Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Postanowiłem że lampy tylne mogą świecić więc przeciągnąłem przewody i ... świecą razem z dołem.

Jeżdzi fajnie prosto ,nic nie stuka ,nie ściaga w stosunku do poprzednich moich 3.0 1kz te 125 KM pali o 2 litry na setkę mniej i to co najfajniejsze D4D jet duuużo mocniejsza Seryjnie 163 KM to sporo a ja zdejmując budę znalazłem pod kokpitem obok sterownika sinika box tuningujacy szwajcarskiej firmy po wejścIu na ich stronę dowiedziałem się że moja ma 185 KM FAAAJNIE.

Po pierwszym dalszym wyjeżdzie zapragnąłem mieć audio takie żeby coś było fajnie słychać .


TU wyszedł ze mnie psychopata , ale efekt tego wyszedł taki że nawet mi kopara opadła i nie chodzi o sprzęt audio.

Pierwsza rzecz to porządne wygłuszenie dzwi
Na początek bitumiczno aluminiowa antywibracyjna
Następnie tłumiąca dżwięk gąbka stożkowa w wszystkie dżwi


A na wierzch jeszcze raz aluminiowa

Z tyłu znalazł się zestaw odseparowany głosników HERTZ z zwrotnicami . Soprany fajnie się wkomponowały Na przód również zestaw dwudrożny odseparowany tyle że firmy EXCURSION Grają o niebo lepiej od HERTZ-a soprany są miękkie nie trzeszczą tak metalicznie --- mają aksamitne membrany

artur2-74 pisze: ↑

02 lip 2020, 22:17

Postanowiłem że lampy tylne mogą świecić więc przeciągnąłem przewody i ... IMG_5489 (Medium).JPGIMG_5496 (Medium).JPGświecą razem z dołem.

Paaaanie a gdzie trzeci STOP??

Mesel pisze:

artur2-74 pisze: ↑

02 lip 2020, 22:17

Postanowiłem że lampy tylne mogą świecić więc przeciągnąłem przewody i ... IMG_5489 (Medium).JPGIMG_5496 (Medium).JPGświecą razem z dołem.

Paaaanie a gdzie trzeci STOP??

Chyba 5-ty stop!

Na fotce są kierunki i pozycje ..... Ale ok zrobię inną fotkę

Zestaw audio gra bardzo fajnie niebo lepiej niż seria .Pomimo kiepskiego radia bo kupiłem chińskie 2din na androidzie jest super można oglądać filmy podczas długich przelotów .





ALE ... chciałem napisać o innym efekcie wygłuszania pod audio . W toyotce zrobiło się d-u-u-u-u-u-żo ciszej .

I to bardzo ciszej .

I tu tej po pierwszym dłuższym wyjeżdzie pomyślałem że skoro wygłuszenie 4 dżwi dało tak dużo to może by pójść o krok dalej ?? postanowiłem wyciszyć resztę.

Więc z auta wyleciało wszystko , wszystko- wszystko. Łącznie z kokpitem ( przy okazji wymieniłem mocowania i spinki )

Pod kokpiem było sporo roboty

Przy okazji w wszystkie profile poszedł środek antykorozyjny

Całe wnętrze łącznie z dachem zostało wyklejone matą antywibracyjną bitumiczno aluminiową.
A na nią poszła mata wygłuszająca

Przy okazji pranie wszystkiego