Strona 1 z 3

Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 18:09
autor: Shodan
Cześć! Słowem wstępu - wiem że jestem jednym z wielu świerzaków proszących o to samo - pomoc w wyborze auta. No ale gdzie szukać pomocy jak nie tu? :)

Od kilku tygodnie czytam, oglądam i słucham opinii nt. przyzwoitego wyprawowca i moja głowa powoli zaczyna parować.
Odrzuciłem już Jeepy, Dyskoteki, Patrole. Pozostał mi LC.
Może pokrótce opiszę mój plan-marzenie:
Chcę zwiedzić całą Europę z nastawieniem na Północ (Nordkapp i kraje bałtyckie), Wschód (Rosja, Ukraina, Mołdawia) Południe (całe Bałkany, Rumunia i Bułgaria) Zachód również nie mniej na samym, szarym końcu - nie mój klimat.
Wyprawę chcę odbyć solo(może to ulec zmianie ale wątpię), oczywiście etapowo. Z spaniem w aucie, bądź na dachu. Z "wymagań" jakie mam to klimatyzacja w miarę wygoda, spora przestrzeń pod zabudowę (więc pewnie 5drzwi) i tak naprawdę nic więcej.
Jakie trasy? - Głównie asfalt, szutr, jakieś leśne dukty no i co jakiś czas coś cięższego ale to myślę że rzadko.
Niestety mam dylemat odnośnie wyboru konkretnego modelu. Jaki silnik? Diesel? Benzyna z LPG? (ale to ograniczy ładowność) Swap na BMW 3.0d (tego wolał bym uniknąć ;) ) Jeśli diesel to czy bać się common rail? LC 95 z tego co wyczytałem jest chyba jeszcze na tradycyjnej pompie?

Po takiej wyprawie chciałbym auto używać też na co dzień. Chociaż ma drugie i nie podjąłem jeszcze decyzji co do niego.

Budżet na całość - kupno i naprawy na "dzień dobry" to jakieś 35-40K.

Z góry dzięki jeśli doczytałeś do tego miejsca i za ewentualną pomoc :)

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 19:09
autor: Fazi
Se kampera wypożycz

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 19:29
autor: zombi
Ciężko radzić bo masz spory rozstrzał wymagań. Oczywiście da się to ogarnąć, ale nie w tym budżecie.

a) jak bez ciężkiego terenu, to bierz jakiegoś busa. - taniej wyjdzie remont.

b) jak by zrezygnować z gabarytów to jakieś małe suzi - są ludzie co tłuką samotnie świat w vitarze, a i utrzymanie jest tańsze.

c) j95 zakupisz i wstępnie wyremontujesz w tej kasie, ale na takie trasy to auto powinno przejść gruntowny remont, a na to 15k nie starczy. Oczywiście wszystko zależy od szczęścia, ale raczej rzadko ludzie sprzedają uczciwie wyremontowane auta terenowe w tych pieniądzach. Toyo jest niezawodne, ale drogie w serwisie. Wkładasz słabe części to i masz słabe auto. Możesz też remonty rozłożyć w czasie i tym samym powiększyć budżet.

d) i podstawowe pytanie czy część możesz/chcesz zrobić sam. Jak wszystko w warsztatach to powiększ budżet i kup coś nowszego - będzie taniej.

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 19:38
autor: TomekW
asfalt i szutry oblecisz skodą oktavią
albo dacią duster

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 19:43
autor: luk4s7
Budżet masz idealny na benzynowe Suzuki. Poważnie. Kupić dobrze, wymienić co trzeba i jeszcze na piwo zostanie. A auto obleci wszystko. Próba zrobienia tego samego na J95 to stąpanie po grząskim gruncie. Jeśli lubisz ryzyko, dużo będziesz robił sam i liczysz się z wieloma naprawami w trasie oraz sukcesywnie będziesz do budżetu dorzucał solidne kwoty, to jedynie pod takimi warunkami bierz J95.

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 20:14
autor: Shodan
Fazi pisze:
18 cze 2020, 19:09
Se kampera wypożycz
TomekW pisze:
18 cze 2020, 19:38
asfalt i szutry oblecisz skodą oktavią albo dacią duster
Może trochę źle to naszkicowałem. To nie tak że mam zamiar śmigać sobie po autostradach itp. Chodzi mi o auto którym wjadę na jakieś góry w Albanii czy Rumunii ale nie takie którym będę zbierał pieczątki ;) Może teraz trochę jaśniej

@zombi @luk4s7
Dziękuję za spostrerzenia. Wg Was jaki godny budżet był by na zakup LC? Mimo wszystko wydaje mi się że można się w nim czuć pewniej (bezpieczniej?) niż w Suzuki. Choć nie ukrywam - nie pomyślałem o tym wcześniej a jest to jakaś alternatywa.

Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 20:21
autor: luk4s7
Jeśli Land Cruiser to szukaj 120’tki. Średnio utrzymane auta to tak około 50k pln w zakupie. Do tego licz jeszcze bufor ze 20k pln na serwis, naprawy i niespodzianki.
Można od razu szarpnąć się na lepiej utrzymane za 65-70k pln. Bufor na serwis wciąż z 10k pln potrzebny (opony, tarcze, klocki, płyny, oleje i drobniejsze naprawy, antykorozja od spodu).

Grunt to dobrze kupić. Warto sprawdzić przed zakupem w warsztacie który się zna na Land Cruiser’ach i potrafi realnie ocenić koszt napraw. To co w osobówce wymienia się za 1000zł w LC może kosztować 5k i więcej.

Nie chcę Cię straszyć ale mam własne doświadczenia z J95 i wiem co mówię.

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 20:43
autor: Shodan
Nie,nie w porządku. Cenię takie szczere opisy. Mam jeszcze czas na dozbieranie pieniędzy także nie jest to jakiś problem spory. A jak wygląda kwestia motorów? Jaki jest że tak to ujmę "najlepszy"

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 21:02
autor: Zibi
Budżet jest za mały jeśli chcesz mieć auto na wieki. Jesli nie będziesz nim jeżdził przez kolejne 20 lat - kup po prostu auto z miarę zdrową ramą, bez widocznych dziur. Dobrze ale naprawdę dobrze dobierz zawieszenie do przewidywanego obciążenia. Zawias musi mieć elementy wymienne jak gumy i polibusze w orginalnym rozmiarze - żeby w czasie drogi nie było problemów z ewentualną wymianą. Nie baw się w żadne piaskowania ramy, środki antykorozyjne - rama w toyocie jeśli ma tyko powierzchowną rdzę wytrzyma tę wyprawę. Jesli bedziesz chciał nim jeżdzić dalej - wtedy władujesz 30% ceny pojazdu w porządne zabezpieczenie. 90-tka się sprawdzi może być spokojnie silnikiem d4d. Przed wyjazdem na szutry koniecznie dokonaj poprawy deski rozdzielczej w pojeździe - bo trzęsie się i jęczy co w dłuższej trasie jest mocno wkurzające. Poczytaj o sworzniach koła - i tu zadbaj o orginały oraz element zapasowy na trasę. Nie przesadz z oponami - najlepiej jak najbliżej orginalnego rozmiaru.

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 21:17
autor: Michu_1
W tym budżecie i na takie przeznaczenie kup sobie nową Duster. Naprawdę można daleko zajechać i cieszyć się bezawaryjną jazdą.

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 22:53
autor: jezus
VW T4 4x4 1.9 tdi ......

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 23:25
autor: zombi
jezus pisze:
18 cze 2020, 22:53
VW T4 4x4 1.9 tdi ......
syncro w podanym budżecie to albo złom, albo wygrana w totka

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 18 cze 2020, 23:44
autor: gesio
Nie kupuj żadnego starego, typu 15 i wiecej letniego samochodu z tym budżetem. Benzynowa sprawdzona Grand Vitara jest dobrym pomysłem. Ten człowiek zjeździł solo Afrykę Jimnym i nie miał żadnych problemów. https://www.youtube.com/watch?v=Pf68HO7pRR0

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 19 cze 2020, 01:44
autor: zombi
Żeby nie było, mam 95 i lubię to auto. Dzieci nie wyobrażają sobie wyjazdu na wakacje płaszczakiem - brak odpowiedniego klimatu.
Wybór 95 i to w kzj`e był świadomy i nie żałuję. No może czasami żałuję, że nie poczekałem na rokującą 80, bo to fajne i ładne auto i jakoś lżej było by topić w nią czas i pieniądze.

Trochę się j9 kręcę i tylko raz nie wróciłem na własnych kołach, ale to na własne życzenie i przez głupotę - staroci się tak nie pałuje.
Ale dużo robię sam, taka odskocznia, terapia po pracy. Staram się wymieniać zanim padnie, już nie raz słyszałem "po co wymieniasz jak się nie zepsuło?" - a to pochłania kasę.

Re: Jaka Toyota pod moją wyprawę? 95 będzie OK?

: 19 cze 2020, 09:13
autor: sebastian44
O 95 było już dużo napisane. Niestety nie zawsze pozytywnie. Nie bez powodu to jest najtańszy LC. Jak dla mnie odpuść temat toyoty w tym budżecie i kup suzuki, pojeździj popatrz jak Ci to pasuje. Będzie taniej, mniej awaryjnie i mniej stresowo. Szczególnie że jedziesz solo .