VDJ 76 niebieska

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

TomekW
Posty: 304
Rejestracja: 26 wrz 2014, 01:40
Auto: VDJ76
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: TomekW »

to można bez szkody dla napędu jeździć po mokrym czarnym w trybie H4?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: kylon »

Jak jest ćlapa to tak ale z przewagą ćlapy czy boałego. Po mokrym asfalcie nie. Musi być uślizg kół aby rozchodziły się naprężenia.

TomekW
Posty: 304
Rejestracja: 26 wrz 2014, 01:40
Auto: VDJ76
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: TomekW »

o to mi chodziło
grazie!

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: sebastian44 »

TomekW pisze:
05 sty 2021, 20:49
to można bez szkody dla napędu jeździć po mokrym czarnym w trybie H4?
A blokowałeś w swoim defie centralny jak było mokro? To to samo.

Słyszałem że były przypadki że ktos jezdził przez lata na H4 wszedzie, parkingi asfalt jak leciało bo nie ogarniał że nie można. Samochód przeżył chociaż pewnie na zdrowie mu to nie wyszło.

Ja mam zasade, zjeżdzam w teren, na piasek, szuter czy inna polną drogę to zapinam centralna blokade. Może przy zawracaniu bym rozpiął ale zazwyczaj mi sie nie chce/ nie pamietam. Napęd 4x4 jest po to żeby go używać jak jest potrzebny.

Mimo wszystko w BMW czy innym Mercu mamy tylko na tył i te auta jezdzą w zimie i sniegu wiec też nie ma co przesadzać że chwile popada to załączamy wszystkie systemy 4x4 jakie mamy bo nie da rady wyjechać z podwórka.

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: rolkos »

Jednak jazda tylko z tyłem zapiętym w zimie to tak średnio przyjemna. U mnie największą wadą jest właśnie brak stałego 4x4 i w zimie zdarzają się niespodziewane
VDJ7 ma jakiś system kontroli trakcji? Jeśli nie to moc + napęd na tył równa się taniec.

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1424
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: tadeo »

rolkos pisze:
07 sty 2021, 09:37
Jednak jazda tylko z tyłem zapiętym w zimie to tak średnio przyjemna. U mnie największą wadą jest właśnie brak stałego 4x4 i w zimie zdarzają się niespodziewane
VDJ7 ma jakiś system kontroli trakcji? Jeśli nie to moc + napęd na tył równa się taniec.
ale się Was słucha:)
Panowie,
napęd 4x4 w VDJ jest "sztywny", jeżdżę na MT i jak leje, zwłaszcza jesienią do wiosny, to zapinam. MT się ładnie ślizga na deszczu problemu nie ma.
Włócząc się po krzakach, gdy przelatuje przez asfalt między jednym a drugim szutrem nie rozpinam. Rzeczywiście przy ostrych zakrętach słychać jak koło mieli po asfalcie, ale dopóki mieli, nie widzę problemu.
90 % jazdy na co dzień, głównie po naszych drogach jeżdżę tylko z tyłem.
Bardzo trudno wprowadzić uślizg, nawet na dużej mocy i ostrym zakręcie. Ale się zdarza. Kontrola trakcji się elegancko załącza:)
Gdzieś na końcu Australii chłopaki przekładają skrzynie z HiLuxa ze stałym napędem, tylko pytanie po co.
Ten napęd przestaje działać jak jedno koło traci przyczepność.

Wnioski:
Leje ostro, zapinaj.
Włóczysz się po bezdrożach 50/50 z asfaltem, zapinaj.
Wycieczki do pracy po mieście, tylko tył.
Powyższe dotyczy opon MT.
AT czy szosówki mają kilkukrotnie lepszą przyczepność na asfalcie i ty bym się pięć razy zastanowił czy zapinać sztywny napęd 4x4.

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: rolkos »

tadeo pisze:
07 sty 2021, 10:07
Bardzo trudno wprowadzić uślizg, nawet na dużej mocy i ostrym zakręcie. Ale się zdarza. Kontrola trakcji się elegancko załącza:)
Gdzieś na końcu Australii chłopaki przekładają skrzynie z HiLuxa ze stałym napędem, tylko pytanie po co.
Ten napęd przestaje działać jak jedno koło traci przyczepność.
Mam z goła inne doświadczenie. W 120 miałem stały napęd i jazda o niebo lepsza. Samochód nie miał kontroli trakcji (wersja Terra), ale nie miałem problemu z szybkim włączniem się do ruchu, czy uślizgiem kół na mokrym nawet na MT.

W FJ mocno się zdziwiłem jak nie mogłem ruszyć z placu u mechanika na śniegu bo jedno koło wpadło w mały oblodzony dołek.

Kilka dni temu włączając się do ruchu na ekspresówce (lekko pod górkę) lał deszcz, gaz do dechy i lipa koła młóciły w miejscu zaraz się włączyła kontrola trakcji i ledwo się udało zrównać z ruchem. Więc brak stałego napędu na śliskiej nawierzchni to masakra. Oczywiście teoria o napędzie na jedno koło znam, ale praktyka pokazuje że nie jest tak do końca, że jedno koło traci trakcję i 3 pozostałe się nie kręcą.

Może VDJ ma za małą moc w stosunku do masy i dlatego nie jest to problem. W FJ trakcja włącza się przy każdym wdepnięciu gazu na mokrej nawierzchni.

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1424
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: tadeo »

rolkos pisze:
07 sty 2021, 11:11
tadeo pisze:
07 sty 2021, 10:07
Bardzo trudno wprowadzić uślizg, nawet na dużej mocy i ostrym zakręcie. Ale się zdarza. Kontrola trakcji się elegancko załącza:)
Gdzieś na końcu Australii chłopaki przekładają skrzynie z HiLuxa ze stałym napędem, tylko pytanie po co.
Ten napęd przestaje działać jak jedno koło traci przyczepność.
Mam z goła inne doświadczenie. W 120 miałem stały napęd i jazda o niebo lepsza. Samochód nie miał kontroli trakcji (wersja Terra), ale nie miałem problemu z szybkim włączniem się do ruchu, czy uślizgiem kół na mokrym nawet na MT.

W FJ mocno się zdziwiłem jak nie mogłem ruszyć z placu u mechanika na śniegu bo jedno koło wpadło w mały oblodzony dołek.

Kilka dni temu włączając się do ruchu na ekspresówce (lekko pod górkę) lał deszcz, gaz do dechy i lipa koła młóciły w miejscu zaraz się włączyła kontrola trakcji i ledwo się udało zrównać z ruchem. Więc brak stałego napędu na śliskiej nawierzchni to masakra. Oczywiście teoria o napędzie na jedno koło znam, ale praktyka pokazuje że nie jest tak do końca, że jedno koło traci trakcję i 3 pozostałe się nie kręcą.

Może VDJ ma za małą moc w stosunku do masy i dlatego nie jest to problem. W FJ trakcja włącza się przy każdym wdepnięciu gazu na mokrej nawierzchni.
Ja tam ruszam z dwójeczki w VDJ, bo jedynka jest króciutka i "mocna". Się czasem "śliźnie". I polecam ruszać z dwójeczki:)
W 150 jest taki magiczny przycisk 2nd. W 120 też był. Może masz gdzieś tam ukryty? :)

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: rolkos »

Jadąc 30km/h wciskam gaz do oporu i jednak się ślizga tył. Wiec 2nd raczej nie pomaga.
Może w VDJ te 40KM mniej i turbo opóźnia szybki start ;)

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: kpeugeot »

a gdzie te czasy jak wszyscy marzyli zeby dupa na zakrętach uciekała?

ja 4x4 zapinam tylko gdy lód i biało, oraz w terenie

przy zapiętych sprzęgiełkach można 4x4 szybciutko spinać i rozpinać - warunek - koła przednie i tylnie sie toczą z tą samą prędkością czyli jazda na wprost

ostatnio przy włączonym esp próbowałem na ręcznym troszkę dupkę zarzucać w osobówce - systemu szybko mnie korygowały - masakra

a i przy 140km na autostradzie jak cie dmuchnie wiatr to ESP chyba jednak nie pomoże - a może się mylę ?

Def
Posty: 41
Rejestracja: 17 sty 2021, 20:30
Auto: VDJ76

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: Def »

Zostawiając tylny oryginalny zderzak i siłą rzeczy zapas na drzwiach, przy cięższym kole ( większa guma ) nie obawiasz się o zawiasy drzwi ?
i pytania z serii co mi wjedzie do garażu podziemnego ? :
Mierzyłeś jaka wysokość, bez bagażnika, teraz auta ?
Ile ponad dach wystaje snorkel ?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: kylon »

Nie ma z kołem kłopotu. Ja miałem 35 cali w swojej. Zawiasy padną ale nawet ze zwykłym kołem po 15 latach.

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1424
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: tadeo »

Def pisze:
18 sty 2021, 22:32
Zostawiając tylny oryginalny zderzak i siłą rzeczy zapas na drzwiach, przy cięższym kole ( większa guma ) nie obawiasz się o zawiasy drzwi ?
i pytania z serii co mi wjedzie do garażu podziemnego ? :
Mierzyłeś jaka wysokość, bez bagażnika, teraz auta ?
Ile ponad dach wystaje snorkel ?
Ja mam 33 cale i już urwało się zabezpieczenie drzwi. Drzwi również "łomotają" podczas jazdy. Coraz poważniej myślę o zderzaku z uchwytem na koło. Poza tym, chyba więcej jak 33 cale nie zmieści się nad zderzakiem i jak zmienisz oponę na szerszą niż 12 cali plus felga "szersza" i ET, to niezbędny będzie dystans na uchwycie.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: kylon »

Ja faktycznie miałem bez zderzaka i z dystansem.

Def
Posty: 41
Rejestracja: 17 sty 2021, 20:30
Auto: VDJ76

Re: VDJ 76 niebieska

Post autor: Def »

No właśnie, w defenderze zakładałem od razu uchwyt na koło zapasowe, choć tam sprawa jest prostsza czyli tańsza :) nie wymienia się zderzaka, bo go nie ma jako takiego. Choć tu ( VDJ ) oczywiście ważniejszą rolą zderzaka stalowego są właściwości "terenowe" niż noszenie koła, choć uzyskujemy możliwości nie tylko dla koła, ale innych szpei ..
Szukam pomysłu na tylne fotele dwa, którymi chciałbym zastąpić kanapę, ale muszą mieć składane oparcie do poziomu bo ma być spanie w środku, a pomiędzy nimi lodówka. Ktoś ? Coś ? Jest coś na rynku solidnego oprócz pomysłów typu z renault kangoo itp ?
Ani Recaro ani Schelmann chyba nie mają tego typu ..

ODPOWIEDZ