Strona 1 z 1

Moja Tojoyta HJ -62

: 18 kwie 2023, 07:31
autor: Gregor125
Witam.
Ponad rok temu stałem się posiadaczem HJ 62 - 1985 rok- 165 tyś km.
Kupiłem po wielu latach poszukiwania .
Jako , że miałem taką HDJ 62- 1987 rok w TD a znalezienie w stanie dobrym plus graniczy z cudem . Stwierdziłem , że może być w benzynie.
Znalazłem przez znajomego w DUBAI.
Toyota w super stanie. Zrobiłem w niej duży przegląd.
Lakier oczywiście był robiony kilka lat temu ale rama i reszta bez korozji.

Re: Moja Tojoyta HJ -62

: 18 kwie 2023, 14:26
autor: kylon
Super. Ciekaw jestem jak wygląda jakość Dubajowych renowacji bo bywa z tym różnie.

Re: Moja Tojoyta HJ -62

: 18 kwie 2023, 20:47
autor: Rokfor32
Przy odnowie lakieru pokusili sie o fabryczne naklejki, więc raczej nie szło to "po taniości".

Niemniej - Kylon ma rację, w temacie jakości: renowacja robiona w krajach "suchych" niekoniecznie uwzględnia nasz klimat. A ten jednak dosyć radykalnie weryfikuje jakość roboty.

Tak czy siak - wygląda ładnie - więc nie oszczędzaj na garażu suchym, i myciu z soli po zimie :wink: Zapewne też nie zaszkodzi zlać spód jakim Krownem czy podobnym specyfikiem.

Re: Moja Tojoyta HJ -62

: 19 kwie 2023, 07:10
autor: Gregor125
Jakość w dubaju od kilku ładnych lat jest na bardzo wysokim poziomie. Lakiernicy z polski tam pracują:)
Jako że miałem możliwość przed zakupem sprawdzenia dokładnie auta - tak zrobiłem.
Nie było tanio zrobione. Szczególnie że od spodu jest też dobrze i nie na chama zakonserwowana..
Auto w zimę w ogóle nie jeździło - stało w garażu...
Natomiast zmieniły się trochę plany i wystawiłem ją do sprzedania ...
Gdzie tutaj na forum można wrzucić fotki i opis ?

Re: Moja Tojoyta HJ -62

: 19 kwie 2023, 20:33
autor: kylon
Dział. Giełda.