Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Cześć,
Mieszkam na Podhalu i chciałem kupić jakiś samochód któremu nie straszny jest nieutwardzony podjazd pod górę do domu oraz sporo śniegu w zimę.
Zastanawiam się więc nad land cruiserem ale stać mnie niestety tylko na wersję podstawową.
1.Czy taki wybór jest rozsądny? Znaczy się czy land cruiserer w podstawie jest samochodem o wiele gorszym niż bogatsze wersję?
2. Czytałem że silnik diesla jest mega mułem i strach wyprzedzać ciężarówki. Prawda to?
3. Czy na wyprzedaż rocznika do produkcji lub może być coś z placu można otrzymać jakiś rabat?
4. Czy może za cenę 200tys można kupić coś co jest lepszym wyborem pod względem komfortu jazdy, wykończenia wnętrza i niezłych właściwości terenowych?

Pozdrawiam

Sent from my ONEPLUS A5000 using Tapatalk

Inna opcja, w tej cenie kupisz nowego 4Runnera z USA. To bliźniacza konstrukcja, mechanicznie to samo. Za to jest silnik 4.0 1GR (benzyna) 270 km. W wersji TRD wiele fajnych bajerów.

Około 200 tyś. wyjdzie wersja TRD już po wszystkich opłatach.

Święte słowa. Ja tak samo podszedłbym do tematu.
Jest teraz taka wersja 4R Nightshade. Wygląda identycznie jak mój LC. Na taką mógłbym zamienić swojego.

Odpowiadając na pytania 1-3:
Przejedź się tym aby ocenić czy dynamika Ci odpowiada. Dla mnie zupełnie wystarczająca.
Wersja Prado ma wszytko co potrzeba w nowoczesnym aucie terenowym. Wyższe wersje są napakowane gadżetami i każda następna to około 80k pln dopłaty. Fajnymi gadżetami ale nie koniecznymi.
Komfort we wszystkich wersjach ten sam czyli duży.
Jeśli chodzi o promocje i wyprzedaż rocznika to popatrz na cennik Toyoty. Ze 2000 to góra co możesz dostać na Prado.

Na Otomoto pojawił się prawie nowy 4Runner jest w Polsce więc jak się obawiasz importu samodzielnego to to juz nie muisz no i na jazdę próbną pewnie też można się umówić.

Samochód lepiej wyposażony niż Prado no i benzyna 270KM

https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-4- ... f6d8936107

A jak wyglada sprawa gwarancji na takie auto? TMPL ją uzna?

Nie, nie uzna, i do tego auta nie pasuje ani jeden element z wersji europejskiej. Właśnie z taką walczyliśmy na placu. Na każdą częśc czekanie powyżej miesiaca.

Co konkretnie nie pasowało?

elementy blacharskie, drzwi, lampy błotniki, tylna klapa. Podobnie jak w corolli wersja usa - też żaden element blacharski nie pasuje z wersji europejskiej czy np z vw - też żaden element blacharski nie pasuje ( drzwi dłuzsze o 1 cm i całe auto juz jest inne).

Może to dlatego że nie ma wersji europejskiej 4Runnera mk5. Za to zawieszenie i napędy powinny pasować z LC150.

Nie wiem jakie jest. Proponujesz jakiegoś odpowiednika z allegro wiec uprzedzam że to nie to samo co zakupione w serisie w PL. Mam gdzies nawet foty tego autka, może uda się wkleić.

Nie wiem czy ktos kupując nowe auto za 200 tysi bedzie do niego szukał czesci na szrocie które "pasuja". Raczej jak cos to zamówi nowe z salonu i tyle. Gorzej z ta gwarancją, ja bym jednak sie poważnie zastanowił bo ryzyko że coś poważnego padnie zawsze jest.

Nie chodzi o to że szuka części na szrocie. Chodzi o dostępność w serwisie części do aut amerykańskich. Przykłądowo:

szyba przednia corolla usa 2018 z kamerą - dostępnosć 65 dni
błotnik dostęność 42 dni
atrapa grilla - dostępnosć 7 dni

do tego forunnera klapa tylna kosztowała 4800 netto z oczekiwaniem powyżej 30 dni.

No coś za coś, 4 runner moim zdaniem wyglada mega. I do tego ma genialny silnik, ja bym miał banana na twarzy za każdym razem odpalając 4.0 V6 270 koni. W razie czego codzienne wrażenia z jazdy myślę że wynagrodziłyby ewentualne oczekiwanie na błotnik czy szybe.

Przypominam że alternatywą jest Prado z silnikiem 2.8 który moim zdaniem nie pasuje do tego auta.

To dotyczy tylko części blacharskich, całą reszta jest dostępna bez problemu. W razie wypadku i rozwalenia samochodu faktycznie może potrwać ściągnięcie potrzebnych blach.

Natomiast jakbym miał wybierać 4.0 V6, a 2.8 D4D to chyba wolałbym 4.0 i jakoś bym przebolał tą blacharkę. W nowym samochodzie i tak zwykle wykupujesz AC, gdzie można mieć opcję "samochód zastępczy". Skorzystasz z tego tylko w razie rozbicia.