Niestety uklad jezdny srednio nadaje sie do jazdyz predkosciami lekko powyzej autostradowych nie wyobrazam sobie (po paru latach scigania sie na torze n grupowa impreza sti) i cywilnym jezdzeniem IS-Fem i GLC Amg43 zeby tym sutem zapierdalac. 150 jest zajebistym samochodem do jazdy na codzien, do lykania kilometrow, ale niekoniecznie do szybkiej jazdy. 99% kierowców nie ma opcji wybronienia sie w sytuacji awaryjnej (np. Wystrzal opony przy 170), pozostale 0,99% to fuksiarze gdzie tysiac zmiennych skurat zlozy sie tak ze sie ujdzie z zyciem, pozostale 0,01% to zajebisci kierowcy (pewnie wszyscy sa tutaj na forum )Rokfor32 pisze:Generalnie to każdy klekot niespecjalnie lubi jazdę w pobliżu czerwonego pola obrotów silnika. Nawet jeżeli fizycznie ma takie możliwości.
LC, w dowolnej odmianie - to nie jest auto sportowe. I nawet jeżeli może osiągać tego rzędu prędkości - to tak po prawdzie ... powinno się tego unikać.
Duża masa, niekoniecznie precyzyjny układ jezdny, niekoniecznie aż tak wydajne hamulce. Indeksy prędkości opon też niekoniecznie te.
Do jazdy z prędkościami rzędu dwóch stów i wyżej ... są zdecydowanie lepsze inne auta, zaprojektowane i stworzone do tego celu
Sent from my iPhone using Tapatalk