LC dla landroverowca

Moderator: luk4s7

TomekW
Posty: 304
Rejestracja: 26 wrz 2014, 01:40
Auto: VDJ76
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: TomekW »

Jadę sobie pierwszą trasę 2x500 km.
Wygodnie jest.
Z wyprzedzaniem trzeba zachować czujność ale autostradowo jest całkiem ok.
Przelotowa 130 bez scen, momentami do 150.
Fajnie jedzie

can
Posty: 49
Rejestracja: 15 wrz 2015, 20:58
Auto: HZJ105
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: can »

Gratulacje
Ciekawe jak w terenie Twoje wrazenia, zwlaszcza ze obserwuje troche mylr i widzialem juz porownania do nowego defa :)

TomekW
Posty: 304
Rejestracja: 26 wrz 2014, 01:40
Auto: VDJ76
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: TomekW »

mała sesja zdjęciowa :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

LC dla landroverowca

Post autor: luk4s7 »

No ładne, ładne to auto, jak bym gdzieś już takie widział Obrazek

Obrazek

Ale felgi to masz coś jakby lekko inne. To den drugi komplet z zimówkami się domyślam...


Obrazek

Awatar użytkownika
aadamuss
Posty: 538
Rejestracja: 23 paź 2012, 23:26
Auto: Hdj 100
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: aadamuss »

Wersja Indywidual :-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

TomekW
Posty: 304
Rejestracja: 26 wrz 2014, 01:40
Auto: VDJ76
Kontakt:

LC dla landroverowca

Post autor: TomekW »

E, nie
Mój to cudowny golas jest, bez ekstrasów.
Felgi w kołach zimowych takie przysłali.
Z dodatków to jedynie wziąłem matę do bagażnika i dywaniki gumowe z rantem, na zimę.
I hak. Założyli Auto Hak ze zdejmowaną kulą. Fajny, nawet zderzaka zbyt mocno nie trzeba ciąć.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: luk4s7 »

Tak, nie trzeba. Ja mam Brink’a ale widziałem Steinhof’a i są właściwie identyczne. Autohak zapewne nie wynajduje koła na nowo. Podcięcie zderzaka to tylko parę cm.

Władek
Posty: 4
Rejestracja: 25 kwie 2019, 21:44
Auto: 4runner 2015,
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: Władek »

Bardzo ładna LC150, jak tak patrzę z boku to praktycznie 4runner 5th, różnice na pierwszy rzut widoczne w przednim grilu, tylnych światłach i silnika pod maską.
Kolor jak dla mnie super.
PS.
Też lubię land rovery ale na samochód z elektroniką jednak wybór padł na 4R.

TomekW
Posty: 304
Rejestracja: 26 wrz 2014, 01:40
Auto: VDJ76
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: TomekW »

zrobiłem 2kkm w dwa tygodnie i postanowiłem zmienić olej
taki kaprys, może fanaberia a może dobry ruch
w każdym razie samopoczucie mam lepsze
olej, filtr, kawka, 40 minut, zapraszamy do kasy, płaci pan 1 PLN
okazało się, że jakieś punkty dostałem za zakup auta i tymi punktami można opłacić serwis
podoba mi się :)

PS. na serwisie w B-B, na hali, jako mechanik pracuje młoda kobietka
no szok, pierwszy raz w życiu widziałem

Awatar użytkownika
Cruiser
Posty: 959
Rejestracja: 29 maja 2010, 23:31
Auto: one fifty, Hilux DC 2.5
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: Cruiser »

Kiedyś Toyota robiła taką wymianę za free po 1500km chyba.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

LC dla landroverowca

Post autor: luk4s7 »

Też zmieniłem olej po 2k km. Nie zaszkodzi, a pomóc może. Tak robię z resztą w każdym nowym aucie.
Co do punktów to dostaje się je za zakup i za serwisy, części itd. Ogólnie każda faktura to jakieś tam punkty. Wykorzystałem je na kurs bezpiecznej jazdy organizowany przez Toyotę. Polecam gorąco! Uważam że każdy kierowca powinien brać udział w czymś takim co pare lat. Przemawia do rozsądku.

W inny wątku zwracano uwagę na wrażliwość silnika na jakość paliwa. Ponieważ wolę dmuchać na zimne założyłem dodatkowy filtr paliwa.

Obrazek

TomekW
Posty: 304
Rejestracja: 26 wrz 2014, 01:40
Auto: VDJ76
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: TomekW »

gdzie zakładałeś ten filtr?

Awatar użytkownika
Cruiser
Posty: 959
Rejestracja: 29 maja 2010, 23:31
Auto: one fifty, Hilux DC 2.5
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: Cruiser »

luk4s7 pisze:Wykorzystałem je na kurs bezpiecznej jazdy organizowany przez Toyotę. Polecam gorąco! Uważam że każdy kierowca powinien brać udział w czymś takim co pare lat. Przemawia do rozsądku.
Też się do tego kilka razy próbowałem zebrać, zwłaszcza dla poczucia bezpieczeństwa drugiej połówki, zawsze jednak miejscówka była jakoś tak odległa.
W innej „firmie motoryzacyjnej” Obrazekotrzymałem niedawno zaproszenie na tor doskonalenia umiejętności bezpiecznej sportowej jazdy już przy zakupie auta. Widocznie nie wyglądałem obiecująco, podjeżdżając LC. Obrazek

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: luk4s7 »

Wiadomo że każdy Polak jest najlepszym kierowcą i tylko ci wolniejsi to zawalidrogi, a szybsi straceńcy
Poważnie jednak warto wziąć udział w taki kursie żeby zdać sobie sprawę z tego jak niewiele mamy czasu na reakcje i jak dramatycznie maleje on wraz ze wzrostem prędkości. Świadomość po prostu. Reszta to dodatki.

Wczoraj jadąc DK nr. 91 - średni ruch, ciemno, auta za mną i z naprzeciwka, prędkość 90 albo lekko mniej. Jestem już zmęczony, trochę śpiący. Jadę też trochę znudzony bo warunki nie najgorsze ale sporo aut więc się nie pogoni. Auta z naprzeciwka trochę oślepiają ale bez dramatu. Nagle na łuku drogi widzę KRZESŁO BIUROWE leżące do góry kołami, częściowo na moim pasie! Pewnie komuś wypadło bo nic dookoła nie było - pola głównie i jakieś drzewa. Ominąłem jednym ruchem kierownicy - taki trochę test łosia. Dobrze że nie leżało na środku bo bym musiał przywalić w nie centralnie (z jednej rów z drugiej auta z przeciwka). Dobrze że zauważyłem je dość wcześnie m.in. dzięki led’om w aucie (świecą faktycznie zdrowo). Za późno było na hamowanie szczególnie że kilka aut za mną i to dość blisko.

No i teraz wniosek: gdybym jechał 120km/h to nie byłoby szans na ominięcie. Pewnie poza uszkodzonym autem wiele więcej by się nie stało bo to tylko krzesło. LC ma maskę wysoko ale osobówka mogłaby przyjąć krzesło na przednią szybę.
Spodziewałby się ktoś takiej niespodzianki?

Awatar użytkownika
Cruiser
Posty: 959
Rejestracja: 29 maja 2010, 23:31
Auto: one fifty, Hilux DC 2.5
Kontakt:

Re: LC dla landroverowca

Post autor: Cruiser »

Miałem też kilka takich niespodzianek. Po przejechaniu ponad miliona kilometrów samochodem uzbierałoby się niemało.
Najgorsza była jednak w trakcie lądowania samolotem w nocy na pasie trawiastym. Jako, że światła lądowania w samolotach turystycznych nie są tak „zajefajne” jak w autach, w ostatniej chwili zauważyłem pasącą się na pasie sarnę..... Nie chce mi się opisywać ilości czynności potrzebnych do wykonania Go Around ale pampers był wtedy do wymiany.

ODPOWIEDZ