Oradek i moja LJ73 z 1991

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
aadamuss
Posty: 538
Rejestracja: 23 paź 2012, 23:26
Auto: Hdj 100
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: aadamuss »

Mirekk to nie do Ciebie post tylko do tego co pisal luk :-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

Obiecane zdjęcia śrubek i nakrętek :)ObrazekObrazekObrazekObrazek

o.Radek LJ73 1991


Awatar użytkownika
Mirekk
Klubowicz
Posty: 665
Rejestracja: 12 wrz 2017, 21:46
Auto: KZJ95, A6 Allroad
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: Mirekk »

Dzięki Radek. Ja temat zostawiłem do załatwienia kylońskim, ale bardzo cenne informacje piszesz.

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

Na marginesie tematu DMC lawety i kategorii prawa jazdy B dla pojazdów do 3,5 tony.

Pisałem, że nic się nie dzieje z przepisami, ale to nie jest prawda.

Zaczęły się kombinacje alpejskie z przepisami o DMC pojazdów w ramach prawa jazdy kategorii B.

Oczywiście są dwie drogi zmiany przepisów.

Pierwsza droga - prosta i przejrzysta - pozwolić na prawie jazdy kategorii B na prowadzenie pojazdów do 5,5 lub 7 ton.

Takie pojazdy są na rynku, nie różnią się praktycznie niczym od modeli do 3,5 tony, poza wpisem w dowodzie rejestracyjnym o DMC (większość busów).

Jeśli w ramach kategorii B kierowca może prowadzić motocykl do 125cm³, albo auto dostawcze do 3,5t, to tym bardziej poradzi sobie z autem dostawczym do 5ton.

Druga droga zmiany prawa - wprowadzać wyjątki, dawać niejasne furtki, dawać powody do "interpretacji przepisów" urzędnikom, dzięki czemu od ich woli będzie zależało czy pojazd można prowadzić na kategorii B czy nie. Taka uznaniowość da możliwość korupcji, oczywiście...

Zamiast zwiększyć DMC pojazdów w kategorii prawa jazdy B do 5,5 czy do 7 ton, dla wszystkich, sprawiedliwie, uczciwie i bez pola do nadużyć, rząd wprowadza "odstępstwa", które są potworkami prawnymi i które nie mieszczą się w żadnych normach.

Pierwsze odstępstwo już uchwalone, to napęd hybrydowy - od maja 2021 na kategorii B, można jeździć pojazdem, który ma DMC 3,5 ale z powodu instalacji do zasilania hybrydowego przekracza DMC o 750kg i waży 4,25t.

Nie wiem, jak to się ma do przepisów o ciągnięciu przyczepy i wadze zestawu.

Nie wiem, jak to się ma do homologacji pojazdu.

https://czasopismo.legeartis.org/2020/0 ... iezarowka/

Nie wiem, jak ma się do tego homologacja pojazdu ani kto będzie decydował czy zmiana zasilania na hybrydowe faktycznie spowodowała zwiększenie DMC powyżej 3,5t, ale nie tylko ja nie wiem, twórcy zmiany ustawy też zapewne tego nie wiedzą, więc będzie ciekawie.

Teraz trwa walka o karetki, które też rzadko mieszczą się w limicie dla kategorii B - 3,5t, ale już jest ciężej niż z "hybrydami", chociaż bladego pojęcia nie mam dlaczego?

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 8638791843

o.Radek LJ73 1991


Awatar użytkownika
aadamuss
Posty: 538
Rejestracja: 23 paź 2012, 23:26
Auto: Hdj 100
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: aadamuss »

Oradek czy jest szansa, że na B będę mógł ciągnąć setką (2600 kg-dmc 3250) przyczepę kempingową o dmą 1700 kg? Czy jednak E do B mnie nie ominie?

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

aadamuss pisze:Oradek czy jest szansa, że na B będę mógł ciągnąć setką (2600 kg-dmc 3250) przyczepę kempingową o dmą 1700 kg? Czy jednak E do B mnie nie ominie?
Słuszne pytanie.
W obecnym stanie prawnym w Polsce obowiązuje B+E dla takiego zestawu i do tego system opłat viaTOLL.

Magiczne 3500 kg ogranicza rzeczywistą masę zespołu pojazdów (4250 z kodem 96).

Chociaż nie dotyczy ten limit masy maszyn rolniczych, które mogą być wielkości domu i mogą ważyć nawet 17 ton a też możesz je prowadzić na kategorii prawa jazdy B po drodze publicznej.

Bo bezpiecznie jest, gdy 16 latek mający prawo jazdy T jedzie 17 tonowym kombajnem po drogach publicznych.

Ty też na prawo jazdy kategorii B możesz jeździć kombajnem i 17 tonowym traktorem.

Niebezpieczne za to może być, gdybyś na prawo jazdy kategorii B chciał ciągnąć 1,7 tonową przyczepę autem terenowym o wadze 2,7tony, bo masa zestawy wyniesie 4,4 tony a prawo jazdy masz do 3,5 tony.
Jak to 3,5 tony?
No przecież wcale nie do 3,5 tony, bo przecież możesz 5x cięższy ciągnik czy kombajn...
Ale jednak tak, jednak 3,5 tony.
Logiczne?
Nie?
Czego można tu nie rozumieć?

Ciągnięcie przyczepy kempingowej spowoduje, że będziesz stanowił zagrożenie na drodze i dlatego musisz uiścić haracz w postaci opłaty za kurs na prawo jazdy kat.E, za badania lekarskie i za egzamin.

Wartość 3500kg ustalona w czasach gdy przeciętne auto osobowe ważyło 900kg i nie musiało mieć poduszek, stref zgniotu, adblue, egr i 2 ton innych ekologicznych dodatków.

Jednak miło pomarzyć, że zdarzył się cud, ustawodawca poszedł po rozum do głowy i pozwolił nam normalnie żyć.ObrazekObrazek

o.Radek LJ73 1991


Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: rolkos »

Między kombajnem a ciągnięciem przyczepy różnica jest taka że kombajn jedzie 20km/h i tylko po drogach lokalnych, aJ100 z przyczepą możesz rozpędzić do 140 km/h i kierowca może być zaskoczony zachowaniem takiego zestawu.

Chociaż zgadzam się że limit 3.5t jest za niski.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: Rokfor32 »

Paradoksem jest też wyjęcie spod tej reguły przyczep lekkich - o dmc do 750 kg. Wówczas zestaw może mieć te 4250kg - na zwykłej kategorii B, i bez viatola.

To akurat uważam za logiczne - natomiast nielogicznym jest jednoczesny wymóg "obostrzeń" dla zestawu o identycznej masie sumarycznej - a innej proporcji holownik/przyczepa (czyli przyczep cięższych niż 750kg).

O ile jestem jeszcze zrozumieć kategorię prawa jazdy (przyczepa o masie 0,8 masy holownika jednak mocno wpływa na zachowanie sie auta, zwykle też jest długa czy szeroka, co jakoś tam "usprawiedliwia" dodatkowa kategorię i dodatkowe przeszkolenie) - to nielogicznym jest różne podejście do viatol-u.

DJ Hil-Lj70
Posty: 537
Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: DJ Hil-Lj70 »

Rokfor, jestes pewien ze przyczepa z DMC 750 kg plus holownik z DMC 3 500 nie wymaga Viatol?

stachu_l
Posty: 416
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:54
Auto: KDJ120 AT
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: stachu_l »

A gdzie jest napisane, ze zestaw z przyczepą lekka nie podlega Viatol'owi?
Wg mojej wiedzy to jest przypadek, ze jedziesz na kat B a jednocześnie płacisz viatoll. Tak mam w j12 DMC 2850 + 750 = 3.6t. Do jazdy bez viatolla muszę szukać przyczepy lekkiej z wpisanym DMC 650kg lub mniej.
Możesz pokazać przepis zwalniający taki zestaw z viatoll?
Co do 4250 na B to ponieważ taki zestaw wychodzi z 3.5t + przyczepa lekka to konwencja wiedeńska dopuszcza prowadzenie takiego zestawu na B nie tylko z przyczepą lekka. Jednak nasz ustawodawca wymyślił B-96 - no niby to kat B ale egzamin dodatkowy musisz zdać aby tak jechać. Aby było śmieszniej to egzamin jest dokładnie taki jak na E (tylko praktyka z przyczepą) ale aby dostać E to musisz wykazać, że odbyłeś kurs a na b-96 możesz bez kursu.

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

rolkos pisze:Między kombajnem a ciągnięciem przyczepy różnica jest taka że kombajn jedzie 20km/h i tylko po drogach lokalnych, aJ100 z przyczepą możesz rozpędzić do 140 km/h i kierowca może być zaskoczony zachowaniem takiego zestawu.

Chociaż zgadzam się że limit 3.5t jest za niski.
Czyli, jak wolniej to bezpiecznie... Aha. Ok.
Nie zgadzam się, ale szanuję opinię.

Powiedz, że to bezpieczne rodzinie kobiety, która zginęła pod kołami tego traktora, prowadzonego legalnie przez 16 latka - foto w zalaczeniu, Mazowsze, Polska 2020.

Na zdjęciu pod traktorem widać resztki rozjechanego auta, nie za wiele zostało, ale po uważnym przyjrzeniu się widać niebieskie resztki karoserii.ObrazekObrazek

o.Radek LJ73 1991


Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: rolkos »

Dowód anegdotyczny.
Idąc tym tokiem myślenia jazda na sankach też powinna być zakazana.

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: oradek »

Idąc tym tokiem, anegdotycznie, życie powinno być zakazane, bo kończy się śmiercią...

Źle mnie zrozumiałeś.
Nie podoba mi się, że rząd mi coraz więcej rzeczy zakazuje i nakazuje. Zmusza mnie władza, żebym wykonywał różne absurdalne zachowania.

Nie uważam, żeby ciąganie przyczepy nawet 3 tonowej było szczególnie niebezpieczne i żeby było wymagane prawo jazdy B plus E.
Uważam, że wymaganie kategorii E do B jest naciąganiem obywatela przez rząd na zbędne wydatki.

Podobnie uważam, że konieczność posiadania zawodowego prawo jazdy - kategorii C, do tego, żeby poruszać się np Hammerem lub innym, cięższym pojazdem, jest idiotyczne skoro można jeździć 17 tonowym ciągnikiem.

Wskazuję, że absurdalne jest pozwalać na jedno a zabraniać czegoś innego, bez żadnego racjonalnego uzasadnienia.

Ja akurat nie uważam, żeby jazda z przyczepą kempingową była niebezpieczna a zdanie egzaminu na jakąś kategorię prawa jazdy powodowało automatycznie, że ktoś staje się odpowiedzialny.

Gdyby tak było, to kierowcy nie powodowali by wypadków, w końcu większość ma przecież prawo jazdy.

Nie wydaje mi się też, że kierowcy takich przyczep powodują jakieś szczególne zagrożenie.

Szczególne, czyli większe np niż 18 latek, który ma prawo jazdy, ale od miesiąca i kupił właśnie 200 konne i 30 letnie BMW...

Uważam, że ludzie, których stać na samochód i przyczepę są bardziej odpowiedzialni od przeciętnego obywatela.

Uważam, że w zakresie własnego zdrowia i życia rząd nie powinien mi niczego narzucać.

Tyle mam do powiedzenia w tym temacie.

Przyszła właśnie paczka od moich przyjaciół z Azji. Zapomniałem, że coś takiego zamówiłem. W załączeniu zdjęcia. Całkiem ładne gadżety do samochodu. Logo "na atrapę" jest podświetlane. Po montażu pokażę efekt.ObrazekObrazek

o.Radek LJ73 1991



DJ Hil-Lj70
Posty: 537
Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: DJ Hil-Lj70 »

Na traktor z przyczepa nie wystarcza już sama kategoria B, musi być B+E lub T

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

Post autor: Rokfor32 »

DJ Hil-Lj70 pisze:
19 sty 2021, 10:16
Rokfor, jestes pewien ze przyczepa z DMC 750 kg plus holownik z DMC 3 500 nie wymaga Viatol?
Tak słyszałem, ale sprawdziłem ta informację, i wychodzi że jednak nie.

ODPOWIEDZ