Strona 8 z 12

Re: Mój Stwór

: 28 sty 2023, 22:27
autor: Synto
W ramach naprawy mają tylko usunąć stare a ja sobie już w ASO nówki zamówiłem. Więc za parę dni głowica będzie gotowa, wtryski już są zregenerowane i właśnie do mnie idą, jeszcze tylko wszystkie uszczelki muszą dotrzeć z Japonii i trzeba to poskładać. Już się nie mogę doczekać odpalenia i wreszcie jakiegoś biwakowania w terenie.
PS. A z Japonii jest ok 60% ceny w porównaniu z zamówieniem z Belgii przez ASO. Tak, że mimo dłuższego czasu czekania warto.

Re: Mój Stwór

: 17 lut 2023, 21:24
autor: Synto
Na moich wtryskiwaczach są takie oznaczenia 5610 12M. To pierwsze to nr części ale, czy ktoś z Was wie co oznacza 12M?

Re: Mój Stwór

: 07 mar 2023, 20:27
autor: Synto
No i wreszcie po ponad 2 miesiącach Stwór wrócił do rodziny. Operacja była by znacznie krótsza gdyby nie czekanie na części. Ale za to teraz wesoło pomrukuje. Głowica po kompleksowej regeneracji z wymianą zaworów wydechowych, uszczelka po głowicą wymieniona, wtryskiwacze zregenerowane z nowymi końcówkami, pęknięty kolektor wydechowy pospawany, wszystkie dodatkowe uszczelki nowe, nawet płyn chłodniczy NOWY :-) Już się nie mogę doczekać weekendu!

Re: Mój Stwór

: 14 mar 2023, 21:05
autor: Synto
Pogoda nie rozpieszczała ale Ekowarsztat już otworzył się po zimie. Na początek drobnostka - założyłam amortyzator skrętu, którego brakowało "od kupienia". Ponieważ zawieszenie jest Peddersa to zakupiłem Pedders Trakryder 135008. Okazało się, że nie ma też mocowania do ramy, więc dokupiłem wraz ze śrubami. W sumie tylko 4 śruby do przykręcenia... a cieszy :-)

Re: Mój Stwór

: 14 mar 2023, 23:05
autor: Jake
Cieszy, cieszy, amor skretu to jest pomocna rzecz.

Re: Mój Stwór

: 15 mar 2023, 19:58
autor: Synto
Jedyny "minus"tej operacji to większe opory przy kręceniu kierownicą na asfalcie podczas parkowania. Ale nie wiem czy nie jest to też winą zużycia układu kierowniczego. Ciekawe czy w nowym aucie też by się tak "ciężko" kręciło z amorem skrętu.

Re: Mój Stwór

: 24 mar 2023, 20:54
autor: Synto
Dzisiaj odebrałem zamówione śrubki wg wskazówek PblO (93540-14012). Pasowały jak ulał! I cóż. Skręciłem panel z plastikową oprawką, przepiąłem wtyczkę ze starego i... szyby ożyły!!! :-)). Wszystko co nie działało zaczęło śmigać w górę i w dół. Tylko z tyłu za kierowcą jest problem z przełącznikiem ale tam jest coś ewidentnie mechanicznie uszkodzone bo się cały przełącznik ledwie trzyma kupy. Od kierowcy i tam wszystko działa. Operacja kosztowała sporo kasy (nowy panel i plastik), jeszcze więcej czekania no ale teraz Stwór ma ekoklimę na lato i mogę chwilowo zapomnieć o braku tej prawdziwej. Żona też jakoś to znosi :-) :-)
Pewnie jakiś sprytny elektronik to by zamiast kupowania wyciągną, pogmerał i naprawił w 2 godziny. No cóż... zostawiam sobie stary panel na przyszłe nauki w tej tajemnej dla mnie dziedzinie :-)

Re: Mój Stwór

: 07 kwie 2023, 12:46
autor: Jake
Jake pisze:
27 sie 2022, 01:35
kylon pisze:
26 sie 2022, 14:20
Ja tylko dodam nieśmiało, że naklejki to zwykła kradzież moich naklejek stworzonych ponad 10 lat temu. Kolor pomarańczowy sobie wymyśliłem bo to moje barwy firmowe a kolor zielony bo taki miałem kaprys z Pb jeszcze z dystrybutorów CPN ;-). Kradzież mam tu na myśli firmę, która to skopiowała bo nic do Panów kupujących nie mam.
O prosze. Jestem w stanie w to jak najbardziej uwierzyc, chociaz calkiem sie nie spodziewalem. A wiesz, ze wiele razy rozkminialem skad ten pomaranczowy na dieslu? Bo ze zielony to noPbto oczywiste. Teraz mam odpowiedz.
Swoja droga kiedys zrobilem projekt naklejek bedacy mala wariacja tychze, tylko w bardziej typowych kolorach i dwoch wersjach ramki (ciemna/jasna) i bardziej usystematyzowanymi jezykami i nerdowym akcentem w ostatniej linijce ;).

Re: Mój Stwór

: 07 kwie 2023, 21:01
autor: Synto
Fajne. Jak mi się skończą te co mam to już wiem u kogo zamówię :-)
Wody to wcześniej nie widziałem w takim wcieleniu.

Re: Mój Stwór

: 07 kwie 2023, 23:13
autor: Jake
Ja nie drukarz ani nie przedsiebiorca wiec u mnie sie zamowic nie da, ale jak ktos chce to moge projekty podeslac wszystkim zainteresowanym.

Re: Mój Stwór

: 10 maja 2023, 20:34
autor: Synto
Od ostatniego wpisu minęło już parę tygodni a Stwór ciągle się zmienia. Dla tych którzy z zapartym tchem śledzą jego losy :-) chronologicznie:
- wymieniłem ostatnią gumową uszczelkę/prowadnicę szyby - tył za kierowcą, teraz w całym autku jest nowy komplecik;
- przepłukałem układ chłodzenia (grawitacyjnie) po długich poszukiwaniach kureczka w bloku silnika tu:
https://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f=11&t=20453
- wymieniłem klosze lamp przednich wraz z atrapą. (tu konsultacje https://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f= ... 6&start=30) Kupiłem włąściwe, do mojego pasują DEPO 212-1133.
Oczywiście mój leciwy staruszek nie jest symetryczny więc żeby wszystko weszło bolt on to trzeba było trochę ponaciągać i podpiłować tu i tam, ale za to wszystkie śrubeczki zostały wymienione na nowe tojotowe. Atrapa zyskała "turbo" - to używka od Kylona zakupiona na Yota bazar, stara spakowana na czarną godzinę. Z ciekawostek okazało się, że kabelki są w stanie... ogólnego rozkładu a jedno światło pozycyjne kończy się właśnie uciętym przewodem. Najfajniejsze jest to że wreszcie mam długie :-) i to oba. W starych kloszach nie było żaróweczek. Żeby jednak nie było tak wesoło czasem nie odpalają (długie). Taka uroda... Chyba powoli będę zdobywał najprostsze sprawności elektryka choć to dla mnie czarna magia :-)
Więc sumarycznie po tych wszystkich naprawach do mojej listy rzeczy do zrobienia znowu przybyło kolejnych kilka pozycji :-)
I na koniec parę fotek...

Re: Mój Stwór

: 10 maja 2023, 21:16
autor: Jake
Jak potrzebujesz jakichs elektrycznych porad i sugestii to najblizsze dwa weekendy jestem w Krakowie ;)

Re: Mój Stwór

: 10 maja 2023, 21:39
autor: Synto
No pewnie że potrzebuję... wszystkich porad :-) Wysłąłęm Ci na Prv

Re: Mój Stwór

: 11 maja 2023, 10:12
autor: lecchu
Żeby jednak nie było tak wesoło czasem nie odpalają (długie).
U mnie tez tak bywa po montażu Deso - problem moim zdaniem jest w tym, że gumki uszczelniające gniazdo żarówki od tyłu klosza są za nowe/zbyt sztywne i powodują zsuwanie się kostki doprowadzajacej prąd do końcówek żarówki. To nie jest duży ruch, ot zsuwa sie deczko i w którymś momencie przestaje stykać, a długie światłą nie chcą zabanglać. Na razie rozwiązuje to po prostu co jakiś czas dopychająć kostkę, u mnie zawsze pomaga.

Pzdr
L.

Re: Mój Stwór

: 11 maja 2023, 18:56
autor: Synto
Dobrze wiedzieć, bede sprawdzał kosteczki jak światła znikną. Obawiam się jednak, że u mnie to raczek ogólny stan kabli i styków, jak tak patrzę na to co mi się pojawia i znika z elektryki :-) :-)