinozaur.
luk4s7 pisze:Czyli mimo 10 lat „starości” konstrukcji Toyota zrobiła liftingami dobrą robotę.
Moim zdaniem to wersja od 2018 ma na tyle dużo zmian co do rocznika 2009 i 2014, że powinien być to zupełnie nowy model ...
luk4s7 pisze:Z drugiej zaś strony zrobiłem nim już 12k km i jestem super zadowolony! Ostatnie 2 tygodnie i 3000km jazdy z pełnym załadunkiem i boxem na dachu upłynęły bardzo przyjemnie. Wnętrze jest na prawdę dobrze wyciszone. Niech świadczy o tym fakt że stojąc nad ranem w porcie w oczekiwaniu na prom, załoga dosypiała noc przerwaną w połowie pobudką. Wokół auta, ludzie, rozmowy itd. a w środku przyjemna cisza. Zrobiło się jednak po czasie duszno więc uchyliłem lekko szybę (jakieś 5cm) po czym wszyscy naraz kazali mi ją zamknąć bo taki hałas że spać nie można. Na autostradzie przy 120 można niemalże słuchać muzyki poważnej Obrazek Tak, to już przesada ale jak na szafę na kołach to jest na prawdę przyjemnie. Goelandarów nie słychać wcale. W ogóle dźwięk spod kół praktycznie nie dochodzi.
Ja na swoim mam ponad 50k km i muszę w końcu założyć wątek spostrzeżeń ale jakoś czasu brak :(

Awatar użytkownika
Cruiser
Posty: 959
Rejestracja: 29 maja 2010, 23:31
Auto: one fifty, Hilux DC 2.5
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: Cruiser »

U mnie z końcem roku upływa gwarancja i pewnie stuknie 100.000 km. Żadnego kilometra nie żałuję.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: luk4s7 »

Ktoś podejmie wyzwanie? Obrazek Przez 4h przejechałem dokładnie 272km.

734 km od tankowania do pełna. Wskazówka trochę poniżej połowy zbiornika. Sam jestem ciekaw kiedy zapali się księgowy.

Obrazek

Awatar użytkownika
Michu_1
Posty: 191
Rejestracja: 02 cze 2013, 21:58
Auto: J 95
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: Michu_1 »

Z takim spalankiem to można pojeździć sobie. Rozumiem, że to była spokojna jazda na trasie.

Awatar użytkownika
Cruiser
Posty: 959
Rejestracja: 29 maja 2010, 23:31
Auto: one fifty, Hilux DC 2.5
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: Cruiser »

Ja odpadam. U mnie spalanie średnie ostatnio dokładnie 2 razy wyższe. Tylko zamiast cetanów - oktany.....

A tak na marginesie: wylądowałem dzisiaj w Tallinie. Na parkingu wypożyczalni stoją chyba z 4 nowe LC150. Do wypożyczenia. W Budget gościu mi powiedział, że też planują na zimę mieć w ofercie LC150.
Ten kraj mnie już dawno fascynował, teraz nabili dodatkowe punkty.
Tymczasem pozostało mi zwiedzanie kraju nowiutkim Peugeot’em 3008 - jeden wielki tablet. Ciekawe, ile te francuskie wynalazki wytrzymają..... Już po zaparkowaniu pod hotelem i przejechaniu 4,3km pokazał złe ciśnienie w oponach. Ale wnętrze jest „future”.

Pozdro

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: luk4s7 »

Michu_1 pisze:Rozumiem, że to była spokojna jazda na trasie.
Tak, to była bardzo spokojna jazda. Powiedziałbym nawet że to raczej "rajd o kropelce" czyli walka o jak najniższe spalanie, niż jazda :D Był duży ruch - nad morze i znad morza. Nie było więc sensu gonić bo i tak sznur samochodów. A zasada jazdy dość prosta - staram się cały czas utrzymywać chwilowe spalanie poniżej średniej oraz patrzeć daleko i przewidywać sytuację. Z górki się rozpędzać aby wjechać na następna górkę. Pod górę ujmować gazu aby chwilowe nie przekroczyło średniego. Bez gwałtownego przyspieszania. Wyprzedzanie owszem ze 3x się zdarzyło, ale wtedy dość szybki manewr i powrót do w/w zasady.

Mogłem się tak pobawić gdyż jechałem sam, miałem dużo czasu, spokój ducha, a więc cierpliwość i uważność. Nie byłem zawalidrogą bo trzymałem prędkość 90-100km/h. W terenie zabudowanym nie zwalniałem do 50km/h żeby potem nie musieć przyspieszać. Raczej jechałem jak mnie niosła szosa. Po drodze "śmigałem" wiejskimi drogami, drogami krajowymi i autostradą. Akurat na tej ostatniej lało intensywnie całą drogę więc tylko wariaci mnie wyprzedali (nie dało się szybciej jeśli ktoś miał trochę oleju w głowie).

Jedynym trickiem który zastosowałem to ciśnienie 2.3 BAR w oponach. Według instrukcji powinno być 2.2, więc nie jest to gruby cheat ;)

Całkiem przyjemna jest taka jazda muszę przyznać - muzyczka sobie gra, popijam kawkę, poziom stresu -10 :D Zabawne było to, że wyprzedzało mnie na krajówkach paru asów, aby za kilkanaście km np. na światłach spotkać się ponownie. Cóż, jak widać nerwowa jazda w takich okolicznościach nic w czasie dojazdu nie zmienia.
Cruiser pisze:pozostało mi zwiedzanie kraju nowiutkim Peugeot’em 3008 - jeden wielki tablet.
Każdy ma swój gust, ale do mnie ta francuszczyzna nie przemawia... A jak patrzę na DSy, to już kompletnie nie moja bajka - taki szalony sen dizajnera. Bleee....

Z drugiej zaś strony np. Peugeot 508 prezentuje się ciekawie ale... może w leasingu albo wynajmie na rok to bym mógł pojeździć. Tak na stałe, dla siebie jakoś nie mam odwagi ryzykować. Wiem, wiem, zmieniło się dużo, są trwalsze itd. Jednak utrata wartości o czymś świadczy. Może to tylko plotki, niesłuszna ocena, ale niech inni testują a ja popatrzę :D

stan1906
Posty: 143
Rejestracja: 10 wrz 2015, 20:49
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: stan1906 »

Jakieś nowe wieści o 4.0 V6? Próbował ktoś sprowadzić np z Rosji?

vrs
Posty: 6
Rejestracja: 01 paź 2019, 21:05
Auto: LR Discovery 3
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: vrs »

Dotykał ktoś nowego Prado w manualu? Co sądzicie o tej wersji?

Próbowałem się czegoś dowiedzieć w Toyocie ale pewnie łatwiej spotkać Yeti albo UFO. Diler u którego byłem „słyszał” że jest taka wersja ale handlowiec z którym rozmawiałem nigdy takiego Prado nie widział :]

Penie nie jest to najlepsze miejsce na taki tekst :) ale powiem Wam że z kim nie rozmawiam to wszyscy mi TLC odradzają... a to że się buja, że silnik słaby, że technologia sprzed 25lat itd. I powiem szczerze im więcej osób tak mówi tym bardziej mnie ten samochód interesuje. Żeby sobie wyrobić jakieś zdanie byłem nawet na jeździe próbnej używanym Prado z 2015 roku w automacie. No bo w końcu Prado to Prado materiały pewnie w nowym modelu nie są gorsze niż w starszym a chciałem dotknąć dokładnie tej wersji. Muszę powiedzieć że wrażenie miałem pozytywne. Samochód okreslilbym jako surowy ale ma dla mnie swój urok.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: luk4s7 »

Jeśli jeździłeś automatem to zapomnij o manualu. To zupełnie inna jakość. Osobiście nie widzę najmniejszego sensu w kupnie J15 z ręczną skrzynią.
J15 to jedyne sensowne nowe auto w swoim segmencie. Nie w kategorii SUV’ów (bo tych jest pełno) ale prawdziwie terenowych aut o ludzkim obliczu. Nie będę się rozpisywał ale według mnie porównywanie z BMW, Audi czy Mercedesem nie ma najmniejszego sensu. To zupełnie inne auta i zupełnie inny target. Koledzy o tym dyskutują w innym wątku - polecam.

Co do bujania to... bujda. Mam bezpośrednie porównanie wersji z KDSS (Invincible) i bez (Prado) KDSS. To pierwsze deko mniej się wychyla w zakrętach, to fakt. Jest lekko sztywniejsze na boki przy większych prędkościach. Nie jest to natomiast drastyczna różnica. Poza tym zawsze trzeba mieć mózg we właściwym miejscu - obie wersje ważą tyle samo i w tym samym miejscu mają środek ciężkości. Podlegają również tym samym prawom fizyki. Na przykład wyjazd zza ekranów na autostradzie przy większym wietrze i prędkości lub nagłe ominięcie przeszkody na drodze. Wersja z KDSS wybacza trochę więcej ale do czasu.

Przy spokojnej jeździe Prado jest świetnym autem. Moim zdaniem ma najlepszy stosunek ceny do wyposażenia. Jedyne do czego warto dopłacić to automat.

vrs
Posty: 6
Rejestracja: 01 paź 2019, 21:05
Auto: LR Discovery 3
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: vrs »

luk4s7 pisze:Jeśli jeździłeś automatem to zapomnij o manualu. To zupełnie inna jakość. Osobiście nie widzę najmniejszego sensu w kupnie J15 z ręczną skrzynią.
OK, to manual odpuszczam w takim razie
luk4s7 pisze:J15 to jedyne sensowne nowe auto w swoim segmencie. Nie w kategorii SUV’ów (bo tych jest pełno) ale prawdziwie terenowych aut o ludzkim obliczu. Nie będę się rozpisywał ale według mnie porównywanie z BMW, Audi czy Mercedesem nie ma najmniejszego sensu. To zupełnie inne auta i zupełnie inny target. Koledzy o tym dyskutują w innym wątku - polecam.
Czytam ten dział już od jakiegoś czasu i widziałem tamten wątek. To ma być samochód dla żony zamiast D3 do wożenia dzieci do szkoły i do holowania dużej przyczepy kempingowej. Z przyczepą jeździmy właściwie cały rok. Współczesne SUV do mnie nie przemawiają, poza tym są za lekkie. Miałem kiedyś Corollę i jestem absolutnie przekonany o tym że Toyota nigdy się nie zepsuje :)

KDSS...
Mam teraz pneumatykę w LR i nie boję się takich rozwiązań ale wersja z KDSS to nie ten budżet, dla mnie 200k to jest już absolutny maks tego ile chce wydać na samochód.
luk4s7 pisze:Przy spokojnej jeździe Prado jest świetnym autem. Moim zdaniem ma najlepszy stosunek ceny do wyposażenia. Jedyne do czego warto dopłacić to automat.
Tez uważam że Prado ma wszystko co potrzebne.

A liczył ktoś jakie są koszty utrzymania takiego samochodu? Chodzi mi głównie o serwis, przeglądy itp.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: luk4s7 »

Koszty utrzymania nie są małe choć wszystko zależy jakie kto ma podejście i co rozumie przez „mało”. Kupując kilkunastoletnie auto wydamy sporo na naprawy, przy nowym wydamy na przeglądy i ubezpieczenie. No i ten ostatni aspekt jest właściwie największym obciążeniem. Zalecam dobrze poszukać i skonfrontować kilku ubezpieczycieli - można zaoszczędzić nawet 40% na pełnym pakiecie. To moje osobiste doświadczenie.

Jeśli chodzi o przeglądy to po 15k km (czyli „mały”) to koszt w ASO około 900zł z olejem, filtrami. Przy następnym czyli 30k km („dużym”) dochodzą oleje w mostach i chyba reduktorze. Nie znam szczegółów jeszcze ale w ciemno obstawiam że będzie to kwota 2x wyższa.

Spalanie licz średnio 12l/100km. Można spokojnie zejść poniżej 10 ale kobieta, miasto, przyczepa... Może nawet licz więcej niż 12.
Do tego AdBlue ale to grosze. 1l/700km. Na stacji 5l to jakieś 20zł-30zł. Z dystrybutora taniej.

Ewentualnie kwestia opon. Na 19” felgi wersji Invincible opony zimowe to minimum 700zł za sztukę. A dobra opona to prawie 1k/szt i wybór raczej skromny.
Prado ma więc kolejną przewagę - duży wybór i sensowne ceny opon. Można kupić AT z zimową homologacją i jeździć cały rok. Po 5 latach wymienić na nowy komplet. Każda nowa guma będzie lepsza niż najlepsza opona ale stara.

To tyle.

vrs
Posty: 6
Rejestracja: 01 paź 2019, 21:05
Auto: LR Discovery 3
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: vrs »

Dzięki za odpowiedz

Nie wyglada to źle ;)

A mamy na forum namiar na preferowanego dilera który jest w stanie ogarnąć jakiś rozsądny rabat na ten model? Dali mi 4% i to przy założeniu że żona pracuje w oświacie... To już jest maks co można zorganizować ? Nie mam doświadczenia w Toyotach ale handlowiec był oporny.

Awatar użytkownika
mamut
Posty: 252
Rejestracja: 21 mar 2012, 08:56
Auto: GDJ150 '18
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: mamut »

vrs pisze: A liczył ktoś jakie są koszty utrzymania takiego samochodu? Chodzi mi głównie o serwis, przeglądy itp.
jak brać to tylko automat. Ja mam Prado automat trochę doposażony.
Co do kosztów przeglądów
- po 15 - +-1,4 kpln
- po 30 - +- 2 kpln
- po 45 - +- 1,2 kpln

spalanie różnie zależnie od trybu jazdy. Codzienna jazda 8,2 - 9 według wskazania komp czyli do 10,5 się zamykamy.
Ja budżet mniejszy to może pomyśl o Entry. Ponadto jak ma być auto dla żony i codziennego wożenia dzieciaków to pytanie ile to będzie kręcić km miesięcznie. (oftop: tu brakuje wersji 2,7 benzyny)

Awatar użytkownika
mamut
Posty: 252
Rejestracja: 21 mar 2012, 08:56
Auto: GDJ150 '18
Kontakt:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

Post autor: mamut »

vrs pisze:Dzięki za odpowiedz

Nie wyglada to źle ;)

A mamy na forum namiar na preferowanego dilera który jest w stanie ogarnąć jakiś rozsądny rabat na ten model? Dali mi 4% i to przy założeniu że żona pracuje w oświacie... To już jest maks co można zorganizować ? Nie mam doświadczenia w Toyotach ale handlowiec był oporny.
4% to standardowy rabat. Każdy z ulicy dostaje taki ;)

ODPOWIEDZ