Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Moderator: luk4s7
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Jutro jak nie zapomnę zrobię fotkę w nówce.
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Przypomnisz bo dziura mózgowa po Covidzie jakaś masakryczna. Twoje auto jeździ i nawet płyn nie ubywa
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Dźwigienka idealnie poziomo, równolegle do ramy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
No więc udało się ustawić światła, po prostu, na chama przekręcając silniczki krokowe (ASO).
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Jako że trzeba w końcu przełożyć iKmapera pomiędzy hiluxami, musiałem założyć jakieś belki na zabudowę.
Zabudowa RhinoCab jest bardzo fajna, ale system rynienek do belek jest mega prymitywny i kompatybilny dokładnie z niczym. Miały być domowej roboty adaptery do belel RhinoRackHD, ale po wydaniu kilkuset złotych (jak zawsze... zrobię sam to będzie taniej...) na profile, wiertła, gwintowniki do nierdzewki i inne pierdoły, uznałem że łatwiej i taniej (w sumie to już nie...) będzie po prostu kupić dwie uniwersalne listwy RhinoRack. Nóżki już u mnie zalegały w garażu więc wreszcie znalazłem do nich zastosowanie.
No więc tradycyjnie, za co lubię RhinoRack: w zestawie jest praktycznie wszystko co jest niezbędne do prawidłowego i szczelnego montażu listwy.
W pudle poza samym profilem mamy zestaw zaślepek, nitów, oraz czy mnie lekko zaskoczyli, glutowate naklejki do uszczelnienia nitowanych otworów. Nie musiałem dzięki temu smarować wszystkiego klejem szklarskim Dodatkowo same listwy są od spodu podklejone cieniutką gąbką, która stanowi pierwszą barierę dla wilgoci i brudu. W zestawie jest też mała tulejka ułatwiająca nitowanie w wycięciu korytka.
Zabudowa RhinoCab jest bardzo fajna, ale system rynienek do belek jest mega prymitywny i kompatybilny dokładnie z niczym. Miały być domowej roboty adaptery do belel RhinoRackHD, ale po wydaniu kilkuset złotych (jak zawsze... zrobię sam to będzie taniej...) na profile, wiertła, gwintowniki do nierdzewki i inne pierdoły, uznałem że łatwiej i taniej (w sumie to już nie...) będzie po prostu kupić dwie uniwersalne listwy RhinoRack. Nóżki już u mnie zalegały w garażu więc wreszcie znalazłem do nich zastosowanie.
No więc tradycyjnie, za co lubię RhinoRack: w zestawie jest praktycznie wszystko co jest niezbędne do prawidłowego i szczelnego montażu listwy.
W pudle poza samym profilem mamy zestaw zaślepek, nitów, oraz czy mnie lekko zaskoczyli, glutowate naklejki do uszczelnienia nitowanych otworów. Nie musiałem dzięki temu smarować wszystkiego klejem szklarskim Dodatkowo same listwy są od spodu podklejone cieniutką gąbką, która stanowi pierwszą barierę dla wilgoci i brudu. W zestawie jest też mała tulejka ułatwiająca nitowanie w wycięciu korytka.
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
I niestety drobna kolizja przy montażu iKampera. Dedykowane uchwyty nie są kompatybilne z belkami RhinoRack HD- są po prostu zbyt grube i nie ma jak przepuścić śruby. Na szczęście adaptery mają na tyle prostą konstrukcję, że można je bez problemu roznitować (nity aluminiowe 7mm), dołożyć dystans z płaskownika nierdzewnego 50x25x10 (5mm w sumie też powinien dać radę) i skręcić ponownie do kupy przy pomocy śrub (akurat nie mam odpowiednich nitów).
Czekam na kuriera z nierdzewką...
Czekam na kuriera z nierdzewką...
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Przedłużki powiercone i poskręcane...
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
W poszukiwaniu idealnego setupu...
Udało się poskładać graty do kupy. Namiot na pace na belkach HD, nad kabiną bagażnik dachowy z gratami.
Dojechała też markiza batwing od RhinoRack z adapterami na belki HD i... po założeniu albo nie można otworzyć namiotu, albo bocznych włazów zabudowy... ugh...
Zmusiło mnie do dalszej refleksi i optymalizacji. Wnioski na szybko:
- częściej wożę na aucie bagażnik niż pełny setup z namiotem.
- namiot iKamper ma lepszy profil aerodynamiczny od bagażnika
- zdecydowanie lepszym pomysłem jest zamiana ich miejscami.
Efekty: zamontowany z tyłu bagażnik pozostaje w cieniu strumienia przedniej szyby. Sam powoduje przez to o wiele mniejsze zawirowania. Realnie przełożyło się to na znaczny spadek hałasu podczas jazdy (w praktyce słyszę teraz głównie opony), poprawę dynamiki powyżej 120km/h oraz średnie spalanie- spadek o kolejny 1l/100km.
Muszę teraz ponownie założyć namiot nad kabiną aby zobaczyć ile on dołoży.
Biorąc pod uwagę że istotną częścią każdej wyprawy są długie i nudne przeloty po asfaltach, niskie spalanie i cisza we wnętrzu wydają się wystarczającymi argumentami za taką konfiguracją.
Jako bazę pod namiot poleciały belki Vortex od RhinoRack. Ponieważ montowane są w te same rynienki co backbone od platformy, sprawa była prosta.
Mają one fajną opcję szybkiego wypinania, przez co na upartego, można je demontować nawet z całym namiotem.
Nie mogę niestety nigdzie znaleźć informacji o ich maksymalnej nośności.
Największa zaleta- są mega ciche.
Ostatnia nowość- batwing. Ze względu na pickupa wybrałem wersję compact, czyli 2m. Jest to nadal kawał daszka dla całej rodziny, a z drugiej stronie da się go rozsądnie zamontować na pickupie.
Część tekstylna jest dość standardowa dla tego segmentu produktów i raczej dupy nie urywa- tkanina typu oxford, tanie taśmy. Dało by się to zrobić lepiej.
Co jest fajne u tego producenta to dodatki. Mamy tu pełno prefabrykowanych zatrzasków ułatwiających składanie i rozkładanie rolety. Nóżki są teleskopowe, jak w kijkach treckingowych, co gwarantuje szybką i dokładną regulację wysokości.
Do otwarcia zestawu mamy dodatkowy element plastikowy, montowany w systemie RhinoRack (dwie fasolki które możemy zamocować na dowolnej platformie lub belce), o który możemy łatwo zaczepić taśmę.
Udało się poskładać graty do kupy. Namiot na pace na belkach HD, nad kabiną bagażnik dachowy z gratami.
Dojechała też markiza batwing od RhinoRack z adapterami na belki HD i... po założeniu albo nie można otworzyć namiotu, albo bocznych włazów zabudowy... ugh...
Zmusiło mnie do dalszej refleksi i optymalizacji. Wnioski na szybko:
- częściej wożę na aucie bagażnik niż pełny setup z namiotem.
- namiot iKamper ma lepszy profil aerodynamiczny od bagażnika
- zdecydowanie lepszym pomysłem jest zamiana ich miejscami.
Efekty: zamontowany z tyłu bagażnik pozostaje w cieniu strumienia przedniej szyby. Sam powoduje przez to o wiele mniejsze zawirowania. Realnie przełożyło się to na znaczny spadek hałasu podczas jazdy (w praktyce słyszę teraz głównie opony), poprawę dynamiki powyżej 120km/h oraz średnie spalanie- spadek o kolejny 1l/100km.
Muszę teraz ponownie założyć namiot nad kabiną aby zobaczyć ile on dołoży.
Biorąc pod uwagę że istotną częścią każdej wyprawy są długie i nudne przeloty po asfaltach, niskie spalanie i cisza we wnętrzu wydają się wystarczającymi argumentami za taką konfiguracją.
Jako bazę pod namiot poleciały belki Vortex od RhinoRack. Ponieważ montowane są w te same rynienki co backbone od platformy, sprawa była prosta.
Mają one fajną opcję szybkiego wypinania, przez co na upartego, można je demontować nawet z całym namiotem.
Nie mogę niestety nigdzie znaleźć informacji o ich maksymalnej nośności.
Największa zaleta- są mega ciche.
Ostatnia nowość- batwing. Ze względu na pickupa wybrałem wersję compact, czyli 2m. Jest to nadal kawał daszka dla całej rodziny, a z drugiej stronie da się go rozsądnie zamontować na pickupie.
Część tekstylna jest dość standardowa dla tego segmentu produktów i raczej dupy nie urywa- tkanina typu oxford, tanie taśmy. Dało by się to zrobić lepiej.
Co jest fajne u tego producenta to dodatki. Mamy tu pełno prefabrykowanych zatrzasków ułatwiających składanie i rozkładanie rolety. Nóżki są teleskopowe, jak w kijkach treckingowych, co gwarantuje szybką i dokładną regulację wysokości.
Do otwarcia zestawu mamy dodatkowy element plastikowy, montowany w systemie RhinoRack (dwie fasolki które możemy zamocować na dowolnej platformie lub belce), o który możemy łatwo zaczepić taśmę.
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Batwing fajny ale trzeba uważać przy rozkładaniu, u mnie 2 razy połamały się mocowania. Trzeba to zrobić dość szybko żeby nie wisiał nie napięty zbyt długo.
Polecam dokupić zapas i zawsze mieć odpowiednie narzędzia.
Polecam dokupić zapas i zawsze mieć odpowiednie narzędzia.
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Udało Ci się w RhinoRacku połamać czy jakimś innym?
W zestawie są od razu dwa zawiasy serwisowe. Ogólnie ten nylon wygląda dość solidnie i elastycznie. Wyjdzie w praniu
W zestawie są od razu dwa zawiasy serwisowe. Ogólnie ten nylon wygląda dość solidnie i elastycznie. Wyjdzie w praniu
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Tak w RhinoRack, raz na plaży rozwinąłem i zanim zdążyłem napiąć odpadły dwie poprzeczki.
Ogólnie trzeba bardzo uważać przy rozkładaniu.
Odrazu polecam kupić więcej zapasowych, producent nie bez powodu dodaje dwa zapasowe
Ogólnie trzeba bardzo uważać przy rozkładaniu.
Odrazu polecam kupić więcej zapasowych, producent nie bez powodu dodaje dwa zapasowe
Ostatnio zmieniony 07 cze 2021, 08:21 przez rolkos, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Dzięki za info
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Tylko ja mam ten większy więc tam dłuższe ramie.
Re: Operation Donkey II, czyli Hilux Revo by Templar
Kolejne podejście do problemu "gdzie to przykręcić w Revo?".
Tradycyjnie na wypukłych powierzchniach nowego hiluxa brakuje punktu na głupi telefon czy gruszkę CB.
W końcu się przełamałem i poszedłem w doskonale znane akcesoria RAM mounts.
Założenie- nie robimy dziur w tapicerce- akcesoria muszą być montowane we wklikiwane adaptery lub przyklejane.
Sylikonowe przylepki odpadły bo po jednym sezonie rozpuszczały się pozostawiając syf na tapicerce.
Pierwsze podejście poszło w stronę adaptera Brodit (w kratce wentylacyjnej), na którym wisi juz Yanosik. Dodrukowałem płytkę adaptera i skręciłem wszystko do kupy. Niestety na dźwigni adapter nie wytrzymuje takiego obciążenia i się przesuwa.
Drugie podejście to to RAM® Flex Adhesive Ball Base, czyli kulka 1" z przyklejaną podstawą.
Okazało się to całkiem spoko do gruszki CB (z boku tunelu skrzyni biegów), gdzie mamy siłę ścinającą i niewielki obciążenie. Niestety taśma jest stosunkowo słaba i bez problemu można ją od tapicerki odkleić dłonią. Oczywiście to samo dzieje się kiedy powiesimy na niej telefon. Będę próbował kupić inny rodzaj taśmy przemysłowej 3M i przykleić to bardziej permanentnie.
Tradycyjnie na wypukłych powierzchniach nowego hiluxa brakuje punktu na głupi telefon czy gruszkę CB.
W końcu się przełamałem i poszedłem w doskonale znane akcesoria RAM mounts.
Założenie- nie robimy dziur w tapicerce- akcesoria muszą być montowane we wklikiwane adaptery lub przyklejane.
Sylikonowe przylepki odpadły bo po jednym sezonie rozpuszczały się pozostawiając syf na tapicerce.
Pierwsze podejście poszło w stronę adaptera Brodit (w kratce wentylacyjnej), na którym wisi juz Yanosik. Dodrukowałem płytkę adaptera i skręciłem wszystko do kupy. Niestety na dźwigni adapter nie wytrzymuje takiego obciążenia i się przesuwa.
Drugie podejście to to RAM® Flex Adhesive Ball Base, czyli kulka 1" z przyklejaną podstawą.
Okazało się to całkiem spoko do gruszki CB (z boku tunelu skrzyni biegów), gdzie mamy siłę ścinającą i niewielki obciążenie. Niestety taśma jest stosunkowo słaba i bez problemu można ją od tapicerki odkleić dłonią. Oczywiście to samo dzieje się kiedy powiesimy na niej telefon. Będę próbował kupić inny rodzaj taśmy przemysłowej 3M i przykleić to bardziej permanentnie.