Strona 7 z 9

Re: LC dla landroverowca

: 20 gru 2019, 16:05
autor: TomekW
Jadę sobie pierwszą trasę 2x500 km.
Wygodnie jest.
Z wyprzedzaniem trzeba zachować czujność ale autostradowo jest całkiem ok.
Przelotowa 130 bez scen, momentami do 150.
Fajnie jedzie

Re: LC dla landroverowca

: 20 gru 2019, 20:22
autor: can
Gratulacje
Ciekawe jak w terenie Twoje wrazenia, zwlaszcza ze obserwuje troche mylr i widzialem juz porownania do nowego defa :)

Re: LC dla landroverowca

: 25 gru 2019, 15:16
autor: TomekW
mała sesja zdjęciowa :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

LC dla landroverowca

: 26 gru 2019, 00:51
autor: luk4s7
No ładne, ładne to auto, jak bym gdzieś już takie widział Obrazek

Obrazek

Ale felgi to masz coś jakby lekko inne. To den drugi komplet z zimówkami się domyślam...


Obrazek

Re: LC dla landroverowca

: 26 gru 2019, 15:20
autor: aadamuss
Wersja Indywidual :-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

LC dla landroverowca

: 26 gru 2019, 15:25
autor: TomekW
E, nie
Mój to cudowny golas jest, bez ekstrasów.
Felgi w kołach zimowych takie przysłali.
Z dodatków to jedynie wziąłem matę do bagażnika i dywaniki gumowe z rantem, na zimę.
I hak. Założyli Auto Hak ze zdejmowaną kulą. Fajny, nawet zderzaka zbyt mocno nie trzeba ciąć.

Re: LC dla landroverowca

: 26 gru 2019, 16:51
autor: luk4s7
Tak, nie trzeba. Ja mam Brink’a ale widziałem Steinhof’a i są właściwie identyczne. Autohak zapewne nie wynajduje koła na nowo. Podcięcie zderzaka to tylko parę cm.

Re: LC dla landroverowca

: 27 gru 2019, 21:57
autor: Władek
Bardzo ładna LC150, jak tak patrzę z boku to praktycznie 4runner 5th, różnice na pierwszy rzut widoczne w przednim grilu, tylnych światłach i silnika pod maską.
Kolor jak dla mnie super.
PS.
Też lubię land rovery ale na samochód z elektroniką jednak wybór padł na 4R.

Re: LC dla landroverowca

: 30 gru 2019, 18:29
autor: TomekW
zrobiłem 2kkm w dwa tygodnie i postanowiłem zmienić olej
taki kaprys, może fanaberia a może dobry ruch
w każdym razie samopoczucie mam lepsze
olej, filtr, kawka, 40 minut, zapraszamy do kasy, płaci pan 1 PLN
okazało się, że jakieś punkty dostałem za zakup auta i tymi punktami można opłacić serwis
podoba mi się :)

PS. na serwisie w B-B, na hali, jako mechanik pracuje młoda kobietka
no szok, pierwszy raz w życiu widziałem

Re: LC dla landroverowca

: 30 gru 2019, 18:41
autor: Cruiser
Kiedyś Toyota robiła taką wymianę za free po 1500km chyba.

LC dla landroverowca

: 30 gru 2019, 19:00
autor: luk4s7
Też zmieniłem olej po 2k km. Nie zaszkodzi, a pomóc może. Tak robię z resztą w każdym nowym aucie.
Co do punktów to dostaje się je za zakup i za serwisy, części itd. Ogólnie każda faktura to jakieś tam punkty. Wykorzystałem je na kurs bezpiecznej jazdy organizowany przez Toyotę. Polecam gorąco! Uważam że każdy kierowca powinien brać udział w czymś takim co pare lat. Przemawia do rozsądku.

W inny wątku zwracano uwagę na wrażliwość silnika na jakość paliwa. Ponieważ wolę dmuchać na zimne założyłem dodatkowy filtr paliwa.

Obrazek

Re: LC dla landroverowca

: 30 gru 2019, 19:03
autor: TomekW
gdzie zakładałeś ten filtr?

Re: LC dla landroverowca

: 30 gru 2019, 19:21
autor: Cruiser
luk4s7 pisze:Wykorzystałem je na kurs bezpiecznej jazdy organizowany przez Toyotę. Polecam gorąco! Uważam że każdy kierowca powinien brać udział w czymś takim co pare lat. Przemawia do rozsądku.
Też się do tego kilka razy próbowałem zebrać, zwłaszcza dla poczucia bezpieczeństwa drugiej połówki, zawsze jednak miejscówka była jakoś tak odległa.
W innej „firmie motoryzacyjnej” Obrazekotrzymałem niedawno zaproszenie na tor doskonalenia umiejętności bezpiecznej sportowej jazdy już przy zakupie auta. Widocznie nie wyglądałem obiecująco, podjeżdżając LC. Obrazek

Re: LC dla landroverowca

: 30 gru 2019, 19:38
autor: luk4s7
Wiadomo że każdy Polak jest najlepszym kierowcą i tylko ci wolniejsi to zawalidrogi, a szybsi straceńcy
Poważnie jednak warto wziąć udział w taki kursie żeby zdać sobie sprawę z tego jak niewiele mamy czasu na reakcje i jak dramatycznie maleje on wraz ze wzrostem prędkości. Świadomość po prostu. Reszta to dodatki.

Wczoraj jadąc DK nr. 91 - średni ruch, ciemno, auta za mną i z naprzeciwka, prędkość 90 albo lekko mniej. Jestem już zmęczony, trochę śpiący. Jadę też trochę znudzony bo warunki nie najgorsze ale sporo aut więc się nie pogoni. Auta z naprzeciwka trochę oślepiają ale bez dramatu. Nagle na łuku drogi widzę KRZESŁO BIUROWE leżące do góry kołami, częściowo na moim pasie! Pewnie komuś wypadło bo nic dookoła nie było - pola głównie i jakieś drzewa. Ominąłem jednym ruchem kierownicy - taki trochę test łosia. Dobrze że nie leżało na środku bo bym musiał przywalić w nie centralnie (z jednej rów z drugiej auta z przeciwka). Dobrze że zauważyłem je dość wcześnie m.in. dzięki led’om w aucie (świecą faktycznie zdrowo). Za późno było na hamowanie szczególnie że kilka aut za mną i to dość blisko.

No i teraz wniosek: gdybym jechał 120km/h to nie byłoby szans na ominięcie. Pewnie poza uszkodzonym autem wiele więcej by się nie stało bo to tylko krzesło. LC ma maskę wysoko ale osobówka mogłaby przyjąć krzesło na przednią szybę.
Spodziewałby się ktoś takiej niespodzianki?

Re: LC dla landroverowca

: 30 gru 2019, 20:02
autor: Cruiser
Miałem też kilka takich niespodzianek. Po przejechaniu ponad miliona kilometrów samochodem uzbierałoby się niemało.
Najgorsza była jednak w trakcie lądowania samolotem w nocy na pasie trawiastym. Jako, że światła lądowania w samolotach turystycznych nie są tak „zajefajne” jak w autach, w ostatniej chwili zauważyłem pasącą się na pasie sarnę..... Nie chce mi się opisywać ilości czynności potrzebnych do wykonania Go Around ale pampers był wtedy do wymiany.