Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: kylon »

Chyba pod rynną stajesz ;-)
Wydrukuj mi z pięć takich zatyczek do gniazda wyciągarki. Poproszę.

Awatar użytkownika
Templar
Posty: 989
Rejestracja: 18 lip 2012, 13:08
Auto: Hilux 2011 3.0
Kontakt:

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: Templar »

Nie wiem... Czas sprzedać hiluxa i kupić LC300...
W jakim kolorze te zaślepki ? :)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: kylon »

Czerwony jest najszybszy.

Awatar użytkownika
Templar
Posty: 989
Rejestracja: 18 lip 2012, 13:08
Auto: Hilux 2011 3.0
Kontakt:

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: Templar »

Kolejny dzień, kolejne niespodzianki. Zaczynam się już bać jechać do ASO na wymianę oleju, żeby to z płynem do spryskiwaczy nie pomylili.
Jakiś czas temu zostałem zaproszony na akcje serwisową związaną z wymianą serwa hamulca. Tak się składa że mam w jego okolicy zamontowaną centralkę do ARB Linx. Od razu po odebraniu auta z serwisu zauważyłem że przechyłomierz stracił zero, ale spoko- ponownie skalibrowałem i wróciło do normy. Trochę mocno auto zaczęło według niego nurkować przy hamowaniu, ale nie jest to funkcja z której jakoś specjalnie korzystam, więc olałem.
Dziś przy sprzątania auta odkryłem że centralka komuś przeszkadzała więc ją odkręcił (była na dedykowanej podstawie), wepchną na siłę tak żeby tylko wisiała na kablach i pozakładał nieudolnie plastiki, tak że nawet śrub nie założył bo mu prężyło. Efekt- centralka leżała na pedale hamulca i była trącana przy każdym jego naciśnięciu. Wszystkie śruby, łącznie z tymi do składania tapicerki pogubione.
Na szczęście sama centralka nie ucierpiała i zamontowałem ją ponownie we własnym zakresie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Giszter
Posty: 97
Rejestracja: 12 maja 2019, 15:53
Auto: Toyota Hilux VIII gen

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: Giszter »

Napiszesz, w którym ASO byłeś i gdzie tak to spartolili? Trzeba wiedzieć, które ASO omijać szerokim łukiem...

Awatar użytkownika
Templar
Posty: 989
Rejestracja: 18 lip 2012, 13:08
Auto: Hilux 2011 3.0
Kontakt:

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: Templar »

Giszter pisze:
05 paź 2021, 10:00
Napiszesz, w którym ASO byłeś i gdzie tak to spartolili? Trzeba wiedzieć, które ASO omijać szerokim łukiem...
Generalnie to nie ma chyba obecnie różnicy. To i kilka innych rzeczy spierdolili mi w Piasecznie. Na Okęciu wyrwali mi wiązkę z silnika i wsadzili na sztukę, próbowali wymienić webasto w którym zawiesił się sterownik itp. Na razie chyba tylko Toyota Włochy jakoś rozsądnie podchodziła do serwisu, ale bardzo dawno nie byłem a słyszałem że po zmianie właściciela się tak samo pozmieniało...
Ogólnie do ASO tylko na wymianę oleju (chociaż nie do końca, bo po ostatniej wyjechałem ze światłami ustawionymi w sufit...) i autem w fabrycznej konfiguracji.

Giszter
Posty: 97
Rejestracja: 12 maja 2019, 15:53
Auto: Toyota Hilux VIII gen

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: Giszter »

Czyli widzę, że generalnie w całej Polsce podobnie.
Ja teraz auto serwisuje w Krakowie i np w ANWA jak montowali przednią klapę to źle podpięli spryskiwacze i nie działały...

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: kylon »

Panowie. W zasadzie nie ma się czemu dziwić. Obecnie w większość młodzież to dwie lewe ręce a tacy idą do pracy bo nie ma fachowców. Sam szukam 3 mechaników i jednej osoby do biura. Pracodawca musi się teraz prosić. Albo przychodzą „kosmici” albo nieudacznicy. Ręce opadają. Kiedyś nie było do pomyślenia, że się umawiasz na spotkanie a gość nie przychodził bez żadnej informacji. Teraz to standard. Co raz większe rozdawnictwo Państwa sprawia, że nie trzeba pracować a nauka polega na klikaniu w testy a nie myśleniu.

Awatar użytkownika
Templar
Posty: 989
Rejestracja: 18 lip 2012, 13:08
Auto: Hilux 2011 3.0
Kontakt:

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: Templar »

Kylon- wydaje mi się że nikt się temu nie dziwi, ale nie znaczy to że nie można się wkurwiać. Inna sprawa to jak szefostwo do tego podchodzi, bo zauważyłem że też coraz bardziej wywalone i zaczyna się "a co nam pan zrobi jak nie naprawimy?"

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: luk4s7 »

Szefostwo próbuje ogarniać tym co ma najlepiej jak umie ale też ma limit cierpliwości. Każdy z nas trzech wie dokładnie jak to jest. Oczywiście to co u Ciebie zrobili jest nie do zaakceptowania tylko… pojedziesz z reklamacją, poprawią i tyle. Nie da się zmusić pracownika żeby nie miał wywalone. Można motywować, prosić, tłumaczyć a on i tak patrzy jak sroka w gnat i ma Cię w dupie bo pójdzie obok i dostanie kilka stów więcej za sam fakt przyjścia.

Tak. Rozdawnictwo władzy psuje ludzi. Dochód gwarantowany za sam fakt istnienia. Brawo. Oby tak dalej a będziemy mieli Wenezuelę.

Giszter
Posty: 97
Rejestracja: 12 maja 2019, 15:53
Auto: Toyota Hilux VIII gen

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: Giszter »

Najchętniej to by człowiek na przeglądy w ogóle nie jeździł do ASO, mam "swój" warsztat w Katowicach, gdzie do tej pory serwisowałem z ojcem wszystkie moje toyoty i zawsze wszystko było idealnie. Ale człowiek kupił nowe auto na gwarancji i klops. A ja wcale nie mam. zaufania do tych ASO bo jak można źle spryskiwacze podpiąć? Żona odebrała auto pojechała w trasę i jak wracała to zaczęło padać i okazało się, że nie działają. Dobrze, że to blisko domu było...

Awatar użytkownika
Templar
Posty: 989
Rejestracja: 18 lip 2012, 13:08
Auto: Hilux 2011 3.0
Kontakt:

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: Templar »

luk4s7 pisze:
05 paź 2021, 12:48
Szefostwo próbuje ogarniać tym co ma najlepiej jak umie ale też ma limit cierpliwości.
Mam wrażenie że jednak zmianie uległa ogólna polityka firmy i stopień kierowniczy ma dostał przykaz żeby mieć wydupczone na żale klientów "bo i tak ktoś kupi".
Pomijając już teksty od działu technicznego, które usłyszałem na moje reklamacje, w stylu "pan się cieszy że panu nie skasowaliśmy gwarancji za te modyfikację".
W piątek uznałem że mam już trochę dość i napisze do centrali. Może ktoś tam podejmie interwencję żeby utrzymać dobre imię Toyoty jako marki dbającej o klienta:
Witam,

Piszę bezpośrednio do Państwa, tracąc już nadzieję na reakcję ze strony ASO Piaseczno.
Od wielu lat użytkujemy Toyoty, zarówno rodzinnie jak i firmowo. Niecałe trzy lata temu postanowiłem wymienić mojego Hiluxa Vigo SR5 na Hiluxa Revo SR5. Od tego czasu dręczą mnie małe lecz uciążliwe awarię o usunięcie w ASO nie jestem w stanie się doprosić. Dwa najistotniejsze to:
- pre-collision – od wyjechania z salonu system przestaje działać przy dużej wilgotności powietrza i niskiej temperaturze. Pojawia się komunikat o zabrudzonej kamerze i system się wyłącza. ASO poleciło mi zakupić inne wycieraczki… Zakładam że problemem jest jednak parująca kamera…
- podczas intensywnych opadów deszczu woda wlewa mi się do wnętrza auta przez głośniki w drzwiach… Umieszczone w dnie drzwi dreny nie odprowadzają wody i ta kumuluje się w ich wnętrzu. Byłem z tym problemem w ASO już dwukrotnie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Nie otrzymałem nadal żadnego protokołu ze zgłoszenia usterki. Za pierwszym razem kazano mi jeździć i obserwować, za drugim powiadomiono że ktoś się do mnie odezwie. Jakimś rozwiązaniem jest wydłubanie tych zaślepek, ale to chyba nie o to chodzi…

Samochód jest użytkowany niezgodnie z przeznaczeniem- nie widział jeszcze terenu i głównie wożę nim dzieci do szkoły.
5 minut temu przyszła odpowiedz:
Szanowny Panie

Dziękujemy za Pana wiadomość e-mail. Informujemy, że zapoznaliśmy się ze wszystkimi zgłoszonymi przez Pana uwagami. Skontaktowaliśmy się również z naszą Autoryzowaną Stacją Dilerską Toyota Chodzeń w Piasecznie. Na wstępie przepraszamy za wszelkie niedogodności, z jakimi spotkał się Pan podczas eksploatacji samochodu marki Toyota.

W nawiązaniu do podnoszonych przez Pana kwestii pragniemy poinformować, że na takim etapie sprawy nie możemy zająć stanowiska. Aby otrzymać odpowiedź na zadane przez Pana pytania, niezbędna będzie weryfikacja zgłaszanych przez Pana uwag. Dlatego też prosimy o bezpośredni kontakt z Serwisem Stacji w Piasecznie.
Po dokonanych stosownych czynnościach technicznych Serwis Stacji przestawi Panu dalsze kroki postępowania w przedmiotowej sprawie.

Mając nadzieję na przyjęcie naszego stanowiska, pozostajemy z poważaniem,

Aleksandra Fabianowska
Koordynator ds. Kontaktów z Klientami
Tłumacząc na ludzkie: "weź się pan odp****dol".

Giszter
Posty: 97
Rejestracja: 12 maja 2019, 15:53
Auto: Toyota Hilux VIII gen

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: Giszter »

Gdzie pisałeś tego maila., tutaj klient@toyota.pl ? Strasznie słaba odpowiedz s(woją droga z tym pre-collision system mam ten sam kłopot :D) Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jestem prawie pewien, że to kwestia naszego kraju i na zachód od naszej to wygląda lepiej. Ja rozważam, żeby pisać takie skargi do europejskiej centrali...
Ciekawostka ostatnio zawiozłem auto na przegląd do salonu toyota-lexus z śladami topienia w błocie i dostałem auto wypucowane jak nigdy a i mam wrażenie, że przegląd był wykonany dużo bardziej starannie.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: kylon »

Też mi ten system szwankuje. Potrafi się drzeć jak nic nie jedzie z przodu albo właśnie wyświetlać komunikat o brudnej kamerze. Nawet któryś dealer mówił, że w osobówkach wkładają jakieś grzałki w okolicę tej kamery.

Awatar użytkownika
Templar
Posty: 989
Rejestracja: 18 lip 2012, 13:08
Auto: Hilux 2011 3.0
Kontakt:

Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar

Post autor: Templar »

Podobno u mnie ta grzałka nawet jest, ale podobno też mam hiluxa z napędem na przednią oś (to też opinia ASO).

ODPOWIEDZ