Re: 2gen - swap na 5VZ-FE
: 03 lut 2024, 01:44
Hmmmm, moze ja zamowie, przemierze, porownam z danymi od M90 dostepnymi w internecie i najwyzej zwroce na zasadzie zwrotu 14 dniowego...
Z innej beczki: Powoli zbieram wszystko co potrzebne do skladania silnika. 14 lutego dojada sruby korbowodow, bede przeprasowane - a otwory w korbach poddane mierzeniu i obrobce. I mozna skladac.
Zastanawiam sie nad dwoma tematami:
1) Stare sruby podpor glownych wygladaja dobrze... ale czy warto je zmienic dla swietego spokoju? Nie sa bardzo tanie, ale drogie tez nie, moge tyle zaplacic. Warto czy to fanaberia?
https://www.lceperformance.com/Pro-Main ... 024071.htm
2) Otwory splywowe w tlokach. W moich tlokach sa po dwa. Malo. Wiem ze to potrafi sie bardzo mocno przyczynic do wysokiej konsumpcji oleju. 6VD1 od Isuzu zzera olej koncertowo i nawiercanie dodatkowych jest standardowa praktyka ktora pozwala znaczaco zredukowac zuzycie oleju. Sprawdzone w praktyce, dziala. Moj 3VZ tez jadl olej jak najety. Jak jest z 5VZ? Tez maja tendencje do nadmiernego spozycia? Czy warto sie pokusic o nawiercenie dodatkowych otworkow splywowych? Po dwa na kazdy tlok - czyli zwiekszamy liczbe otworkow z 4 do 6 na kazdy tlok. Wydaje mi sie to dobrym pomyslem. Myle sie? Powinienem z tego pomyslu zrezygnowac?
Miejsce ktore biore pod uwage o tutaj: -----
Jako takie male podsumowanie, skladany silnik w zasadzie bedzie mial przebieg 0km i przy poprawnym montazu nie powininen odbiegac od fabrycznej jakosci nowego. Tak wyglada lista elementow:
1)Blok - cylidnry rozwiercone i honowane - wiec jak nowe, gladzie splanowane - wiec jak nowe
2)Glowice - splanowane, gniazda obrobione, zawory szlifniete, luzy zaworowoe ustawione fabrycznie - wiec jak nowe
3)Tloki - fabrycznie nowe, pierscienie - nowe
4)Korby - po inspekcji, proste i bez uszkodzen, nowe tuleje sworzni tlokowych, nowe sworznie.
5)Wal - po inspekcji i azotowaniu - jest nominalny, bez uszkodzen i zuzycia
6)Panewki - nowe
7)Uszczelki - wszystkie nowe OEM
8)Pompa wody - stara, ale nowa - wymieniona pol roku temu
9)Pompa oleju - poki co stara, wyglada na 100% sprawna
10)Wszystkie elementy typu miska, pokrywy, uchwyty, wsporniki, sruby, blaszki - piaskowane i lakierowane lub cynkowane
11)Wiazka elektryczna - cala nowa
12)Alternator i rozrusznik po regeneracji.
13)Kolo zamachowe splanowane, sprzeglo - nowe, sruby nowe
Rzeczy z ktorymi nic nie robilem:
przepustnica, sprezarka klimy, pompa wspomagania.
Czy o czyms waznym zapomnialem? Czy cos powinienem jeszce zrobic, cos wymienic, cos sprawdzic? Nie chce musiec zagladac do silnika przez jakis czas.
Z innej beczki: Powoli zbieram wszystko co potrzebne do skladania silnika. 14 lutego dojada sruby korbowodow, bede przeprasowane - a otwory w korbach poddane mierzeniu i obrobce. I mozna skladac.
Zastanawiam sie nad dwoma tematami:
1) Stare sruby podpor glownych wygladaja dobrze... ale czy warto je zmienic dla swietego spokoju? Nie sa bardzo tanie, ale drogie tez nie, moge tyle zaplacic. Warto czy to fanaberia?
https://www.lceperformance.com/Pro-Main ... 024071.htm
2) Otwory splywowe w tlokach. W moich tlokach sa po dwa. Malo. Wiem ze to potrafi sie bardzo mocno przyczynic do wysokiej konsumpcji oleju. 6VD1 od Isuzu zzera olej koncertowo i nawiercanie dodatkowych jest standardowa praktyka ktora pozwala znaczaco zredukowac zuzycie oleju. Sprawdzone w praktyce, dziala. Moj 3VZ tez jadl olej jak najety. Jak jest z 5VZ? Tez maja tendencje do nadmiernego spozycia? Czy warto sie pokusic o nawiercenie dodatkowych otworkow splywowych? Po dwa na kazdy tlok - czyli zwiekszamy liczbe otworkow z 4 do 6 na kazdy tlok. Wydaje mi sie to dobrym pomyslem. Myle sie? Powinienem z tego pomyslu zrezygnowac?
Miejsce ktore biore pod uwage o tutaj: -----
Jako takie male podsumowanie, skladany silnik w zasadzie bedzie mial przebieg 0km i przy poprawnym montazu nie powininen odbiegac od fabrycznej jakosci nowego. Tak wyglada lista elementow:
1)Blok - cylidnry rozwiercone i honowane - wiec jak nowe, gladzie splanowane - wiec jak nowe
2)Glowice - splanowane, gniazda obrobione, zawory szlifniete, luzy zaworowoe ustawione fabrycznie - wiec jak nowe
3)Tloki - fabrycznie nowe, pierscienie - nowe
4)Korby - po inspekcji, proste i bez uszkodzen, nowe tuleje sworzni tlokowych, nowe sworznie.
5)Wal - po inspekcji i azotowaniu - jest nominalny, bez uszkodzen i zuzycia
6)Panewki - nowe
7)Uszczelki - wszystkie nowe OEM
8)Pompa wody - stara, ale nowa - wymieniona pol roku temu
9)Pompa oleju - poki co stara, wyglada na 100% sprawna
10)Wszystkie elementy typu miska, pokrywy, uchwyty, wsporniki, sruby, blaszki - piaskowane i lakierowane lub cynkowane
11)Wiazka elektryczna - cala nowa
12)Alternator i rozrusznik po regeneracji.
13)Kolo zamachowe splanowane, sprzeglo - nowe, sruby nowe
Rzeczy z ktorymi nic nie robilem:
przepustnica, sprezarka klimy, pompa wspomagania.
Czy o czyms waznym zapomnialem? Czy cos powinienem jeszce zrobic, cos wymienic, cos sprawdzic? Nie chce musiec zagladac do silnika przez jakis czas.