Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
Moderator: luk4s7
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 02 mar 2011, 12:16
- Auto: Hilux 3.0 '08 D-4D
- Kontakt:
Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
W koncu Hilux poskladany do kupy i pomyslalem ze takze wrzuce pare fotek.Generalnie kazdy kto widzial go po tym jak zrobil fikołka nie wierzy ze to ten sam Hilux.
Re: Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
Ja też nie wierzę ale na fotkach mało widać. No wreszcie Krzysztofie a teraz w pedał, jeździć i się cieszyć
Dla porównania mógłbyś wstawić fotki "before"
Dla porównania mógłbyś wstawić fotki "before"
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 02 mar 2011, 12:16
- Auto: Hilux 3.0 '08 D-4D
- Kontakt:
Re: Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
Dla porownania wrzuce tylko jedna fotke z okresu przed reaktywacja.Inne sa zbyt drastyczneNorick pisze:Ja też nie wierzę ale na fotkach mało widać. No wreszcie Krzysztofie a teraz w pedał, jeździć i się cieszyć
Dla porównania mógłbyś wstawić fotki "before"
Re: Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
o w mordę
kawał roboty...dawaj te drastyczne foty, już mi zwieracz ledwo trzyma
A nie lepiej było zostawić "before" widzę że współczynnik oporu powietrza ma dużo niższy niż w standardzie
kawał roboty...dawaj te drastyczne foty, już mi zwieracz ledwo trzyma
A nie lepiej było zostawić "before" widzę że współczynnik oporu powietrza ma dużo niższy niż w standardzie
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 02 mar 2011, 12:16
- Auto: Hilux 3.0 '08 D-4D
- Kontakt:
Re: Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
No to jeszcze jedna fotka.Wiem ze weterynarz z Francji ktory jezdzil tym Hilem do chorych krówek i koników ledwo uszedl z życiem.Dach prawie mu zlamal kark i praktycznie od listopada dochodzi ciagle do siebie.Norick pisze:o w mordę
kawał roboty...dawaj te drastyczne foty, już mi zwieracz ledwo trzyma
A nie lepiej było zostawić "before" widzę że współczynnik oporu powietrza ma dużo niższy niż w standardzie
Re: Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
o żeszzzzzzzzzz...współczuję panu poprzedniemu driverowi
Widać ile włozyłeś w wyprostowanie blaszanki...chociaż branża mi pokrewna to staram się nie dachować. Zajmuję się kaskaderskim wypasem różnych zwierząt ( głównie kopytnych)
ale...inne też nie sa mi obce...
Nadal gratulejszyn przeszedłeś niezłą drogę
Napisz w trakcie jakie mankamenty prostowania budy Cię spotkały, co skrzypi, gdzie cieknie itp
I opisz może jak z opłacalnością całego przedsięwzięcia...czy warto czy też lepiej szukać innych rozwiązań
Twój wątek jest dość istotny dla przyszłych posiadaczy taczek ( niekoniecznie tylko taczek)
Pozostający pod wrażeniem Norick
serio serio
Widać ile włozyłeś w wyprostowanie blaszanki...chociaż branża mi pokrewna to staram się nie dachować. Zajmuję się kaskaderskim wypasem różnych zwierząt ( głównie kopytnych)
ale...inne też nie sa mi obce...
Nadal gratulejszyn przeszedłeś niezłą drogę
Napisz w trakcie jakie mankamenty prostowania budy Cię spotkały, co skrzypi, gdzie cieknie itp
I opisz może jak z opłacalnością całego przedsięwzięcia...czy warto czy też lepiej szukać innych rozwiązań
Twój wątek jest dość istotny dla przyszłych posiadaczy taczek ( niekoniecznie tylko taczek)
Pozostający pod wrażeniem Norick
serio serio
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 02 mar 2011, 12:16
- Auto: Hilux 3.0 '08 D-4D
- Kontakt:
Re: Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
Rama nienaruszona.Tak samo komora silnika jak i sam motor z osprzetem.Dach uzywany lecz w stanie idealnym wspawany ze slupkami.Prostowany byl tylko lewy przedni slupek.Szpachla w ilosci minimalnej tylko na pace ( nie bylo sensu kupowac drugiej).Caly przod czyli maska blotniki lampa i atrapa nowe w podrobce a drzwi uzywane i po zmatowaniu poszly w lakier.Jesli chodzi o oplacalnosc to za te pieniadze moglbym kupic najwyzej 1.5 kabiny z 2005-2006 r.Tu mam SR-Type ( to we Francji handlowa nazwa naszego SR5) ze skajowata skora ale moze to i dobrze bo praktyczniejsza w utrzymaniu.Po jezdzie probnej nic nie skrzypi i nie swiszczy a test szczelnosci tez przeszedl pozytywnie.
Re: Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
To drugi Hilux po dachowaniu, tylko u mnie trochę delikatniej było
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 02 mar 2011, 12:16
- Auto: Hilux 3.0 '08 D-4D
- Kontakt:
Re: Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
Coz nie ma sie czym chwalic.Moja pani zazyczyla sobie troche "sreberka" i musialem zainstalowac to bulwarowe zelazo.To przyklad tego co czlowiek potrafi zrobic aby miec spokoj w domu
Re: Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
co by tu nie mówić - może jak bym miał takie sreberka z przodu, to bym teraz nie miał zeszlifowanego do białego zderzaka, bo z kolei moja Pani była przekonana, że się zmieści
Re: Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
Ja chyba bym zmienił Panią jak by mi warunki stawiała co do sreberek
Re: Hilux DC 3.0 2008 r " po dachu"
NOOOOOOOOOOOOOO!
podpisuję sie obiema ręcami i czterema wczepionymi we mnie pazurami
podpisuję sie obiema ręcami i czterema wczepionymi we mnie pazurami