Autko na wycieczkę do Irkucka

[roger87]

Szanowni,

Marzy mi się Irkuck (Syberia). Chciałbym przejechać trasę z Polski do Irkucka w miarę możliwości krajowymi rosyjskimi drogami zbaczając od czasu do czasu w jakieś ciekawe miejsca np. Wierszyna. Budżet jaki chciałbym przeznaczyć na samochód to 20-30 tyś zł. Zaznaczam też że jestem żółtodziobem w kwestii samochodów dlatego chciałbym zapytać o zdanie bardziej doświadczonych kolegów. Koledzy z innego forum 4x4 polecili mi samochód LC LJ 73. Takich aut na allegro zbyt wiele nie ma ale coś tam można wygrzebać. Dlatego proszę o zerknięcie na poniższy egzemplarz i jeżeli uznacie, że wart jest on swojej ceny to miałbym prośbę o pomoc przy oględzinach tego samochodu. Wrzucam link:

http://allegro.pl/toyota-land-cruiser-l ... 47419.html" onclick="window.open(this.href);return false;

pozdr

[MaxLux]

Ja bym ci polecal jednak silnik 3litrowy - KZJ 73 (jak sie przejedziesz to zobaczysz od razu roznice)

Co do tego modelu to jakos dziwnie przod nisko lezy pomimo zapewnienia sprzedawcy ze "auto podniesione" - moze tylko podniesione na wiekszej oponie

Nie napalaj sie tak odrazu na pierwszy egzemplarz - poczekaj cos sie na pewnie znajdzie, a na razie
ogladaj

[francek]

Do Irkucka ? Octavia będzie w sam raz. Tam jedzie się po asfalcie. Wyłączając 10-km kawałek szutru.

[Pyrka]

Irkuck:
http://www.transazja.pl/profil/dzicz_pl ... a,Rosja/18

[roger87]

Ja bym ci polecal jednak silnik 3litrowy - KZJ 73 (jak sie przejedziesz to zobaczysz od razu roznice)

Co do tego modelu to jakos dziwnie przod nisko lezy pomimo zapewnienia sprzedawcy ze "auto podniesione" - moze tylko podniesione na wiekszej oponie

Nie napalaj sie tak odrazu na pierwszy egzemplarz - poczekaj cos sie na pewnie znajdzie, a na razie
ogladaj

Dzięki za podrzucenie nowego pomysłu. Jedyna oferta na allegro takiego samochodu jest następująca:
http://allegro.pl/super-zdrowa-toyota-l ... 49695.html" onclick="window.open(this.href);return false; Bardzo proszę o opinie.

Nie sugeruję się pierwszą lepszą ofertą. Za samochodem rozglądam się już od miesiąca.

Do Irkucka ? Octavia będzie w sam raz. Tam jedzie się po asfalcie. Wyłączając 10-km kawałek szutru.

Na wielu stronach można znaleźć wiele podobnych relacji. Chciałbym jednak zaopatrzyć się w auto terenowe ponieważ chcę spróbować swoich sił w terenie. Myślę że Toyota powinna spełnić moje oczekiwania jako auto na dłuższe wyjazdy i okazyjnie niewymagający teren.

Irkuck:
http://www.transazja.pl/profil/dzicz_pl ... a,Rosja/18

Znam ale nie miałbym odwagi pojechać czymś takim

[LEX]

Trochę źle pojmujesz kwestię odwagi. Nie ma nic odważnego w pojechaniu maluchem do Irkucka. Może być co najwyżej niewygodnie no i wiadomo, że istnieje większe ryzyko jakiejś awarii.

Odwagę trzeba mieć właśnie jak się wywali na jakiś samochód kupę kasy a tenże samochód się wysypie gdzieś na zadupiu albo spotka go jakieś zdarzenie losowe jak większa stłuczka. Wtedy trzęsiesz portkami, bo leży w rowie 50tys.zł, do domu 10,000km a lokalesi już się zastanawiają ilukrotnie przebić normalne ceny za naprawy mechaniczne.

Jak kupisz coś za parę tysi i wylądujesz w rowie, to łapiesz taksówkę i mówisz 'na lotnisko prossszzz'.

Poszukaj samochodu za dychę, bo jeszcze musisz go wyposażyć w to co niezbędne do dalekich podróży, a tu z pewnością kolejna dycha pójdzie.

Poszukaj może terrano jedynki w benzynie trzylitrowej. Bardzo mało pali (10 w trasie) a poza UE benzyna kosztuje mało. Dostaniesz go za jakieś 3-5tys.zł a komfort o wiele większy niż w serii 70. Może jakiś stary pajero albo patrol. Starego hiluxa też polecam, tego z początku lat 90, ale niestety bywa drogi w zakupie. Golf II też się w sumie nada. Mitsubishi L300 też cię zawiezie. Jest wersja 4x4 ale to święty graal. Może VW transporter (ale tylko T3!!!).

Nieważne czym, ważne aby wrzucić na luz i jechać.

Wyjazd z dzieciakami byle czym

Na zdjęciu poniżej z prawej strony są Niemcy podróżujący wozem strażackim a za nimi stoi polski samochód. Facet przemierza Grecję samotnie z dorosłym (ciężkim) sparaliżowanym synem. Śpią w samochodzie, gotują przy samochodzie itd. A więc da się, trzeba tylko chcieć.

[czobi]

chyba watek chce pojechac nad bajkal, powinien byc przyklejony na stale
nie potrafie znalezc poprzednich odpowiedzi sa zawsze te same
- jakikolwiek japoniec, bo tam tego 90%, byle duzy i wygodny
im mniej terenowy czyli szybszy i malo palacy tym lepiej
bo droga przez bieriozki makabarycznie niewyobrazalnie daleka.. wlasnie
- majac mniej niz 2 miesiace najlepiej pofrunac tam samolotem i wynajac gieroja z autem
ludzie kochani, kraj potezny, wodka dobra, a Franc jeszce udowodnil ze komarow ni ma
tu np. nasza wycieczka http://www.landlovers.pl/galeria/syberi ... ery/page/1" onclick="window.open(this.href);return false;

ale o tym przekonasz sie jak dojedziesz
o ile wyjedziesz…

szczastliwej puti

[roger87]

Tak. Przekonałem się, że im więcej wątków na ten temat zakładam tym więcej opinii na ten temat jest. Mam już w tej kwestii swoje typy. Musze się z tym jeszcze przespać kilka dni i podejmę decyzję. Jedynym chyba problemem przy takim wyjeździe staje się bieżąca sytuacja polityczna.

[Norick]

ŁADA 2105.. auto znane, prestiżowe, naprawialne wszędzie tam.
Jeśli coś jest dobre to po co poprawiać
Ostatecznie UAZ 452, wtedy i spanie opycisz bo ogór jest pojemny

[Addams]

Jest taka tradycja na forach 4x4, że nowym użytkownikom którzy chcą kupić auto 4x4 się to odradza, taka karma...
Lj73 to bardzo fajne auto, fajniejsze niż maluch i lada, kup, jedź po swojemu, ciesz się. Albo nie jedź
Tylko jedna uwaga- jak chcesz "spróbować swoich sił w terenie", to próbuj pod Warszawą. Zgodnie z zasadą: "im bardziej terenowy samochód tym dalej trzeba się wracać po traktor", pod Warszawą wychodzi taniej niż na Syberii
Powodzenia

[roger87]

Miło mi to słyszeć. Zdecydowałem się na toyotę. Gdyby miał ktoś taką to proszę o ofertę.

[czobi]

karma.. blizej niezrozumienia tematu i ciezka uluda.
czyli jak daleko to 4x4, ale tak to podrozwoala sie jeszcze 50/10 lat temu
teraz 28/32 czesci swiata opedzi sie corollo w dieslu i galaxy s4.
szkoda szmalu i czasu,ktory kiedys byl norma a teraz
jest arcy komfortem. jak chcesz miec szmal to nei masz czasu
bo faktury firmy i aplikacje, co swiatnie tu widac po nas zenadach gejozach.
camelsrameltrofii a wizzair fruwa za pincet.
nie zeby mi sie to podobalo,pacze i widze.
patrz Cooder i Pyrus,jaris i krimata, chwilowo to najbarzdiem podrozujacy na tym forumiku.
zreszta i chwala im!

rally londyn - ulanbator pana autor watku sobie pooglada...

.

[Addams]

Prawda prawda Czobi, ale patrz Piotrek Wiśtawio- 20 tys km czterdziestką do Mongolii, dlaczego nie wizzairem- bo tak Nie wspominał że żałuje że nie corollką

[Rokfor32]

Najprostsza forma podróżowania, tak definicyjnie - to podróżowanie "na stopa". Ale to chyba nie tylko o to chodzi - żeby gdzieś dotrzeć. Owszem - są tacy, którym to wystarcza. Ale są też tacy - dla których ważna jest również sama droga - i wówczas ma znaczenie "jak", a nie tylko "dokąd"

Ja sie wpisuje w profil tych, dla których droga również jest celem. Gorzej - czasem jest to jedyny cel Poza tym - lubię jeździć. I jak się gdzieś wybieram na moto - to ma być na moto, a nie matizem Mimo że doopa odpada po całym dniu, i czasem deszcz sie przytrafi

To samo jest z podróżowaniem autem. Jazda terenówką dostarcza jednak deko innych wrażeń - niż takim galaxy czy autokarem

[Rokfor32]

Roger - rozważałeś może zakup angielskiej (japońskiej) J78? Z porządnym przełożeniem do wersji LHD koszt wychodzi w okolicach 20 - 25 tysi. A auta w miare nieskorodowane, i dużo pakowniejsze niż 73.