Mirekk pisze:
Komentarz zostawiam czytającym.
P.S. Oradziu, sorki, że wracam z tym tematem u Ciebie, ale tutaj się zaczęło.
Nie gniewam się, wręcz przeciwnie.
Dobrze, że piszesz. Bardzo mi przykro, że spotkała Cię taka niemiła niespodzianka i masz podwójną stratę.
Dobrze, że temat zdiagnozowany i naprawiony zanim coś się stało.
Ja starsze lub podejrzane śruby i nakrętki wymieniam sam. Szukam minimum klasy 8,8 albo 10.9 czy 12.9. Do zawieszeń szukam najmocniejszych, jakie można znaleźć.
Dobre śruby i nakrętki do zawieszenia można kupić w zestawach febi. Trzeba tylko dopasować sobie wymiary, bo stricte do naszych modeli aut można już nie znaleźć, ale spokojnie można coś podpasować od innych.
O ile same śruby w dobrej klasie można jeszcze kupić na "alledrogo" to nakrętki już nie tak łatwo. Chociaż pamiętam Mirku, że chyba miałeś problem nawet z samymi śrubami z nietypowym gwintem. Dlatego ja polecam do zawieszenia zestawy od febi. Tzn nakrętki niby są dostępne wysokiej klasy na znanym portalu, ale porównując do nakrętek z zestawów od febiego, jest przepaść. Postaram się zrobić foto, żeby pokazać różnice.
Dobrze by było zrobić jakieś testy konsumenckie i to nie tylko śrubom. Patrząc na już zrobione testy, chociaż innych branż, z których wyszło, że około 80% materiałów budowlanych w sprzedaży jest oszukanych, to po branży motoryzacyjnej nie spodziewał bym się niczego lepszego.
Dlatego cenię sklep Kylona i materiały np od Terrain Tammera, ale już, na ARB się zawiodłem, chociaż tyle dobrze, że można wymienić na reklamacji.
To forum jest po to, żeby dzielić się wiedzą i doświadczeniem. Zarówno dobrymi, jak i złymi.
Więc ze swojej strony przypomnę, że "suchy / specjalista od land cruiserów" ma na Facebooku wierne grono naganiaczy. Dla równowagi, my możemy opisywać tu nasze realne przygody z nim a nie bajki.
Ja mam swoje zdanie o nim i dopuki nie przyzna się, nie obieca poprawy oraz nie naprawi wyrządzonych szkód, zdania nie zmienię. Mnie oszukał - wziął pieniądze za wymiany, których nie wykonał oraz przewłaszczył sobie kołderkę turbiny, ale pisałem już o tym.
Każdy może popełnić błąd.
Nie ma człowieka, który się nie myli albo nie zdarzyło mu się błądzić.
Nie ma firmy, której nie zdarzyło się coś zrobić źle. Błędy nie powodują, że człowiek czy firma są złe.
Dobrego od złego jednak można odróżnić i poznać po owocach. Po tym, czy chce i potrafi przyznać się do błędu oraz naprawić go. Ten człowiek "Suchy" kłamie, oszukuje i unika wszelkiej odpowiedzialności. Moim zdaniem to po prostu zły człowiek. Może jeszcze się opamięta i zmieni, ale na razie ja będę omijał człowieka i jego "warsztat" a wszystkim innym odradzał.
Tym bardziej jednak cieszę się, że są inni, po drugiej stronie skali, tak dobrzy, jak Kylon czy Rokfor.
Korzystając z okazji, Mirku na marginesie tematu - mam właśnie fazę na wymianę świateł, klem i najważniejszych przewodów w swoich autach. Zima weryfikuje słabe punkty elektryki w dieslach. Więc jak masz chwilę, to zapraszam z Toyotą na wymianę kabli - masy, plusowego do rozrusznika i do alternatora

Zostało mi trochę kabli i końcówek a przy okazji podpytał bym Cię o instalacje solarne

o.Radek LJ73 1991